Dlaczego Kościół popiera PIS?
Autor |
Wiadomość |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Alus napisał(a): Gita2 napisał(a): Tak apelował o to. Mówił równiez o obronie życia. Wiem  ....ogladam czasem Msze sw z sanktuarium w Kaliszu. Irytuje mnie tylko często prezentowana przez niektórych duchownych polityczne wykorzystywanie tak ważkich spraw jak życie ludzkie. No nie, tu już mocno przegiełaś!!!!! Obrona życia odpoczęcia do naturalnej śmierci w/g Ciebie to polityczne wykorzystywanie??? Czy w/g Ciebie w tej sprawie duchowni powinny wziąć wody w usta i milczeć? Byłby to ciężki grzech zaniechania, czy katoliczka Alus nie wie o tym?????
|
Pt lis 05, 2010 12:20 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Cytuj: No nie, tu już mocno przegiełaś!!!!! Obrona życia odpoczęcia do naturalnej śmierci w/g Ciebie to polityczne wykorzystywanie??? Czy w/g Ciebie w tej sprawie duchowni powinny wziąć wody w usta i milczeć? Byłby to ciężki grzech zaniechania, czy katoliczka Alus nie wie o tym????? Przegięłam???....to może katoliczka Gita wytłumaczy mi czemu duchowni nabrali wody w usta, gdy przepadł projekt M. Jurka??....nie krzyczeli, nie grozili ekskomuniką posłom, którzy odrzucili ten projekt, wstrzymali się od głosu, lub tchórzliwie nie przyszli na głosowania?????..... Czekam z ciekawością.....
|
Pt lis 05, 2010 12:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Alus napisał(a): Cytuj: No nie, tu już mocno przegiełaś!!!!! Obrona życia odpoczęcia do naturalnej śmierci w/g Ciebie to polityczne wykorzystywanie??? Czy w/g Ciebie w tej sprawie duchowni powinny wziąć wody w usta i milczeć? Byłby to ciężki grzech zaniechania, czy katoliczka Alus nie wie o tym????? Przegięłam???....to może katoliczka Gita wytłumaczy mi czemu duchowni nabrali wody w usta, gdy przepadł projekt M. Jurka??....nie krzyczeli, nie grozili ekskomuniką posłom, którzy odrzucili ten projekt, wstrzymali się od głosu, lub tchórzliwie nie przyszli na głosowania?????..... Czekam z ciekawością..... Tu masz 100% racji Alu, tylko... sama robisz dokładnie to samo co owi duchowni. Nie oburzasz się gdy milczą, za to oburzasz się gdy mówią. Oburzasz się że mówią, a nie że milczeli (to "że milczeli" jest dla Ciebie jedynie batem na tych co dziś "mówią") Nie wydaje mi się by Kościół popierał PiS - a powinien, w obliczu tego ze PO lansuje pomysły sprzeczne z nauką Kościoła a prezydent wprost lekce sobie waży ekskomunikę.
|
Pt lis 05, 2010 12:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Cytuj: Tu masz 100% racji Alu, tylko... sama robisz dokładnie to samo co owi duchowni. Nie oburzasz się gdy milczą, za to oburzasz się gdy mówią. Oburzasz się że mówią, a nie że milczeli (to "że milczeli" jest dla Ciebie jedynie batem na tych co dziś "mówią") Gdy mówią/milczą w zależności od uwarunkowań historycznych, politycznych. Dlatego większym autorytetem w kwestiach poszanowania życia jest dla mnie M. Jurek, niż wielu duchownych.
|
Pt lis 05, 2010 13:23 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Nareszcie się w czymś zgadzamy 
|
Pt lis 05, 2010 14:11 |
|
|
|
 |
Gita2
Dołączył(a): So lis 21, 2009 10:50 Posty: 1679
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Alus napisał(a): Cytuj: Tu masz 100% racji Alu, tylko... sama robisz dokładnie to samo co owi duchowni. Nie oburzasz się gdy milczą, za to oburzasz się gdy mówią. Oburzasz się że mówią, a nie że milczeli (to "że milczeli" jest dla Ciebie jedynie batem na tych co dziś "mówią") Gdy mówią/milczą w zależności od uwarunkowań historycznych, politycznych. Dlatego większym autorytetem w kwestiach poszanowania życia jest dla mnie M. Jurek, niż wielu duchownych. Zadziwiające! Od dawno przywołujesz autorytet Marka Jurka, a popierasz partię, która jest zdecydowanie bardziej liberalna w sprawie aborcji niz PiS i w dodatku wyprodukowała Palikota, a jego poglądy na temat życia to: aborcja na życzenie.
|
Pt lis 05, 2010 14:12 |
|
 |
Prawie_apostata
Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44 Posty: 47
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Marek MRB napisał(a): Nie wydaje mi się by Kościół popierał PiS - a powinien, w obliczu tego ze PO lansuje pomysły sprzeczne z nauką Kościoła a prezydent wprost lekce sobie waży ekskomunikę. No jakby Episkopat się oficjalnie opowiedział za PiS to sądze, że ilość wiernych uczęszczających na msze święte zaczęła by jeszcze szybciej maleć. Podobnie było by w przypadku każdej innej partii, ale tej zwłaszcza. Nie rozumiem tylko ludzi należących do Kościoła i myślących, że skoro powołają się na Kościół to mają rację. A przepraszam bardzo. Czy KRK ma monopol na poprawność polityczną? Czy może na Boga albo prawdę? Jak powszechnie wiadomo to nie ma nawet monopolu na Jezusa.
|
Pt lis 05, 2010 14:15 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Prawie_apostata napisał(a): Nie rozumiem tylko ludzi należących do Kościoła i myślących, że skoro powołają się na Kościół to mają rację. Nie ma tu nic do rozumienia. Skoro Kościół przekazuje zdrową i prawdziwą naukę, to dlaczego nie mają mieć racji? Prawie_apostata napisał(a): Czy KRK ma monopol na poprawność polityczną? Kościół brzydzi się poprawnością polityczną - to domena liberałów. Prawie_apostata napisał(a): Czy może na Boga albo prawdę? Na Boga nie, ale bliższy jest prawdy niż inni.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt lis 05, 2010 14:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Cytuj: Zadziwiające! Od dawno przywołujesz autorytet Marka Jurka, a popierasz partię, która jest zdecydowanie bardziej liberalna w sprawie aborcji niz PiS i w dodatku wyprodukowała Palikota, a jego poglądy na temat życia to: aborcja na życzenie. Autorytet moralny, ale niestety bez zdolności zbudowania silnej partii. PiS w kwestiach życia ma za uszami. Mam nadzieję, że w sejmie przejdzie projekt Gowina. Palikota "wyprodukowali" rodzice, a stał się takim jaki jest, zdecydowanie sam - filozofowie są zawsze ludźmi niezależnymi.
|
Pt lis 05, 2010 14:23 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Alus napisał(a): filozofowie są zawsze ludźmi niezależnymi Co nie znaczy, że nie mieli wcześniej nauczycieli/mentorów lub protektorów. Gdyby nie poselska trampolina, "filozof" nie wypłynąłby na szersze wody.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt lis 05, 2010 14:33 |
|
 |
Prawie_apostata
Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44 Posty: 47
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Elbrus napisał(a): Prawie_apostata napisał(a): Nie rozumiem tylko ludzi należących do Kościoła i myślących, że skoro powołają się na Kościół to mają rację. Nie ma tu nic do rozumienia. Skoro Kościół przekazuje zdrową i prawdziwą naukę, to dlaczego nie mają mieć racji? Dla kogo zdrowa i prawdziwa to zdrowa i prawdziwa. Jak dla mnie np nauki te zakrawają na hipokryzję. Elbrus napisał(a): Prawie_apostata napisał(a): Czy może na Boga albo prawdę? Na Boga nie, ale bliższy jest prawdy niż inni. Prawdy to znaczy? No bo chyba Mahomet tez istniał i wyznawcy Allaha też głoszą prawdę. Ateiści też głoszą prawdę o nieistnieniu Boga. To, że KRK ma więcej wiernych niż inne wyznania nie oznacza, że prawda jest po ich stronie. Myślenie "tylko moja religia jest dobra, najbliższa prawdy" zakrawa na fanatyzm co prowadzi do zwiększania antagonizmów między ludźmi lekko powiedziawszy.
|
Pt lis 05, 2010 14:48 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Prawie_apostata napisał(a): Elbrus napisał(a): Prawie_apostata napisał(a): Czy może na Boga albo prawdę? Na Boga nie, ale bliższy jest prawdy niż inni. Prawdy to znaczy? Prawdy, czyli tego co jest prawdziwe i słuszne. Prawie_apostata napisał(a): No bo chyba Mahomet tez istniał i wyznawcy Allaha też głoszą prawdę. Ateiści też głoszą prawdę o nieistnieniu Boga. Nie może być kilku prawd. Prawie_apostata napisał(a): To, że KRK ma więcej wiernych niż inne wyznania nie oznacza, że prawda jest po ich stronie. A kto tak twierdzi - ty? Masz prawo do własnego zdania - masz prawo się mylić. Tego ci nikt nie zabroni, ale niezbyt mądrym jest brnąć w to. Prawie_apostata napisał(a): Myślenie "tylko moja religia jest dobra, najbliższa prawdy" zakrawa na fanatyzm Nie fanatyzm a fundamentalizm (od słowa fundament - zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, Ef 2:20). Prawie_apostata napisał(a): co prowadzi do zwiększania antagonizmów między ludźmi lekko powiedziawszy. Do antagonizmów dochodzi przez to, że ludzie nie chcą uznać prawdy i wymyślają sobie różne wymówki usprawiedliwiające ich odchyły. Niektórzy nie chcą uznać swojej porażki i stąd ta nieustanna walka. Dlatego ci którzy mówią prawdę zawsze będą atakowani.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt lis 05, 2010 15:17 |
|
 |
Prawie_apostata
Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44 Posty: 47
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Elbrus napisał(a): Nie może być kilku prawd. To było powiedziane z lekką ironią. Każdy ma "swoją prawdę" a nie szanowanie jej jest conajmniej niegrzeczne - nie mówię tu o Tobie w tym momencie "Racja jest jak d***, każdy ma swoją."J. Piłsudski Elbrus napisał(a): Masz prawo do własnego zdania - masz prawo się mylić. Tego ci nikt nie zabroni, ale niezbyt mądrym jest brnąć w to. Każdy ma prawo. Również się mylić. W tym konkretnym wypadku nie sądzę, abym się mylił. Umiem przyznać się do błędu jeśli o to chodzi. Elbrus napisał(a): Do antagonizmów dochodzi przez to, że ludzie nie chcą uznać prawdy i wymyślają sobie różne wymówki usprawiedliwiające ich odchyły. Niektórzy nie chcą uznać swojej porażki i stąd ta nieustanna walka. Dlatego ci którzy mówią prawdę zawsze będą atakowani. Można to zinterpretować zarówno do teistów i ateistów. Czyli co prawda jest po środku? 
|
Pt lis 05, 2010 15:24 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Prawie_apostata napisał(a): W tym konkretnym wypadku nie sądzę, abym się mylił. Co za porażająca pewność siebie! Prawie_apostata napisał(a): Umiem przyznać się do błędu jeśli o to chodzi. No to dalej - czekam. Prawie_apostata napisał(a): Elbrus napisał(a): Do antagonizmów dochodzi przez to, że ludzie nie chcą uznać prawdy i wymyślają sobie różne wymówki usprawiedliwiające ich odchyły. Niektórzy nie chcą uznać swojej porażki i stąd ta nieustanna walka. Dlatego ci którzy mówią prawdę zawsze będą atakowani. Można to zinterpretować zarówno do teistów i ateistów. Nie - ateista nie ma odniesienia, według którego mógłby próbować przekonać innych do swojego postrzegania prawdy. Prawie_apostata napisał(a): Czyli co prawda jest po środku? Nie, nie jest. Prawda to nie żadna średnia, którą możemy sobie obliczać. Prawda się nie zmienia.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pt lis 05, 2010 16:20 |
|
 |
Prawie_apostata
Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44 Posty: 47
|
 Re: Dlaczego Kościół popiera PIS?
Elbrus napisał(a): Prawie_apostata napisał(a): W tym konkretnym wypadku nie sądzę, abym się mylił. Co za porażająca pewność siebie! Ale o co chodzi? Czy katolik nie powie tego samego tylko w odwrotną stronę? Może się mylę, może nie. To nie jest pewność. Pożyjemy zobaczymy. Elbrus napisał(a): Prawie_apostata napisał(a): Umiem przyznać się do błędu jeśli o to chodzi. No to dalej - czekam. Jak go popełnię i mi go ktoś wytknie i ja to zauważę, zawsze jestem skłonny do uderzenia się w pierś i powiedzenia mea culpa.Elbrus napisał(a): Nie - ateista nie ma odniesienia, według którego mógłby próbować przekonać innych do swojego postrzegania prawdy. Ateisty odniesieniem jest twierdzenie, że Boga nie ma. Idąc dalej tym rozumowaniem... Jak można dowieść nieistnienia czegoś co nie istnieje? Ja to tak interpretuję. Nie wnikam w tym momencie czy istnieje czy nie. Uzmysławiam tylko tok rozumowania. Elbrus napisał(a): Nie, nie jest. Prawda to nie żadna średnia, którą możemy sobie obliczać. Prawda się nie zmienia. Zgoda (ponoć buduje). Tylko jak ty wybrać tą prawdziwą prawdę, która dla każdego jest inna?
|
Pt lis 05, 2010 16:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|