Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Teraz o tej sprawie, rozmawia Monika Olejnik z ks. Klochem. Może być ciekawie.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr paź 09, 2013 19:04 |
|
|
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Pedofile w Kościele
Jajko napisał(a): tylko trochę. Ile razy słuchałeś wypowiedzi abp Michalika w jakiejkolwiek kwestii? 
|
Śr paź 09, 2013 21:21 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Nie wiem, nie liczyłem, a co?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Śr paź 09, 2013 21:26 |
|
|
|
 |
epsilon
Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 21:32 Posty: 112
|
 Re: Pedofile w Kościele
Cytuj: "Gdy przeczytałem to, co powiedział arcybiskup Józef Michalik, przez moment nie mogłem uwierzyć" - napisał w serwisie Fronda.pl Tomasz Terlikowski. Zdaniem publicysty wypowiedź duchownego wyrządziła "więcej szkody Kościołowi niż cała nagonka medialna".
"A takich słów nie da się obronić, nie da się ich zrozumieć, a już na pewno nie da się ich zaakceptować" - dodał Terlikowski. Wypowiedział się również na Twitterze. "Czasem odechciewa się bronić pasterzy. Szczególnie, gdy trzeba ich i Kościół bronić przed nimi samymi..." - napisał. Ja bym tu jeszcze przytoczył: Mk 7,20-22: "20 I mówił dalej: «Co wychodzi z człowieka, to czyni go nieczystym. 21 Z wnętrza bowiem, z serca ludzkiego pochodzą złe myśli, nierząd, kradzieże, zabójstwa, 22 cudzołóstwa, chciwość, przewrotność, podstęp, wyuzdanie, zazdrość, obelgi, pycha, głupota...»" Ludzie nieraz się zastanawiają jak głupota może być grzechem. Ksiądz arcybiskup dał dziś wzorcowy przykład...
|
Śr paź 09, 2013 22:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Tok rozumowania abp Michalika w jego pierwotnej wypowiedzi i w późniejszych przeprosinach był dla mnie tak absurdalny, że byłem gotów przejąć iż się po prostu nieco pogubił. Podobno bardzo potem swojej wypowiedzi żałował. Są jednak i tacy duchowni, którzy uważają, że mówił prawdę, że pedofilię wśród księży prowokują bezpośrednio dzieci, a pośrednio ich rodzice. Ks. Jan Sikorski znalazł nawet na to lekarstwo (ksiądz musi być srogi dla dzieci) Dzieci, które w domu nie zaznają miłości, nie są dopieszczone, szukają tego u innych. Jeśli ktoś jest w tej sferze nadwrażliwy, to mogą go nieświadomie sprowokować - stwierdził ks. Jan Sikorski w rozmowie z portalem Fronda.pl. - Od tygodni wałkujemy pedofilię w Kościele, a kto się przejmuje patologicznymi sytuacjami w rodzinach? A przecież one są przyczyną wielu nieszczęść! Niech w piersi biją się ci, którzy powinni - dodał.Cały tekst w Wyborczej za Frondą (każdy sobie wybierze źródło) Mnie taki sposób myślenia przeraża, takie szukanie usprawiedliwienia, bocznej furtki. Okreslenie księdza o skłonniosciach pedofilskich jako nadwrażliwego w strefie czułości, ciepła zwaliło mnie wręcz z krzesła 
|
Cz paź 10, 2013 12:06 |
|
|
|
 |
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
 Re: Pedofile w Kościele
Kozioł napisał(a): Tok rozumowania abp Michalika w jego pierwotnej wypowiedzi i w późniejszych przeprosinach był dla mnie tak absurdalny, że byłem gotów przejąć iż się po prostu nieco pogubił. Podobno bardzo potem swojej wypowiedzi żałował. Są jednak i tacy duchowni, którzy uważają, że mówił prawdę, że pedofilię wśród księży prowokują bezpośrednio dzieci, a pośrednio ich rodzice. Ks. Jan Sikorski znalazł nawet na to lekarstwo (ksiądz musi być srogi dla dzieci) Dzieci, które w domu nie zaznają miłości, nie są dopieszczone, szukają tego u innych. Jeśli ktoś jest w tej sferze nadwrażliwy, to mogą go nieświadomie sprowokować - stwierdził ks. Jan Sikorski w rozmowie z portalem Fronda.pl. - Od tygodni wałkujemy pedofilię w Kościele, a kto się przejmuje patologicznymi sytuacjami w rodzinach? A przecież one są przyczyną wielu nieszczęść! Niech w piersi biją się ci, którzy powinni - dodał.Cały tekst w Wyborczej za Frondą (każdy sobie wybierze źródło) Mnie taki sposób myślenia przeraża, takie szukanie usprawiedliwienia, bocznej furtki. Okreslenie księdza o skłonniosciach pedofilskich jako nadwrażliwego w strefie czułości, ciepła zwaliło mnie wręcz z krzesła  Czytałam już, czytałam... No, a wczoraj powjawił się jeszcze taki pomysł (kogo? - nie pamietam, jak znajdę to uzupełnie) że to wszystko przez media, które nagłasniając przypadki pedofilii kierują zainteresowania ludzi (księży?) w stronę pedofilii a ich relacje są instrukcjami stają się instrukcjami dla pedofilów  To nie był cytat - oddałam sens wypowiedzi (mam nadzieję, że wiernie...) mam wrażenie, że powstrzymywanie się od tego typu uwag przekracza stanowczo możliwosci niektorych duchownych a wyobrażenie sobie jak to brzmi w kontekście w jakim jest wyglaszane (czyli w kontekście zachowań pedofilskich księży) jest zupełnie poza ich wyobrażeniami... znalazłam - to znalazlo się we wczorajszym oświadczeniu episkopatu Polski na ogloszeniu poprawek i aneksów do dokumentu ws. pedofilii Epatowanie w mediach elektronicznych tą tematyką prowadzi również do osłabienia wrażliwości na krzywdę dzieci. Demoralizujące są te programy telewizyjne, które wykazują charakter praktycznej instrukcji w zakresie zachowań pedofilskich" "Ponadto, nagłaśnianie w mediach pedofilii nie może naruszać godności dzieci i ich najbliższych oraz ich prawa do prywatności. Nie może też krzywdzić osób trzecich, rodzin, szkół, parafii oraz ogółu duchownych"http://www.wprost.pl/ar/420093/Pedofili ... rza-media/Nie mozna się choć na chwilę powstrzymać od pouczania? Zupełny brak wyczucia co wypada a co nie w takiej sytuacji...
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
Ostatnio edytowano Cz paź 10, 2013 13:02 przez jesienna, łącznie edytowano 1 raz
|
Cz paź 10, 2013 12:52 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Kozioł napisał(a): Są jednak i tacy duchowni, którzy uważają, że mówił prawdę, że pedofilię wśród księży prowokują bezpośrednio dzieci, Wśród katolickich duchownych takie opinie krążyły już wcześniej. W podobnym tonie wypowiadał się jakiś czas temu amerykański kapucyn o. Groeschel. Być może to jakiś głębszy trend w Kościele. http://wiadomosci.onet.pl/religia/to-dzieci-uwodza-ksiezy-skandal-po-wypowiedzi-amerykanskiego-zakonnika/5fsp8
|
Cz paź 10, 2013 12:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Smiem przypuszczac, ze to taka “meska“ cecha. Kobiety sa same winne, ze ktos je zgwalcil. A dzieci, ze ktos je wykorzystal. Przeciez juz Adam w raju za swoj czyn winil kobiete i nawet Pana Boga, bo mu taka zone sprezentowal.
|
Cz paź 10, 2013 14:25 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Pedofile w Kościele
Kozioł napisał(a): Tok rozumowania abp Michalika w jego pierwotnej wypowiedzi i w późniejszych przeprosinach był dla mnie tak absurdalny, że byłem gotów przejąć iż się po prostu nieco pogubił. Podobno bardzo potem swojej wypowiedzi żałował.  Pogubił się na pewno,. To starszy już człowiek, był zdenerwowany i z całym szacunkiem, jest mu coraz trudniej wypowiadać się publicznie.
|
Cz paź 10, 2013 18:24 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
mareta napisał(a): Kozioł napisał(a): Tok rozumowania abp Michalika w jego pierwotnej wypowiedzi i w późniejszych przeprosinach był dla mnie tak absurdalny, że byłem gotów przejąć iż się po prostu nieco pogubił. Podobno bardzo potem swojej wypowiedzi żałował.  Pogubił się na pewno,. To starszy już człowiek, był zdenerwowany i z całym szacunkiem, jest mu coraz trudniej wypowiadać się publicznie. Po powtórnym przesłuchaniu jego sprostowania wątpię, czy to "tylko" pogubienie się. Na prawdę myśli, że częściową winę za sprowadzenie księzy pedofili na zła drogę ponoszą rodzice i dziecko. Przenosi część ciężaru, część odpowiedzialności z księdza pedofila na ofiarę i jego rodzinę. Potwornie mnie to zasmuca.
|
Cz paź 10, 2013 18:48 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Pedofile w Kościele
Kozioł napisał(a): Są jednak i tacy duchowni, którzy uważają, że mówił prawdę, że pedofilię wśród księży prowokują bezpośrednio dzieci, a pośrednio ich rodzice. Ks. Jan Sikorski znalazł nawet na to lekarstwo (ksiądz musi być srogi dla dzieci) [i]Dzieci, które w domu nie zaznają miłości, nie są dopieszczone, szukają tego u innych. Jeśli ktoś jest w tej sferze nadwrażliwy, to mogą go nieświadomie sprowokować - stwierdził ks. Jan Sikorski w rozmowie z portalem Fronda.pl. Mnie taki sposób myślenia przeraża, takie szukanie usprawiedliwienia, bocznej furtki. Okreslenie księdza o skłonniosciach pedofilskich jako nadwrażliwego w strefie czułości, ciepła zwaliło mnie wręcz z krzesła  Czyli nie mogło się Michalikwi wypsknąc, jak by chcieli niektórzy interpretować. Powtórzył pogląd juz znany (choc pewnie nie powszechnie). Warto moze zwrócic uwagę na błąd rzeczowy w całym rozumowaniu tej grupy. Wydają sie nie odróżniać miłosci rodzicielskiej od miłosci erotycznej, pomimo że w Kosciele mówi sie duzo na przykład o miłości Boga do człowieka czy człowieka do Boga. Nawet wiec ze wzgledu na to każdy choc troche rozgarnięty człowiek wie ze są różnorakie rodzaje miłości. Tak więc jeśli dziecko z rodziny zaniedbanej emocjonalnie szuka miłosci, to z pewnościa nie jest to miłosć erotyczna. Dalszy wniosek: ludzie ci z pewnościa próbuja bronic pedofili, bo trudno inaczej interpretować tak szaleńcze tezy.
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz paź 10, 2013 20:07 |
|
 |
Askadtowiesz
Dołączył(a): So mar 30, 2013 20:35 Posty: 2751
|
 Re: Pedofile w Kościele
mareta napisał(a): Kozioł napisał(a): Tok rozumowania abp Michalika w jego pierwotnej wypowiedzi i w późniejszych przeprosinach był dla mnie tak absurdalny, że byłem gotów przejąć iż się po prostu nieco pogubił. Podobno bardzo potem swojej wypowiedzi żałował.  Pogubił się na pewno,. To starszy już człowiek, był zdenerwowany i z całym szacunkiem, jest mu coraz trudniej wypowiadać się publicznie. To czas na dymisję?
_________________ Rozsądne, a nie pętające swej wolności umysły są lekkimi ciałami lotnymi, wybiegającymi zawsze naprzód i rozpoznającymi okolice, do których dostojnie kroczący, zwarty korpus ortodoksów w końcu także kiedyś dotrze. G.C. Lichtenberg
|
Cz paź 10, 2013 20:08 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Pedofile w Kościele
Młodych tam trzeba. Dziadkowie na emeryturę.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Cz paź 10, 2013 20:09 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Pedofile w Kościele
Askadtowiesz napisał(a): mareta napisał(a): Kozioł napisał(a): Tok rozumowania abp Michalika w jego pierwotnej wypowiedzi i w późniejszych przeprosinach był dla mnie tak absurdalny, że byłem gotów przejąć iż się po prostu nieco pogubił. Podobno bardzo potem swojej wypowiedzi żałował.  To czas na dymisję? A może od razu po spartańsku?
|
Cz paź 10, 2013 21:03 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Pedofile w Kościele
Kozioł napisał(a): mareta napisał(a): Kozioł napisał(a): Tok rozumowania abp Michalika w jego pierwotnej wypowiedzi i w późniejszych przeprosinach był dla mnie tak absurdalny, że byłem gotów przejąć iż się po prostu nieco pogubił. Podobno bardzo potem swojej wypowiedzi żałował.  Pogubił się na pewno,. To starszy już człowiek, był zdenerwowany i z całym szacunkiem, jest mu coraz trudniej wypowiadać się publicznie. Po powtórnym przesłuchaniu jego sprostowania wątpię, czy to "tylko" pogubienie się. Na prawdę myśli, że częściową winę za sprowadzenie księzy pedofili na zła drogę ponoszą rodzice i dziecko. Przenosi część ciężaru, część odpowiedzialności z księdza pedofila na ofiarę i jego rodzinę. Potwornie mnie to zasmuca. Współczesny manieryzm postrzegania otaczającej rzeczywistości jako wrogów Kościoła, a co za tym idzie konieczność jego "bronienia", skutkuje wypaczeniami w rodzaju zaliczania dziecka do stada wrogów: masonów, lewaków, katolewicy. morderców dzieci nienarodzonych. Smutne, że w tym pospolitym ruszeniu ikonami obrońców są np. ludzie, którzy porzucili żonę i dzieci, żyją w konkubinacie, ale z hasłem Bóg, honor, ojczyzna "bronią" Kościół obrzucając innych inwektywami i pomawiając o brak wiary i patriotyzmu.
|
Pt paź 11, 2013 8:01 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|