Ciekawe czy ostatnie dobre notowania PiS przekładają się na tłumy w miejscach kultu??

O wiele łatwiej jest przestać chodzić do kościoła niż zacząć do niego chodzić ponownie..

To tak jak z ateizmem. Każdy rodzi się ateistą, ale większości się nie udaje do ateizmu powrócić po latach indoktrynacji.

Zupełnie nie tak. Bycie w Kościele wiąże się z pewnymi obowiązkami, wyrzeczeniami itp. A obowiązków i wyrzeczeń łatwiej jest się wyzbyć, niż je na siebie nałożyć.

(o idiotycznej tezie, że "każdy rodzi się ateistą" nie chce mi się kolejny raz rozmawiać)

Trochę racji masz z tymi obowiązkami, przyznaję. Niemniej trudność w powrocie do ateizmu związana jest z wdrukowaniem w układ neuronowy pewnych zachowań i pojęć, które są tak mocno fizycznie tam osadzone (w postaci połączeń neuronowych), że niezwykle trudno je zerwać.

(to nie jest teza idiotyczna, tylko stwierdzenie faktu, ale masz prawo myśleć sobie inaczej)

Interesująca teoria, nie powiem, opublikuj ją w jakimś czasopiśmie neurofizjologicznym Osobiście jednak widząc, ilu faktycznych ateistów nie ma żadnych problemów z większością "zachowań i pojęć" związanych z praktyką katolicką, pozwolę sobie zachować sceptycyzm

Ateiści nie mają problemów z zachowaniami i pojęciami związanymi z praktyką katolicką (czyli je kultywują) czy też nie mają problemów z zerwaniem z większością owych zachowań i pojęć? Bo nie zrozumiałem.

A teoria nie jest moja. Gdzieś przeczytana.

Niedokładnie. "Antyklerykalne" jest PO wyłącznie dla wyznawców PIS, tak samo jak zresztą wszystkie inne niepisowskie partie. Natomiast np dla lewizny, której PIS (jeszcze?) nie zdążył przejąć, PO jest właściwie tak samo "klerykalne" jak PIS



Podczas gdy naprawdę jest niestety na odwrót. Zresztą to swoisty paradoks, że za "klerykalną" i "katolicką" głosi się partia, w której jest najwięcej byłych członków PZPR i ich potomków (wiecej niż w SLD), najwięcej rozwodników i ponoć także najwiecej "gejów" (więcej niz w ruchu Palikota)

Tak jest być może teraz, ale to był długi proces. Na pewno nie zaczął się wcześniej niż z chwilą odejścia Palikota z PO



Tak tak, wiemy, że dla pilastra Kościół jest przybudówką PiS, który trzyma w garści nawet Watykan, jak zresztą wiele innych międzynarodowych instytucji



A skąd to wiadomo? Z czystej ciekawości pytam.

Jak widać nie rozmawiasz z ludźmi na temat tego dlaczego "nie chodzą do kościoła".
Czynników na pewno jest kilka - wśród nich jednak występuje ten, iż ludzie dostrzegają to, iż przynajmniej niektórzy duchowni poza umiejętnością odprawienia religijnych rytuałów tak naprawdę swym życiem udawadniają, iż Boga w ogóle się nie boją - czyli tak jakby Bóg dla nich w ogóle nie istniał. Wniosek: w Boga nie wierzą, bo gdyby wierzyli, to by się Go bali.


??
Skąd takie kłamliwe stwierdzenie???
W przeciwieństwie do Ciebie rozmawiam z wieloma ludźmi o wierze i z tego co widzę to nie ma ani jednego "wstydliwego" powodu odchodzenia ludzi od KK. Wręcz przeciwnie - chetnie wyjaśniają dlaczego tak zrobili.


Ma 100% wspólnego z ochroną tych osób, których skrzywdzeniu można byłoby zapobiec.
Gdyby zamiast przenosić zboka z jednej parafii do drugiej, a także w dalszym ciągu umożliwiać kontakt z dziećmi - wywaliliby ze stanu kapłańskiego i od razu oddali w łapy wymiaru sprawiedliwości - to taki zbok nie miałby szans nikogo więcej skrzywdzić. Tymczasem faktyczne postępowanie KK skutkowało koniecznością wypłaty gigantycznych odszkodowań w niektórych krajach, no bo zboki w sutannach krzywdzili dzieci w innych parafiach.


Wcześniej też dostrzegali, ale widocznie ostatnio ludzie zaczynają nabierać więcej odwagi aby odejść.


Skąd takie bzdury wytrzasnąłeś???
Cóż wstydliwego jest w zrozumieniu, że porzuciło się drogę, która od Boga oddala??? To raczej powód do chwały. Natomiast jedyną wstydliwą rzeczą dla takich ludzi była przynależność do KK!!!
Weź śmiało porozmawiaj z takimi ludźmi a się przekonasz.
Nie wiem jakie skrzywione masz wyobrażenia o ludziach odchodzących od KK - ale widać ŻE BOISZ SIĘ Z TYMI LUDŹMI POROZMAWIAĆ. Dlaczego? No bo usłyszałbyś prawdę, niewygodną dla twych wyobrażeń o KK... A to jest niebezpieczne dla chcącego trwać w katolicyźmie katolika...
Więc wolisz sobie żyć fałszywymi wyobrażeniami o powodach, dla których ludzie porzucają KK, w tym takimi, które Ty sam uważasz za wstydliwe. Tyle tylko że to tylko twoje "pobożne życzenie" a nie rzeczywistość. Niestety...


Czy znasz choć jeden przykład kłamstwa FiM o pedofilii w KK???

Mnie to też intryguje, choc zem ateista. Na przykład taki arcybiskup Wesołowski. Jak on mógl godzic wiare w Boga (takiego jakiego opisuje jego religia), zasady i reguly tej wiary, z tym, co robił, co było nie tylko wbrew religii ale nawet wbrew prawu i powszechnie uznannym normom moralnym. Szkoda, ze nie mozna takiego goscia wziac na warsztat i przebadać;-)

Już sam wątek w tej dyskusji daje do myślenia. KRK za dużo zajmuje się tym co kobieta i mężczyzna mają pomiędzy nogami oraz polityką. Do tego stopnia ,że nawet przeciwnicy Kościoła ciągle o tym nawijają jak podejmują się krytyki.
Tymczasem nigdy nie słyszałem u polskich biskupów ,żeby piętnowali umowy śmieciowe, wyzysk młodych ludzi, eksmisje biednych, przyzwolenie na pijaństwo albo inne patologie społeczne ...
Nieustannie za to jest - aborcja,in vitro, PIS/PO ... teraz doszedł gender.

Akurat obecny papież rozumie ,że przeciętny człowiek w nosie ma niuanse teologiczne ,jeżeli ma pusto w garnku albo jego pozycja ekonomiczna jest chwiejna. Polski episkopat ma z tym olbrzymi problem.

http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WE ... 32012.html
KONFERENCJA EPISKOPATU POLSKI
W TROSCE O CZŁOWIEKA I DOBRO WSPÓLNE
Dokument Konferencji Episkopatu Polski przygotowany przez Radę ds. Społecznych.

http://www.wdo.diecezja.tarnow.pl/index ... zpasterski
Ks. Bronisław Mierzwiński - DUSZPASTERSKA TROSKA KOŚCIOŁA O BEZROBOTNYCH

Biskupi mówią o wielu rzeczach, ale kwestie związane z aborcją czy polityką są po prostu najchętniej podnoszone przez media. A o np. eksmisjach to słychać chyba tylko wtedy, kiedy Ikonowicza kolejny raz zamykają..

MARIEL co to ma być - same słowa, gdzie działanie ? Za PRL, Kościół uczestniczył w ruchu Solidarnościowym ,który miał przynieść lepsze warunki życia. Niestety KRK zaprzepaścił ten kapitał ,bo realia się zmieniły dla sporej części społeczeństwa na gorsze i ludzie zostali pozostawieni sami sobie.

Jakie korzystne akty prawne KRK zaproponował albo wywalczył dla zwykłych ludzi ? Dla siebie załatwił Konkordat, Komisje Majątkowe oraz szereg innych przywilejów.