Czego oczekujemy od kapłanów?
Autor |
Wiadomość |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4102
|
Czego oczekujemy od kapłanów?
Czego oczekujemy od kapłanów? Jakie "wymagania" powinni spełniać?
Jakie mamy wyobrażenia na temat - realizacji ich powołań?
Zapraszam do dyskusji
Ps. A może - kim trzeba być, aby zostać księdzem?
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
So mar 24, 2007 21:06 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Moje oczekiwanie wobec kapłanów precyzyjnie zdefiniował Jan Paweł II w książce "Dar i Tajemnica"
- "Biorąć pod uwagę oczekiwania współczesnego człowieka w stosunku, widzimy, że sprowadzają się one w istocie do jednego, wielkiego oczekiwania: pragnie on Chrystusa. O wszystko to, co potrzebuje w wymiarze ekonomicznym, społecznym i politycznym, może zwrócić się do innych.
Kapłana prosi o Chrystusa!.
Chrystus potrzebuje kapłanów świętych!
Najgłębszym sekretem prawdziwych sukcesów duszpasterskich nie są bowiem środki materialne, zwłaszcza "środki bogate". Trwałe owoce duszpasterskich trudów rodzą się na podłożu świętości kapłańskich serc".
Smucą mnie odejścia, porzucenia kapłaństwa, niemniej uważam, że jest to mniejsze zło, niż trwanie kapłanów, którzy zatracili świetość - tacy kapłani, których ktoś złośliwy nazwał "urzędnicy Pana Boga".
|
So mar 24, 2007 21:28 |
|
|
Ks.Marek
Dołączył(a): Pn maja 08, 2006 15:54 Posty: 93
|
Asieńka napisał(a): Ps. A może - kim trzeba być, aby zostać księdzem?
Człowiekiem trzeba być, ciągle uczyć się nim być, uczyć sie tez być z człowiekiem. I trzeba być sobą. Wymagać od siebie, ciągle podnosic poprzeczkę. A to do łatwych zadań nie należy.
A mnie wolno mieć oczekiwania wobec innych kapłanów?
_________________ Qui in virtute Dei custodimini per fidem in salutem paratam revelari in tempore novissimo
|
So mar 24, 2007 21:58 |
|
|
|
|
kefas_piotr
Dołączył(a): Śr lut 18, 2004 15:45 Posty: 1883
|
Każdemu wolno kochać, każdemu wolno oczekiwać...
Nie narzekam na kapłanów, chociaż byłyby powody do utyskiwań, bardziej mnie jako świeckiego, interesuje sposób zagospodarowania świeckich przez księży, ich pomysły na współpracę, dla całego Kościoła czyli dla nas.
Co do świętości, należy oczekiwać nie tylko u księży, ale również wśród świeckich. My wszyscy ochrzczeni jesteśmy przeznaczeni do Ewangelizacji, mamy wyznaczoną drogę do świętości więc razem musimy pokonywać tę drogę. A więc wspomagajmy się wzajemnie:)
_________________
"Przejmij mnie dreszczem Twojego Istnienia, dreszczem wiatru w dojrzałych kłosach..."
JP II
|
So mar 24, 2007 22:20 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tańszych usług, a w szczególności pogrzebów
|
So mar 24, 2007 23:04 |
|
|
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
trylobit napisał(a): Tańszych usług, a w szczególności pogrzebów
Udzielanie sakramentów jest nieodpłatne. Ksiądz nie ma prawa żądać opłaty za pogrzeb, ślub itp. Oczywiście można złożyć dobrowolny datek, ale jego wysokość zalezy już od darczyńcy
|
So mar 24, 2007 23:24 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Udzielanie sakramentów jest nieodpłatne. Ksiądz nie ma prawa żądać opłaty za pogrzeb, ślub itp. Oczywiście można złożyć dobrowolny datek, ale jego wysokość zalezy już od darczyńcy
Nie pisz więcej takich rzeczy bo staniesz się przyczyną mego zgonu Zachłysnąłem się wieczorną kawą czytając to co napisałeś
"Co łaska" kosztuje (u mnie) 500 PLN - oczywiście w postaci "dobrowolnego datku" który klient musi zapłacić całkiem dobrowolnie
|
So mar 24, 2007 23:28 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Pogrzeb - nie jest Sakramentem!!
Nie uważało się na lekcjach religii, albo było się wtedy na wagarach
|
So mar 24, 2007 23:30 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
Wiem że pogrzeb nie jest sakramentem Wymieniłem jako coś, za co często się płaci
Wiesz, naprawdę księża nie mają prawa żądać opłat za swe "usługi". Jeśli to robią, a nie ukrywajmy że zdarza się, to należy sobie życzyć aby przestali, a nie żeby sobie mniej liczyli. No i apelować u biskupa
|
So mar 24, 2007 23:33 |
|
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4102
|
A może tak wrócimy do tematu?
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
So mar 24, 2007 23:42 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Temat brzmi "Czego oczekujemy od kapłanów". No to napisałem czego
|
So mar 24, 2007 23:44 |
|
|
Kamyk
Dołączył(a): N lut 19, 2006 17:18 Posty: 7422
|
W zasadzie to ja bym sobie od nich życzył aby byli dobrymi chrześcijanami. To jest chyba podstawa. Aby głosili Ewangelię Chrystusa, i żyli według tego, co głoszą. Aby to, co robią, robili dobrze. I aby nie byli powodem zgorszenia dla innych
|
So mar 24, 2007 23:48 |
|
|
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Od kapłanów oczekuję by w trudnościach wiary potrafili pomóc rozwiązać te problemy i poprowadzić do Boga,a także by w dylematach moralnych w spowiedzi potrafili odpowiednio ukierunkować.
Ale niestety często ksieża parafialni nie spełniają tych oczekiwaniach i w tych sprawach związanych z wiarą trzeba radzić sobie samemu, najczęściej szukając odpowiedzi na pytanie w internecie lub odnawiając życie duchowe przez wyjazd na rekolekcje zamknięte do jakiegoś zakonu.
|
N mar 25, 2007 10:08 |
|
|
stern
Dołączył(a): Pt lut 03, 2006 18:03 Posty: 680
|
a ja niczego nie oczekuję od kapłanów.
Co więcej gdy podczas kazania wpada mi do głowy, że nudne jest i nieciekawe, mówię sobie: " a kim ty jesteś, żebyś księdza oceniał." i proszę o mądrość zrozumienia tego co ksiądz mówi.
Przypuszczam, że od czytania o św. Franciszku z Asyżu tak mi sie porobiło .
|
N mar 25, 2007 10:15 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
- uczciwy (nie mający na boku kobiety)
- z jedną (a nie kilkoma, w zależności od sytuacji) moralnością
- sam żyjący tak, jak wymaga tego od innych
- służący innym
- oddany swojej posłudze (a nie robiący łachę, że ruszy palcem)
- mówiący do ludzi od serca (a nie z zerżniętego z neta kazania jakiegoś księdza)
- nie "ścigający się" z kolegami w odprawianiu mszy
- myślący o czymś więcej niż kwocie z tacy
- pomagający ludziom wtedy, gdy tego potrzebują, nie czekający aż się zwrócą sami o pomoc
- mający inicjatywy, a zarazem otwarty na pomysły innych
- nie bojący się mówić o sprawach trudnych, także dla Kościoła
Tyle póki co.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn mar 26, 2007 8:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|