Proponuję aby każdy obrońca życia rekrutujący się z forumowiczów, używając jakiegokolwiek komunikatora internetowego i maili , wysłał do jak największej ilości ludzi apel o modlitwę w intencjach jutrzejszego głosowania. Może on brzmieć tak:
Apel w obronie życia
Jutro odbędzie się głosowanie nad wprowadzeniem do Konstytucji RP zapisu o ochronie życia człowieka od momentu poczęcia , aż do naturalnej śmierci. Przyłącz się do wspólnej walki o życie niewinnych istot ludzkich. Odmów dziś chociaż "dziesiątkę" różańca św. Prześlij wiadomość przyjaciołom i znajomym. Zaufajmy Królowej Rodzin i Polski!

Dlaczego moderacja forum zezwala na nakłanianie do spamu?

Modlitwy należy zanosić przed oblicze Matki Boskiej Trybunalskiej, patronki wszystkich p osłów i rządzących. Amen

Jestem za!

modły nie pomogły... jak mi przykro
Ogromnie się cieszę, ze te chore pomysły nie zostały przegłosowane.

Przegrały dzieci nienarodzone... Ale cóż tu dużo pisać - niektóre rzeczy najlepiej komentuje opatrzność - potop itp. Czas płynie, czas ucieka.

My tu gadu-gadu..
A ci z nas najmniejsi i najbardziej bezbronni są mordowani..
Ciężko jest patrzeć jak miliony im przyklaskują...

Mark

Tam u was w Ameryce to są mordowani, ale w Polsce istnieje restrykcyjna ustawa, która ten proceder uniemożliwia.
Zajmij się więc może naprawianiem swego obecnego "cudnego raju", a daj spokój z komentarzami na temat tego co się w Polsce dzieje.

Nienarodzone dzieci niczego nie przegrały. Przegrał tylko populistyczny LPR, który cynicznymi zagraniami chciał zdobyć sobie większe poparcie.

Obecna Konstytucja wystarczająco chroni życie człowieka. Jej zmiana nie jest konieczna

Przepraszam!!
Pomyliłem cię z Markiem Zubkiem
Odwołuję to co napisałęm do Ciebie o Ameryce

Śmieszy mnie już ta katolicka demagogia. Tu o żadnych dzieciach mowy nie ma. "Przegrać" mogły co najwyżej ledwie zapłodnione komórki jajowe, czy też zygoty - oto co nazywacie "dziećmi", "człowiekiem".

A Ty oczywiście jesteś osobą kompetentną by powiedzieć "to nie jest człowiek"
Naziści też mówili o wielu ludziach "to nie człowiek", aż ich powysyłali na obozy

A ty Kamyk jesteś?! A Giertych jest?! A PiS?! A LPR?!

Ja nie odmawiam godności zarodkowi nie mając pewności, czy to jest już kompletny człowiek czy nie. Bo prawda jest taka, że nauka nie wie kiedy zaczyna się życie. Skoro tego nauka nie wie, to dlaczego niektóre osoby zachowują się jakby one wiedziały że to nie człowiek. To jest strasznie nieuczciwe i egocentryczne zachowanie

Znów kamyk próbuje wcisnąć swoje głupoty. To już robi nudne, ale po kolei:


Nauka doskonale wie, kiedy zaczyna się życie - z chwilą zapłodnienia. Życie zygoty, nie człowieka. Człowiek zaczyna się wtedy, kiedy jest ukształtowany układ nerwowy. Zygota nie ma wszystkich cech człowieka, chociażby własnie dlatego występuje terminologia naukowa odnosząca się do etapów rozwojowych - zygota, embrion, płód itd. W okresie prenatalnym jest płód, nie ma żadnego dziecka (przy czym płód jest od 8 tygodnia do momentu rozwiązania (36 tydzień).


Sęk w tym, że nauka to doskonale wie, a osoby, które "się tak zachowują" pokładają wiarę ludziom nauki, w przeciwieństwie do niektórych, którzy "wiedzą lepiej".


co ty powiesz...