czy JutrzenkiPokoju mogą przenieśc sie na ten dział ?
Autor |
Wiadomość |
pokojwam
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 19:10 Posty: 93
|
 czy JutrzenkiPokoju mogą przenieśc sie na ten dział ?
czując już wiosnę w powietrzu, po przemyśleniu sprawy, biorąc pod uwage charakter poruszanych tematów na naszym wspaniałym (Bogu Dzięki !) Forum Jutrzenki mogłyby kontynuować małą pokojową misję właśnie w tym dziale
jeśli Kierownictwo nie ma na przeciw, to będziemy uważali za wyrażenie zgody.
Pokój i Dobro, Pokój Wam !
ps najświeższe wieści:
nasze otwarte dla wszystkich ludzi dobrej woli spotkania Modlitwy w intencji pokoju na świecie i w naszej Ojczyźnie będą odbywać się w 4 sobotę miesiąca
- czyli w tym miesiącu: 23 luty
Szczegóły podamy później
Pragniemy zamieścić obecnie świadectwo naszego brata Marka, który ostatnio przeżył trudne doświadczenia, a które jednocześnie pomogły mu przybliżyć się do miłującego Serca Jezusowego:
z relacji przekazanej do br. Janka (III Zakon Franciszkanów):
"przepraszam bracie w Chrustusie, za brak odpowiedzi na ostatnie maile był dla mojej rodziny trudny czas, dlatego szczerze mówię: byłem w prawdziwej "dalekiej podróży" optymizm jednak wywodzę, drogi bracie, z tego, że przeżywane trudne doświadczenia rodzinne mogłem powierzać miłującemu Sercu Boga - tak bardzo, zaiste, tak bardzo bracie doświadczył mnie Pan, że z Jego pomocą nauczyłem się jak postępować, gdy nagle spada na człowieka grom, sytuacja niezaplanowana, nieoczekiwana, a co więcej: sytuacja, na którą nie byłem w pełni przygotowany ta Nauka "duchowa" ostatnich kilkunastu dni oby zaowocowała w przyszłości, gdy wystąpią trudne sytuacje, i być może ta Boża Nauka, której doświadczyłem może pomoże też komuś będącemu w ciężkich doświadczeniach. pragnę więc dac świadectwo światu, że w kolejnych trudnych dla mnie chwilach w zyciu niezawodne i życiodajne okazało się Boże Miłosierdzie ufam, że Ono będzie tą drogą Jedyną prowadzącą nasze trudne losy do Światłości. pragnę też dodać, że przeżywane doświadczenia powierzałem za pośrednictwem ukochanego Jana Pawła II i bł. Faustyny, orędowniczki Miłosierdzia.
...
niesiemy Wam pieśń radosną, Franciszkańską nucąc pieśń powtarzając od wieki wieków: Pokój i Dobro, Pokój Wam... "
_________________ Pokój i Dobro, Pokój Wam
|
Wt lut 05, 2008 18:35 |
|
|
|
 |
pokojwam
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 19:10 Posty: 93
|
 jaka jest postawa Chrześcijanina wobec wojen teraz ?
K A T E C H I Z M K O Ś C I O Ł A K A T O L I C K I E G O mówi:
2308 Każdy obywatel i wszyscy rządzący są zobowiązani do działania na rzecz unikania wojen. Tak długo jednak jak "będzie istniało niebezpieczeństwo wojny, a równocześnie brakować będzie międzynarodowej władzy posiadającej niezbędne kompetencje i wyposażonej w odpowiednią siłę... rządom nie można odmawiać prawa do koniecznej obrony, byle wyczerpały wpierw wszystkie środki pokojowych rokowań.
Jak więc można, w kontekście powyzszego, odnosić się do kwestii wojen toczonych obecnie w Afganistanie i Iraku, wojen, które wywołane zostały z inicjatywy USA i zaangażowano w te wojenne działania naszą Ojczyznę ?
Jutrzenki Pokoju wyrażają głęboką troskę o ratowanie pokoju na świecie i w naszej Ojczyźnie ze względu na zagrożenia dla pokoju spowodowane głównie tymi wojnami.
Jako Jutrzenki Pokoju uważamy, że w tych wojnach nie wyczerpano wpierw wszystkich środków pokojowych rokowań (zwłaszcza nie usłuchano się naszego ukochanego Rodaka, Jana Pawła II, który podejmował niestrudzone wysiłki ku mediacji, nawołując sumienia polityków do dialogu),
i dlatego takie wojny nie powinny mieć miejsca (Każdy obywatel i wszyscy rządzący są zobowiązani do działania na rzecz unikania wojen).
Troska nasza jest tym większa, że zaangażowano, bez wyrażenia woli społeczeństwa także naszą Ojczyznę, poprzez czynne wsparcie w tych zbrojnych działaniach, Ojczyznę Jana Pawła II, uznawanego przez świat jako Orędownika Pokoju !
Jutrzenki Pokoju
Warszawa-Kraków
pokojwam@tlen.pl
_________________ Pokój i Dobro, Pokój Wam
|
Pt lut 08, 2008 18:21 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Wydaje mi się że kwestia Iraku czy Afganistanu jest skomplikowana. Czy te dwa konflikty były potrzebne czy nie to kwestia oceny. Natomiast nie wydaje się aby Saddam Husajn czy Talibowie byli skorzy do rozmów. Obydwa systemy władzy mogły się poszczycić mordowaniem ludności cywilnej, oraz sprzedażą narkotyków i niszczeniem dziedzictwa kulturalnego. Jeśli się jednak myle nich mnie ktoś poprawi.
Czy jednak USA wedle najszlachetnijeszych odruchów zaatakowało i pokonało obydwa kraje?
Czy sytuacja zmierza do normalizacji, czy destabilizacji?
Czy gdyby społeczność międzynarodowa więcej włożyła wysiłku sytuacja trwale zmierzała by ku lepszemu?
Na ile nasza tam obecność (pomijając już kwestionowanie jakichkolwiek korzyści dla nas) pomogła, czy też nic nie zmieniła?
Myśle że to istotne pytania. Wydaje się że niestety czasem możemy bazować tylko na mniejszym złu, aby coś zmienić na lepsze. Tak długo jak będą zli, tak też długo ci dobrzy będą musieli się zbroić.
|
So lut 09, 2008 18:54 |
|
|
|
 |
pokojwam
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 19:10 Posty: 93
|
 odwołanie spotkania pokojowego (wiadomość od br. Janka)
Pokój i Dobro, Pokój Wam !
ps najświeższe wieści:
nasze otwarte dla wszystkich ludzi dobrej woli spotkania Modlitwy w intencji pokoju na świecie i w naszej Ojczyźnie w 4 sobotę miesiąca
- czyli w tym miesiącu: 23 luty - zistały odwołane
Jutrzenkom nie sa znane jeszcze przyczyny odwołania tak waznej Uroczystości
ps. życzymy Wam łaski takiego prawdziwego "przystanku", takiej
wielkopostnej pustyni w tym codziennym zaganianiu
odwołanie naszej ważnej sobotniej Uroczystości odbieramy jako Jutrzenki
jako niepokojący sygnał, bo nawet te podstawy naszej pokojowej
działalności stają sie w tym momencie niepewne
ale ... trzeba przede wszystkim zaufać Bożemu Sercu
świadectwa bł. s. Faustyny mogą nam wiele powiedzieć o pokonywaniu z
pomoca Bożą nawet ciężkich trudności jakie stają na naszej drodze
_________________ Pokój i Dobro, Pokój Wam
|
Pt lut 22, 2008 15:58 |
|
 |
pokojwam
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 19:10 Posty: 93
|
 Wdzięczność
Dzięki, że brat Janek z III zakonu Franciszkanów pamięta o mnie
u mnie obecnie trudny okres, w którym wypróbowuje się moja postawa pokoju
na codzień, w praktycznych sytuacjach życiowych, a zwłaszcza w relacjach
z bliźnimi.
Jakże ważne jest wskazanie brata, że wszelkie działanie na rzecz pokoju
zaczynamy od siebie prosząc Pana Boga, żeby na początku wlał pokój w
moje serce.
To świadectwo brata bardzo mi pomaga w tych trudnych chwilach prób.
Wielkie dzięki Panu Bogu, który jest Miłosierny !
Dalszych owocnych praktyk wielkopostnych życze bratu i naszej małej
wspólnocie, a także uczestnikom i kierownictwu Forum.
br Marek z Jutrzenek
_________________ Pokój i Dobro, Pokój Wam
|
Śr mar 12, 2008 16:57 |
|
|
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
To jest forum dyskusyjne, nie tablica ogloszen.
Proponuje zalozyc bloga, wyslac linka raz i cieszyc sie z kazdej osoby, ktora zechce wejsc.
Dziekuje za uwage i pozdrawiam 
_________________ ---
teh podpiss
|
Śr mar 12, 2008 18:45 |
|
 |
pokojwam
Dołączył(a): Pt sty 19, 2007 19:10 Posty: 93
|
 odpowiadamy: cau_kownik
do: cau_kownik
bracie !
mamy sporo problemów z internetem, a jeszcze zakładanie nowych struktur byłoby trudne, chyba, że brat nam udzieli szczegółowych wskazówek jak takie coś założyć ?
bracie !
nadchodzące święta wlewają w nasze dusze nową wiosnę, obdarzają szczególną łaską odrodzenia do nowego życia, z naszych słabości i odejść od Pana Boga.
Dlatego Jutrzenki życza bratu podniesienia oczu ku górze i zamiast błota, które jest brata hasłem, życzymy wzniesienia się duszy jak polski orzeł, wysoko, ponad szczyty Tatr, z pomocą Pana Jezusa, który zmartwychstał, co pomoże w codziennej realizacji, ku Bożej chwale, świętej woli Bożej na tym łez padole.
Pokój i Dobro, pokój wam
[...] Jutrzenki Pokoju
[...] - jo_tka
_________________ Pokój i Dobro, Pokój Wam
|
Pn mar 17, 2008 13:27 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
 Re: jaka jest postawa Chrześcijanina wobec wojen teraz ?
pokojwam napisał(a): K A T E C H I Z M K O Ś C I O Ł A K A T O L I C K I E G O mówi:
2308 Każdy obywatel i wszyscy rządzący są zobowiązani do działania na rzecz unikania wojen. Tak długo jednak jak "będzie istniało niebezpieczeństwo wojny, a równocześnie brakować będzie międzynarodowej władzy posiadającej niezbędne kompetencje i wyposażonej w odpowiednią siłę... rządom nie można odmawiać prawa do koniecznej obrony, byle wyczerpały wpierw wszystkie środki pokojowych rokowań.
Zaiste mądry paragraf, nie zaprzeczę, ale... Skoro to KKK więc dotyczy tylko katolików, dlaczego więc jest napisane KAŻDY OBYWATEL i WSZYSCY RZĄDZĄCY skoro nie każdy obywatel i nie wszyscy rządzący są katolikami?
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pn mar 17, 2008 14:27 |
|
 |
cau_kownik
Dołączył(a): So sie 18, 2007 20:31 Posty: 637
|
 Re: odpowiadamy: cau_kownik
pokojwam napisał(a): do: cau_kownik
bracie ! mamy sporo problemów z internetem, a jeszcze zakładanie nowych struktur byłoby trudne, chyba, że brat nam udzieli szczegółowych wskazówek jak takie coś założyć ?
pl.wikipedia.org, google.pl
_________________ ---
teh podpiss
|
Pn mar 17, 2008 14:47 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Mroczny Pasażer może poprostu dla tego że Katolicy jak i wszyscy Chrześcijanie uważają zaraz za Bogiem że wszystkie przykazania odnoszą się nie tylko do wierzących, ale i do wszystkich ludzi. Każda "grupa" ludzi która jakoś odnosi się do kwestii moralnych czy etucznych, nawet jeśli nie jest u steru władzy, lub nie jest liczna ma prawo oczekiwać że ich wartości będą realizowane w społeczeństwie, zatem co dopiero wartości którym chołduje Kościół Katolicki, ale przecież wiadomo że to jedynie pragnienie wynikające z przekonania o słuszności tych przykazań i przepisów.
|
Wt mar 18, 2008 0:43 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: ale przecież wiadomo że to jedynie pragnienie wynikające z przekonania o słuszności tych przykazań i przepisów. To samo mówią pewnie władze Chin. Przykazania przykazaniami, ale ja tu mówiłem o zapisie w kodeksie, który spisali ludzie, a nie Bóg. I tam wyraźnie jest napisane, że tyczy się każdego obywatela, a winno być napisane każdego katolika. Bo nie wszyscy w kraju są katolikami, a więc logicznie - nie wszystkich ten kodeks obejmuje. A więc złamanie go przez takiego np. anglikanina nie skutkuje żadnymi konsekwencjami. To tak jakbym ja będąc w Polsce łamał prawo Kambodży. Cytuj: Każda "grupa" ludzi która jakoś odnosi się do kwestii moralnych czy etucznych, nawet jeśli nie jest u steru władzy, lub nie jest liczna ma prawo oczekiwać że ich wartości będą realizowane w społeczeństwie, zatem co dopiero wartości którym chołduje Kościół Katolicki,
A to jest zaiste interesujące bo jak homoseksualiści domagają się praw to KK się oburza. I wtedy wszystko jest ok. Ale jeśli to ludzie oburzają się, że KK coś chce to już jest szum, skandal, wypowiedzi biskupów i atak na polski kościół.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt mar 18, 2008 11:35 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Biblie też spisali ludzie, ale to nic nie zmienia w jej Świętości. On też obowiązuje każdego człowieka, choćby w kwesti dostępności zbawienia, czy tego że Jezus umarł za wszystkich.
Kościół działą w społeczeństwie i jak dla mnie ma prawo oczekiwać że wszyscy ludzie, nie tylko formalnie Katolicy będą obowiązani tym samym prawem i zasadami. Inaczej hołdowałby względności prawdy i nie mógłby być traktowany poważnie, bo tylko ten co traktuje poważnie własne zasady, ich słusznośc uznaje jako fakt, może być szanowany. Nie ma tutaj znaczenia że nie wszyscy są Katolikiami, przykazania zasady są dla ludzi, nie dla tylko formalnych Katolików, którzy są podobnie jak ateiści in inni zwykłymi ludzmi, nie jakimś innym gatunkiem który wymaga innych praw. Prawo boże jest dla wszystkich na wszystkie czasy, nie tylko dla małych grup.
Zależy czy dane prawa się homoseksualistom należą czy nie. Dziwne że masz o to pretensje, jakby tylko Kościół był taki "straszny" i niepochwalał dawanie określonych praw tym którzy w jego opinii nie powinni ich mieć. Jeśli chcesz możesz krytykować Kościół, masz argumenty - ja słucham.
|
Wt mar 18, 2008 22:22 |
|
 |
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Cytuj: Kościół działą w społeczeństwie i jak dla mnie ma prawo oczekiwać że wszyscy ludzie, nie tylko formalnie Katolicy będą obowiązani tym samym prawem i zasadami. Inaczej hołdowałby względności prawdy i nie mógłby być traktowany poważnie, bo tylko ten co traktuje poważnie własne zasady, ich słusznośc uznaje jako fakt, może być szanowany. Nie ma tutaj znaczenia że nie wszyscy są Katolikiami, przykazania zasady są dla ludzi, nie dla tylko formalnych Katolików, którzy są podobnie jak ateiści in inni zwykłymi ludzmi, nie jakimś innym gatunkiem który wymaga innych praw. Prawo boże jest dla wszystkich na wszystkie czasy, nie tylko dla małych grup.
No to takie samo prawo mają buddyści, ale jednak z tego co zauważyłem nigdzie nie mówią, że każdy jest zobowiązany do przestrzegania ich prawa.
Bo zgodnie z tym co mówisz to każdy człowiek powinien przestrzegać prawa każdej grupy wyznaniowej. Ciężka sprawa by z tym była. ;p
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Wt mar 18, 2008 22:52 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
Po pierwsze to że ktoś "coś tam" to nie znaczy zę ja tak samo musze. Po drugie Buddyzm ma inne założenia i nie jest do końca religią, zatem to porównanie jest troche mylne. Można sypać takimi przykładami z rękawa ale jakie to ma znaczenie? Liczy się specyfika tej konkrentej "grupy" o której mówimy, czyli religijnej, lub świeckiej.
Ja pisze tylko o tym że logicznym jest właśnie takie traktowanie zasad moralnych i etycznych przez przedstawicieli danej religii jako absolutne, bo inaczej sami byśmy tej naszej wierze i zasadom zaprzeczyli. Natomiast jak już pisałem to co dotyczy tych obywateli to jest pewne pragnienie aby nasze "najlepsze" zasady były respektowane przez wszystkich, chyba że uważasz iż wszelkie zasady są względne. Ja tak nie uważam.
|
Wt mar 18, 2008 23:58 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A nie uważasz, że pokój i troska o dobro kraju jest wartością SPOŁECZNĄ?
I zobowiązany jest do niej każdy człowiek, obywatel, rządzący? Innymi słowy - nikt nie może powiedzieć, że to nie jego sprawa?
Przypominam, za nieprzestrzeganie Katechizmu Kościoła Katolickiego nie grożą żadne kary. Zwłaszcza niekatolikom. Co zupełnie nie oznacza, że ich postępowanie sprzeczne z pewnymi zasadami będzie obiektywnie dobre.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr mar 19, 2008 7:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|