Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 11, 2025 18:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
 Ile procent dochodu oddałbyś dobrowolnie na Kosciół. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59
Posty: 206
Post Ile procent dochodu oddałbyś dobrowolnie na Kosciół.
Chodzi o podatek kościelny pobierany automatycznie od dochodu osób zadeklarowanych jako wierni. Np. niemieckie kościoły każdego roku dostają około 16 miliardów euro od 52 mln wiernych i należą do najbogatszych w świecie.
Natomiast polski Kościół poprzez rożne dotacje jest w dużej mierze utrzymywany przez państwo, co powoduje, że nie tylko wierni ale również ateiści składają się na Kościół. Jako że ponad 90% jest w Polsce wierzących to suma jaka jest wyrywana z kieszeni nielicznych ateistów nie powinna stanowić dla Kościoła wielkiego znaczenia.
Osobiście jako ateista traktuję to jako kradzież. Czy warto łamać siódme przykazanie dla tak niewielkiej kwoty?


Wt wrz 02, 2008 12:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Nie bardzo rozumiem - chodzi o dobrowolność (jak w tytule) czy o przymus podatkowy (jak wnioskuję z treści)?


Wt wrz 02, 2008 12:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59
Posty: 206
Post 
Dobrowolnie deklarujesz czy jesteś wierzący czy nie. W momencie jak zadeklarujesz to podlegasz opodatkowaniu.


Wt wrz 02, 2008 13:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
Po pierwsze jestem za minimalnymi podatkami, po drugie przeciwko podatkom od dochodu, więc 0%.


Wt wrz 02, 2008 13:06
Zobacz profil
Post 
Też traktuję to jako kradzież, choć jako sympatyk lewicy powinieneś wiedzieć, że lewica też dąży do tego typu działań - jak wszyscy socjaliści.

Nie wiem, gdzie Kościół jest bogatszy. Problem W Polsce stanowią nie tylko pieniądze, ale wpływ Kościoła na politykę, który uzasadniany jest statystyką (89% Polaków katolikami). Obecnie katolikami formalnie jest wielu ateistów i innowierców. Podatek zmusiłby ich do apostazji. Wielu biernych, niepraktykujących, zobojętniałych katolików też by się pewnie wypisało. Okazałoby się wtedy, że katolików jest np. 25%.
Czym by wtedy kler uzasadniał to, że musi być wszechobecny, wszystko kontrolować i mieć częściową władzę nad państwem?


Wt wrz 02, 2008 18:14
Post 
Cytuj:
pobierany automatycznie od dochodu osób zadeklarowanych jako wierni.


hehehe


bo ja np:
- wierzę w Zmartwychwstanie Jezusa,
- Boga,
- ST NT ,
- uznaję tę księgę za natchnioną itd. itd itd

co mnie [...] - na wulgarne słownictwo (nawet w takiej zawoalowanej formie) nie ma na tym forum miejsca. Słowo którego użyłeś ma swoje odpowiedniki w języku polskim, np. DENERWUJE - Monika75

- manipulowanie dogmatami

ptk 1, proszę dobrze poczytac o pojeciu manipulacja
ptk 2, proszę dobrze poczytac o pojeciu dogmat

LLLLL


Wt wrz 02, 2008 20:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
A ja poproszę o trzymanie się tematu. Wypowiedzi niezwiązane z głównym wątkiem będę usuwała.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr wrz 03, 2008 10:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sie 06, 2008 9:59
Posty: 206
Post 
Polska nie Czechy gdzie wierzących jest zaledwie 27 %. Akty apostazji nie byłyby aż tak nagminne, więc nie spowodowałoby to z pewnością bankructwa Kościoła.
Ciekawi mnie co myślą o tym sami katolicy. Wydaje mi się, że możliwość chodzenia z podniesiona głową, warte jest dla nich tych kilkaset złotych rocznie.


Śr wrz 03, 2008 12:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Sympatyk...

W temacie: tyle, ile będzie potrzeba i ile będę w stanie, biorąc pod uwagę choćby opłaty stałe, które - umówmy się - pożerają sporą cześć dochodu.

Bardziej ogólnie: nie podoba mi się pomysł podatku - dla ludzi biednych każdy grosz jest istotny i zmuszanie ich do ofiarności nie jest najlepszym pomysłem. Za 5 zł kupisz chleb czy mąkę, nawet taka kwota miewa znaczenie.

Nie podoba mi się także dlatego, że w jednym miesiącu i jeśli wiem o potrzebach, mogę dać znacznie więcej, ale w kolejnym oddanie porównywalnej kwoty (nawet liczonej odsetkowo) równałoby się zaciąganiu długów.

Przyznam, że pytania o pieniądze są męczące. Czy gdyby Twoja matka zachorowała i potrzebowała na leczenie, pytałbyś o procent dochodu, który możesz jej oddać? Gdyby Twojemu bratu zniszczyło mieszkanie tak, że konieczny byłby remont, pytałbyś o to, jaką kwotą możesz mu pomóc? Czy jeśli siostra straciłaby pracę i nie miała za co utrzymać rodziny miałoby sens pytanie, jaki % swojej pensji jej oddasz?

Na każde z tych pytań odpowiem: tyle, ile potrzeba i ile jestem w stanie. Nie ma innej logicznej odpowiedzi.

Ale umówmy się, że nie wydam takiej samej kwoty na prezent urodzinowy...

***

Z ciekawości: dlaczego chodzenie z podniesioną głową ma kosztować? Ty chodzisz ze spuszczoną głową? I co ma do tego Kościół?

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz wrz 04, 2008 9:03
Zobacz profil
Post 
jo_tka co więc tym bardziej ma powiedzieć teraz biedny np. ateista, który musi przymusowo utrzymywać KK?


Cz wrz 04, 2008 10:53
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Aton - w trzecim temacie nie będę ci na to odpowiadać, zdecyduj się na jeden.

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Cz wrz 04, 2008 13:39
Zobacz profil
Post 
Nigdzie jednak nie zauważyłem odpowiedzi, dlaczego musi on być finansowany z moich pieniędzy a nie tylko swoich wyznawców.


Cz wrz 04, 2008 14:04
Post Re: Ile procent dochodu oddałbyś dobrowolnie na Kosciół.
Sympatyk Lewicy napisał(a):
Chodzi o podatek kościelny pobierany automatycznie od dochodu osób zadeklarowanych jako wierni. Np. niemieckie kościoły każdego roku dostają około 16 miliardów euro od 52 mln wiernych i należą do najbogatszych w świecie.
Natomiast polski Kościół poprzez rożne dotacje jest w dużej mierze utrzymywany przez państwo, co powoduje, że nie tylko wierni ale również ateiści składają się na Kościół. Jako że ponad 90% jest w Polsce wierzących to suma jaka jest wyrywana z kieszeni nielicznych ateistów nie powinna stanowić dla Kościoła wielkiego znaczenia.
Osobiście jako ateista traktuję to jako kradzież. Czy warto łamać siódme przykazanie dla tak niewielkiej kwoty?


Tak dla jasnosci: skad wiesz, ze to wlasnie twoje pieniadze ida na KK?Domyslam sie, ze chodzi ci np. o fundusz koscielny, ktory powstal po tym jak ateistyczne panstwo zagrabilo majatki koscielne. Korzystali z tych majatkow posrednio przez lata wszyscy, a wiec i ty. Kiedy chcesz to oddac?
Jesli chodzi o podatek koscielny w Niemczech, to wlasnie sprawdzilam: jest to 7% od podatku dochodowego, czyli jak ktos placi mniej podatkow to i mniej na kosciol. Jezeli placisz 20% podatku, to do tego okolo 1.5 % na kosciol. Przy takich podatkach jak w Polsce, byloby to oczywiscie wiecej ;) Ale dla osob biednych, badz takich, ktore praktycznie podatkow nie placa, byloby to NIC.


Cz wrz 04, 2008 14:11
Post 
Aton - Kościół finansowany jest z pieniędzy jego wyznawców. Przyjmij, że Twoje ida na inne cele (na które np. ja nie mam ochoty łożyć ani grosza, ale nikt sie mnie nie pyta o zdanie).


Cz wrz 04, 2008 14:13
Post 
Cytuj:
Tak dla jasnosci: skad wiesz, ze to wlasnie twoje pieniadze ida na KK?


Pieniądz to nie tylko banknot czy moneta ale przede wszystkim wartość - nie ma tu czegoś takiego jak "akurat moje 100 zł poszło na Kościół, 5 złatych na... a raszta na...".

Pominąłbym nawet to, czy w przypadku podatku wyznaniowego, będę płacić o ileś tam mniejszy podatek, czy taki sam, ale pieniądze te pójdą na rzeczy wspólne (np. drogi). Ważne, by prywatna firma jaką jest KK nie była finansowana z obowiązkowych opłat kolektywnie traktowanych ludzi.

Cytuj:
Domyslam sie, ze chodzi ci np. o fundusz koscielny, ktory powstal po tym jak ateistyczne panstwo zagrabilo majatki koscielne. Korzystali z tych majatkow posrednio przez lata wszyscy, a wiec i ty. Kiedy chcesz to oddac?

Jeżeli korzystali wszyscy i była to działalność państwowa to to nie jest taka nieprawidłowość, jak to, że korzystają z tego wybrani a działalność jest prywatne i zagraniczna.

Nie musi być funduszu kościelnego - niech KK sam osobiście zadba o soje finanse i bezpośrednio pobiera należności od wiernych. Takie coś jednak też wam nie pasuje, bo nie ma to jak pobawić się za cudze...


Cz wrz 04, 2008 14:19
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 92 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL