Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 4:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Rola kaplana w Kosciele 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55
Posty: 76
Post Rola kaplana w Kosciele
Ksieza sa bardzo rozni, od swietych po zbrodniarzy i zdecydowanej wiekszosci tych pomiedzy tymi dwoja skrajnosciami. Stwierdzilbym nawet, ze ten podzial odpowiada calosci spoleczesntwa, jako ze ze spoleczenstwa, z ludzi ksieza pochodza i czescia tego spoleczenstwa sa.
W przeszlosci i ciagle nawet w naszych czasach istnieje tendencja posrod wierzacych, rowniez posrod czesci kleru, ze swiecenia czynia kaplana innym w sensie metafizycznym i nie jest on juz czescia ludzi, z ktorych pochodzi, a raczej jest ponad nimi i jest specjalnym posrednikiem pomiedzy wiernymi a Bogiem. Wielu ludzi prosi ksiezy o modlitwe, majac nadzieje, ze ich modlitwy w jakis sposob sa bardziej skuteczne niz ich wlasne, pomijajac juz tutaj temat wylacznosci jaka maja wyswieceni, aby sprawowac sacrament Eucharystii. Ksieza wg z tego punktu widzenia sa traktowani jako wyjatkowi, nawet kiedy “atakowali przez Szatana” ulegaja pokusom i popelniaja grzechy a wrecz zbrodnie, ta czesc wierzacych i ksiezy spodziewa sie, ze beda oni traktowani inaczej niz inni przez prawo. Model ten ma uwarunkowanie historyczne, tez teologiczne, ale teologie mozna do wszystkiego dorobic.
Czasy sie jednak zmieniaja i to, co kiedys bylo norma, tj. ksiadz byl jedynym czlowiekiem wyksztalconym na wsi, ktory potrafil przeczytac dokumenty i pomoc w zalatwianiu urzedowych formalnosci, juz sie zmienilo. Obecnie spoleczenstwo jest wyksztalcone, zna historie Kosciola, ma dostep do informacji w prasie i telewizji, internecine i ludzie nie potrzebuja ksiedza, aby sluzyl im jako doradca we wszystkich aspektach ich zycia. Wierni widza, ze ksieza sa tylko ludzmi, ktorzy popelniaja bledy, ktorzy nie maja nieogranicznej wiedzy. Wierni takze wiedza, ze sami moga sobie poradzic z decyzjami powiazanymi z ich pogladami politycznymi i moga formowac niezalezne opinie na rozne tematy.
Wydaje sie, ze czesc wiernych, jak i duza czesc kleru preferowalaby ten model z poprzedniej epoki, jednak na dluzsza mete model ten nie wytrzymuje. Otwiera sie wiec pytanie, jaka powinna byc rola ksiedza we wspolczesnym Kosciele. Czy instytucja obowiazkowego celibatu ma sens? Czy raczej ksieza powinni zajac sie sprawowaniem sakramentow w niedziele a inna zarobkowa praca w ciagu tygodnia? Administracja majatku koscielnego moglaby przejsc w rece ludzi, ktorzy znaja sie na ekonomii i maja do tego fachowe przygotowanie. Niektorymi z nich mogliby byc nawet wyswieceni kaplani, ale w przypadku, gdy nie mieliby odpowiedniej wiedzy, wtedy nie powinni sie tym zajmowac.
Oczywiscie ksieza ucza tez w szkolach, ale to nie jest najlepszym rozwiazaniem. Katecheza powinna wrocic do przy-koscielnych salek katechetycznych. Zreszta ludzie swieccy mogliby sie zajac uczeniem dzieci. Niektore, wieksze parafie moglyby miec ksiedza na calym etacie, z tego powodu, ze liczba pogrzebow itp. wymagalaby jego stalej obecnosci. Ale zdecydowana wiekszosc mniejszych parafii poradzilaby sobie z ksiedzem, ktory przewodniczy liturgii w niedziele, a ciagu tygodnia zajmuje sie praca zawodowa.
To, ze Kosciol sie zmienia i wraz z nim wizja kaplanstwa nie ulega watpliwosci, jednak kierunek, w ktorym zmiany te pojda jest ciagle wielka niewiadoma. Oczywiscie sa tzw. idealisci, ktorzy twierdza, ze nic nie musi sie zmieniac, bo to co jest jest doskonale, z drugiej strony idealisci twierdza, ze Kosciol w ciagu kilkudziesieciu lat zniknie z powierzchni Ziemi i nie ma czym sobie zawracac glowy. Prawda jednak jak wszystko inne jest gdzies po srodku.
Moze ktos sie wypowie tutaj. Pozdrawiam

_________________
frank04
http://frank04.blog.onet.pl/


Śr lis 03, 2010 0:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
frank04 napisał(a):
Stwierdzilbym nawet, ze ten podzial odpowiada calosci spoleczesntwa,
jako ze ze spoleczenstwa, z ludzi ksieza pochodza i czescia tego spoleczenstwa sa.
Odpowiada rzeczywiście CAŁEMU społeczeństwu?
Chyba jednak użyłeś pewnego skrótu, który nie oddaje najlepiej rzeczywistości.
Księża nie mogą odpowiadać całości społeczeństwa,
bo nie każdy - przedstawiciel danej grupy społecznej - może zostać księdzem.
frank04 napisał(a):
W przeszlosci i ciagle nawet w naszych czasach istnieje tendencja posrod wierzacych, rowniez posrod czesci kleru,
ze swiecenia czynia kaplana innym w sensie metafizycznym i nie jest on juz czescia ludzi, z ktorych pochodzi,
a raczej jest ponad nimi i jest specjalnym posrednikiem pomiedzy wiernymi a Bogiem.
Bo tak jest (w uproszczeniu) - nie wiem co w tym dziwnego.
frank04 napisał(a):
Ksieza wg z tego punktu widzenia sa traktowani jako wyjatkowi,
nawet kiedy “atakowali przez Szatana” ulegaja pokusom i popelniaja grzechy a wrecz zbrodnie,
Szatan właśnie najbardziej atakuje kapłanów - on uderza tam, gdzie może zniszczyć największe dobro.
frank04 napisał(a):
Model ten ma uwarunkowanie historyczne, tez teologiczne, ale teologie mozna do wszystkiego dorobic.
Skoro więc jest uwarunkowanie teologiczne, to skąd te wątpliwości?
frank04 napisał(a):
Czy instytucja obowiazkowego celibatu ma sens?
Ma (jakiś sens ma na pewno).
Wątek o celibacie był rozwijany (m.in.) tutaj:
viewtopic.php?f=2&t=24369 (Celibat - rozwiązanie problemu),
viewtopic.php?f=27&t=26292 (O przełożonych Kościoła ...).
frank04 napisał(a):
Czy raczej ksieza powinni zajac sie sprawowaniem sakramentow w niedziele a inna zarobkowa praca w ciagu tygodnia?
(...)
Ale zdecydowana wiekszosc mniejszych parafii poradzilaby sobie z ksiedzem,
ktory przewodniczy liturgii w niedziele, a ciagu tygodnia zajmuje sie praca zawodowa.
A jeśli ktoś woli lub ma czas tylko w dni powszednie?
W większości kościołów msze odprawia się codziennie
i ileś tam osób (czasem mało, czasem nikt, ale w inne dni jednak ktoś) na te msze przychodzi.
frank04 napisał(a):
Administracja majatku koscielnego moglaby przejsc
w rece ludzi, ktorzy znaja sie na ekonomii i maja do tego fachowe przygotowanie.
I w niektórych parafiach już takie coś funkcjonuje (w Polsce może rzadziej).
Chodziło ci o organ autonomiczny - odseparowany od księży i ich kościelnych przełożonych?
frank04 napisał(a):
Niektorymi z nich mogliby byc nawet wyswieceni kaplani,
ale w przypadku, gdy nie mieliby odpowiedniej wiedzy, wtedy nie powinni sie tym zajmowac.
Nie powinni, ale się zajmują.
frank04 napisał(a):
Oczywiscie sa tzw. idealisci, ktorzy twierdza, ze nic nie musi sie zmieniac,
bo to co jest jest doskonale,
Nieuleczalne przypadki.
frank04 napisał(a):
z drugiej strony idealisci twierdza, ze
Kosciol w ciagu kilkudziesieciu lat zniknie z powierzchni Ziemi i nie ma czym sobie zawracac glowy.
To nie są idealiści, tylko osoby oderwane od rzeczywistości.
frank04 napisał(a):
Prawda jednak jak wszystko inne jest gdzies po srodku.
Nie - prawda nie zawsze (przeważnie nie) leży w symetrycznym środku,
a czasem leży po jednej tylko stronie.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr lis 03, 2010 11:22
Zobacz profil
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Temat chyba na dluzsza dyskusje.
Pojawia sie on na roznych forach, na Zachodzie tez goraco dyskutowany w kontekscie kryzysu tozsamosci ksiedza bo „kaplan z ludzi brany i dla ludzi jest ustanowiony” jak pisze autor Listu do Hebrajczykow w rozdz.5, i dalej: „moze on wspolczuc z tymi, ktorzy nie wiedza i bladza, poniewaz sam podlega slabosci”.
Pytanie dobrze postawione: jaka powinna byc rola ksiedza we wspolczesnym swiecie i tu zaraz autor postu stawia kolejne pytanie o sens obowiazkowego celibatu.

W przypadku mnichow, zakonnikow celibat ma sens, stanowil on i stanowi jeden z waznych czynnikow realizacji zycia we wspolnocie zakonnej i wypelniania rad ewangelicznych (czystosci, ubostwa i posluszenstwa).
W przypadku ksiezy diecezjalnych Kosciol powinien wrocic do starozytnej praktyki wolnego wyboru, tak jak ma to miejsce w Kosciolach Wschodu.

Co do pracy zarobkowej ksiezy. Nie mozemy ograniczac poslugi Kosciola tylko do sprawowania sakramentow.
Od samego poczatku, juz w czasach apostolskich kazda lokalna wspolnota opierala sie na trzech filarach a byly to diakonia (dzialalnosc charytatywna w bardzo szerokim sensie), dalej martyria ( dawanie swiadectwa, przepowiadanie) i leiturgia czyli wszystko co ma zwiazek z liturgia i sakramentami.
Nie oznacza to oczywiscie, ze ksiadz musi to wszystko robic sam ale powinien to organizowac i koordynowac, stad pomysl z praca zarobkowa ksiedza w ciagu tygodnia nie bylby najlepszym rozwiazaniem.

W latach 60-tych byl we Francji eksperyment z tzw. ksiezmi robotnikami. Po jakims czasie Stolica Apostolska wypowiedziala sie krytycznie wobec tego eksperymentu i zakazala tym ksiezom dzialalnosci. Zarzucano im m.in. poglady lewicowe i rozne marksistowskie odychylenia.

Jesli chodzi o zarzadzanie finansami.
W wielu krajach od dawna funkcjonuja rozne rady, gremia, ktore sa odpowiedzialne za finanse parafii i ksieza nie maja nic do tego, dzieki Bogu.

Frank04, dlaczego Twoim zdaniem katecheza powinna wrocic do salek?

Zgadzam sie z tym,ze ludzie swieccy powinni uczyc religii poniewaz moim zdaniem moga byc lepiej do tego przygotowani. Nie kazdy ksiadz moze byc dobrym nauczycielem.


Śr lis 03, 2010 16:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55
Posty: 76
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
bramin napisał(a):
Frank04, dlaczego Twoim zdaniem katecheza powinna wrocic do salek?


Witaj. Rzeczywiscie to taki temat rzeka. Ze wszystkim o czym napisales zgadzam sie jako mozliwych rozwiazaniach.
Odpowiem wiec tylko na Twoje powyzsze pytanie. Jak ja jeszcze uczeszczalem na katecheze, to byla ona na salkach i funkcjonowalo to sprawnie, zarowno siostra, jak i ksiadz i swiecka osoba byli moimi katechetami. Mialem tez okazje miec katecheze w szkole, to byl zupelny poczatek tego i prawde mowiac nie bylo to takim zlym doswiadczeniem.
Ostatnio jednak to co bylo nowoscia wtedy i demonstracja swiezo zdobytej wolnosci nie stanowi juz tego. Wydaje mi sie to natomiast zrodlem konfliktu pomiedzy Kosciolem a pluralistycznym spoleczenstwem. Z drugiej strony nie mam do czynienia z ta sytuacja osobiscie, gdyz nie mieszkam w Polsce od lat, a znam ta sytuacje jedynie z relacji osob trzecich, i opinii internetowych, oczywiscie wielu z nich bardzo skrajnych. Wydaje mi sie jednak, ze mlodziez posiadajac wybor czy na katecheze uczeszczac nie czulaby przymusu i z tej okazji nie reagowalyby na religie i nauczanie Kosciola w tak gwatowny, zbuntowany sposob. Bunt zreszta jest oczywistem typem zachowania ludzi mlodych i z reguly neguja oni to, co jest wartoscia poprzednich pokolen. Mysle jednak, ze jesli istnialaby mozliwosc wyboru, to postawa mlodziezy do katechezy bylaby bardziej pozytywna.

_________________
frank04
http://frank04.blog.onet.pl/


Śr lis 03, 2010 22:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55
Posty: 76
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Elbrus napisał(a):
frank04 napisał(a):
Z drugiej strony idealisci twierdza, ze
Kosciol w ciagu kilkudziesieciu lat zniknie z powierzchni Ziemi i nie ma czym sobie zawracac glowy.
To nie są idealiści, tylko osoby oderwane od rzeczywistości.
frank04 napisał(a):
Prawda jednak jak wszystko inne jest gdzies po srodku.
Nie - prawda nie zawsze (przeważnie nie) leży w symetrycznym środku,
a czasem leży po jednej tylko stronie.


Ogolnie nie mam nic do zarzucenia Twoim wypowiedziom na temat tego co napisalem, ale te dwie zacytowane wypowiedzi wskazuja, ze choc nie chcesz widziec sie jako ekstremista, to jednak masz takie tendencje. Szczegolnie dlatego, ze uwazasz, ze prawda lezy po jednej stronie - mam nadzieje, ze nie myslisz, ze na samej krawedzi tej jednej strony :)
Ja zdecydowanie sklaniam sie do pogladu pomiedzy ta druga strona a centrum. Pozdrawiam

_________________
frank04
http://frank04.blog.onet.pl/


Śr lis 03, 2010 22:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
frank04 napisał(a):
uwazasz, ze prawda lezy po jednej stronie - mam nadzieje, ze nie myslisz, ze na samej krawedzi tej jednej strony
Nie - nie uważam tak.
Mówiłem o tym, że nie zawsze musi prawda leżrć pośrodku (tym bardziej symetrycznym).

Jeśli ktoś uważa, że H2O wrze w temp. 100 st. Celsjusza (w warunkach normalnych),
a ktoś inny że w temp. 120 stopni, to gdzie leży prawda?
Może gdzieś koło 110?

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr lis 03, 2010 23:21
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 04, 2010 0:55
Posty: 76
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Elbrus napisał(a):
frank04 napisał(a):
uwazasz, ze prawda lezy po jednej stronie - mam nadzieje, ze nie myslisz, ze na samej krawedzi tej jednej strony
Nie - nie uważam tak.
Mówiłem o tym, że nie zawsze musi prawda leżrć pośrodku (tym bardziej symetrycznym).

Jeśli ktoś uważa, że H2O wrze w temp. 100 st. Celsjusza (w warunkach normalnych),
a ktoś inny że w temp. 120 stopni, to gdzie leży prawda?
Może gdzieś koło 110?


Rozwoj teologii, czy ciagle zmieniajaca sie rola Kosciola w swiecie to nie jest kwestia wymierna. Kosciol sie zmienial, tj. dlatego studiujemy historie Kosciola i bedzie sie zmienial. Twoje uwagi o temperaturze nie maja tutaj zadnego zastosowania czy sensu.
Pozdrawiam

_________________
frank04
http://frank04.blog.onet.pl/


Cz lis 04, 2010 1:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz lut 02, 2006 19:39
Posty: 227
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
frank04 napisał(a):
[ Mysle jednak, ze jesli istnialaby mozliwosc wyboru, to postawa mlodziezy do katechezy bylaby bardziej pozytywna.

Frank - możliwość wyboru czy chodzić na katechezę czy też nie istnieje również w szkole - rodzice, bądź też w późniejszym okresie młodzież deklarują, że będą brali udział w katechezie i taką deklarację można w każdej chwili wycofać.

_________________
Obróć twarz ku słońcu-a cień zostanie z tyłu


Cz lis 04, 2010 9:03
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44
Posty: 47
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Danka napisał(a):
Cytuj:
Mysle jednak, ze jesli istnialaby mozliwosc wyboru, to postawa mlodziezy do katechezy bylaby bardziej pozytywna.


Frank - możliwość wyboru czy chodzić na katechezę czy też nie istnieje również w szkole - rodzice, bądź też w późniejszym okresie młodzież deklarują, że będą brali udział w katechezie i taką deklarację można w każdej chwili wycofać.


No wiesz... Niby w teorii to tak wygląda. Ale co jeśli dziecko NIE CHCE chodzić na religię, a rodzic mu KAŻE? Ktoś powie, że jeśli religie przeniesie się do salek katechetycznych to sytuacja będzie wyglądała tak samo. Otóż, IMO, nie. Dlaczego...? A dlatego, że jeśli ktoś ma religię w szkole to najczęściej jest ona w środku lekcji i uczeń nie chcący chodzić i tak na nią chodzi, bo ma godzinę (albo nawet 2) wolnego. To po pierwsze. Jeśli rodzice nie pozwalają na nieuczęszczanie na lekcje religii w szkole i dziecko mimo tego z lekcji ucieknie to dowiedzą się o tym od wychowawczyni, a uczniowi grozi kara w postaci obniżonego zachowania. Natomiast jakby taka sytuacja miała miejsce w salce katechetycznej? Co by się stało? Ksiądz by z ambony zaczął rzucać nazwiskami kto chodzi, a kto nie? Nie sądze. W miejsce religii mogły by być wprowadzone takie przedmioty jak chociażby filozofia, etyka. Niby jest coś takiego, że uczeń nie uczęszczający na lekcje religii z powodu swojego innego wyzwania, bądź nie wyznawania żadnego z wyznań ma prawo do etyki. Tak, ale musi w klasie byc conajmniej 7 takich osób. W innym wypadku uczeń ma tzw. "okienko", a szkoły nie interesuje co się z nim.
Z resztą lekcja religii w szkole służy jedynie i wyłącznie odrabianiu zaległych lekcji i pisaniu ściąg.

Ktoś powie, że dzieciak mieszka na wsi i będzie miał daleko, a tak w szkole wszystko załatwi za jednym zamachem. A ja przepraszam. Czy przez to, że ktoś chce chodzić na religie to ja muszę z tego powodu mieć gorzej? Zresztą jest powiedziane, że droga do zbawienia nie jest usłana różami, więc o co chodzi? Prawdziwy katolik pójdzie na lekcje do sali katechetycznej. Wtedy zobaczymy ile jest z tych 95% prawdziwych katolików.

Do tematu. Rolą kapłana, IMO, jest udzielanie wspracia i wszelakiej pomocy (np. w interpretowaniu Biblii, modlitwie, etc) osobom tego pragnącym. Kapłan jako kapłan nie powinien się udzielać publicznie na pewne sprawy. Jako osoba prywatna jak najbardziej - każdy ma do tego prawo. W końcu o to walczyliśmy.


Cz lis 04, 2010 10:04
Zobacz profil
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Cytuj:
A ja przepraszam. Czy przez to, że ktoś chce chodzić na religie to ja muszę z tego powodu mieć gorzej?

W czym zasadza się owo "gorzej"?


Cz lis 04, 2010 10:16

Dołączył(a): So maja 08, 2010 18:44
Posty: 47
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Alus napisał(a):
Cytuj:
A ja przepraszam. Czy przez to, że ktoś chce chodzić na religie to ja muszę z tego powodu mieć gorzej?

W czym zasadza się owo "gorzej"?


Chodziło mi o te jak pisałem "okienka". Patrząc z perspektywy przyszłościowej chodziło mi też o tracenie czasu, który mógłbym poświęcić na przykład na odbywanie lekcji wspomniaje etyki bądź też filozofii. Jeśli ktoś chce chodzić na religię to tego mu NIKT nie zabrania. Jednakże nie widzę sensu odbywania takiej lekcji w szkole.

P.S. Nie chodziło mi to, że ktoś chodzący na religię jest przez to lepszy ode mnie - nie chodzącego.


Cz lis 04, 2010 10:30
Zobacz profil
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Cytuj:
Chodziło mi o te jak pisałem "okienka". Patrząc z perspektywy przyszłościowej chodziło mi też o tracenie czasu, który mógłbym poświęcić na przykład na odbywanie lekcji wspomniaje etyki bądź też filozofii. Jeśli ktoś chce chodzić na religię to tego mu NIKT nie zabrania. Jednakże nie widzę sensu odbywania takiej lekcji w szkole.

P.S. Nie chodziło mi to, że ktoś chodzący na religię jest przez to lepszy ode mnie - nie chodzącego.

Inni nie widzą sensu lecji W-Fu, bo nie lubią wysiłku fizycznego.
Wolne okienko też można pożytecznie wykorzystać - choćby na czytanie książek filozoficznych.


Cz lis 04, 2010 11:17
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Alus napisał(a):
Wolne okienko też można pożytecznie wykorzystać - choćby na czytanie książek filozoficznych.
Czytanie książek filozoficznych w wieku lat dziesięciu?
A może dzieci katolików powinny swoje okienka wykorzystywać na czytanie Katechizmu lub PŚ?
Po co chodzić na katechezę?

BTW:
viewtopic.php?f=4&t=19560 (Religia w szkole ? Dlaczego się nad tym zastanawiać).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lis 04, 2010 11:41
Zobacz profil
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Cytuj:
Czytanie książek filozoficznych w wieku lat dziesięciu?

Czyżby apostata jest uzdolnionym dziesięciolatkiem piszących takie rozprawki na forum? :D
A powaznie - dla maluchów porządna szkoła znajdzie absorbujące ich zajęcia.


Cz lis 04, 2010 12:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Rola kaplana w Kosciele
Alus napisał(a):
Czyżby apostata jest uzdolnionym dziesięciolatkiem piszących takie rozprawki na forum? :D
Apostaci (pełnoletni) uczęszczający do szkoły to mały odsetek wszystkich uczniów.
//a religia (jako przedmiot) jest obecna od podstawówki (lub wcześniej)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz lis 04, 2010 12:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL