|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
działania ewangelizacyjne.
Autor |
Wiadomość |
agawa
czasowo zablokowana
Dołączył(a): Cz sie 05, 2010 22:26 Posty: 602
|
 działania ewangelizacyjne.
Od lat działam oddolnie na różnych "frontach" ewangelizacji. Głównie w internecie ( strony www np ). Od kilku miesięcy jednak ruszyłam w nowym kierunku - tworzenie ulotek, broszurek na tematy zagrożeń duchowych, new age, satanizmu, pomocy duszom czyśćcowym itp. Drukuję, rozprowadzam to po kościołach, domach, wrzucam do skrzynek. W sumie już kilka tysięcy udało mi się rozprowadzić, także wysyłam te ulotki. Jednak prawda jest taka, że brak już na to jest kasy. Pracuję tylko dorywczo, a wszystko kosztuje, koszty druku nie są niskie. Wiem, że na te ulotki jest zapotrzebowanie, szkoda mi porzucić tą działalność, ale finansowo nie daję rady. Nie wiem co robić. Do kogo się zwrócić o pomoc w tym dziele. Mam dużo czasu na roznoszenie tych materiałów, oraz pomysły na robienie nowych ulotek. Są to profesjonalnie i ładnie, kolorowo wydane rzeczy, a nie ksera. Czy ktoś z was prowadzi podobną działalność ewangelizacyjną? Jak sobie radzić z brakiem funduszy? Może są jakieś kościelne fundusze dostępne dla takiej formy działania? Jak pozyskać sponsorów na drukowanie tych ulotek i broszur? Ja nie mam pojęcia, a wdzięczna będę za rady w tym temacie!
_________________ WSZYSTKO O NOWENNIE POMPEJAŃSKIEJ zwanej nie do odparcia: uzdrowienia, nawrócenia, objawienia Maryi na: www.pompejanska.rosemaria.pl
|
Cz sie 05, 2010 22:34 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: działania ewangelizacyjne.
Agawo, obawiam sie , ze nie znajdziesz takowych funduszy, chyba, ze "podepniesz" sie pod jakas grupe, wspolnote, ktora w ten sposob ewangelizuje.Sa rozne wspolnoty, zrzeszenia czy zakony, ktore ewangelizuja poprzez jakas dzialalnosc wydawnicza.
Co do ulotek jestem troche sceptyczny. Przed kilku laty byc moze ta metoda sprawdzala sie. Obecnie, kiedy mamy zalew roznych ulotek, materialow reklamowych, wiekszosc takich rzeczy trafia od razu do kosza. Jest tego za duzo i ludzie juz na takie rzeczy nie reaguja. W historii Kosciola nieraz byly spory i dyskusje jak ewangelizowac.I metody ewangelizacji nie zawsze byly, delikatnie mowiac, zgodne z duchem Ewangelii.
Kosciol wraca powoli do zrodel i dzisiejsza ewangelizacja to raczej dawanie swiadectwa przez chrzescijanski styl zycia,dzialalnosc charytatywna no i oczywiscie bezposrednie gloszenie Ewangelii. Przepraszam, ze mysle tak przyziemnie ale my chrzescijanie bedziemy bardziej wiarygodni jesli ewangelizacja bedzie dotyczyla konkretnego czlowieka, jego potrzeb, problemow itd.
Powiedz mi, co pomoze czlowiekowi ulotka o zagrozeniach duchowych jak on juz w jakies zagrozenie wdepnal? On nie potrzebuje ulotki tylko kontaktu z zywym czlowiekiem, ktory moglby mu jakos pomoc wydostac sie z tego co go niszczy i zniewala. Nie wystarczy tylko mowic o zagrozeniach New Age ale dac czlowiekowi jakas alternatywe, moze dlatego wlazl on w New Age bo szukal czegos duchowego w Kosciele ale tego nie znalazl?
Wracajac do ulotek,jesli one beda zawieraly jakies konkretne namiary dla ludzi bedacych w klopotach to czemu nie. Ciekaw jestem jak drukowalas te ulotki, za swoje prywatne pieniadze? czy ktos Ci pomagal? Moim zdaniem, nikt Ci nie da grosza jesli to bedzie tylko "czysta" ewangelizacja. Jesli to polaczysz z jakas dzialalnoscia charytatywna (np.dom samotnej matki, dom dziecka,pomoc osobom uzaleznionym itp.) to byc moze znajdziesz na to sponsorow.
|
Pt sie 06, 2010 11:13 |
|
 |
agawa
czasowo zablokowana
Dołączył(a): Cz sie 05, 2010 22:26 Posty: 602
|
 Re: działania ewangelizacyjne.
bramin napisał(a): Agawo, obawiam sie , ze nie znajdziesz takowych funduszy, chyba, ze "podepniesz" sie pod jakas grupe, wspolnote, ktora w ten sposob ewangelizuje.Sa rozne wspolnoty, zrzeszenia czy zakony, ktore ewangelizuja poprzez jakas dzialalnosc wydawnicza.
Co do ulotek jestem troche sceptyczny. Przed kilku laty byc moze ta metoda sprawdzala sie. Obecnie, kiedy mamy zalew roznych ulotek, materialow reklamowych, wiekszosc takich rzeczy trafia od razu do kosza. Jest tego za duzo i ludzie juz na takie rzeczy nie reaguja. W historii Kosciola nieraz byly spory i dyskusje jak ewangelizowac.I metody ewangelizacji nie zawsze byly, delikatnie mowiac, zgodne z duchem Ewangelii.
Kosciol wraca powoli do zrodel i dzisiejsza ewangelizacja to raczej dawanie swiadectwa przez chrzescijanski styl zycia,dzialalnosc charytatywna no i oczywiscie bezposrednie gloszenie Ewangelii. Przepraszam, ze mysle tak przyziemnie ale my chrzescijanie bedziemy bardziej wiarygodni jesli ewangelizacja bedzie dotyczyla konkretnego czlowieka, jego potrzeb, problemow itd.
Powiedz mi, co pomoze czlowiekowi ulotka o zagrozeniach duchowych jak on juz w jakies zagrozenie wdepnal? On nie potrzebuje ulotki tylko kontaktu z zywym czlowiekiem, ktory moglby mu jakos pomoc wydostac sie z tego co go niszczy i zniewala. Nie wystarczy tylko mowic o zagrozeniach New Age ale dac czlowiekowi jakas alternatywe, moze dlatego wlazl on w New Age bo szukal czegos duchowego w Kosciele ale tego nie znalazl?
Wracajac do ulotek,jesli one beda zawieraly jakies konkretne namiary dla ludzi bedacych w klopotach to czemu nie. Ciekaw jestem jak drukowalas te ulotki, za swoje prywatne pieniadze? czy ktos Ci pomagal? Moim zdaniem, nikt Ci nie da grosza jesli to bedzie tylko "czysta" ewangelizacja. Jesli to polaczysz z jakas dzialalnoscia charytatywna (np.dom samotnej matki, dom dziecka,pomoc osobom uzaleznionym itp.) to byc moze znajdziesz na to sponsorow. Moje ulotki właśnie zawierają konkretne namiary na pomoc dla ludzi ugrzęzłych w new age itp. Każda ulotka ma odniesienie do strony/ stron internetowych czy adresów zakonu ( w przypadku pomocy duszom czyśćcowym ) gdzie można znaleźć BEZPŁATNĄ pomoc. Dlatego uważam, że są to potrzebne ulotki. Są ludzie, którym wysyłam całe partie tych ulotek ( np o pierścieniu Atlantó - bardzo popularnym ) i oni także je rozprowadzają, ale - nie ma na to już kasy. Podczepienie się chyba odpada, zresztą należe do Apostolstwa Dobrej Śmierci, Apostolstwa Pomocy Duszom w Czyśćcu. I drukuję to także z myślą o tych Apostolstwach - jako reklama ich. Pieniędzy miałam trochę z wpłat na strony o zagrożeniach duchowych ( new age itp ) ale tam zbieramy głównie na tłumaczenia strony na inne języki ( np www.egzorcyzmy.katolik.pl ) i to jest główny cel zbierania tam funduszy a nie na ulotki, a resztę ulotek - raczej broszur to z własnych pieniędzy. Wiem, że np pismo Miłujcie się dostaje dofinansowanie na druk numerów do Rosji z Episkopatu. Ale nie wiem czy taki zwykły szary wierny ma jakąś szanse na dofinansowanie z Kościoła. Jestem przecież gotowa przedstawić wszystkie rachunki na te ulotki, wiec to żaden kant. I dołożyć do tego własną pracę - a wiec rozdawanie. Czy nie ma w Kościele jakiegoś funduszu na takie działania? Można pozyskiwać na własne biznesy fundusze z UE a nie da się pozyskać funduszy na ewangelizację z Kościoła? Trochę to dziwne.
_________________ WSZYSTKO O NOWENNIE POMPEJAŃSKIEJ zwanej nie do odparcia: uzdrowienia, nawrócenia, objawienia Maryi na: www.pompejanska.rosemaria.pl
|
Pt sie 06, 2010 14:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: działania ewangelizacyjne.
To moze raczej zapytasz o to w parafii, albo diecezji? Tam powinien byc ktos, kto zajmuje sie sektami itp.
|
Pt sie 06, 2010 14:29 |
|
 |
agawa
czasowo zablokowana
Dołączył(a): Cz sie 05, 2010 22:26 Posty: 602
|
 Re: działania ewangelizacyjne.
Kamala napisał(a): To moze raczej zapytasz o to w parafii, albo diecezji? Tam powinien byc ktos, kto zajmuje sie sektami itp. Dobry pomysł, w parafii nie ma, ale może w Kurii. Szkoda tylko, że Kościół nie ma takiego "odziału", organizacji, która by się zajmowała dyspozycją funduszy na ewangelizację. Oczywiście po przyjrzeniu się danemu pomysłowi.
_________________ WSZYSTKO O NOWENNIE POMPEJAŃSKIEJ zwanej nie do odparcia: uzdrowienia, nawrócenia, objawienia Maryi na: www.pompejanska.rosemaria.pl
|
Pt sie 06, 2010 14:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: działania ewangelizacyjne.
Moze ma, tyle ze nie reklamuje. Mysle ze w Kurii powinni wiedziec, jezeli cos takiego jest.
|
Pt sie 06, 2010 15:02 |
|
 |
alaani
Dołączył(a): Śr gru 29, 2010 13:47 Posty: 40
|
 Re: działania ewangelizacyjne.
a mi się wydaje, że takie ulotki tak naprawdę niewiele dadzą, a jedynie pogarszają sprawę, bo znajdowane w domach lub dostawane na ulicy tylko denerwują i kojarzą się z jakąś sektą. nie lepiej rozmawiać z ludźmi, mówić świadectwo lub ewangelizować w podobny sposób?niektóre wspólnoty organizują różne rekolekcje i kursy ewangelizacyjne dla 'laików', może warto się tym zainteresować?:)
_________________ wołam do Ciebie z krańców ziemi gdy słabnie moje serce: na skałę zbyt dla mnie wysoką wprowadź mnie
|
Śr gru 29, 2010 22:06 |
|
 |
Selgrado
Dołączył(a): Cz gru 31, 2009 19:07 Posty: 361
|
 Re: działania ewangelizacyjne.
Ludzie przywykli nawet do tych ulotek o charakterze ewangelizującym, więc to zapewne też już ich nie za bardzo rusza.
_________________ [KMI ...] ------------.
|
Cz gru 30, 2010 11:13 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 8 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|