Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb!
| Autor |
Wiadomość |
|
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
|
 Re: Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb! To tak jak ja. Dosyć dawno temu już to moje wystąpienie miało miejsce, kwestia paru lat, ale nigdy nie sprawdzałam. Mam adnotację na odpisie aktu chrztu i przy mnie proboszcz wpisał do księgi. Liczę wiec na to, że i do kurii (czy gdzie tam trzeba) to poszło.
_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
| Śr sty 09, 2013 23:30 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb! mareta napisał(a): Magdalena_i napisał(a): mareta napisał(a): [quote="Magdalena_i"
Hmm..osobiście spotkałam się z dwoma takimi przypadkami w swoim życiu. Nie osądzam tutaj , ponieważ nie o to chodzi.
Ludzie zatracają wiarę bądź wykrzywiają Ją właśnie poprzez takie toki myślenia " nie przyjmiesz księdza po kolędzie , nie zostaniesz pochowany"
Całkowita sprzeczność z podejściem Chrystusa do człowieka - " coś za coś" Nie, "coś za coś", tylko czysta logika. Pogrzeb katolicki wynika z wiary, jeżeli jednak zmarły ją odrzucił, po co mu rytuały, które za życia nic dla niego nie znaczyły? katolicki wynika z wiary? To jaką człowiek posiada wiarę Wie tylko Bóg, czy jest jak ziarenko piasku czy jak kamień milowy. Pochówek nic do tego nie ma. Osobliwa logika. Chrześcijański obrzęd pogrzebu nie ma nic do wiary? To Twoim zdaniem z czego wynika?[/quote] "Umarłym pozostawcie grzebanie umarłych"
|
| Cz sty 10, 2013 4:38 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb! Cytuj: "Umarłym pozostawcie grzebanie umarłych" Ty wiesz co cytujesz? Czy tylko ci sie tak ten fragment nawinął bo akurat o zmarłych cos mówi. Mareta pisała o "osobliwej logice" w Twoim przypadku. Ja sie z maretą kategorycznie nie zgadzam, to co ty w tym temacie wypisujesz to jest " zupełny brak logiki".
|
| Cz sty 10, 2013 7:09 |
|
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb! Cytuj: To niech się upomina o księdza w szpitalu  Upomnieli się gremialnie w liczbie kilku milionów w latach 80-tych XX wieku. Cytuj: O tak, bardzo chciałby wykreślić, a biedny nie może  W sprawach toczących się w sądach o usunięcie danych osobowych apostaty z kartotek Kościoła, występuje ramię w ramię z apostatami...  Nie słyszałam by Kościół nie mógł wykreślić osób, które się z niego wypisały. Słyszałam, że nie musi tego robić. Może też przetwarzać dane apostaty wedle swoich potrzeb. Kościół nie jest skazany na apostatę. To apostaci są póki co skazani na Kościół. I vice versa , bo ustawodawca nie przewidział możliwości wykreślenia. Podatek naliczany jest "od łebka", im więcej osób zamieszkujących parafię, tym większy wpływ do budżetu. Z kartotek Kościół może wykreślić - wykreśla np. osoby zmieniające miejsce zamieszkania. Nie wykreśla z ksiąg parafialnych faktu zaistnienia chrztu, wpisuje w rubryce fakt apostazji. Gdy ktoś odchodzi z miejsca pracy, choćby rozstanie zakończone było procesem sądowym, to jego akta pracownicze pozostają i obligatoryjnie muszą być przechowywane przez 50 lat. Cytuj: Zapewniam Panią, że działam aktywnie (wedle swoich możliwości) w sprawach, które są dla mnie istotne. Reprezentują mnie również odpowiedni posłowie, którzy, jak zauważył to Pan Jajko, też nie śpią. Jesli to posłowie z RP, to nie przewiduję sukcesu, jak dotychczas ich "działanie" sprowadza się do medialnych haseł. Jajko - od kiedy to lecimy per "pani", "pan"? ....czyżbyś chciał tym zaakcentować swoją odrębność od wierzących?
|
| Cz sty 10, 2013 8:54 |
|
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb! Ja nie piszę tu per "pan" i "pani". Pomyliłaś mnie chyba z Panną_Funią.
_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Cz sty 10, 2013 10:14 |
|
|
|
|
|
Panna_Funia
Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
|
Re: Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb! Alus->Cytuj: Upomnieli się gremialnie w liczbie kilku milionów w latach 80-tych XX wieku. A teraz jesteśmy w XXI wieku, mamy rok 2013, a Panią obowiązuje obecne prawo Cytuj: I vice versa , bo ustawodawca nie przewidział możliwości wykreślenia.
Podatek naliczany jest "od łebka", im więcej osób zamieszkujących parafię, tym większy wpływ do budżetu.
Z kartotek Kościół może wykreślić - wykreśla np. osoby zmieniające miejsce zamieszkania.
Nie wykreśla z ksiąg parafialnych faktu zaistnienia chrztu, wpisuje w rubryce fakt apostazji.
Gdy ktoś odchodzi z miejsca pracy, choćby rozstanie zakończone było procesem sądowym, to jego akta pracownicze pozostają i obligatoryjnie muszą być przechowywane przez 50 lat.
Gdy ktoś odchodzi z miejsca pracy to przestaje być pracownikiem i jako pracownik nie jest już traktowany, ani zakład pracy nie ma względem niego obowiązków jak względem pracownika. To samo z instytucją Kościoła. Ja nie jestem już żadną parafianką, ale jeśli kościelni w sposób niezgodny z prawdą posługują się moimi danymi, to chociaż tyle dobrze, że ich to coś kosztuje. Cytuj: Jesli to posłowie z RP, to nie przewiduję sukcesu, jak dotychczas ich "działanie" sprowadza się do medialnych haseł. Jest działanie, są na chwile obecną ograniczone możliwości. A co do przyszłego sukcesu, zgaduję że jako katoliczka nie jest Pani wróżką
_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec
...to be who I am
|
| Cz sty 10, 2013 11:14 |
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Nie przyjmujesz kolędy? Nie licz na pogrzeb! Panna_Funia napisał(a): Alus->Cytuj: Upomnieli się gremialnie w liczbie kilku milionów w latach 80-tych XX wieku. A teraz jesteśmy w XXI wieku, mamy rok 2013, a Panią obowiązuje obecne prawo {/quote] Czyżby od 1993 cokolwiek zmieniło sie prawo w tej kwestii? - to może sprecyzujesz konkretnie. Cytuj: Gdy ktoś odchodzi z miejsca pracy to przestaje być pracownikiem i jako pracownik nie jest już traktowany, ani zakład pracy nie ma względem niego obowiązków jak względem pracownika.
To samo z instytucją Kościoła. Ja nie jestem już żadną parafianką, ale jeśli kościelni w sposób niezgodny z prawdą posługują się moimi danymi, to chociaż tyle dobrze, że ich to coś kosztuje. Kościół nie wlicza apostatów w grono wierzących. Nie czyni tego jednak państwo. Cytuj: Jest działanie, są na chwile obecną ograniczone możliwości. A co do przyszłego sukcesu, zgaduję że jako katoliczka nie jest Pani wróżką Nie jestem wróżką, niemniej wiem, że populiści nie za bardzo dbają o efekt głoszonych haseł, postulatów. Efekty pracy Palikota ukazują "osiągnięcia" działania w ramach komisji "solidarne państwo" 
|
| Cz sty 10, 2013 11:28 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
