Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Autor |
Wiadomość |
Szakal
Dołączył(a): Pt cze 10, 2011 20:19 Posty: 79
|
 Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Centralne święta katolika już niebawem. Triduum, Niedziela i Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego stają się dla niektórych okazją do ..... konsumpcji i pustych gestów, które bez Chrystusa nic nie znaczą. Chciałbym poznać wasze zdanie odnośnie tradycji dzielenia się jajkiem podczas np. i tu głównie oto mi chodzi tzw "jajeczka" szkolnego. Osobiście mnie smuci postawa niektórych osób jako że: jajko - tak, Chrystus - nie. Bardzo świeckie podchodzenie do najważniejszych świąt wydaje mi się nadużyciem. Dla jednych Wielkanoc staje się okazją do picia alkoholu, dla innych tylko dniem wolnym od pracy, dla nas ufam że są najważniejszymi wydarzeniami wspominającymi triumf Chrystusa nad Śmiercią. Wiemy że bez Chrystusa Święta Wielkiejnocy są pustymi dniami, gdzie symbolicznie zje się jajko. Analogicznie do opłatka wigilijnego. Powracając do sedna tematu jakie jest wasze zdanie odnośnie dzielenia się jajkiem nie przy stole wielkanocnym przy którym zgromadziła się katolicka rodzina która wróciła ze święconką i odmówiła modlitwę, gdyż taką postawę się chlubi ale przy stole obok którego stoją osoby kompletnie nieprzygotowane do świąt, uważające święta za okazję do zabawy, gdzie rozpoznawalną postacią jest "zajączek" lub "króliczek" a nie Jezus Chrystus Zmartwychwstały. Czy wtedy w takiej sytuacji dzielenie się jajkiem ma w ogóle jakiś sens ?!? Wg mnie nie ma w żadnym stopniu. Jakie jest wasze zdanie? [center]  [/center]
_________________
 Solidarni z prześladowanymi Jestem trzeźwy - bądź i ty
Kiedy chce się zniszczyć religię, zaczyna się od ataków na kapłanów, bo tam, gdzie nie ma kapłana, nie ma już ofiary i religii. św. Jan Maria Vianney
|
N kwi 01, 2012 12:37 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Szakal napisał(a): Centralne święta katolika już niebawem. Triduum, Niedziela i Poniedziałek Zmartwychwstania Pańskiego stają się dla niektórych okazją do ..... konsumpcji i pustych gestów, które bez Chrystusa nic nie znaczą. Rzeczywiście - bez Chrystusa nic nie znaczą. Natomiast jeżeli nie zapomina się o Nim, konsumcja zła nie jest. Szakal napisał(a): Powracając do sedna tematu jakie jest wasze zdanie odnośnie dzielenia się jajkiem nie przy stole wielkanocnym przy którym zgromadziła się katolicka rodzina która wróciła ze święconką i odmówiła modlitwę, gdyż taką postawę się chlubi ale przy stole obok którego stoją osoby kompletnie nieprzygotowane do świąt, uważające święta za okazję do zabawy, gdzie rozpoznawalną postacią jest "zajączek" lub "króliczek" a nie Jezus Chrystus Zmartwychwstały. Czy wtedy w takiej sytuacji dzielenie się jajkiem ma w ogóle jakiś sens ?!? Wg mnie nie ma w żadnym stopniu Dlaczego uważasz, że to nie ma sensu?
|
N kwi 01, 2012 12:50 |
|
 |
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3468
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Masz rację szakal z tymi zajączkami. Są obce polskiej tradycji i powinniśmy je przestać kupować. Coraz mniej osób pamięta o Baranku jako symbolu Chrystusa Zmartwychwstałego, a do koszyczka wkłada właśnie czekoladowego króliczka i..... pomarańcze. Nie wiedzą też dlaczego święci się chrzan, jajko, wędlinę itp Wczoraj był u nas kiermasz wielkanocny i nie było serowych gomółek. Ja ich już nie umiem robić, to smutne...
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
N kwi 01, 2012 13:00 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Chrześcijańskie świętowanie i świeckie obchodzenie Wielkanocy nie muszą ze sobą kolidować.
|
N kwi 01, 2012 13:07 |
|
 |
Zosiam
Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18 Posty: 140
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Szakal napisał(a): Czy wtedy w takiej sytuacji dzielenie się jajkiem ma w ogóle jakiś sens ?!? Wg mnie nie ma w żadnym stopniu. Jakie jest wasze zdanie? Ja bym tak w czambuł nie potępiała tego wyłącznie symbolicznego czy tradycyjnego dzielenia się jajkiem (opłatkiem). Owszem, dziś może dla tych ludzi nie ma to wymiaru religijnego, najważniejszego. Ale wszelkie dzielenie się, wzajemna życzliwość, dobre słowo - to przecież są owoce Zmartwychwstania. Tradycja (dobra tradycja) ma to do siebie, że jest nośnikiem wartości ponadczasowych. Jest rodzajem formy, do której wkłada się to, co się rozumie, czym się żyje. Kto wie, może ten człowiek, który dziś uznaje zajączka, za parę lat odnajdzie właściwy sens Zmartwychwstania i wypełni formę treścią. A jeśli nawet tej formy, dziś może pustej, zabraknie? A czy my sami, uznający się za wierzących i starający się świętować "jak należy", rozumiemy wszystkie znaki z natury chrześcijańskie? Zgoda, zajączek nie (chociaż spotkałam się z powiedzeniem, że wierzącemu nawet zając na Wielkanoc nie przeszkadza), ale baranek - jak najbardziej. A czy pamiętamy o tym, że baranek wielkanocny powinien stać na własnych czterech nóżkach (bo przecież jest żywy), zaś na szyi powinien mieć czerwony, krwawy ślad po rytualnym cięciu (został naprawdę zabity)? Niby drobiazg, a tłumaczy wiele. Świat znaków religijnych, w tym liturgicznych, to niesamowite bogactwo, po które warto sięgać. A tradycja? Jest wspaniała książka "Rok kościelny a polskie tradycje". Co byśmy dziś powiedzieli, gdyby ktoś w Wigilię nie wziął do ręki igły, żeby nie skaleczyć ducha? Albo chodził po sadzie w któreś święto (nie pamiętam, które) i straszył drzewa, żeby dobrze rodziły. A przecież ludzie kiedyś traktowali to bardzo serio, równocześnie przekazali nam te zwyczaje, jak też nienaruszony skarbiec wiary chrześcijańskiej. Toteż starajmy się sami dobrze świętować, uczyć nasze dzieci dobrego świętowania i zarazem nie gorszyć się czyimiś słabościami.
_________________ Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.
|
N kwi 01, 2012 13:51 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
mareta napisał(a): Masz rację szakal z tymi zajączkami. Są obce polskiej tradycji i powinniśmy je przestać kupować. Coraz mniej osób pamięta o Baranku jako symbolu Chrystusa Zmartwychwstałego, a do koszyczka wkłada właśnie czekoladowego króliczka i..... pomarańcze. Nie wiedzą też dlaczego święci się chrzan, jajko, wędlinę itp Wczoraj był u nas kiermasz wielkanocny i nie było serowych gomółek. Ja ich już nie umiem robić, to smutne... Dajcie spokój zającowi wielkanocnemu. Jest popularny w Polsce zachodniej. Może lepiej powyciągajcie ze swoich koszyków półlitrówki - bo i to widywałem. A może zastanowicie się skąd ten zwyczaj święcenia pokarmu w koszyczkach? Dlaczego pewnego razu modlitwa dziękczynna okazała się "za słaba" ? I skąd symbol np. jajka?
|
N kwi 01, 2012 13:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Kozioł napisał(a): A może zastanowicie się skąd ten zwyczaj święcenia pokarmu w koszyczkach? To taki stary,ludowy zwyczaj,podobnie jak topienie Marzanny lub śmingus-dyngus Kozioł napisał(a): I skąd symbol np. jajka? Jajko to symbol nowego życia. Kościół ( religie ogólnie) przyjął to utożsamiając ze zmartwychwstaniem Jezusa (czyli nowym zyciem)
|
N kwi 01, 2012 15:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Cytuj: To taki stary,ludowy zwyczaj,podobnie jak topienie Marzanny lub śmingus-dyngus Śmingus-dyngus to ludowy zwyczaj pochodzenia pogańskiego, zwyczaj świecenia pokarmów przywędrował do Polski ok XII z chrześcijańskiego zachodu Europy. Cytuj: Jajko to symbol nowego życia. Kościół ( religie ogólnie) przyjął to utożsamiając ze zmartwychwstaniem Jezusa (czyli nowym zyciem) Chleb - symbolizuje ciało Chrystusa, Chrzan - mękę Jezusa, sól - oczyszczenie - wy jesteście solą ziemi, wędliny - symbol zdrowia, dostatku i płodności, ser - symbol przyjaźni człowieka z Bogiem, i oczywiście baranek - symbol Chrystusa, Baranka Bożego.
|
N kwi 01, 2012 18:48 |
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
http://christusrex.brzegdolny.pl/post125.htm - Tekst błogosławieństwa pokarmów wielkanocnych "Panie Jezu Chryste, Ty w dzień przed męką i śmiercią kazałeś uczniom przygotować paschalną wieczerzę, w dzień Zmartwychwstania przyjąłeś zaproszenie dwóch uczniów i zasiadłeś z nimi do stołu, a późnym wieczorem przyszedłeś do Apostołów, aby spożyć wraz z nimi posiłek; prosimy Cię, daj nam z wiarą przeżywać Twoją obecność między nami podczas świątecznego posiłku w dzień Twojego zwycięstwa, abyśmy mogli się radować z udziału w Twoim życiu i zmartwychwstaniu. Chlebie żywy, który zstąpiłeś z nieba i w Komunii świętej dajesz życie światu, pobłogosław † ten chleb i wszelkie świąteczne pieczywo na pamiątkę chleba, którym nakarmiłeś lud słuchający Ciebie wytrwale na pustkowiu, i który po swym zmartwychwstaniu przygotowałeś nad jeziorem dla swoich uczniów. Baranku Boży, który zwyciężyłeś zło i obmyłeś świat z grzechów, pobłogosław † to mięso, wędliny i wszelkie pokarmy, które będziemy jedli na pamiątkę Baranka paschalnego i świątecznych potraw, które Ty spożyłeś z Apostołami na Ostatniej Wieczerzy. Pobłogosław także † naszą sól, aby chroniła nas od zepsucia. Chryste, życie i zmartwychwstanie nasze, pobłogosław † te jajka, znak nowego życia, abyśmy dzieląc się nimi w gronie rodziny, bliskich i gości, mogli się także dzielić wzajemnie radością z tego, że jesteś z nami. Daj nam wszystkim dojść do wiecznej uczty Twojej tam, gdzie Ty żyjesz i królujesz na wieki wieków." Jeszcze: http://mateusz.pl/czytelnia/mp-s.htm(KS. MARIAN PISARZAK MIC, Błogosławienie pokarmów wielkanocnych, Kontekst paschalny i postny)
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
N kwi 01, 2012 19:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Alus nam na religii ksiądz trochę inaczej tłumaczył znaczenie pokarmów ^^ widze, że także i tutaj jst różnorodność 
|
N kwi 01, 2012 19:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Margaret_ka napisał(a): Alus nam na religii ksiądz trochę inaczej tłumaczył znaczenie pokarmów ^^ widze, że także i tutaj jst różnorodność  W podanym przez Elbrusa linku ksiądz ukazuje jak z wiekami zmieniał się zestaw potraw w koszyczku, więc może i symbolika ulegała zmianom. Podobnie jak różniły zestawy pokarmów śniadania wielkanocnego lub wieczerzy wigilijnej - współcześnie w zależności od regionu Polski występują spore różnice.
|
N kwi 01, 2012 19:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Alus napisał(a): Śmingus-dyngus to ludowy zwyczaj pochodzenia pogańskiego, zwyczaj świecenia pokarmów przywędrował do Polski ok XII z chrześcijańskiego zachodu Europy. Ale malowanie jajek,pisanki to jak by nie patrzeć, zwyczaj ludowo pogański Alus napisał(a): Chleb - symbolizuje ciało Chrystusa, Chrzan - mękę Jezusa, sól - oczyszczenie - wy jesteście solą ziemi, wędliny - symbol zdrowia, dostatku i płodności, ser - symbol przyjaźni człowieka z Bogiem, Skąd takie rewelacje? Przyznam że ja o tym nie słyszałem
|
N kwi 01, 2012 20:22 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
mykitos napisał(a): Alus napisał(a): Śmingus-dyngus to ludowy zwyczaj pochodzenia pogańskiego, zwyczaj świecenia pokarmów przywędrował do Polski ok XII z chrześcijańskiego zachodu Europy. Ale malowanie jajek,pisanki to jak by nie patrzeć, zwyczaj ludowo pogański Alus napisał(a): Chleb - symbolizuje ciało Chrystusa, Chrzan - mękę Jezusa, sól - oczyszczenie - wy jesteście solą ziemi, wędliny - symbol zdrowia, dostatku i płodności, ser - symbol przyjaźni człowieka z Bogiem, Skąd takie rewelacje? Przyznam że ja o tym nie słyszałem Najstarsze pisanki pochodzą z terenów sumeryjskich, w Polsce zwyczaj wszedł ok X w. Symbolikę części pokarmów znam "od lat" - czyli z rodzinnego domu, cżęści z netu. Choć w necie można znaleźć jeszcze wiecej potraw niż powszechnie znane - choćby buraki/ćwikła symbolizująca krew Chrystusa. http://www.nasza-wiara.pl/Blog/wielkano ... armow.htmlW moim rodzinnym domu święciło się właśnie także pieprz - ja w swoim kultywuję ten zwyczaj.
|
N kwi 01, 2012 20:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
O ile pamiętam z rozmów, to owych symboli ma być 7 a doliczyłem się 6-ciu. Może dlatego czciciele świętego jaja (określenie nie moje) dodają jeszcze półlitrówkę  A wszystko zaczęło się od tego, że ktoś znaczący chciał być bardziej święty od innych, modlitwa dziękczynna mu nie wystarczała więc poprosił księdza o pobłogosławienie całego zastawionego stołu. Potem przyszli inni i następni. A że ksiądz nie jest od tego aby kilka dni po domach z kropidłem chodził, szczególnie po gawiedzi, to zaczęli ze sobą reprezentacyjne jadło z prośbą o błogosławieństwo przynosić. I tak z ludzkiej pychy wyrosła religia czcicieli świętego jaja.
|
Pn kwi 02, 2012 6:43 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wielkanoc - święta jeszcze niekonsumpcyjne.
Kozioł napisał(a): O ile pamiętam z rozmów, to owych symboli ma być 7 a doliczyłem się 6-ciu. Może dlatego czciciele świętego jaja (określenie nie moje) dodają jeszcze półlitrówkę  A wszystko zaczęło się od tego, że ktoś znaczący chciał być bardziej święty od innych, modlitwa dziękczynna mu nie wystarczała więc poprosił księdza o pobłogosławienie całego zastawionego stołu. Potem przyszli inni i następni. A że ksiądz nie jest od tego aby kilka dni po domach z kropidłem chodził, szczególnie po gawiedzi, to zaczęli ze sobą reprezentacyjne jadło z prośbą o błogosławieństwo przynosić. I tak z ludzkiej pychy wyrosła religia czcicieli świętego jaja. Dwója z liczenia  ....chleb lub ciasto, jajko, sól, chrzan, kiełbasa, ser, pieprz (lub w innych rejonach ser) = 7. A przychodzimy świecić do kościoła także aby pomodlić się, zadumać, przy grobie Jezusa.
|
Pn kwi 02, 2012 7:42 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|