Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 1:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
 Zmuszanie do praktyk religijnych 
Autor Wiadomość
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
JedenPost napisał(a):
Kael napisał(a):
No to teraz napisz wreszcie JAKA to roznica jest, wedlug ciebie, miedzy byciem Polakiem, a katolikiem.


Bycie Polakiem rodzi pewne przywileje i obowiązki, które nie ustają wedle woli zaprzestania-bycia-Polakiem, jak jest w wypadku bycia katolikiem.

Nic podobnego. jak ktos sie za Polaka nie uważa, to żadnych obowiązków czy przywilejów nie ma. Ktos może go uznac za Polaka i z tego powodu odniesie korzyści lub straty. Ktos nawet może uzurpowac sobie prawo do egzekwowania jakis obowiązków z tego powodu ale sa to jednak tylko czynniki zewnętrzne.
Podobnie jest z katolikiem. Jezeli się za katolika nie uważa, to nie obchodzą go zadne regulacje KK w tej sprawie.


Pt maja 03, 2013 13:37

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Kozioł napisał(a):
Nic podobnego. jak ktos sie za Polaka nie uważa, to żadnych obowiązków czy przywilejów nie ma. Ktos może go uznac za Polaka i z tego powodu odniesie korzyści lub straty. Ktos nawet może uzurpowac sobie prawo do egzekwowania jakis obowiązków z tego powodu ale sa to jednak tylko czynniki zewnętrzne.


Owszem. W praktyce jednak - istnieją i działają. Ponadto samo posługiwanie się językiem polskim ma o wiele większy wpływ na myślenie niż jakiekolwiek wychowanie religijne, i już z tego powodu bardziej sensowne jest mówienie o takim 4-letnim dziecku, że jest Polakiem niż katolikiem.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pt maja 03, 2013 13:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
To pewnie ten czterolatek to prawdziwy kibol?

http://metromsn.gazeta.pl/Wydarzenia/1, ... bola_.html

A moim zdaniem to biedne dziecko, które bezmyślnie i nierozumnie powtarza to co wmówił mu tatuś. No ale dla Ciebie to kibol. Cóż, masz prawo do takiego zdania. Niemniej być kibolem, ateistą czy katolikiem to coś więcej niż tylko bezmyślnie powtarzać niezrozumiałe słowa i gesty. No ale może Tobie to wystarcza...


Odpowiedziałeś wreszcie na moje pytanie, więc zgodnie z obietnicą ja odpowiadam na Twoje o różnicę pomiędzy byciem Polakiem a katolikiem. Zasadnicza różnica polega na tym, że o narodowości człowieka decyduje narodowość jego rodziców, a o wyznaniu nie.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 03, 2013 14:29
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Jajko napisał(a):

Odpowiedziałeś wreszcie na moje pytanie, więc zgodnie z obietnicą ja odpowiadam na Twoje o różnicę pomiędzy byciem Polakiem a katolikiem. Zasadnicza różnica polega na tym, że o narodowości człowieka decyduje narodowość jego rodziców, a o wyznaniu nie.


Alez oczywiscie, ze o wyznaniu czterolatka decyduje wyznanie jego rodzicow.
Ciagle nie odpowiedziales na moje pytanie CZYM rozni sie narodowosc dziecka od bycia katolikiem/muzulmaninem?

Wychowaniem?
Wplywem otoczenia?
Zarejestrowaniem (gdziekolwiek)?
Swiadomoscia?
Przekonaniem?


Pt maja 03, 2013 16:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Odpowiedziałem, nawet sam wytłuściłeś odpowiedź.
Ale odpowiem jeszczcze raz, pytaniem (zdaje się, że tak lubisz).

A dziecko katolika i ateistki jest jednocześnie katolikiem i ateistą?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 03, 2013 17:11
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Jajko napisał(a):
Zasadnicza różnica polega na tym, że o narodowości człowieka decyduje narodowość jego rodziców, a o wyznaniu nie.

Zaczynasz przeczyć własnym słowom.
Rozmawialiśmy o poczuciu, a nie o rozwiązaniach prawnych. Ale jezeli znów schodzisz na rozwiązania prawne, to jest tu duże zróżnicowanie. Wspomniałem juz o Szwecji. W Polsce międzywojennej o przynalezności dziecka do KK także decydowała przynależnośc rodziców do KK, a zmienic to można było tylko w sądzie.
Z drugiej strony istnieje pojęcie narodowości śląskiej (początki w 19 wieku), a sama narodowość śląska nie jest uznawana przez RP.
Są takze inne rozwiązania prawne. w Polsce odróznia się obywatelstwo od narodowości, a w większości krajów (np. w krajach zachodnich, skandynawskich, w USA) obywatelstwo i narodowość są pojęciami tożsamymi, a obywatelstwo dziecka nie musi byc takie same jak obywatelstwo rodzica (słynny przykład : Bruce Lee).

W samej Polsce twoje twierdzenie jest już nieprawdziwe, bo narodowość jest w prawie okreslona jako odczucie subiektywne, deklarowane. Dziecko ma więc na tyle narodowośc polską, na ile deklarują ją rodzice.


Pt maja 03, 2013 17:23
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Wspomniałeś o Szwecji sprzed kilkunastu lat, teraz wspominasz o Polsce sprzed kilkudziesięciu. Fajnie, ale to się ma nijak do dnia dzisiejszego.

O narodowości decyduje m.in. wspólny genotyp, język, zwyczaje, kultura, historia oraz emocjonalny stosunek do w/w (może poza genotypem). 4-latek polskich rodziców ma polski genotyp, posługuje się językiem polskim, zna elementarne polskie zwyczaje, nie ma jednak, jak sądzę, żadnej emocjonalnej więzi i gdyby go zapytać dlaczego jest i czy chce być Polakiem, to pewnie by nie wiedział. 4-latek NIE ODCZUWA narodowości. Nie rozumie tego. Dla niego to nie istnieje. Tak jak nie czuje się bardziej warszawiakiem niż pruszkowianinem. Co innego w późniejszym wieku. Zwłaszcza jak pozna świat i zobaczy, że są inni ludzie - wówczas zacznie się świadomie utożzamiać z pewną grupą. Z punktu widzenia prawa zaś ORAZ POWSZECHNEGO ROZUMIENIA, czterolatek rodziców narodowości polskiej, mieszkający w Polsce jest także narodowości Polskiej. A 4-latek katolików z punktu widzenia prawa (kościelnego) jest katolikiem o ile został ochrzczony, ale czy dziecko katolików automatycznie jest katolikiem, bo katolikami są jego rodzice? Ja bym tak nie powiedział. Bo bycie katolikiem to coś więcej niż fakt posiadania rodziców katolików. Katolikiem trzeba się dopiero stać. Genotyp czy wiara rodziców nie determinują katolicyzmu u potomstwa. Dzieci rodzą się ateistami (wszak nie wierzą w bóstwa) i dopiero z czasem zaczynają wierzyć, bo przecież wierzą we wszystko co im mówią rodzice: krasnoludki, czarownice, św. Mikołaja no i jakiegoś tam boga.

Zresztą, jak słusznie zauważył JedenPost:

samo posługiwanie się językiem polskim ma o wiele większy wpływ na myślenie niż jakiekolwiek wychowanie religijne, i już z tego powodu bardziej sensowne jest mówienie o takim 4-letnim dziecku, że jest Polakiem niż katolikiem.

Najwyraźniej on mnie zrozumiał.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 03, 2013 17:46
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Jajko napisał(a):
Odpowiedziałem, nawet sam wytłuściłeś odpowiedź.
Ale odpowiem jeszczcze raz, pytaniem (zdaje się, że tak lubisz).

A dziecko katolika i ateistki jest jednocześnie katolikiem i ateistą?


Prosze mi przypomniec, gdzie twoja wypowiedz jest przeze mnie tu wytluszczona, PO zadaniu przez mnie pytan?

Nie wiem, kim jest twoje dziecko, bo to zalezy od tego, jak wyglada wasze zycie codzienne w rodzinie.


Pt maja 03, 2013 19:57
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Jajko napisał(a):
Z punktu widzenia prawa zaś ORAZ POWSZECHNEGO ROZUMIENIA, czterolatek rodziców narodowości polskiej, mieszkający w Polsce jest także narodowości Polskiej.
Nie "narodowości", a obywatelstwa! Nie ma pojęcia narodowości w prawie polskim.
Jajko napisał(a):
A 4-latek katolików z punktu widzenia prawa (kościelnego) jest katolikiem o ile został ochrzczony, ale czy dziecko katolików automatycznie jest katolikiem, bo katolikami są jego rodzice?
Oczywiście, że tak. Wspomniałem już o pogrzebie nieochrzczonych lub nienarodzonych dzieci katolików w współczesnym KK. Świadczy to jednoznacznie o tym, ze KK uwaza te dzieci za katolików ze względu na ich rodziców.
Jajko napisał(a):
Ja bym tak nie powiedział. Bo bycie katolikiem to coś więcej niż fakt posiadania rodziców katolików. Katolikiem trzeba się dopiero stać.
I już mieszasz na swoje potrzeby dwa kryteria. Wg tego kryterium Polakiem tez dopiero trzeba się stać.
Cytuj:
Genotyp czy wiara rodziców nie determinują katolicyzmu u potomstwa.
Obywatelstwo rodziców także nie determinuje obywatelstwa dziecka. Juz to wskazałem w poprzednich postach.
Cytuj:
Dzieci rodzą się ateistami (wszak nie wierzą w bóstwa) i dopiero z czasem zaczynają wierzyć
Dzieci rodzą się teistami i dopiero rodzice im wmawiają, że Boga nie ma...
Cytuj:
Zresztą, jak słusznie zauważył JedenPost:
samo posługiwanie się językiem polskim ma o wiele większy wpływ na myślenie niż jakiekolwiek wychowanie religijne, i już z tego powodu bardziej sensowne jest mówienie o takim 4-letnim dziecku, że jest Polakiem niż katolikiem.
Mój krewny posługuje się językiem polskim biegle, jest to pierwszy jego język, a jednak nigdy jak sięga pamięcią nie myślał o sobie inaczej jak o Amerykaninie. Owszem, język jest składowa danej kultury ale to za mało aby się z daną grupą etniczną utożsamiać. Wspaniale swiadczą o tym francuskojęzyczni Belgowie, Szwajcarzy, czy Kanadyjczycy. A co powiesz o Tuwimie? Etnicznie Żyd, obywatelstwo polskie, tłumaczył polską poezję na esperanto, pisał po polsku, autor słynnego stwierdzenia „Jestem Polakiem, bo tak mi się podoba”. Nijak twoje tezy do tego się mają.


Pt maja 03, 2013 20:02
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Cytuj:
Dzieci rodzą się teistami i dopiero rodzice im wmawiają, że Boga nie ma...

Tu strzeliles kulka w plot. Skad to przekonanie? Jest kilka przykladow dzieci "bez wychowania". Mam na mysli jednostki zyjace powiedzmy w dzunglach i to od malego. Nad tymi ludzmi prowadzono obserwacje, skojarzenia z jakimkolwiek bogiem nie mialy.


Pt maja 03, 2013 20:28
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Kozioł napisał(a):
Cytuj:
Dzieci rodzą się ateistami (wszak nie wierzą w bóstwa) i dopiero z czasem zaczynają wierzyć
Dzieci rodzą się teistami i dopiero rodzice im wmawiają, że Boga nie ma...

Dziecko przychodzące na świat przejawia nature buddy!

Dopiero rodzice wmawiaja jednym, ze bóg jest, drugim ze go nie ma. A później sie już tylko całe zycie kłocą o to, kto ma racje.


Pt maja 03, 2013 21:50
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
lokis napisał(a):
Cytuj:
Dzieci rodzą się teistami i dopiero rodzice im wmawiają, że Boga nie ma...

Tu strzeliles kulka w plot. Skad to przekonanie? Jest kilka przykladow dzieci "bez wychowania". Mam na mysli jednostki zyjace powiedzmy w dzunglach i to od malego. Nad tymi ludzmi prowadzono obserwacje, skojarzenia z jakimkolwiek bogiem nie mialy.
Sam okreslenie "bez wychowania" ująłeś w cudzysłów ...

Oba oświadczenia sa równoważne, co tak inteligentnie w swym poscie podkreslił @woods. :D


Pt maja 03, 2013 22:05
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Cóż, czyż nie jest faktem, że dzieci same z siebie w bóstwa nie wierzą? Nie znaczy to, że uważają że ich nie ma, one po prostu nie przejawiają wiary w bóstwa ani też potrzeby wiary w nie.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt maja 03, 2013 23:58
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Czyz nie jest faktem, ze dzieci same z siebie nie wiedza, ze jest powietrze? Nie widza go i dopoki im ktos o nim nie powie, zyja sobie bez potrzeby wiedzy o nim? Podobnie z sila ciazenia.

No wiec, jak to bylo z ta (podobno przez mnie) wytluszczona twoja odpowiedzia?


So maja 04, 2013 12:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Zmuszanie do praktyk religijnych
Wiedza, podobnie jak wiara w bóstwa nie jest wrodzona, ale nabyta. Cieszę się, że się zgadzasz.

A co do wytłuszczonej odpowiedzi to jest ona kilka postów wyżej:
viewtopic.php?p=749280#p749280

Uzupełniłem to tutaj: viewtopic.php?p=749289#p749289

A jak tam moje pytanie o to kim jest dziecko ateisty i katoliczki? Bo wykręciłeś kota ogonem, jak zwykle.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So maja 04, 2013 21:08
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 127 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL