Autor |
Wiadomość |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
Jeszcze raz o celibacie
Kozioł napisał(a): Doświadczenie dwóch tysięcy lat świetnie pokazuje, że mąż może być kapłanem, a kapłan mężem. Że oba powołania się uzupełniają. Czy ktos narzekał na żonatego apostoła Piotra (wg tradycji KRK pierwszego papieża) gdy małżonka mu w misji towarzyszyła? A może KK narzeka na pozostałych, w większości zonatych apostołów? A może zonaci papieże zawodzili?
I jeszcze błąd merytoryczny: w KK jest mnóstwo księży żonatych i poza rytem rzymskim jest to w zasadzie norma. Ha ha no widzisz a moje doświadczenie idzie zupełnie w poprzek, może to wymiar czasów, w których żyjemy, że rodzinie trzeba poświęcać więcej czasu, bo wiele inicjatyw próbuje ją zniszczyć. Wczoraj np. miałem zajęte z moimi córkami 85% czasu po godzinach pracy; odwożenie / przywożenie na imprezę, wsparcie w nauce, ortodonta, gra planszowa z najmłodszą. Mów co chcesz, ale albo masz rodzinę własną albo parafialną. Pisać o pogodzeniu można lekko jedynie z pozycji kawalera lub bezdzietnego Nie wiem na co narzeka KK albo na co narzekają tysiące denominacji protestanckich. KRK doskonale stosuje się do wskazówek zawartych w Biblii, żeby kapłani żyli w celibacie. Ja Ci nie piszę o odczuciach Kościoła tylko o moich doświadczeniach, które, jak sądzę podziela każdy dobry ojciec co najmniej dwójki dzieci Co do zawodzenia czy nie zawodzenia żonatych papieży to nie wiem ile mieli dzieci, ale skoro nie zawodzili na płaszczyźnie pastoralnej to pewnie albo ich nie mieli albo byli święci albo może po prostu były to inne czasy. Dla mnie, zwykłego chrześcijanina, który dąży w trudzie do świętości te dwa powołania: do kapłaństwa i do małżeństwa (mówię to z pełną odpowiedzialnością za słowa) są nie do pogodzenia i zgadzam się chociażby ze świętym Pawłem, który radził aby się nie żenić. KRK doskonale to odczytuje i cieszę się, że mogę być Jego częścią. P.s. Masz rację, poza rytem rzymskim są inne ryty jak np. grekokatolicy, które nie są ani schizmą ani nie są prawosławnymi.
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Pt lis 09, 2012 11:24 |
|
|
|
|
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
Re: zakony klauzurowe
Kozioł napisał(a): Jeszcze raz ci odpowiadam: jeżeli ktos chce zostać księdzem, to w KRK dostaje celibat w pakiecie. Jest to warunek wstępny. Jezeli tego nie rozumiesz, to wyobraź sobie, ze na wszystkich stacjach benzynowych możesz kupić benzynę tylko wtedy, gdy kupisz jednocześnie pół litra wódki. Do pół litra pociągu nie czujesz ale samochodem chcesz jeździć. Jest to przymus czy nie? Podobnie księża mają powołanie do kapłaństwa, a do celibatu niekoniecznie ale dostają celibat w pakiecie tak jak ty wódkę na stacji benzynowej. Jeżeli wjezdzasz na stacje benzynową/KRK to masz do wyboru dwa rodzaje benzyny. Jedna to 98 bez wódki/nie kapłaństwo ,druga to 98 VPower z wódką/kapłaństwo z celibatem Godząc się na Vpower z wódką/kapłaństwo z celibatem i mając uprzednio świadomość że jedno bez drugiego nie istnieje dokonujesz wolnego wyboru. A jeżeli księża mają powołanie do kapłaństwa bez celibatu to również mają wybór. Mogą wybrać na przykład jeden z rytów w ramach KRK.Jeżeli zdają sobie z tego sprawę , a mimo to wybierają KRK z celibatem,to jest to jak najbardziej ich świadomy wolny wybór.Ani w jednej ani w drugiej opcji nie ma żadnego przymusu.
|
Pt lis 09, 2012 13:39 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zakony klauzurowe
Hosi napisał(a): Jeżeli wjezdzasz na stacje benzynową/KRK to masz do wyboru dwa rodzaje benzyny. Jedna to 98 bez wódki/nie kapłaństwo ,druga to 98 VPower z wódką/kapłaństwo z celibatem Godząc się na Vpower z wódką/kapłaństwo z celibatem i mając uprzednio świadomość że jedno bez drugiego nie istnieje dokonujesz wolnego wyboru. Nie, jeżeli chcesz jeździć samochodem (jeżeli chcesz zostać księdzem) to masz tylko opcję z wódką (z celibatem). Hosi napisał(a): A jeżeli księża mają powołanie do kapłaństwa bez celibatu to również mają wybór. Mogą wybrać na przykład jeden z rytów w ramach KRK. Otóż nie mogą. Nie można zmieniać rytu w celi przyjęcia kapłaństwa. Hosi napisał(a): Jeżeli zdają sobie z tego sprawę , a mimo to wybierają KRK z celibatem,to jest to jak najbardziej ich świadomy wolny wybór.Ani w jednej ani w drugiej opcji nie ma żadnego przymusu. Ponieważ NIE mogą zmienić rytu czyli rzymscy katolicy moga wybrac tylko kapłaństwo z przypiętym celibatem, to wyboru żadnego nie mają i celibat nie jest dobrowolny (co nie wyklucza, ze częsci celibat bardzo odpowiada).
|
Pt lis 09, 2012 15:00 |
|
|
|
|
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
Re: zakony klauzurowe
Hosi napisał(a): Ani w jednej ani w drugiej opcji nie ma żadnego przymusu. Poza tym oczywiście, że porównanie Kozła celibatu do wódki jest idiotyczne, tendencyjne i w swoim szyderstwie niezgodne z intencją zawartą w Piśmie Świętym, chyba, że komuś wódka pomaga w prowadzeniu samochodu. Jeżeli już benzynowe porównania to bardziej trafne jest ON (bez celibatu) albo Ultimate Diesel (z celibatem)
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Pt lis 09, 2012 15:06 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zakony klauzurowe
Vul napisał(a): Kozioł napisał(a): Ha ha no widzisz a moje doświadczenie idzie zupełnie w poprzek, może to wymiar czasów, w których żyjemy, że rodzinie trzeba poświęcać więcej czasu, bo wiele inicjatyw próbuje ją zniszczyć. Wczoraj np. miałem zajęte z moimi córkami 85% czasu po godzinach pracy; odwożenie / przywożenie na imprezę, wsparcie w nauce, ortodonta, gra planszowa z najmłodszą. Mów co chcesz, ale albo masz rodzinę własną albo parafialną. Pisać o pogodzeniu można lekko jedynie z pozycji kawalera lub bezdzietnego No to pudło. Mam dzieci i spokojnie wyrabiam. Moim pastorem jest biskup, ojciec chyba piątki dzieci (trochę się gubię, duże różnice wiekowe), wnuków nie liczyłem. Też wyrabia. Co więcej mocno udziela się w Polskiej Radzie Ekumenicznej i wszelkich ekumenicznych inicjatywach na skalę europejska, krajową i lokalną (lokalnie np. Ekumeniczne Święto Biblii, czy Ekumeniczna Noc Kościoła). Innym lokalnym pastorem jest zielonoświątkowy ksiądz. Bardzo dobrze łączy obowiązki wobec rodziny z obowiązkami wobec Kościoła i znajduje jeszcze czas i na ekumenie, i na ewangelizację w zakładach karnych. Czyli znów można. Przykładów mógłbym mnożyć cały dzień (w tym małżeństwo pastorów z dwójka dzieci). Dla ciebie to teoria, a w moim świecie to codzienna praktyka.
|
Pt lis 09, 2012 15:18 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zakony klauzurowe
Vul napisał(a): Hosi napisał(a): Ani w jednej ani w drugiej opcji nie ma żadnego przymusu. Poza tym oczywiście, że porównanie Kozła celibatu do wódki jest idiotyczne, tendencyjne i w swoim szyderstwie niezgodne z intencją zawartą w Piśmie Świętym, chyba, że komuś wódka pomaga w prowadzeniu samochodu. Jeżeli już benzynowe porównania to bardziej trafne jest ON (bez celibatu) albo Ultimate Diesel (z celibatem) To nie tendencyjne porównanie (ciekawe, że to ci przyszło do głowy ) tylko wytłumaczenie transakcji wiązanej. Może być i porównanie proponowane przez ciebie. Na stacjach KRK jest TYLKO Ultimate Diesel, a na innych stacjach rzymskim katolikom tankować nie wolno. Dwoicie włos na czworo aby udowodnić dobrowolność celibatu. To juz jest trochę komiczne
Ostatnio edytowano Pt lis 09, 2012 15:23 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz
|
Pt lis 09, 2012 15:20 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: zakony klauzurowe
@Hosi, masz racje ale nie do konca Ja jestem "dwurytowy" ale zachowuje celibat.
_________________ ksiądz
|
Pt lis 09, 2012 15:22 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zakony klauzurowe
bramin napisał(a): @Hosi, masz racje ale nie do konca Ja jestem "dwurytowy" ale zachowuje celibat. Tak, przy małżeństwie i innych komplikacjach rodzinnych. Ale nie przy świeceniach kapłańskich. Jest jeszcze jedna kwestia. Każy z Kościołów katolickich ma swoją tradycję, duchowość. trudno chyba byłoby wymagać, aby kandydat na księdzia wybierał opcje : albo w twoim kościele i z celibatem, albo zmieniasz Kościół z całym bagażem. Tak na marginesie: też uważasz, że celibat kapłański w KRK jest calkowicie dobrowolny?
|
Pt lis 09, 2012 15:31 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: zakony klauzurowe
Sa w Kosciele katolickim zakony lub zgromadzenia zakonne, ktore moga sprawowac liturgie w dwoch rytach, maja na to pozwolenie. To, ze ktos sprawuje liturgie w rycie wschodnim nie oznacza, ze nalezy do jakiegos Kosciola wschodniego i ze nie obowiazuje go celibat.
Na temat celibatu ksiezy diecezjalnych bo tylko ich dotyczy ta sprawa napisalem juz pare postow wczesniej.
_________________ ksiądz
|
Pt lis 09, 2012 16:39 |
|
|
Hosi
Dołączył(a): Śr sty 11, 2012 19:17 Posty: 1188
|
Re: zakony klauzurowe
Kozioł napisał(a): Nie, jeżeli chcesz jeździć samochodem (jeżeli chcesz zostać księdzem) to masz tylko opcję z wódką (z celibatem).
Otóż nie mogą. Nie można zmieniać rytu w celi przyjęcia kapłaństwa
.Ponieważ NIE mogą zmienić rytu czyli rzymscy katolicy moga wybrac tylko kapłaństwo z przypiętym celibatem, to wyboru żadnego nie mają i celibat nie jest dobrowolny (co nie wyklucza, ze częsci celibat bardzo odpowiada). Określę to bardziej precyzyjnie. Miałem na myśli moment kiedy nie dokonali jeszcze wyboru bycia kapłanem w określonym rycie KK. Posiadając więc tę świadomość ,że istnieją ryty z celibatem jak i bez, dokonują wolnego wyboru bycia bezżennym w KRK.
|
Pt lis 09, 2012 16:46 |
|
|
bramin
Dołączył(a): Pt lis 20, 2009 9:38 Posty: 4592
|
Re: zakony klauzurowe
Istnieja Koscioly z celibatem lub bez ale nie ryty. Ryt, obrzadek to po prostu konkretna tradycja liturgiczna.
_________________ ksiądz
|
Pt lis 09, 2012 16:49 |
|
|
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
Re: zakony klauzurowe
Kozioł napisał(a): No to pudło. Mam dzieci i spokojnie wyrabiam. To Ciebie podziwiam. Ja mógłbym to robić jedynie kosztem moich dzieci. Dzisiaj po pracy przywiozłem rekwizyty festiwalowe jednej córki, zrobiłem lampion z najmłodszą i pomogłem jej w lekcjach, średniej naprawiłem komputer i zjadłem obiad z żoną. I praktycznie cały czas wykonuję z nimi jakieś prace a w przerwie pracuję dla wspólnot (forum hioba, przygotowanie spotkań apologetycznych, itp). Mógłbym oczywiście w tym czasie być dostępny dla wiernych ale nie wiedziałbym tego co wiem teraz: ile by traciły moje dzieci i żona. I w tym kontekście nawet nie wiesz jak cieszy mnie to, że mam dostępnych kapłanów i tym gorliwiej modlę się dla Kościoła o święte powołania kapłańskie. Nie oceniam żonatych księży denominacji protestanckich ani katolickich innych rytów. Jednakże moje doświadczenie pokazuje mi coś, co stoi w jaskrawej sprzeczności z Twoimi spostrzeżeniami. Aczkolwiek niektóre żony mają mężów marynarzy i ci ostatni "też wyrabiają". Ja jedynie mogę stwierdzić, że nie chciałbym aby moje dzieci miały tatę marynarza
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
Ostatnio edytowano Pt lis 09, 2012 20:00 przez Vul, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt lis 09, 2012 19:54 |
|
|
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
Re: zakony klauzurowe
Kozioł napisał(a): To nie tendencyjne porównanie (ciekawe, że to ci przyszło do głowy ) tylko wytłumaczenie transakcji wiązanej. Może być i porównanie proponowane przez ciebie. Na stacjach KRK jest TYLKO Ultimate Diesel, a na innych stacjach rzymskim katolikom tankować nie wolno. Dwoicie włos na czworo aby udowodnić dobrowolność celibatu. To juz jest trochę komiczne Dla mnie dawanie wódki kierowcy jest działaniem przynoszącym zło, stąd porównanie wódki do celibatu chwalonego w Biblii poczułem jako uderzenie w Jezusa. Stąd moja ostrzejsza reakcja. Ale jeżeli odczytałem podtekst, którego nie było to przepraszam. Co do tankowania to nie tyle nie wolno kapłanom KRK tankować na innych stacjach co powinni lać paliwo, które obiecali lać kupując samochód jako lepsze dla niego
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Pt lis 09, 2012 19:58 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: zakony klauzurowe
Ale kombinujecie z tym tankowaniem Ja to widzę tak: rzymski katolik może wybrać samochód diesla (kapłaństwo), albo benzyniaka (małżeństwo). Jeśli wybierze diesla, to z góry wie o tym że nie może tankować benzyny. Jego wolny wybór jakie auto wybierze. Kupuje auto z wszystkimi jego "przypadłościami", również z taką, że określony typ auta wymaga określonego paliwa Zarzuty, że celibat jest narzucony, a księża są do niego zmuszani przypominają zarzucanie skargami producenta samochodu, że narzucił nam, co mamy do niego wlewać. Wybieramy konkretną markę (katolicyzm) i dalej także mamy wolny wybór - czy wybierzemy ropniaka czy benzyniaka. Skoro już jednak dokonamy tego wyboru nie opowiadajmy, że zostaliśmy zmuszeni do tankowania takiego a nie innego paliwa i nie robimy tego dobrowolnie.
|
Pt lis 09, 2012 20:26 |
|
|
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
Re: zakony klauzurowe
MARIEL! Po prostu co kobieta to kobieta. Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Pt lis 09, 2012 20:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|