Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 26, 2024 0:44



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 397 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27
 Miejsce krzyża w życiu publicznym 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Miejsce krzyża w życiu publicznym
Cytuj:
Co do zatrudniania prostytutek i duchownych przez szpitale- zgadzam się.

... i zeby byly gry komputerowe! Czasami dobra kapela! I wodke zeby dawali (jesli z zoladkami spoko)! Cyrk zeby od czasu do czasu przyjezdzal, slonie i papugi! Zeby szpital byl z naszych marzen i dla rozrywki, nie jakas glupia, prosta chirurgia!!!


Pn lut 25, 2013 22:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Miejsce krzyża w życiu publicznym
Val napisał(a):
Skoro obywatele głosują na partie, które mają wciąż nowe pomysły jak biurokrację rozbudować


A to są jakieś inne? Przecież każda partia potrzebuje wciąż nowych stanowisk, żeby obdzielać nimi swoich, skoro ziemią i wsiami już nie można ;) .

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt lut 26, 2013 7:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 30, 2007 13:48
Posty: 1268
Post Re: Miejsce krzyża w życiu publicznym
lokis napisał(a):
Cytuj:
Co do zatrudniania prostytutek i duchownych przez szpitale- zgadzam się.

... i zeby byly gry komputerowe! Czasami dobra kapela! I wodke zeby dawali (jesli z zoladkami spoko)! Cyrk zeby od czasu do czasu przyjezdzal, slonie i papugi! Zeby szpital byl z naszych marzen i dla rozrywki, nie jakas glupia, prosta chirurgia!!!

Każdy szpital mógłby zatrudnić klowna na stały etat aby rozweselał pacjentów. :)

Może daleko naszej służbie zdrowia do zachodniej. Ale gdybyśmy mieli klownów w szpitalach to pod tym względem wyprzedzilibyśmy zachód i byli wzorem do naśladowania dla zachodu.
Szpital nie powinien być takim ponurym miejscem z kaplicą. Bo ludzie od razu myślą o umieraniu. A gdyby po korytarzach szpitala chodził klown to by było wesoło.
Jeśli mam umierać to wole umierać rozweselony przez klowna a nie zasmucony przez kapelana. Który powie mi ze jak nie wezmę jego komunii ze jeśli się nie wyspowiadam i nie nawrócę to pójdę do piekła. Takie dołowanie mniej religijnych pacjentów raczej nie służy zdrowiu. :roll:


Wt lut 26, 2013 15:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Miejsce krzyża w życiu publicznym
Vacarius, ja sie z toba calkowicie zgadzam! Klown w szpitalu, jak najbardziej (moze nie na salach pooperacyjnych, chodzi o szwy :) )! Ludzi trzeba pdtrzymywac na duchu. Kiedy dochodzi do twojego lozka, czlowieka powaznie chorego, ksiadz laczony przeciez z "ostatnim tchnieniem", to mozna sie przestraszyc!
Byl film w ktorym lekarz za klowna robil (u dzieci chorych na raka). Piekny film, ale wyobrazasz sobie takie podejscie do sprawy w katolickiej Polsce? Ksiadz, owszem. Zabawa nie. Memento mori!


Śr lut 27, 2013 11:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 31, 2011 16:27
Posty: 331
Post Re: Miejsce krzyża w życiu publicznym
Jakby szpital był miejscem wesołym i przyjemnym, to ludzie by specjalnie chorowali albo i symulowali, żeby tam przebywać. Szpital powinien być nieprzyjemny i kojarzyć się z umieraniem, żeby ludzie nie chcieli się tam dostać i w związku z tym bardziej dbali o zdrowie. Toteż i ksiądz jest na swoim miejscu.


Śr lut 27, 2013 12:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sty 13, 2013 4:33
Posty: 1633
Post Re: Miejsce krzyża w życiu publicznym
Ksiadz jest raczej lagodnym osobnikiem. Malpe z brzytwa zatrudnic. Nikt do szpitala nie bedzie chcial isc. :D


Śr lut 27, 2013 12:11
Zobacz profil
Post Re: Miejsce krzyża w życiu publicznym
lokis napisał(a):
Piekny film, ale wyobrazasz sobie takie podejscie do sprawy w katolickiej Polsce? Ksiadz, owszem. Zabawa nie. Memento mori!

Po co sobie wyobrażać, skoro można zobaczyć jak w katolickiej Polsce wygląda realizacja idei przez fundację dr.Clowna?

Szpital nie musi zatrudniać księży ani Clownów. Wystarczy, że ludzie choćby 1% przekażą na wsparcie fundacji. Ponadto można zachęcać dzieciaki do wolontariatu: wyposażyć je w ciuchy, nauczyć je jakie techniki rozśmieszania są akceptowane i co wolno, a czego nie wolno robić i gotowe. W USA tak robią, to dlaczego u nas ludzie są leniwi? A jeżeli czasu brak na osobiste clownowanie, to można wspierać finansowo projekt.

http://www.drclown.pl/o-fundacji/programy


Śr lut 27, 2013 13:28
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 397 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 23, 24, 25, 26, 27

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL