Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Autor |
Wiadomość |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Dlaczego?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lip 08, 2013 15:57 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Jajko napisał(a): Dlaczego? Dlatego , że Bóg nie jest wytworem człowieka i nie ulecza człowieka wg ludzkiego spojrzenia.
|
Pn lip 08, 2013 16:02 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
A Jezus wskrzeszał umarłych.... no to rękę czy nogę mógłby odrosnąc...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lip 08, 2013 16:11 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Jajko napisał(a): A Jezus wskrzeszał umarłych.... no to rękę czy nogę mógłby odrosnąc... Wskrzeszał - nikt na ziemi jednak nie posiada takiej wiedzy jaką miał Jezus. Nikt na ziemi nie posiada takiej wiary. " JA wiem ...znam Ojca i Ojciec zna mnie . Jezus wiedział co robi , wiedział też że każda Jego prośba będzie wysłuchana. Nie odrodzi się człowiek na prawdę nawet jeśli odrośnie mu noga.
|
Pn lip 08, 2013 16:17 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Wieloma ludźmi takiw wydarzenie by jednak zatrząsło. No ale taka widać wola Jahwe by tego nie robić...ale to chyba cecha wspólna wszystkich bogów...jakoś nie lubią udowadniać swego istnienia...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lip 08, 2013 16:21 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Jajko napisał(a): Wieloma ludźmi takiw wydarzenie by jednak zatrząsło. No ale taka widać wola Jahwe by tego nie robić...ale to chyba cecha wspólna wszystkich bogów...jakoś nie lubią udowadniać swego istnienia... Wątpię czy by zatrząsnęło - przecież człowiek dzisiaj może wszystko , prawda? genetyka, eutanazja itp itd - myślisz że odrośnięta noga sprawiłaby, by uwierzyli w Prawdziwego Boga? Człowiek jest istotą chwiejną Jajko.
|
Pn lip 08, 2013 16:26 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
W COŚ by uwierzyli. Niestety jest tyle wersji "Prawdziwego Boga", że nie wiadomo którą wybrać do wierzenia. Ale lepsze Coś niż Nic, nie?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lip 08, 2013 16:31 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Jajko napisał(a): W COŚ by uwierzyli. Niestety jest tyle wersji "Prawdziwego Boga", że nie wiadomo którą wybrać do wierzenia. Ale lepsze Coś niż Nic, nie? O to właśnie chodzi Jajko aby uwierzyli w "Kogoś" a nie " coś". Wybacz praca czeka.
|
Pn lip 08, 2013 16:34 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Sęk w tym, że różnych wersji owego Kogoś jest multum....i jakoś żadna z wersji nie chce udowodnić że istnieje...co doprowadza do kłótni, wojen, przemocy....
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lip 08, 2013 16:35 |
|
|
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Gdyby nie było religii, ludzie kłóciliby się o co innego. Religia to tylko pretekst, fakt że jeden z najmocniejszych.
Zresztą znakomita większość religii już się ucywilizowała i tylko z jedną są problemy. Palcem nie pokażę, z którą, ale jak skopię te wypięte zadki...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pn lip 08, 2013 16:42 |
|
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4101
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Nie schodźcie z tematu głównego!
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Pn lip 08, 2013 16:46 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
No to wracając do głównego tematu...cudów, jak się można było spodziewać, nie było. Ale daleki jestem od nazywania Bashobory oszustem. Taki radiesteta czy inny wykrywacz szkodliwego "promieniowania cieków wodnych" też pewnie święcie wierzy, w to co mówi i robi. Oczywiście, niektórzy to naciągacze i oszuści, ale wielu robi to szczerze. I ludziom pewnie pomoże, bo taki jeden z drugim, jak sobie "odpromiennik" w pokoju postawi, to od razu lepiej się poczuje. Więc taki radiesteta/kaznodzieja nawet pomóc może. A że przy tym zarobi, to inna sprawa. Z czegoś trzeba żyć. Ciekawe, swoją drogą, ile Bashobora wziął za swój występ?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lip 08, 2013 16:57 |
|
|
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Nie wiem skąd wniosek że nie było? O ile wiem, były uzdrowienia, tyle że nie były w tym wszystkim - i słusznie - najważniejsze.
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pn lip 08, 2013 19:15 |
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Offtop usunięty. To nie jest temat o dowodach na istnienie sił nadprzyrodzonych.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pn lip 08, 2013 22:52 |
|
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
Re: Bashobora - wskrzesiciel czy oszust?
Prof. Hartman nazwał to "cudownym zidioceniem" "Żerowanie na ludzkiej naiwności, a nierzadko na ludzkich nieszczęściach, sprzedawanie prostym ludziom taniego zabobonnego kitu o cudownych uzdrowieniach i wskrzeszeniach - oto, do jakiego poziomu stoczył się Kościół w naszej Rzeczpospolitej" - pisze Hartman, apelując do "ludzi po studiach", aby "nazywali gusła gusłami, oszustwa oszustwem, a podłość podłością". http://wyborcza.pl/1,75478,14244029,Har ... posle.html
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
Pn lip 08, 2013 22:54 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|