Autor |
Wiadomość |
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Rwanda 1994
Ponieważ ten dział ma komentarz: " Wczoraj i dziś" to chyba tutaj ten temat pasuje. Z uwagi na fakt, iż Abp. Hoser jest aktywnym dziś kapłanem to uczciwie można wrzucić link dotyczącego jednego z aspektów jego kapłańskiej działalności ("posługi") w Rwandzie w 1994r. http://natemat.pl/65107,jakich-pytan-bo ... w-rwandzieMyślę, że społeczeństwo w Rwandzie jak najbardziej odczuło skutki ludobójstwa. Oczywiście temat nie jest zawężony do samego Abpa Hosera, lecz dotyczy kwestii roli KK w ludobójstwie w Rwandzie w 1994r. 1. Czy w ogóle było tam jakieś ludobójstwo? 2. Jeśli było - to czy KK potępił ludobójców i się im przeciwstawiał? (wiadomo, że Jan Paweł II kategorycznie przeciwstawiał się "teologii wyzwolenia") 3. Jeśli nie - to czy kapłani KK z Janem Pawłem II na czele mają/mieli czyste sumienie przed Bogiem i ludźmi? Inne linki http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... -holokausthttp://konradjestwrwandzie.wordpress.co ... dobojstwa/
|
Pn lip 08, 2013 15:24 |
|
|
|
|
pilaster
Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38 Posty: 4769
|
Re: Rwanda 1994
Ble, ble, ble. Same insynuacje, pogłoski, plotki i pomówienia. Konkretów brak. Cytuj: Teraz pisze książkę o Filipinach i był tam już 128 razy. A w Rwandzie był 337 razy, A kto za to płaci? Żaden ze znanych podróżników reportażystów (Wojciechowska, Pawlicka, Cejrowski, etc) nie podróżuje choćby ze zbliżoną częstotliwością. jeden bilet lotniczy do Rwandy to tak z 1500 PLN kosztować będzie. A 337 biletów? Kiepsko zmyślone... Cytuj: na zamówienie rządu Rwandy sprowadzano z Chin skrzynie pełne nowiutkich maczet, w komitecie centralnym jedynej partii, zasiadał arcybiskup Kigali. Był on też osobistym doradcą prezydenta. Biskupi wiedzieli o nadchodzącej apokalipsie. Wiedział Watykan. Wszyscy wiedzieli. I mino to, Kościół wciąż faworyzował Hutu, którzy szykowali masowe mordowanie Tutsi. Czyli masakrę Tutsi przez Hutu szykował rząd. A co to był za rząd? Cytuj: W kwietniu 94 wybuchł z pełną mocą tlący się od dziesiątek lat konflikt etniczny między Tutsi a Hutu. Ci pierwsi, uważani za klasę wyższą, byli mniej liczni, ale trzymali w kraju władzę. Hutu byli liczniejsi, ale byli klasą niższą. Czyli Tutsi "trzymali w kraju władzę". Czyli ...zaplanowali wymordowanie samych siebie przez Hutu. Bełkot...
_________________ Brothers, what we do in life, echoes in eternity
Jest inaczej - Blog człowieka leniwego
|
Pn lip 08, 2013 15:59 |
|
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Re: Rwanda 1994
Rozumiem, iż Twoja interpretacja wyrwanych z kontekstu zdań to bełkot - ale to sa kwestie setnorzędne. Nawet można pomysleć, iż jesteś zdania, że w Rwandzie "nic się nie stało".
Mnie natomiast chodzi o kwestie istotne: Czy KK przeciwstawiał się ludobójstwu w Rwandzie? (tak jak np. teologii wyzwolenia w Am. Poł., bądź in vitro w Polsce). Jeśli jednak Jan Paweł II palcem nie kiwnął w obronie swych wiernych Tutsi przez swymi owieczkami Hutu oraz kapłanami KK obecnymi w Rwandzie, i jeśli budynki sakralne były popularnym miejscem rzezi - to czy Jan Paweł II miał czyste sumienie?
Postaraj się raczej wykazać, iż istotne zarzuty to brednie. Czyli, że KK bronił Tutsi przed Hutu, że KK potępiał zdecydowanie morderców, a kapłanów ekskomunikował za udział w zbrodniach. Wątpliwości co do tego "kto miał władzę" w żaden sposób nie są w stanie wybielić KK z zarzutu cichego przyzwolenia na rzeź.
|
Pn lip 08, 2013 16:16 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rwanda 1994
Ale jakiego przyzwolenia na rzez, jezeli gineli takze kaplani i zakonnicy? Co niby mial zrobic Jan Pawel II? to byly 2-3 miesiace rzezi. Mial tam sam pojechac, czy jak? A jak tam UNO? Przeciez byly tam jednostki UNAMIR? To raczej oni nie zrobili tego, po co tam byli. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ludob%C3%B ... w_RwandzieCytuj: Poszedłem, jak nakazuje reporterskie rzemiosło, go o to zapytać. Prawdą, której się nie da zaprzeczyć, jest fakt, że kościół rwandyjski jest uwikłany w zbrodnie. Kiedy jedni duchowni ratowali ludzi i ginęli za swoich parafian, inni gwałcili i zabijali. Trzeba powiedzieć szerzej, cały kościół katolicki, jest uwikłany w rwandyjskie ludobójstwo. Postawa Jana Pawła II była w tej sprawie zawstydzająca. No, niewatpliwie: zabijal, czy byl zabijany - jakos tam "uwilklany" jest na pewno.
|
Pn lip 08, 2013 16:49 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rwanda 1994
A tu mamy cos dla zainteresowanych. http://info.wiara.pl/doc/1623759.Newswe ... ia-KosciolKiedys to Jajko sie specjalizowal we wklejaniu niesprawdzonych linkow. Widze, ze ta choroba sie rozprzestrzenia i na inne osoby.
|
Pn lip 08, 2013 17:59 |
|
|
|
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Re: Rwanda 1994
Jakieś 10 lat temu FiM, "NIE" też pisały "niesprawdzone informacje" o pedofilii w KK itd. Przyjdzie czas i na Rwandę....
|
Pn lip 08, 2013 18:23 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Rwanda 1994
Na rozne sprawy przyjdzie czas.... A o Rwandzie juz pisano duzo. Jeszcze zanim sie internet rozpowszechnil, krotko po samych wydarzeniach.
Najmadrzejsi sa zawsze ci, ktorzy z dystansu czasowegi i miejscowego, z wygodnych foteli osadzaja innych, ktorzy byli (prawie) w srodku wydarzen. Albo i nie byli, no ale przeciez " ONI POWINNI cos zrobic". A dlaczego akurat oni? I co konkretnie?
A co ty bys Tomku44 zrobil, gdybys akurat byl w Rwandzie? Co by robili SJ na calym swiecie? Nie macie wyrzutow sumienia, ze nie wystartowaliscie od razu z akcja jednania Hutu i Tutsi?
|
Pn lip 08, 2013 18:26 |
|
|
jesienna
Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55 Posty: 2016
|
Re: Rwanda 1994
Tomek44 napisał(a): Ponieważ ten dział ma komentarz: " Wczoraj i dziś" to chyba tutaj ten temat pasuje. Z uwagi na fakt, iż Abp. Hoser jest aktywnym dziś kapłanem to uczciwie można wrzucić link dotyczącego jednego z aspektów jego kapłańskiej działalności ("posługi") w Rwandzie w 1994r. http://natemat.pl/65107,jakich-pytan-bo ... w-rwandzieMyślę, że społeczeństwo w Rwandzie jak najbardziej odczuło skutki ludobójstwa. http://info.wiara.pl/doc/1623759.Newswe ... ia-Kosciol„Newsweek” nr 27/2013 , ręką p. Aleksandry Pawlickiej, w tekście pt. „Karząca ręka Boga” w haniebny sposób naruszył etykę dziennikarską podając kłamliwe informacje i manipulując faktami dotyczącymi posługi misyjnej ks. abp. Henryka Hosera. „Newsweek” w swojej publikacji stawia oszczerczy zarzut wobec ks. abp. Hosera, iż ten, pełniąc rzekomo rolę „nuncjusza apostolskiego w Rwandzie milczał wobec dokonywanego tam na masową skalę ludobójstwa w 1994 r.” Tymczasem ks. abp. Henryk Hoser nigdy nie był nuncjuszem apostolskim w tym kraju, zaś podczas ludobójstwa, które trwało w Rwandzie od początku kwietnia do lipca 1994 r., nie pełnił tam posługi misyjnej i nie przebywał w tym kraju! W tym czasie, ks. abp. Henryk Hoser był m.in. ekspertem Synodu Biskupów dla Afryki, w Rzymie. Powrócił do Rwandy, kiedy tylko to możliwe, kilka dni po zakończeniu wojny domowej i ponad półtora roku wypełniał zadanie odbudowy życia misyjnego i pomocy charytatywnej po ludobójstwie, koordynował pomoc dla setek tysięcy ofiar tej wojny, tak w Rwandzie, jak i w obozach milionów uchodźców w krajach ościennych.
_________________ informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą), proszę o wyrozumiałość.
|
Pn lip 08, 2013 19:13 |
|
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Re: Rwanda 1994
Gdybym był wtedy w Rwandzie, robiłbym to samo co robili inni bracia - udzielałbym schronienia braciom z plemienia Tutsi. 400 SJ przypłaciło życiem za sam fakt udzielania schronienia braciom z plemienia Tutsi przed katolickimi hordami Hutu. Jakoś nie mam powodu do wstydu. Jeśli nie wiesz, to SJ w ogóle nie służą w jakiejkolwiek armii świata ani nie uczą się zabijać pod jakimkolwiek innym pretekstem.
Natomiast nie zaprzeczysz, że ręce katolików ociekały krwią. Mimo, iż niektórzy księża pomagali Tutsi, to jednak inni współpracowali z Hutu, którzy byli wiernymi synami Kościoła Katolickiego. Jak Jan Paweł II zareagował na zbrodnie swoich owieczek? Czy nie miał on powodu do wstydu?
@jesienna
Nie wiem, czy zauważyłaś, ja wcale nie zapodałem linku do Newsweeka. Mało tego. Chciałem znaleźć ten artykuł w sieci, ale się nie udało. Natomiast obrońcy Hosera zapodają jedynie artykuły katolickich obrońców abpa Hosera opluwające Newsweek ile wlezie... Tak czy inaczej nie imputuj, że jedynym źródłem na świecie o roli KK w czasie ludobójstwa w Rwandzie jest jeden artykule o Hoserze w Newsweeku z 2013r. Zapodałem inny link, z którego wynika, że wyjechał z Rwandy przed ludobójstwem i wrócił zaraz po zakończeniu holokaustu. W tym linku jest więcej pytań - na które na razie nie ma odpowiedzi....
|
Pn lip 08, 2013 19:19 |
|
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4101
|
Re: Rwanda 1994
Tomek44 napisał(a): @jesienna
Nie wiem, czy zauważyłaś, ja wcale nie zapodałem linku do Newsweeka. Mało tego. Chciałem znaleźć ten artykuł w sieci, ale się nie udało. Natomiast obrońcy Hosera zapodają jedynie artykuły katolickich obrońców abpa Hosera opluwające Newsweek ile wlezie...
Możesz trochę jaśniej?
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Pn lip 08, 2013 19:41 |
|
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Re: Rwanda 1994
http://www.diecezja.waw.pl/dokument.php?id=1200Tutaj jednak przyznano, iż Hoser posiadał prawa przysługujące nuncjuszowi w 1994r, choć "po wojnie domowej". @Asienkka: Mogę napisac jaśniej "Newsweek znów OCZERNIA Kościół" http://info.wiara.pl/doc/1623759.Newswe ... ia-KosciolTo, że ktoś ma uwagi pod adresem abpa Hosera nie jest to dowód na "oczernianie" KK.
|
Pn lip 08, 2013 19:51 |
|
|
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4101
|
Re: Rwanda 1994
Nie zrozumiałeś mnie chyba. Chciałabym abyś przedstawił mi "artykuły katolickich obrońców abpa Hosera opluwające Newsweek ile wlezie..." Chyba nie muszę wyjaśniać co oznacza słowo "opluwać"?
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Pn lip 08, 2013 19:54 |
|
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Re: Rwanda 1994
http://info.wiara.pl/doc/1623759.Newswe ... ia-KosciolPisanie o Newsweeku, że "znów oczernia Kościół" - ja to uznaję za OPLUWANIE Newsweeka ile wlezie. Jeśli tak nie uważasz - to nic nie poradzę. Jaśniej juz nie można pisać. Mam nadzieję, że wyjaśnisz, dlaczego tak nie uważasz.
|
Pn lip 08, 2013 19:58 |
|
|
brunero
Dołączył(a): Pt cze 28, 2013 13:05 Posty: 469
|
Re: Rwanda 1994
Tomek44 napisał(a): Jakieś 10 lat temu FiM, "NIE" też pisały "niesprawdzone informacje" o pedofilii w KK itd. Przyjdzie czas i na Rwandę.... Czemu się tak gorączkujesz? Z tego co zauważyłem nie jesteś chyba katolikiem, a troszczysz się o morale duchownych jakbyś świętym chciał zostać? A artykuł w Newsweeku jest zwykła medialną przykrywką w dobrym esbeckim stylu. Rzuci się parę faktów do tego parę kłamstw a zanim wszystko się wyjaśni będzie dawno po Bashoborze i Lemańskim, czyli tym co chciało się przykryć. Szkoda, że tak wielu ludzi się gorączkuje, ale cóż metoda wciąż chwytliwa.
_________________ laudare benedicere praedicare
|
Pn lip 08, 2013 20:11 |
|
|
Tomek44
Dołączył(a): Śr sie 04, 2010 20:18 Posty: 1593
|
Re: Rwanda 1994
@brunero
A niby jakie "parę kłamstw" w rzeczonym artykule o Abp Hoserze napisał Newsweek? Mam nadzieję, że Asienkka zażąda od ciebie wyjaśnień - gdyż jeśli nie uzasadnisz swojej wypowiedzi, to łamiesz regulamin niniejszego forum.
|
Pn lip 08, 2013 20:38 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|