A zatem rozumiem że rzucasz nieuzasadnione oskarżenia i nie chcesz ich udowodnić. Czy tak?

Ale widzę że lubisz oszczerstwa, a zatem otrzymujesz ostrzeżenie.

Tak jak pisaliśmy na początku o mediach, być może on akurat tylko takie treści przyswaja, bo media są różne i ustaliliśmy też, że nie ma co się dziwić, że tak jest. Być może była to chęć konfrontacji pewnych informacji, do których on podchodzi emocjonalnie, widząc takie sytuacje jak z pierwszego postu, które pasują do takiego wyobrażenia o Kościele, w tonie prowokacyjnym, bez wątpienia. Natomiast pewne jest, że nastąpiło wrogie przejęcie tematu
Sam pisałem też sporo o biskupach, a dopiero później ustaliliśmy, że problemem jest samo nauczanie, tak jak w przykładzie z pierwszego postu, gdzie nierozbijanie rodziny jest najważniejsze i przeszedłem na temat tego nauczania.

Być może autor uległ temu językowi. Być może sam się dał przekonać takim językiem. Owa prawda o czymkolwiek nie jest jednak na pewno taka jaką serwują te "prawdomówne" media. Nie jest też prawdą tylko katolicką, czy tylko ateistyczną, lub jakąkolwiek inną. Być może że nie jest to prawda do osiągnięcia w naszych czasach bo potrzeba dystansu aby ocenić. Naszym zadaniem jest produkcja wysokiej jakości źródeł aby było z czego oceniać, ale też aby nie było tego za dużo.

Ale wątek o ogólnym tytule "cała prawda" mimo wszystko jakoś oddaje, może nie sam pierwszy post, ale to co zostało i zostanie tu napisane w przyszłości. Bo tak naprawdę przedstawione są tu różne fakty i do tych faktów dołączone są różne oceny, czy tak jak jest jest lepiej, czy może powinno coś się zmienić. Bo faktem jest np. oficjalny stosunek Kościoła do antykoncepcji i ten fakt można różnie ocenić - i pozytywnie, i negatywnie, faktem jest reportaż z pierwszego postu i jego też można oceniać, faktem było ukrywanie pedofilii wśród księży w przeszłości, ale faktem jest też zmiana polityki na lepsze w tym zakresie pomimo wpadek abpa Michalika. Wnioski i tak każdy sobie wyciągnie po swojemu po przeczytaniu tego wszystkiego.

Tak masz rację. Ale to jest już reinterpretacja tytułu, na dziś możemy taką przyjąć jako bardziej rzetelną, bo pierwotnie tytuł dotyczył tylko twierdzeń autora.

Pewnie tak było, ale gdyby nie to, to nie zapytałbyś mnie o moją wersję prawdy i wątek stanąłby w miejscu tylko na omówieniu tamtego materiału. Ten materiał był też zalążkiem do pisania szerzej o kryciu nieuczciwości działań biskupów, tak przynajmniej rozumiem to, co pisał potem atheist, czyli ta cała prawda, to w jego rozumieniu odkrycie tego, co ktoś chciałby zatuszować i to musiało być już wcześniej przemyślane, że podąży w tym kierunku.

Każda dyskusja tutaj, nawet z najbardziej banalnym początkiem, w którym autor raz jeden coś napisał i znikł, może się przerodzić i nieraz przeradza, w długaśne dysputy o wszystkim. Więc to nie jest zasługą autora, tylko tego że ludzie są wręcz rządni dyskusji, wymiany poglądów, przedstawienia swojego stanowiska. Samo istnienie forum umoźliwia owo przedstawianie poglądów. To wielopłaszczyznowa sprawa.

Ano nie jest zasługą, oddalamy się jednak od tematu wątku.

Wątek się chyba trochę wyczerpał. Chyba zbytnio go zdominowaliśmy

http://fakty.interia.pl/religia/news-ab ... Id,1079604

O cieśli Józefie jakoś niewiele wiadomo co takiego zrobił męskiego i gdzie ta jego troska o żonę, która musiała rodzić w jakiejś stajni czy oborze. Cóż niestety zbyt wielu mężczyzn zachowuje się jak Józef.

Co dalej na to młody niczym nie skażony jeszcze umysł.
Biskup Hoser ma zapewnioną "pracę" w kurii, ma gosposię, której płaci kuria, ma uprane, uprasowane, pod ryj podane i niczym się nie musi martwić, a datki wiernych, które nie idą na rozwój religii tylko na konsumpcję biskupów spowodowały, że młodzi ludzie przejrzeli na oczy i zrozumieli, że modlić się można gdziekolwiek ZA DARMO, a nie przy biskupie, który im mądrości moralne prawi.

Fakt.
O cieśli Józefie niewiele wiadomo. Zwłaszcza niewiele o nim wiedzą ci, którzy nie czytają Biblii i nie znają społecznego kontekstu wydarzeń biblijnych. Wypadałoby sie douczyć przed zabraniem głosu.

Co do biskupa. Ciekawych rzeczy dowiedziec się można od Ciebie. Na przykład, że za modlitwę przy biskupie trzeba płacić.