Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 23:28



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona
 Sens Świątyni Opatrzności Bożej 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Jajko napisał(a):
No jak to, toż to jest ryzyko, że zginie informacja o znaczeniu historycznym!

Ano jest ryzyko, że zginie....


Pt wrz 19, 2014 20:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Czyli niektórzy chcą zadbać o zachowanie tej informacji, która nie będzie jednak specjalnie użyteczna dla przyszłych pokoleń, czyli robią to z próżności.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt wrz 19, 2014 21:32
Zobacz profil
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
A niektorzy beda trollowac w kazdym temacie do us..miechnietej smierci tylko po to, zeby w ostatnim zdaniu przemycic szpile i pomowienia.

I co tu sie dziwic, ze poziom wielu dyskusji w kraju jest podobny? A im wiecej bedzie ateistow, tym (jak nam pokazuje wiodacy forumowy ateista, poziom bedzie nizszy.

Od tematu watku to @Jajko juz dawno zdryfowal.


So wrz 20, 2014 8:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Jak brakuje argumentów, to atakuje się interlokutora. Znana strategia.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So wrz 20, 2014 10:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Jajko napisał(a):
Czyli niektórzy chcą zadbać o zachowanie tej informacji, która nie będzie jednak specjalnie użyteczna dla przyszłych pokoleń, czyli robią to z próżności.

O tym już pisano trzy dni temu :shock:


So wrz 20, 2014 18:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Ale niektórzy nadal nie chcą tej myśli do siebie dopuścić :D

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So wrz 20, 2014 20:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Jak już napisałam, nie znam osoby zupełnie pozbawionej próżności


So wrz 20, 2014 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Moim zdaniem najbliżej do ideału ma papież Franciszek (bez 1).

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


So wrz 20, 2014 21:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Jajko napisał(a):
Moim zdaniem najbliżej do ideału ma papież Franciszek (bez 1).

dlaczego? Ciekawe co On myśli o Świątyni Opatrzności Bożej... :?: ..


N wrz 21, 2014 10:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Bo swoim pontyfikatem pokazuje, że próżność ma gdzieś. Od samego początku:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/papiez- ... ryne/2nyc3

A dalej jest tylko lepiej.

Rzeczywiście, ciekawe co myśli o tej świątyni. Sądząc po jego wypowiedziach na temat bogactwa kleru, raczej chyba zachwycony by nie był, gdyby znał historię tejże świątyni. Skoro sam kardynał Nycz uważa, że świątynia jest przesadzona...

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


N wrz 21, 2014 10:56
Zobacz profil
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Kael napisał(a):
@ Yarpen_Zirgin mi nie wystarczy. Bo idee budowy ja tez uwazam za zasadna. Jej sposob realizacji mi sie nie podoba i pisze o tym szczerze. Ciebie jakos na taka szczerosc nie stac.

Powody mojego ( i nie tylko - ja tez mam rodzine i znajomych) niesmaku:
- anulowanie rozstrzygnietego konkursu i wybor akurat tego projektu do realizacji
- rozpoczecie budowy bez srodkow, metoda odgornego hasla a pieniadze to ludzie maja sami znalezc. Inaczej mowiac po raz kolejny "gora" zadecydowala, ze "dol" spontanicznie kazda idee "gory" ma li i jedynie zaplacic. Nawet w Licheniu (podobnie przesadnie wielki) kosciol zbudowano majac juz datki na nowy
- pochowanie ks. Twardowskiego wbrew jego zyczeniu w "panteonie".
- proby sciagania panstwowych pieniedzy na wielka budowle.

To wszystko w sumie powoduje, ze Swiatynia moze sobie byc wotum decydentow ale pomijajac moje pieniadze (place, wiec mam prawo wyrazac takze opinie ;) ) moze sobie stac, badz nie i jej termin ukonczenia snu mi z powiek nie spedza.

Gdyby narod tak pozytywnie jak ty ocenial ten kosciol, to juz by byl wykonczony. Tempo budowy przyznaje racje raczej mi niz tobie.


A za 100 lat tobie tez bedzie wszystko jedno. Zapewniam.

A moze ty juz teraz uwazasz to za wybitny przyklad architektury polskiej po przelomie?

Czyli Kael jesteś przeciwniczką tej świątyni która obecnie stoi (z powodów jakie wymieniłaś :o ), oceniasz negatywnie ten Kościół, tylko idee budowy uważasz za zasadną ?? Czy może jest Ci kompletnie obojętna, pisząc, może sobie stać lub nie ??


N wrz 21, 2014 14:01
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
A ty? Co sadzisz o tej konkretnie Swiatyni?
Ja juz moje zdanie tu wyrazilam.


N wrz 21, 2014 14:19
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Mi się podoba, uważam to za słuszne, dobre i potrzebne dzieło.

Widzę że nie zaprzeczasz temu co zasugerowałem w pytaniu wyżej.


N wrz 21, 2014 14:50
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Nie bede na kazde powtarzajace sie pytania odpowiadac jak dzieciom w przedszkolu po raz dziesiaty. Jest wyszukiwarka i mozesz sobie sam znalezc. To bylo gdzies na poczatku tego watku.

Czyli tobie podoba sie nie tylko idea ale takze sposob wyboru projektu (uniewaznienie wynikow konkursu), sam projekt, jego koszty i zwiazany z tym czas budowy tego wotum narodu?
Tak powinno byc: ma byc duze, nie mudi sie kazdemu podobac, a jak ludzie nie daja dosyc pieniedzy to swiadczy to o ludziach i pomyslodawcy nie maja sobie nic do zarzucenia?

Idac dalej: popierasz w calej pelni kazdy, chocby najdrozszy pomysl biskupow i proboszczow, rozpoczety bez pytania wiernych o zdanie i placisz chetnie na wszystkie takie dziela?


N wrz 21, 2014 15:14
Post Re: Sens Świątyni Opatrzności Bożej
Kael napisał(a):
Nie bede na kazde powtarzajace sie pytania odpowiadac jak dzieciom w przedszkolu po raz dziesiaty. Jest wyszukiwarka i mozesz sobie sam znalezc. To bylo gdzies na poczatku tego watku.

Czyli tobie podoba sie nie tylko idea ale takze sposob wyboru projektu (uniewaznienie wynikow konkursu), sam projekt, jego koszty i zwiazany z tym czas budowy tego wotum narodu?
Tak powinno byc: ma byc duze, nie mudi sie kazdemu podobac, a jak ludzie nie daja dosyc pieniedzy to swiadczy to o ludziach i pomyslodawcy nie maja sobie nic do zarzucenia?

Idac dalej: popierasz w calej pelni kazdy, chocby najdrozszy pomysl biskupow i proboszczow, rozpoczety bez pytania wiernych o zdanie i placisz chetnie na wszystkie takie dziela?

Kael, a może jest tak że jesteś przeciwniczką tej świątyni w każdej formie. Bo jeżeli ja bym mówił że podoba mi się tylko sama idea świątyni, to by znaczyło że jestem wrogiem tej świątyni. Podoba mi się idea, ale tylko tyle. To znaczy że podobać może mi się wszystko dopóki idea nie zacznie być realizowana. Zasłaniałbym się ideą, że jest wspaniała, ale kiedy tylko roboty by ruszyły, kamień po kamieniu, już bym był wrogiem, bo przecież mówiłem że tylko idea mi się podoba, co znaczy tak naprawdę że nie podoba mi się nic i jestem przeciwnikiem świątyni i jej budowy.

Zastanawia mnie jedno. Chwaliłaś się że wpłaciłaś pieniądze na budowę świątyni, nie mało, a nawet chciałaś się licytować. Czyli o dziwo w pełni popierałaś wszystko, tak że sama poświęciłaś własne pieniądze. Niby pięknie.
Ale minęło trochę czasu i teraz zachowujesz się jakbyś była przeciwnikiem świątyni. To są dwie skrajne postawy, od dawania własnych pieniędzy czyli wielkiego i zaangażowanego wsparcia i poparcia, do zrzędzenia ile to rzeczy i jak bardzo Ci się nie podoba, do tego stopnia że bardziej sprawiasz wrażenie wroga tej świątyni, Twoja postawa bardziej skupia się na atakowaniu świątyni niż popieraniu. A przecież sama dawałaś datki. Czy teraz żałujesz że wsparłaś finansowo, czy uważasz że wyrzuciłaś pieniądze w błoto ??
Tu widać dwie skrajne postawy.

I jakie powody podajesz :o że z gorącego wsparcia Twoja postawa zmieniła się w atakowanie świątyni, bo więcej atakujesz.

Jakieś unieważnienie wyników konkursu, bo akurat ten projekt a wolałaś inny (jak dawałaś własne pieniądze to też tak zrzędziłaś że dajesz własne pieniądze na projekt który Ci się nie podoba?), jego koszty, czas, bo coś nie odpowiada Twojemu gustowi, bo o coś się Ciebie nie pytano, bo próby ściągnięcia państwowych pieniędzy na budowę Świątyni Boga, ale jakoś tak nie protestujesz kiedy Platforma z publicznych pieniędzy finansuje produkowanie i zabijanie dzieci w invitro stawiającym w roli Boga, bo rozpoczęli budowę bez odpowiednich środków, ale jakoś jak dawałaś własne pieniądze to Ci nie przeszkadzało itd. itd.......

Kael to wszystko co piszesz nie trzyma się kupy, a powody jakie podajesz, przez które Twoja postawa z gorącej zamieniła się w atakującą świadczą raczej o Tobie niż o Świątyni Boga i poddają w moją wątpliwość to co piszesz. Jeżeli coś wspieram własnymi pieniędzmi, a więc gorąco to popieram (jeżeli faktycznie by tak było), to powody przez które tutaj atakujesz i jakie podajesz, nie zmieniły by mojej postawy i podejścia zwłaszcza w tak wielkiej sprawie jak budowa Świątyni Boga. Żebym z tak gorącej postawy przeszedł do postawy atakującej musiałby to być naprawdę powody dużego kalibru, bo mówimy o wielkim przedsięwzięciu, czymś wyjątkowym i wielkim. Przy tym powody jakie podajesz to żaden wielki kaliber, to kąsanie komara. Dlatego to co piszesz nie trzyma się kupy, a powody jakimi się usprawiedliwiasz, swoje niby przejście z gorącego wsparcia do atakowania poddają w wątpliwość to co piszesz.


N wrz 21, 2014 18:41
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 152 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL