Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Autor |
Wiadomość |
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2603
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Alus - Twoje próby udowadniania prawdziwości objawień fatimskich nie dotyczą tematu.
Terenia - religia staje się prywatną sprawą. Religia jest w przestrzeni publicznej i nie można jej usunąć z tej przestrzeni, ale zaczyna się rozwijać dialog. Papieże od początku wieku XX rozwijają ekumenizm. Katolicy wychodzą ze zdania: "mamy monopol na prawdę" i zaczynamy dyskutować z innymi wyznaniami chrześcijańskimi i innymi religiami.
_________________ MODERATOR
|
Wt lip 24, 2018 7:46 |
|
|
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Prawda jest ekskluzywna - zakłada "monopol".
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Wt lip 24, 2018 7:57 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2603
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Marek_Piotrowski napisał(a): Prawda jest ekskluzywna - zakłada "monopol". Gdyby prawda była ekskluzywna, Chrześcijaństwo nie miałoby racji bytu. Nie możemy zaprzeczyć temu, że zaciągnleliśmy wiele zwyczajów pogańskich, np.:Święta 25 grudnia, 24 czerwca, jajka wielkanocne i zające wielkanocne. Żydzi chcą być ekskluzywni i mówią: to pogaństwo, nie nasze, my tego nie potrzebujemy, bo mamy lepsze i to nam wystarczy, to jest pase, ble i w ogóle... Chrześcijanie ekskluzywni nie są i jeśli nam pasuje kult obrazów, to czcimy obrazy. Biblia nas w tym temacie jakoś nie za bardzo interesuje - dorobimy sobie ideologię.
_________________ MODERATOR
|
Wt lip 24, 2018 8:26 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): Nie możemy zaprzeczyć temu, że zaciągnleliśmy wiele zwyczajów pogańskich, np.:Święta 25 grudnia, 24 czerwca, jajka wielkanocne i zające wielkanocne. Żydzi chcą być ekskluzywni i mówią: to pogaństwo, nie nasze, my tego nie potrzebujemy, bo mamy lepsze i to nam wystarczy I taki rodzaj myślenia jest właśnie myśleniem powierzchownym. Bóg nie jest kimś, kto odsuwa się od człowieka. Cytuj: Chrześcijanie ekskluzywni nie są i jeśli nam pasuje kult obrazów, to czcimy obrazy. Biblia nas w tym temacie jakoś nie za bardzo interesuje - dorobimy sobie ideologię. Kult obrazów nie sprzeciwia się Biblii, obrazy nie maja statusu Boga.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Wt lip 24, 2018 8:39 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2603
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Obrazy podałem jako przykład. To, czy ich kult jest Biblijna, to sprawa dyskusyjna, którą można zostawić na boku.
Co do tego myślenia - jest powierzchowne? Misja głoszenia Dobrej Nowiny jest skierowana do każdego człowieka, bez względu na jego narodowość, cechy charakteru... Tak jak napisałeś, Bóg nie odsuwa się od człowieka. Z tym, że Żydzi mogą przyjąć nawróconego do swojej wspólnoty, ale to o wiele trudniejsze od przyjęcia nawróconego do wspólnoty chrześcijańskiej. Stąd owa ekskluzywność.
Można mieć rzecz jasna inne kryteria ekskluzywności.
_________________ MODERATOR
|
Wt lip 24, 2018 9:39 |
|
|
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): Obrazy podałem jako przykład. To, czy ich kult jest Biblijna, to sprawa dyskusyjna Sprawa w żaden sposób nie jest dyskusyjna, więc przykład jest nieodpowiedni. Cytuj: Można mieć rzecz jasna inne kryteria ekskluzywności Mowa była o prawdzie, czyli ekskluzywności w kontekście koniecznym, a nie powierzchownym.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Wt lip 24, 2018 9:49 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2603
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Sprawa jest dyskusyjna, co pokazuje cały Protestantyzm. Ty możesz się z tym nie zgadzać, ale dyskusja na temat się toczy i są sensowne argumenty co do tego, że kult obrazów jest co najmniej niewłaściwy.
Ja prywatnie nie mam nic co do istnienia obrazów, ale rozumiem tych, którzy podają argumenty za tym, że ten kult wizerunków jest mocno przesadzony.
Rozumienie ekskluzywności w sensie koniecznym? To znaczy?
Ekskluzywność można rozumieć na różnych płaszczyznach. Chrześcijaństwo nie jest ekskluzywne w sensie: jest dostępne dla wszystkich, bez względu na narodowość, stan społeczny, klasę społeczną, stan cywilny, orientację seksualną, poglądy polityczne... Chrześcijaństwo jest ekskluzywne na tej płaszczyźnie, na której stawia pewne wymagania. Na tej płaszczyźnie należy spełnić pewne warunki, żeby być Chrześcijaninem. A są to Chrzest, wiara w Boga...
_________________ MODERATOR
|
Wt lip 24, 2018 11:58 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Prawda jest ekskluzywna - zakłada "monopol". Gdyby prawda była ekskluzywna, Chrześcijaństwo nie miałoby racji bytu. Nie możemy zaprzeczyć temu, że zaciągnleliśmy wiele zwyczajów pogańskich, np.:Święta 25 grudnia, 24 czerwca, jajka wielkanocne i zające wielkanocne. Dlaczego "nie możemy"? Możemy i ja zaprzeczam w przypadku 25 grudnia czy jajka wielkanocnego. Co do zająca, to rzeczywiście został zaciągnięty z pogaństwa przez protestanckich anglosasów. O 24 czerwca się nie wypowiadam, bo nie wiem co jest 24 czerwca. A niezaleznie od powyższego: co miałoby (gdyby było prawdą) owo przeniesienie zwyczajów do ekskluzywizmu prawdy? Cytuj: Chrześcijanie ekskluzywni nie są i jeśli nam pasuje kult obrazów, to czcimy obrazy. Biblia nas w tym temacie jakoś nie za bardzo interesuje - dorobimy sobie ideologię. Nie. Po prostu rozumiemy co czytamy. Zbigniew3991 napisał(a): Ekskluzywność można rozumieć na różnych płaszczyznach. Chrześcijaństwo nie jest ekskluzywne w sensie: jest dostępne dla wszystkich, bez względu na narodowość, stan społeczny, klasę społeczną, stan cywilny, orientację seksualną, poglądy polityczne... Chrześcijaństwo jest ekskluzywne na tej płaszczyźnie, na której stawia pewne wymagania. Na tej płaszczyźnie należy spełnić pewne warunki, żeby być Chrześcijaninem. A są to Chrzest, wiara w Boga... Mówiliśmy o prawdzie. Chrześcijaństwo, jak każda prawda, jest ekskluzywne, tj. jedynie prawdziwe. I "monopol na prawdę" nie jest żadnym zarzutem, tylko oczywistością, jeśli chcemy traktować wiarę poważnie.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Wt lip 24, 2018 12:16 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2603
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Traktowanie czegoś poważnie to traktowanie tego z dystansem. Traktowanie wiary z dystansem oznacza dla mnie dociekanie właśnie tego, że 24 czerwca, kiedy Kościół obchodzi Uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela, jest najdłuższym dniem w roku i wiąże się z obrzędami tak zwanej Sobótki, która pochodzi z wierzeń pogańskich, a nie Chrześcijańskich. Obchodzę tę uroczystość Narodzenia Jana, ale dociekam dlaczego akurat to w ten dzień i czy na pewno jest to słuszne...
Jeśli wiara to pewność (wiem na 100%), to czym różni się od fanatyzmu? Czy fanatyzm nie jest niezdrowym poczuciem ekskluzywności tego, w co się wierzy?
_________________ MODERATOR
|
Wt lip 24, 2018 12:36 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): dociekam dlaczego akurat to w ten dzień To przeczytaj Ewangelię wg św. Jana, to się dowiesz, dlaczego akurat w ten dzień i przestaniesz dociekać.
|
Wt lip 24, 2018 12:43 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): Traktowanie czegoś poważnie to traktowanie tego z dystansem. Traktowanie wiary z dystansem oznacza dla mnie dociekanie właśnie tego, że 24 czerwca, kiedy Kościół obchodzi Uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela, jest najdłuższym dniem w roku i wiąże się z obrzędami tak zwanej Sobótki, która pochodzi z wierzeń pogańskich, a nie Chrześcijańskich. Obchodzę tę uroczystość Narodzenia Jana, ale dociekam dlaczego akurat to w ten dzień i czy na pewno jest to słuszne... To są jedynie symboliczna data, w końcu kiedyś trzeba to święto obchodzić, trzeba wybrać konkretny dzień i miesiąc. Jaką ty masz wiedze w tych kwestiach? bo chyba nie myślisz, że Jezus się narodził 25 grudnia, roku pierwszego?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Wt lip 24, 2018 12:52 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): Traktowanie czegoś poważnie to traktowanie tego z dystansem. Traktowanie wiary z dystansem oznacza dla mnie dociekanie właśnie tego, że 24 czerwca, kiedy Kościół obchodzi Uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela, jest najdłuższym dniem w roku i wiąże się z obrzędami tak zwanej Sobótki, która pochodzi z wierzeń pogańskich, a nie Chrześcijańskich. Obchodzę tę uroczystość Narodzenia Jana, ale dociekam dlaczego akurat to w ten dzień i czy na pewno jest to słuszne... Nie bardzo rozumiem. 19 czerwca obchodzimy Piotra i Pawła. Też przyczepisz do tego jakieś rzekome źródła pogańskie? Gdzie Sobótka, a gdzie św. Jan? Cytuj: Jeśli wiara to pewność (wiem na 100%), to czym różni się od fanatyzmu? Czy fanatyzm nie jest niezdrowym poczuciem ekskluzywności tego, w co się wierzy? ZMieniasz znaczenie. Nie chodzi o "100% pewność" tylko o to, że wiara zakłada... no własnie, wiarę w to, w co się wierzy. Wiara zakładająca, że inne wiary są "równie dobre" to żadna wiara. Jakakolwiek bowiem prawda jest, jest jedna.Moge szanowac gdy ktos mówi że prawdziwy jest Islam. Albo buddyzm. Ale nie rozmamłany pogląd typu "nie wiem... wszyscy mają trochę racji..."
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Wt lip 24, 2018 13:49 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2603
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
zefciu napisał(a): Zbigniew3991 napisał(a): dociekam dlaczego akurat to w ten dzień To przeczytaj Ewangelię wg św. Jana, to się dowiesz, dlaczego akurat w ten dzień i przestaniesz dociekać. Sześć miesięcy przed narodzeniem Jezusa. A 25 grudnia, kiedy obchodzi się Święto Narodzenia Jezusa, poganie na całym świecie obchodzili inne święto Ciekawe, bardzo ciekawe... Nie, nie wierzę w to, że Jezus urodził się w roku 1 naszej ery, ale nie ma to dla mnie większego znaczenia, że zakonnik, który to obliczał, pomylił się o 8 lat.
_________________ MODERATOR
|
Wt lip 24, 2018 14:06 |
|
|
Kozioł
Dołączył(a): Śr sty 31, 2018 23:46 Posty: 1795
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): Papieże od początku wieku XX rozwijają ekumenizm. Katolicy wychodzą ze zdania: "mamy monopol na prawdę" i zaczynamy dyskutować z innymi wyznaniami chrześcijańskimi i innymi religiami. Pierwsze zdanie jest nieprawdziwe. Dopiero Jana XXIII zmienil kierunek i dopiero w latach 60-tych katolicy stwierdzili, ze ci "inni" to jednak sa ochrzczeni i jednak, niestety, są chrzescijanami Ci katolicy, ktorzy nie lubia Jana XXII, a SW2 uwazaja za porażke KK nadal sa przekonani, ze tylko oni moga nazwac się chrzescijanami.
_________________ Metodyści Polska Rada Ekumeniczna
|
Wt lip 24, 2018 14:18 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy chrześcijaństwo w Europie umiera
Zbigniew3991 napisał(a): Traktowanie czegoś poważnie to traktowanie tego z dystansem. Traktowanie wiary z dystansem oznacza dla mnie dociekanie właśnie tego, że 24 czerwca, kiedy Kościół obchodzi Uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela, jest najdłuższym dniem w roku i wiąże się z obrzędami tak zwanej Sobótki, która pochodzi z wierzeń pogańskich, a nie Chrześcijańskich. Obchodzę tę uroczystość Narodzenia Jana, ale dociekam dlaczego akurat to w ten dzień i czy na pewno jest to słuszne...
Jeśli wiara to pewność (wiem na 100%), to czym różni się od fanatyzmu? Czy fanatyzm nie jest niezdrowym poczuciem ekskluzywności tego, w co się wierzy? Sobótka (inaczej Noc Kupały), obchodzona była w noc letniego przesilenia słońca z 21 na 22 czerwca. Pierwszy dzień lata 21 czerwca.
|
Wt lip 24, 2018 14:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|