Autor |
Wiadomość |
s.Elżbieta
Dołączył(a): Śr paź 29, 2003 17:11 Posty: 32
|
Kochasz Kościół?????
no wlaśnie........
co to dla Ciebie znaczy kochac Kościół ?
Jak to wyrażasz?
jeśli masz ochote to podziel się .... trudnościami i radościami tej milości....
_________________ s. Elżbieta Jarmuszkiewicz - Misjonarka Klaretynka
|
Pn lut 02, 2004 15:12 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Znaczy to dla mnie wytykać mu każdą wadę.
Czyli tak jak kochane dziecko trzeba pouczać i strofować, tak ja kocham mój Kościół.
A i czasami przygarnąć i obronić - choćby przed Pug'iem na forum.
|
Wt lut 03, 2004 16:51 |
|
|
dexterlog
Dołączył(a): Pn lut 02, 2004 18:44 Posty: 7
|
Jedyna prawdziwa miłosć
Skoro ktoś ma czelność krytykować Kosciół świadczy iż jego wiara i chęć przynależenia do tegoż Koscioła jest mu zupełnie obojętna albo jest tak idealny że nie może nic sobie zarzucić. Kościół tworzą wszyscy wierni i to ich wszystkich krytykujesz(PTRqwerty)
Wracając do tematu, miłość do Kościoła, jako do zgromadzenia wiernych, jest bym bardziej gorętsza im większa, głębsza jest wiara. Uwierzmy i zaufajmy jedynej doskonałej miłości jaką jest Jezus Chrystus.
Zgodnie z przykazaniem miłości, mamy kochać bliżniego. Tym bliźnim są wszyscy nasi bracia i siostry, im mocniej wierzymy i kochamy Boga tym bardziej kochamy nasz Kościół.
|
Wt lut 03, 2004 19:19 |
|
|
|
|
Gość
|
co to znaczy: miłować
Ja znów ze swoim dziwactwem. Ja nie kocham Kościoła, bo nie mam wobec niego ciągotek lubieżnych. Ja Kościół miłuję. Ja juz mdleję od korygowania rozumienia tych róznych pojęć.
A czy Ty znasz Biblię? Czy tylko Cię egzaltacja opanowała. Bo ja zrozumiałem PTR-a, że jego miłość do Kościoła jest na wzór ojca miłującego swojego syna. A co mówi Księga Mądrości o ojcowskiej miłości? Poczytaj, bo to będzie bardziej pożyteczne niż Twoje wzdychanie i oburzanie się na PTR-a. A co mówi na ten temat Pan Jezus, bo przecież jeżeli PTR mówi o wadach, to mowi o konkretnych członkach Kościoła, bo nie jest mu obce to, że okreslona, grzeszna grupa ludzi tworzących Kościół, to nie cały Kościół. Ale oni wpływają na wizerunek Kościoła i upominając ich upomina się niejako Kościół. Co innego gdyby PTR ganił doktrynę Kościoła ale tego nie robi.
Pokój i dobro! tis.
|
Wt lut 03, 2004 20:25 |
|
|
dexterlog
Dołączył(a): Pn lut 02, 2004 18:44 Posty: 7
|
Do teofila
Nie mam zamiaru rozmawiać z osobą o tak wysokim mniemaniu o sobie, której miłość kojarzy się tylko z przyjemnościami fizycznymi. A propo ojcowskiej miłości, aby obdarzyć kogoś ojcowską miłością trzeba być jak ten ojciec, którego opisuje Księga Mądrości. Co do korygowania "tych pojęć"- pycha gubi ludzi.
|
Wt lut 03, 2004 20:41 |
|
|
|
|
Gość
|
Czy Ty dexterlog, rozumiesz to, co czytasz? Jeżeli mi wykażesz niezbicie, że mi się miłość kojarzy się tylko z przyjemnościami fizycznymi. To gotów jestem - choć ze wględu na wiek i chorobę nie jestem w stanie przemaszerować 1km - pieszo obejść kulę ziemską. To właśnie Ty tym swoim zdaniem utożsamiasz miłość z przyjemnościami fizycznymi u tożsamiając ją z kochaniem.
|
Wt lut 03, 2004 22:02 |
|
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Ja kocham swój Kościół.
Jest on,jak twierdzi Biblia,filarem i podporą prawdy.
Szerzej piszę na stronie:
viewtopic.php?t=571
Pozdrawiam
MARCIN
Z Bogiem
|
Śr lut 04, 2004 10:43 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Kocham Kościół w sposób nieco podobny do PTR...
Najważniejsze bowiem dla mnie jest 11 Chystusowe przykazanie Miłóści - Boga i bliźniego...
Oraz postępowanie w duchu Odpowiedzialności ...
Mimo tego - że jak każdy człowiek - czasem "zbłądzę"...
http://www.forum.wiara.pl/viewtopic.php?p=9742#9742
http://www.katolik.pl/dyskusje/viewtopi ... 3539#53539
|
Śr lut 04, 2004 10:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
hihi
jak malutkie 'stwierdzonko' może wywołać całą serię ciekawych wypowiedzi
|
Śr lut 04, 2004 22:36 |
|
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Czy zauważyliście,że nawet Biblia kocha Kościół?
Często zadaję pytanie:
Co jest Twoim filarem i podporą Prawdy?
Niektórzy(np.biblijnie wierzący)odpowiadają BIBLIA.
A co Biblia mówi na ten temat?
Kościół jest filarem i podporą prawdy (1 Tm 3, 15)
Pozdrawiam.
Z Bogiem
ps.Prawda może nie jest jak pies.
Jezus jest Prawdą.Sam o sobie tak mówi...
|
Cz lut 05, 2004 9:32 |
|
|
Współczujący
Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13 Posty: 77
|
A czymże jest kościół?
Dlaczego nagle mam kochac kościół?
Dlaczego mam byc dobry, genialny, punktualny, zyczliwy, dobry?
Czy komuś to potrzebne?
Czy nie było by milej i lepiej, gdyby tych nakazów było by mniej?
Przecież Jezus nie mówił o nakazach i zakazach, mówił jedyeni - kochajcie i bądźcie kochani! A miłość to nie zbiór nakazów i zakazów, miłość to po prostu miłość;)
_________________ Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.
|
Cz lut 12, 2004 22:25 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Przecież Jezus nie mówił o nakazach i zakazach,
Ty chlopie chyba w zyciu Biblii nie przeczytales!!
To co tutaj wypisujesz to tylko Twoje dziwaczne wymysly.
Zacznij myslec........bo jak na razie masz z tym trudnosci
pozdrowka
|
Cz lut 12, 2004 22:29 |
|
|
Współczujący
Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13 Posty: 77
|
Ty zas chłopie chyba dobrze jąznasz skoro tak mówisz, ale szkoda, że wg niej nie postępujesz;)
_________________ Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.
|
Cz lut 12, 2004 22:40 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Polkownik, Współczujący !
Tak się składa, że głównym "filarem" naszej Wiary jest Dekalog w połączeniu z 11 (Chrystusowym) przykazaniem Miłości Boga i bliźniego.
Nowy Testament jest dla nas świadectwem życia i nauczania Jezusa Chrystusa, zaś Stary T. - wyjaśnia nam na jakich podstawach Jezus Nauczał...
Tyle w ogromnym skrócie - tytułem wyjaśnienia pewnych (chyba niezrozumiałych dla Was ) kwestii...
|
Pt lut 13, 2004 9:57 |
|
|
Współczujący
Dołączył(a): Cz sty 08, 2004 14:13 Posty: 77
|
Moim głównym filarem jest miłość, która nie nakazuje i nie zakazuje, pozwala mi ona abym nazywał rzeczy po imieniu, czarne to czarne, białe to białe, wolność pozwala mówić mi to co myslę i to co czuję, pokora pozwala mówić mi to nawet wtedy gdy będzie rażące, w końcu wszyscy jesteśmy ludxmi i płyniemy tym samym statkiem, więc nie oszukujmy się, że jesteśmy tacy doskonali, skoro nie jesteśmy. Więc zamiast pokazywać się na pokaz innym, jacy to jesteśmy dobrzy - zacznijmy być dobrzy pokazując prawdę.
_________________ Kto zobaczy we mnie coś dobrego, zobaczy siebie. Niech nie łudzi się ten, który na głupotę skazany, bo nic więcej nie zobaczy, tylko ból i winę swoją. Ten zrozumie, kto rozumem i sercem włada. Kto ma oczy zamknięte niechaj się martwi.
|
Pt lut 13, 2004 13:08 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|