następca Obirka daje głos - Bartoś w Gazie
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
następca Obirka daje głos - Bartoś w Gazie
[...]
w skrócie facet:
- podważa sens wszystkich ślubów zakonnych
- celibatu, grzechów przeciw czystosci
- dziewictwa Maryi
http://serwisy.gazeta.pl/df/1,34467,3134654.html
mam nadzieję, że przestanie pasożytować na polskiej prowincji dominikanów i pójdzie w świat śladami Obirka
|
Pn sty 30, 2006 14:11 |
|
|
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Co konkretnie podważa ów dominikanin. Podaj dowody, teksty. Samo stwierdzenie, że coś tam podważa, nie jest argumentem.
|
Pn sty 30, 2006 15:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
[...] wklejam cytatę ze strony 3 wywiadu:
Mówi Ojciec, że stosunek do seksu w Kościele jest uwarunkowany kulturowo, a nie teologicznie. Skąd więc dogmat o niepokalanym poczęciu?
System przekazu religijnego jest zawsze symboliczny. Antropologowie kultury twierdzą, że epifania boskości - narodzenie z dziewicy - to stały motyw wielu religii. Problem konfliktu między przekazem symbolicznym a realnością narodził się tak na serio w nowożytności. Religia dostała niemal śmiertelny cios w czasach Galileusza i Kopernika, gdy okazało się, że symboliczny obraz świata nie pokrywa się z rzeczywistością. Teologia musiała przyjąć i przetrawić fakt, że świat nie powstał w sześć dni, że Ziemia jest okrągła i kręci się wokół Słońca. Gigantyczny konflikt na początku XVI wieku wywołało rozumienie Eucharystii - "symboliczne" zaczęło oznaczać nierealne. Wcześniej tak nie było. Z drugiej strony realność zaczęto rozumieć fizykalnie, na modłę nowożytną, co wpłynęło na inne, bardziej subtelne, lecz także zdeformowanie oryginalnego przekazu religijnego. Od tego czasu wierni niejednokrotnie wyobrażają sobie obecność Chrystusa w hostii konsekrowanej na sposób fizyczny, a nie sakramentalny, tj. symboliczny.
Podobnie zdarza się dziś mówienie o dziewictwie Matki Bożej na poziomie ginekologicznym. Skłania nas do tego mentalność nowożytna, co jednak jest wypaczeniem idei religijnej wynikającym zapewne z niskiej kultury teologicznej. Proste tłumaczenie języka symboli na język fizykalny zawsze prowadzi do karykatury. Trzeba więc nam wracać do głębszego rozumienia symbolu, także symbolu religijnego, który nie oznacza jakiejś fikcji, ale w bogaty i wielowątkowy sposób wskazuje na rzeczywistość ukrytą: "symbol daje do myślenia". Wiele można się nauczyć na ten temat np. od Paula Ricoeura.
|
Pn sty 30, 2006 15:26 |
|
|
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
I co konkretnie odważa ów dominikanin? Realną obecność Chrystusa w Eucharystii? Dziewictwo Maryi?
|
Pn sty 30, 2006 15:30 |
|
|
Telchar
Dołączył(a): So wrz 24, 2005 13:25 Posty: 142
|
Straszne, po prostu straszne. Mam nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje w stosunku do tego ojca.
|
Pn sty 30, 2006 17:02 |
|
|
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Co cię straszy?
|
Pn sty 30, 2006 17:14 |
|
|
Telchar
Dołączył(a): So wrz 24, 2005 13:25 Posty: 142
|
Jeśli pan nie widzi w poglądach tego ojca nic złego, to nie moja wina, że pana szatan opętał i pan tego nie dostrzega.
|
Pn sty 30, 2006 17:26 |
|
|
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Łatwo rzucasz oskarżenia, skazując mnie na piekło, ale nie potrafisz przedstawić argumentów. Co konkretnie jest tak bardzo przerażającego w wypowiedzi dominikanina?
Czy lefebryści umieją tylko nienawidzić i nie są już zdolni do dyskusji w oparciu o argumenty, a nie o wyzwiska?
|
Pn sty 30, 2006 17:27 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
1. Forum nie jest galerią zdjęć 2. Niezależnie od poglądów kogokolwiek, nie pozwolę na obrażanie 3. Posty zawierające choć 1 obraźliwe słowo pod adresem: ojca, rozmówców, czy też moim własnym będą usuwane w całości. Ja szanuję swój czas ...
|
Pn sty 30, 2006 17:49 |
|
|
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Hm, ciekawie mówi ten koleś. Naprawdę mądry facet, chyba muszę jak czas pozwoli trochę poczytać jakichś wywiadów z nim
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
Pn sty 30, 2006 17:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Ponawiam pytanie
Co takiego obrazoburczego znajduje sie w wypowiedzi tego dominikanina?
Czy [...] jest w stanie wykazac, gdzie tam jest podważanie celbatu czy tez Dziewictwa Maryji?
Naprawde trzeba miec wyjatkowo zacieśnione horyzonty myslowe i być pełnym złej woli by wyłuskac z tego wywiadu takie zarzuty.
[...] - jo_tka
|
Pn sty 30, 2006 18:23 |
|
|
Awa
Dołączył(a): Pt sie 05, 2005 12:10 Posty: 1239
|
Ciekawe poglady ma ten Ojciec.Dlaczego mnie nie dziwi ,ze tekst pochodzi z wyborczej?Ktos tu kiedys wypominał mi ,ze jestem do tej gazety uprzedzona.
|
Pn sty 30, 2006 21:44 |
|
|
kaczuszka
Dołączył(a): Pn gru 12, 2005 20:33 Posty: 40
|
podoba mi się otwarty umysł ojca Bartosia.i jego "rozumne posłuszeństwo".i to, że ma odwagę.
Cytuj: Niestety, sprawa posłuszeństwa w zakonach nie jest poparta jakąś refleksją. Brakuje nastawienia na dobro konkretnego zakonnika, słabo rozumie się, że jeśli będzie on robił to, co lubi, co potrafi, co jest jego pasją, wtedy będzie bardziej szczęśliwy i przez to także bardziej pożyteczny dla innych. Fałszywe rozumienie posłuszeństwa sprawia, że lekceważy się aspiracje młodych ludzi, zakazuje się tego, na czym im zależy, o czym marzą.
w końcu ktoś to powiedział.
_________________ Nienasycony jednym dniem stworzenia,
coraz większej pożądam nicości,
aby serce nakłonić do tchnienia
Twojej Miłości.
|
Pn sty 30, 2006 22:08 |
|
|
MarianX
Dołączył(a): Wt maja 31, 2005 9:22 Posty: 40
|
Crusader napisał(a): [...] wklejam cytatę ze strony 3 wywiadu:
Od tego czasu wierni niejednokrotnie wyobrażają sobie obecność Chrystusa w hostii konsekrowanej na sposób fizyczny, a nie sakramentalny, tj. symboliczny.
Chrystus jest obecny w hostii w sposob REALNY I RZECZYWISTY a nie symboliczny jak sugeruje w/w zakonnik.
|
Pn sty 30, 2006 23:05 |
|
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Cytuj: Nie traktuję ślubu czystości, ubóstwa i posłuszeństwa jako celu samego w sobie. Uczono mnie, że ma to być posłuszeństwo rozumne, a nie ślepe. Nie zauważyłem w tym podważania ślubów zakonnych. Chyba że jako takie traktujesz, Crusared, myślenie... Cytuj: Niedobre jest też to, że w zakonach się o tym prawie nie rozmawia. Ludzka seksualność jest postrzegana jako rodzaj słabości, z którą trzeba walczyć. Tymczasem współczesna wiedza o człowieku dowodzi, że jest to jedna z naturalnych ludzkich potrzeb, której nie da się wykorzenić. Takie próby mogą stworzyć poważne zaburzenia. Z tym też - w kontekście Twojego zarzutu o "podważanie celibatu" się nie zgadzasz Tylko że gdzie tu ktoś coś podważa Stwierdza, że seksualność jest tabu w zakonach - i w tym tkwi problem. Podaje argumenty za zniesieniem celibatu: takie jest jego zdanie, którego nikomu nie narzuca. Jeśli nie zauważyłeś, na samym początku wypowiedzi powiedział: Stanowisko w tej sprawie zostało usztywnione przez Stolicę Apostolską i pewnie szybko się nie zmieni. - a więc wyraźnie zaznacza stanowisko Kościoła. Cytuj: Antropologowie kultury twierdzą, że epifania boskości - narodzenie z dziewicy - to stały motyw wielu religii. Problem konfliktu między przekazem symbolicznym a realnością narodził się tak na serio w nowożytności. Z tym też się nie zgodzisz To jest stwierdzenie - a nie obalanie dogmatów. Cytuj: Seks kojarzy się z czymś nieczystym, z domeną szatana. (...) Gdy byłem mały, siostra zakonna na religii mówiła mi na przykład, że masturbacja to grzech śmiertelny i od tego się ślepnie.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn sty 30, 2006 23:18 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|