|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
carterka
Dołączył(a): Śr lis 10, 2004 12:53 Posty: 18
|
Radość - to jest to!
Tytuł zapożyczyłam z książeczki z serii "Perełki". Tak sobie pomyślałam, że na polu zimno, humory nie dopisują, więc może takie myśli wywołają usimiech i będzie lepiej. Jeśli ktoś zna jakiś cytat pasujący to niech się wpisuje
"Sprawiaj innym radość. Zobaczysz wtedy, że radość cieszy." [Friedrich Theodor Vischer] "Być radosnym, dobrze czynić i wróblom pozwolić ćwierkać - to najlepsza filozofia" [Jan Bosko] "Jest tylko jedno lekarstwo na duże kłopoty - małe radości" [Karl Heinrich Waggerl]
|
Cz lis 25, 2004 13:14 |
|
|
|
|
Phosius
Dołączył(a): N lis 21, 2004 21:15 Posty: 70
|
Prawdziwa radość pochodzi od Boga i dawana jest temu, kto siebie samego bezustannie zmusza, aby odrzucać swoją wolę, a we wszystkim wypełniać wolę Bożą.
św. Antoni Wielki
_________________
"Łaska Boża jest zbawienna, lecz nie zbawia ona nas bez nas"
|
Cz lis 25, 2004 19:08 |
|
|
PianticeLLa
Dołączył(a): So maja 17, 2003 17:34 Posty: 619
|
do św. Antoniego:
PRAWDZIWA I DOSKONAŁA RADOŚĆ Tenże [br. Leonard] opowiadał, że pewnego dnia u Świętej Maryi [Matki Boskiej Anielskiej] św. Franciszek zawołał brata Leona i powiedział: “Bracie Leonie, pisz”. Ten odpowiedział: “Jestem gotów”. Pisz - rzecze - czym jest prawdziwa radość. Przybywa posłaniec i mówi, że wszyscy profesorowie z Paryża wstąpili do zakonu; napisz to nie prawdziwa radość. Że tak samo uczynili wszyscy prałaci z tamtej strony Alp, arcybiskupi i biskupi, również król Francji i Anglii; napisz, to nie jest prawdziwa radość. Tak samo, że moi bracia poszli do niewiernych i nawrócili wszystkich do wiary; że mam od Boga tak wielką łaskę, że uzdrawiam chorych i czynię wiele cudów; mówię ci, że w tym wszystkim nie kryje się prawdziwa radość. Lecz co to jest prawdziwa radość? Wracam z Perugii i późną nocą przychodzę tu, jest zima i słota, i tak zimno, że u dołu tuniki zwisają zmarznięte sople i ranią wciąż nogi, i krew płynie z tych ran. I cały zabłocony, zziębnięty i zlodowaciały przychodzę do bramy; i gdy długo pukałem i wołałem, przyszedł brat i pyta: Kto jest?. Odpowiedziałem: Brat Franciszek. A ten mówi: Wynoś się; to nie jest pora stosowna do chodzenia; nie wejdziesz. A gdy ja znowu nalegam, odpowiada: Wynoś się; ty jesteś [człowiek] prosty i niewykształcony. Jesteś teraz zupełnie zbyteczny. Jest nas tylu i takich, że nie potrzebujemy ciebie. A ja znowu staję przy bramie i mówię: Na miłość Bożą, przyjmijcie mnie na tę noc. A on odpowiada: Nic z tego. Idź tam, gdzie są krzyżowcy i proś. Powiadam ci: jeśli zachowam cierpliwość i nie rozgniewam się, na tym polega prawdziwa radość i prawdziwa cnota, i zbawienie duszy.
_________________ "Wielki wstyd dla nas, że święci dokonywali wielkich dzieł, a my chcemy otrzymać chwałę i cześć, opowiadając o nich" (św. Franciszek z Asyżu)
|
Cz gru 02, 2004 12:54 |
|
|
|
|
Luiza
Dołączył(a): So gru 25, 2004 15:34 Posty: 145
|
Św. Tomasz z Akwinu (STh I-II, 31,4) napisał:
Cytuj: Miano radości przyznajemy jedynie tym przyjemnościom, które idą w ślad za rozumem. Dlatego zwierzętom nie przypisujemy radości, lecz jedynie uciechę.
___ Więc śmieje się tylko człowiek .
Pa pa
ps.
___Nikt nie umie się śmiać z siebie jak Żydzi i Anglicy.
H. Safrin w "Przyszbasowych świecach" umieszcza taki, w którym pewien cadyk wraz z uczniem uciekają przed złym psem: - Rabbi - stara się uspokoić cadyka szames - przecież Talmud powiada, że pies nie dotknie zębami uczonego człowieka. - To prawda - odpowiada cadyk nie zwalniając biegu - ale czy pies czyta Talmud?
|
Śr sty 19, 2005 16:02 |
|
|
monisia_gd
Dołączył(a): N paź 03, 2004 8:17 Posty: 407
|
Ja na śmiech polecam ''Niecodziennik cały'' x. Twadrowskiego. Książka
naprawdę świetna. Przytoczę jeden z tekstów (napewno przekręcę, ale wybaczcie mi to ))).
''Pewien ksiądz udzielał ślubu, ale przyszli małżonkowie nazywali się Jan
Chrzan i Marianna Jedligówna i kapłan nie wiedział jak ogłosić zapowiedzi.
Wkońcu powiedział: za tydzień ślub biorą - Marianna z Janem, Jedligówna z
Chrzanem''
Pozdrowienia
_________________ Choć tak wiele nas różni jesteśmy do siebie bardzo podobni. Odpowiedzialni i samotni.
|
Śr sty 19, 2005 21:59 |
|
|
|
|
cieplutki
Dołączył(a): Pn sty 26, 2004 16:10 Posty: 1251
|
Coś w tym jest..
PianticeLLa napisał(a): jeśli zachowam cierpliwość i nie rozgniewam się, na tym polega prawdziwa radość i prawdziwa cnota, i zbawienie duszy.
Coś w tym jest... Radość płynie z wewnętrznych zwycięstw nad sobą.
Ale i tutaj jest pułapka.. Jeśli zapomnimy o Łasce Boga, przypisując
sobie zwycięstwo.. Radość minie,nim dotknie nas odrobinę..
_________________ www.youtube.pl/wilczeoko69
|
Cz lip 21, 2005 14:30 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Nie tylko radosc to dar Ducha Swietego
|
Cz lip 21, 2005 23:59 |
|
|
angua
Dołączył(a): Pn sty 03, 2005 21:25 Posty: 7301
|
"Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim."
_________________ Czuwaj i módl się bezustannie, a czyń to dla Boga, dla ludzi i dla samego siebie. Nie ma piękniejszego zadania, które zostałoby człowiekowi dane do wypełnienia, niż kontemplacja. P. M. Delfieux
|
Pt lip 22, 2005 1:19 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A ja sie ciesze Waszym szczesciem... a co
Crosis
PS
Moze ktos bedzie sie tez cieszyl moim?
Kryzys
|
Pt lip 22, 2005 9:09 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 9 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|