|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Highway
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
|
Takie moje przemyslenia
Takie moje przemyslenia.Otóż ciągle jestem w rozterce i nie wiem czy z powodu swojej wiary zajmować się metafizyką,która niby jest racjonalna ale występuje najczęściej w odniesieniu do absolutu,czy też filozofią tego co poddane jest tylko weryfikowalności czyli empiryzmem,czy może jest taka filozofia ,która łączy ze sobą racjonalność z metfizyką,czy jest może taki rodzaj filozofii,proszę o odp.
|
Pn lis 16, 2009 5:38 |
|
|
|
|
Highway
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
|
Chciałbym jeszcze zapytać :Co najpierw musiałbym przeczytać żeby móc zrozumieć powiedzmy Kanta i Hegla?
|
Pn lis 16, 2009 6:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Hegla odradzam, Kanta polecam Jeśli chcesz stracić wiarę to Hegel, Heideger, Nietsche, Hume, Volter i tamta banda jest najlepsza....
Kant jest Dobry, szczególnie polecam tobie: Jedyna możliwa podstawa dowodu na istnienie Boga, Prolegomena do wszelkiej przyszłej metafizyki.
Dobre książki, A najlepiej to zobacz do Św. Tomasza z Akwinu, jeśli chodzi o metafizykę, to lepiej trafić nie możesz. Zobaczysz, że filozofia nie oddala - ale przybliża do Boga.
|
Pn lis 16, 2009 22:21 |
|
|
|
|
Highway
Dołączył(a): Pn maja 25, 2009 4:18 Posty: 404
|
Dzięki obecnie czytam :"Metafizykę" Arystotelesa no i nie powiem jak dla mnie dość trudna a Kanta mam :Krytykę czystego rozumu.
|
Pn lis 16, 2009 23:57 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Metafizyka to dobra lektura, często odwołuje się do niej Św. Tomasz... wiesz bo lubuję się w przypisach.... I odnośnikach takie trochę "zboczenie zawodowe" Dzieło kojażę, niestety jednak go nie czytałem. Ale skoro ją masz no to jak najbardziej. No a link do Sumy Teologicznej jakby co to jest w moim podpisie.
|
Wt lis 17, 2009 10:12 |
|
|
|
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
Cytuj: Jeśli chcesz stracić wiarę to Hegel, Heideger, Nietsche, Hume, Volter i tamta banda jest najlepsza...
Przecież Hegel to chrześcijański filozof.. ogólnie jak się umie czytać krytycznie, to można czytać wszystko. Ks. Tischner komentował "Antychrysta" Nietzschego, i jakoś wiary nie stracił A niektórych nawet "Dramat humanizmu ateistycznego" o. de Lubaca może doprowadzić do utraty wiary Ale nie przeczę, takie decyzje również należy umieć podejmować. Jeżeli ktoś czuje, że czytanie jakiegoś dzieła może naprawdę zaszkodzić jego wierze, to nie powinien go czytać. Nie warto.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
Wt lis 17, 2009 13:00 |
|
|
Dindala
Dołączył(a): So mar 28, 2015 9:12 Posty: 231
|
Re:
Highway napisał(a): Chciałbym jeszcze zapytać :Co najpierw musiałbym przeczytać żeby móc zrozumieć powiedzmy Kanta i Hegla? Chcesz czytać Kanta zapoznaj się najpierw z Humem. Jak sam Kant twierdził to on wyrwał go z "dogmatycznej drzemki". Niestety nie dość skutecznie moim zdaniem.
|
So mar 28, 2015 10:30 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 7 ] |
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|