Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 17:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Niebyt 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niebyt
Jeśli pytasz o niebyt po śmierci to już Ci napisałem. Znika nasze pojęcie świadomości, ale wszystko co go fizycznie tworzyło istnieje nadal, ale zmienia formę. Nie ma niebytu po śmierci, jest tylko myślowy twór.

Inne rodzaje niebytu tak samo są tworami umysłu, bo jak niby to stwierdzić że gdzieś nagle zaczyna się niebyt, skoro otacza nas świat pełen bytów?

_________________
Pozdrawiam
WIST


So maja 10, 2014 13:52
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Niebyt
WIST napisał(a):
Jeśli pytasz o niebyt po śmierci to już Ci napisałem. Znika nasze pojęcie świadomości, ale wszystko co go fizycznie tworzyło istnieje nadal, ale zmienia formę. Nie ma niebytu po śmierci, jest tylko myślowy twór.

Nie wiadomo co jest po śmierci, może być niebyt

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So maja 10, 2014 13:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niebyt
Nie rozumiem co to oznacza. Chciałeś dowodów, a sam przedstawiasz gołe zdanie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So maja 10, 2014 13:59
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Niebyt
Nie ma dowodu że po śmierci jest niebyt, prawdopodobnie przed narodzinami był. Ale niebyt istnieje bo zbiór pusty istnieje, Nie można udowodnić nieistnienia niebytu.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So maja 10, 2014 14:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niebyt
Można jednak wskazać kiedy go nie będzie. Wszystko jest kwestią definicji, są Ty mieszasz że sobą rzeczy które do siebie nie przystają. W ogóle nazywanie zbioru pustego z matematyki można traktować jako taki sam niebyt jak śmierć, lub czas przed narodzinami? Mieszasz i sam nie rozumiem już co chcesz dowieść.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So maja 10, 2014 14:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niebyt
Śmierć to zmiana stanu materii. Taką samą zmianą jest gdy nasz komputer się totalnie zepsuje i już nie będzie działać. Czy to oznacza że nasz działający komputer poszedł w niebyt? Nie istnieje? Wszystko to są twory myślowe zależne od naszego postrzegania. A niebyt ma istnieć obiektywnie, a nie tylko w naszej głowie, w zależności od tego jak patrzymy na sprawy.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So maja 10, 2014 14:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Niebyt
Komputer nie ma świadomości, więc cały czas jest jakby w niebycie, i tego nie odczuwa

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So maja 10, 2014 14:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niebyt
Udowodnij że komputer nie ma świadomości.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So maja 10, 2014 14:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Niebyt
Wiemy jak działa komputer, a nie potrafimy implementować świadomości

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So maja 10, 2014 14:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niebyt
To, że dziś nie umiemy, oznacza, że nigdy nie będziemy umieli? Powtórzę, na poziomie materii świadomośc ma umocowanie w tej materii. Zmiana jej stanu tworzy coś nowego, zanika coś starego, czyli śmierć to brak świadomości. Działający komputer, po uszkodzeniu zmienia stan na niedziałający. Takie same zjawisko, zmiana stanu, a nie wpadnięcie w niebyt. W mózgu dalej są atomy, impulsy elektryczne, tak jak w komputerze dalej jest procesor i bateria. Zmienia się forma, chyba że uważasz iż coś znika nagle. Nic nie znika, zmienia stan. Tak samo zmienia stan tez meteoryt, który uderza w inne ciało niebieskie, ale to my naszym pojmowanie nadajemy tej bryle indywidualizm, podczsas gdy ona co chwile się zmienia i nigdy nie jest taka sama. Nigdy człowiek nie jest cały czas taki sam, lecz co chwile się zmienia. Materia tworząca człowieka, w skali historii tej planety przeszla tyle zmian, w tym wchodziła w skład różnych istot rozumnych. Zmienił się stan, powstała nowa świadomości i zanikła, aby stworzyć jeszcze inną.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So maja 10, 2014 14:19
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Niebyt
Nie twierdzę, że po śmierci niczego nie ma, jest ot bardzo nieprawdopodobne, ale istnienie po śmierci jest kwestią wiary, nie wiedzy. To co wiemy, że po śmierci świadomość gdzieś znika, czyli dla tej świadomości mamy niebyt

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So maja 10, 2014 14:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: Niebyt
Zgadza się, na dziś to kwestia wiary. Ale jeśli założymy na chwilę że coś jest to istotnie, jest to tak samo realne jak życie tu na ziemi. I wtedy wiara stałby się wiedzą.

Taki sam niebyt, jak to że uszkodzony procesor już nie przewodzi sygnałów. Czyli co znika? Napięcie, procesor, ścieżki, tranzystory? No własnie nic nie znika. Świadomość to nazwa pewnego stanu, który istnieje w ściśle określonych warunkach. Tak samo przepływ informacji istnieje w ściśle określonych warunkach, choć informacja jako taka jest pojęciem niematerialnym, a jedynie reprezentowanym przez przepływ elektronów w przewodniku. Sama elektrony jednak nie znikają. Znika pojęcie, subiektywnie określenie istniejące jedynie w naszym umyśle. Bez nas nikt by tego nie zdefiniował. A jednak, jakaś informacja zawsze istnieje, podobnie jak świadomość. Ta konkretna zanika, ale tak naprawdę nic nie znika z tego co ją tworzyło, przewodziło, czy wzbudzało. Twór myśliwy, tak jak liczby urojone istnieje tylko w naszej głowie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So maja 10, 2014 14:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 20:40
Posty: 1053
Post Re: Niebyt
Niebyt jak sama nazwa wskazuje jest zaprzeczeniem bytu. Byt jest rzeczywistościa, które istnieje. Logicznie niebyt jest rzeczywiostością, która nie istnieje, dlatego jako nieistniejąca nie może byc przedmotem badan naukowych.
W fizyce nie jest ten tetmin uzywany, ponieważ fizyka zajmuje się tym, co istnieje. Nawet w przestrzeni, gdzie materia jest nieobecna, musi istnieć właśnie przestrzeń i czas, i prawa fizyki. "Nic" nie moze istnieć, to nawet nielogiczne.
W matematyce tym "niebytem" nie jest jak sugerujesz pusty wzrór, ale może za taki być uznana liczba zero. I tu moja interpretacja: Liczba "0" ma znaczenie jedynie w zestawienu z ciagiem liczb, jest granica między puls i minus nieskończonością. Czyli jest końcem liczb o wartości ujemnej, albo poczatkiem o wartości dodatniej. Sama w sobie nic nie znaczy, dlatego w tym kontekście także nie jest "niebytem", jest rodzajem "bytu" w ciągu liczb.
Tyle nauki empiryczne. Oczywiście byli czy nadal są filozofowie, a konkretnie nihiliści, którzy nadaliby "niebytowi" jakieś znaczenie, (czyli rodzaj "bytu"?) Skoro o czyms mówią to tak jakby nadawali temu czemuś status istnienia. Czyli "niebyt" staje się "bytem"? Coś czego nie ma zaczyna istnieć? przecież to filozoficzna bzdura. Ale abstrahując od wypocin nihilistów. Ponieważ niebyt jest terminem, który pojawił się tylko w historii filozofii, i jest tylko związany z ideologią nihilizmu, dlatego nauka nie zajmuje się nim i nie przyjmuje jako obiektu badawczego. Innymi słowy dla nauki "niebytu" nie ma i nie ma z nim tematu.
Zajrzałąm Wiki w wersji włoskiej. http://it.wikipedia.org/wiki/Nulla


So maja 10, 2014 14:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Niebyt
Andy72 napisał(a):
Ale niebyt istnieje bo zbiór pusty istnieje,


A co ma jedno do drugiego?

Andy72 napisał(a):
Nie można udowodnić nieistnienia niebytu.


A można udowodnić, że trójkąt ma trzy boki?

Andy72 napisał(a):
Poproszę dowód


Jak wyżej. Poproszę dowód.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So maja 10, 2014 15:31
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Niebyt
Pytanie: "Dlaczego raczej istnieje coś niż nic?" Jest to niesamowite, bo na dobrą sprawę, powinno nic nie istnieć, było by to nieskończenie bardziej prawdopodobne. (fizycy zadają podobne pytanie: dlaczego Wszechświat ma tak małą entropię?)
Niestety, zdaje się że pytanie to nie ma odpowiedzi. Nie chodzi o to, że odpowiedź jest nieznana, ale że w ogóle nie ma. W Niebie możemy dostać odpowiedź o sens życia, ale nie o to.
Ktoś może powiedzieć: "wszystko istnieje bo Bóg to stworzył"? Ale dlaczego Bóg istnieje? Już istnienie komputera czy człowieka bez przyczyny było by bardzo dziwne, a co dopiero istoty o tak niesamowitych cechach!
Czy możemy sobie wyobrazić że świat nigdy nie zaistniał? Nigdy nie zostaliśmy stworzeni? A teraz wyobraźmy sobie że świat został stworzony tylko ja albo Ty, nie. Jest to dla Ciebie tak samo jakby nigdy świata nie było. Czy możemy sobie wyobrazić że nie zostaliśmy stworzeni albo że nas nie będzie?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So maja 10, 2014 18:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL