Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz maja 23, 2024 13:16



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 223 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15
 Antykoncepcja 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
No jak ktoś sobie do definicji "wczesnoporonny" dopasuje niemożliwość zagnieżdżenia się komórki no to jasne, że takie info będzie się pojawiać.

A "przedwczesnoporonna" to pewnie jest masturbacja w wykonaniu facetów?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz sie 28, 2008 17:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 9:50
Posty: 11
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
No jak ktoś sobie do definicji "wczesnoporonny" dopasuje niemożliwość zagnieżdżenia się komórki no to jasne, że takie info będzie się pojawiać.

A "przedwczesnoporonna" to pewnie jest masturbacja w wykonaniu facetów?


Najwieksze autorytety medyczne dopasowuja te niemozliwosc, ale co tam, Ty wiesz lepiej.


Cz sie 28, 2008 18:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
A takimi autorytetami są?

I jakoś tak cały świat medycyny nie jest zgodny co do tego, ale tego już pod uwagę nie weźmiesz?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz sie 28, 2008 20:04
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 9:50
Posty: 11
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
A takimi autorytetami są?

I jakoś tak cały świat medycyny nie jest zgodny co do tego, ale tego już pod uwagę nie weźmiesz?


Nie wiem czy dla Ciebie, dla mnie sa, a oto przyklady ktore mozesz znalezc nawet w necie:

Biuro Analiz Sejmowych
OPINIA ZLECONA
Wrocław 2 stycznia 2007 r.
EKSPERTYZA
Dr hab. nauk med. Marian St. Gabryś
Prof. nadzwyczajny Akademii Medycznej we Wrocławiu
Od kiedy zaczyna się ludzkie życie?
Kod:
http://64.233.183.104/search?q=cache:H82p6QJcBWwJ:www.federa.org.pl/Konstytucja/M.Gabrys.rtf+ludzkie+%C5%BCycie+jak+powstaje&hl=pl&ct=clnk&cd=1&gl=pl


prof. dr hab. Bolesław Suszka, pracownik naukowy PAN:

Cytuj:
Po zapłodnieniu, to jest zespoleniu się jądra komórki jajowej z jądrem plemnika (co następuje w jajowodzie, blisko jego ujścia od strony jajnika), powstaje całkowicie nowa, odbiegająca od genotypów rodzicielskich, odrębna jakość genetyczna - nowa osoba ludzka. Zestaw jej genów w komórkach somatycznych nie ulegnie już zmianie do końca życia. Postać zapłodnionego jaja żeńska komórka rozrodcza zachowuje przez bardzo krótki okres, trwający do chwili zainicjowania pierwszego podziału. Podczas kilkudniowej wędrówki jajowodem w kierunku macicy następują kolejne podziały. Nie mamy już więc do czynienia z jajem, nawet zapłodnionym, lecz z człowiekiem w najwcześniejszej fazie rozwoju.
(...) Pierwszy podział po zespoleniu się obydwu komórek rozrodczych, męskiej i żeńskiej, wyznacza początek życia człowieka - zwany poczęciem.


Cz sie 28, 2008 20:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
I dobrze wiesz, że znajdą się też naukowcy, którzy twierdzą, że to owszem jest nowa komórka, ale niekoniecznie już człowiek.

Poza tym nie dopuszczanie do zagnieżdżenia nie jest podstawową funkcją tabletek.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz sie 28, 2008 21:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 9:50
Posty: 11
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
I dobrze wiesz, że znajdą się też naukowcy, którzy twierdzą, że to owszem jest nowa komórka, ale niekoniecznie już człowiek.

Poza tym nie dopuszczanie do zagnieżdżenia nie jest podstawową funkcją tabletek.


Jedno wiem, to to ze Cie nie przekonam, ale chetnie poslucham ktore to autorytety podzielaja Twoje zdanie, gdyz mnie akurat latwo przekonac, wystarczy za swoimi slowami podawac argumenty.
Dla mnie sama mozliwosc zabojstwa wlasnego dziecka wyklucza stosowania tabletek, rozumiem jednak ze ta mozliwosc nie kazdego musi przekonywac, aczkolwiek zawsze ciesze sie, jesli czlowiek dokonuje swiadomego wyboru, nawet jesli zlego w moim mniemaniu.


Cz sie 28, 2008 21:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post 
Sprawa jest bardzo prosta: NIE WSPÓŁŻYĆ!!!

Boże, czy ludzie naprawdę nie potrafią żyć bez seksu, który nie ma służyć prokreacji, przekazaniu życia? Takie to trudne?

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Wt paź 07, 2008 19:42
Zobacz profil WWW
Post 
Bartas... bez urazy- ile chcesz mieć dzieci ? 2-3 ...? Czy to oznacza, że przez cały okres małżeństwa (kilkadziesiąt lat.....) będziesz współżył z żoną tylko 2-3 razy ??
Obawiam się, że nie znajdziesz żony ...


To nie o to chodzi.... seks może służyć przyjemności, pod warunkiem, że w razie poczęcia przyjmie się dziecko - a nie pod warunkiem, że współżyjemy tylko wtedy, kiedy planujemy poczęcie ...


Wt paź 07, 2008 20:45

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
Antykoncepcja jest etyczna w przeciwieństwie do posiadani kilkunastorga dzieci, które nie mają co jeść ani w co się ubrać...


Wt paź 07, 2008 21:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post 
baranek napisał(a):
Bartas... bez urazy- ile chcesz mieć dzieci ? 2-3


Zależy na jaką rodzinę mnie będzie stać, ale kiedy już się ożenię (oby długo nie) to dwójka dzieci max.

baranek napisał(a):
Czy to oznacza, że przez cały okres małżeństwa (kilkadziesiąt lat.....) będziesz współżył z żoną tylko 2-3 razy ??


A po co więcej? Współżycie do tego nie jest potrzebne, jeśli nie ma służyć przekazaniu życia. Można wybrać inną "formę" miłości, jak choćby wzajemne wspieranie w chwilach radości, smutku poprzez gesty przytulenia, objęcia, chwycenia za rękę. A nie rozebrać się do naga, wskoczyć z żoną do łóżka i dążyć tylko do przyjemności, bo to jest egoizm

baranek napisał(a):
Obawiam się, że nie znajdziesz żony ...


Już ja jej to baraszkowanie z głowy wybije :P :D

baranek napisał(a):
To nie o to chodzi.... seks może służyć przyjemności, pod warunkiem, że w razie poczęcia przyjmie się dziecko - a nie pod warunkiem, że współżyjemy tylko wtedy, kiedy planujemy poczęcie ...


Nie zgodzę się. Owszem, może służyć przyjemności, ale wtedy i tylko wtedy kiedy ma celu przekazanie życia. Można współżyć kilka razy, ale tylko wtedy kiedy kobieta nie zajdzie w ciąże, powiedzmy przy staraniu się o drugie dziecko. Należy jednak pamiętać, żeby a każdym razem pomyśleć tylko o dziecku.

Inna sprawa: czy można wierzyć tym "kalendarzykom"?

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Śr paź 08, 2008 19:52
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt lip 25, 2008 9:50
Posty: 11
Post 
@Bartas, wydajesz sie byc teoretykiem :)


Śr paź 08, 2008 19:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N wrz 24, 2006 18:13
Posty: 2267
Lokalizacja: Poznań
Post 
Oglum napisał(a):
@Bartas, wydajesz sie byc teoretykiem :)


No, praktykantem jeszcze nie. Mam dopiero 22 lata :)

_________________
[i]Żyj z całych sił i uśmiechaj się do ludzi, bo nie jesteś sam[/i] :)


Śr paź 08, 2008 20:11
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt paź 28, 2005 10:50
Posty: 55
Post Re: Antykoncepcja
TomeQ napisał(a):
Dlaczego antykoncepcja jest zła?
W jakim stopniu jest zła?
chciałbym uzyskać odpowiedz ale na poziomie czysto filozoficznym - etycznym, tzn bez argumentów jakich użuwa teologia moralna.
thx


Wszystko zależy kogo ona dotyczy - ludzie nie są zbiorem jednorodnym pod wzgledem rozwoju intelektualnego czy poziomu umysłowego rzutującego na odpowiedzialność jednostki względem otoczenia.

Antykoncepcja jest zła w tym sensie, że nie jest absolutnym gwarantem zapobieżenia niechcianemu potomstwu - to fakt jego istnienia jest złem, od którego wyprowadza się logiczną ocenę moralną antykoncepcji.

Antykoncepcja np. prezerwatywa jest złem ponieważ nie ma gwarancji, że nie istnieje idiota, który zastosuje ją niezgodnie z instrukcją stosowania i przystąpi do współżycia. O maluczkich tego świata wszak nie zapominajmy bo są oni naszym krzyżem! Ciężkim krzyżem, który trzeba nieść.

Antykoncepcja jest złem ponieważ w świecie ludzi niedorozwiniętych moralnie jest złudną gwarancją bezpiecznego współżycia podczas gdy jeden z partnerów zostanie celowo oszukany i dojdzie do zapłodnienia.

Antykoncepcja nie jest i nie może być złem w świecie ludzi odpowiedzialnych, np. chrześcijan dojrzałych w Jezusie. ( to Ci, którzy nikogo nie pytają o zdanie w kwestaich ocen etyczno-moralnych, a mogą jedynie służyć radą)

Antykoncepcja nie jest złem w związku dowolnego typu ludzi chcących potomstwa a jedynie odwlekających decyzję o nim.

itd

Pozdrawiam


Cz lis 20, 2008 12:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 223 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL