Homoseksualizm genetyczny...
| Autor |
Wiadomość |
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Napiszę co jest jednym z filarów mojego światopoglądu:
Nikt nie powinien uważać iż wie lepiej od innych co jest dla nich dobre a już w żadnym wypadkui nie wolno mu takich poglądów próbować wcielać w życie.
Ta zasada nie dotyczy tylko własnych dzieci i tylko w pewnym zakresie.
Homoseksualizm różni się od pedofilii. W przypadku pedofilii mamy do czyniania z krzywdą czynioną człowiekowi który nie jest w stanie się bronić. To czyni pedofilię przestępstwem. Nie skłonność przestepcy, tylko krzywda ofiary.
Homoseksualista nikomu nie czyni krzywdy. Tak więc jego prawo do dokonywania wyboru nie może byc ograniczane przez innych. Wasze poglądy na homoseksualizm to wasz problem, to czy uważacie takie skłonności za chorobę, czy rzecz naturalną nie ma znaczenia dla nikogo poza wami. Nie macie jednak prawa ingerować w wolność do dokonywania własnych decyzji przez innych ludzi.
W momencie gdy taka granica jest łamana, zawsze zaczyna się piekło ...
|
| Cz lut 24, 2005 22:18 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Dzięki Pug Condoin  to samo miałam właśnie pisać
|
| Cz lut 24, 2005 22:28 |
|
 |
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
PugCondoin napisał(a): Homoseksualista nikomu nie czyni krzywdy. Tak więc jego prawo do dokonywania wyboru nie może byc ograniczane przez innych. Wasze poglądy na homoseksualizm to wasz problem, to czy uważacie takie skłonności za chorobę, czy rzecz naturalną nie ma znaczenia dla nikogo poza wami. Nie macie jednak prawa ingerować w wolność do dokonywania własnych decyzji przez innych ludzi. W momencie gdy taka granica jest łamana, zawsze zaczyna się piekło ...
Przepraszam bardzo ale gdzie ja ingeruje w czyjes zycie? Dowodze tylko ze homoseksualizm jest zboczeniem i ze jest niezgodny z natura. Daleki jestem od np eksterminacji homo ale rowniez daleki od propogawanie tych zachowan przez marsze, dodatkowe protekcje prawne itp sprawy i wmawianie wszystkim ze to jest cos normalnego...
Co do Twojego filaru to jest on kulawy z tego powodu ze w wyniku relatywizmu nastepuja subiektywizacja prawd(pojec dobra i zla)....
_________________
|
| Cz lut 24, 2005 22:35 |
|
|
|
 |
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
Brawo Pugu nareszcie normalny glos w tej dyskusji....
Nie da sie czytac tego paranoicznego podejścia do homoseksualistow...
Wiem, ze taka specyfika katolickiego forum, ale po co mieszac sie w cudze sprawy.....
Chora nienawiśc i niecheć do myślacych inaczej.......
_________________ Bo ja kocham koty
|
| Cz lut 24, 2005 23:41 |
|
 |
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
szklany_czlowiek napisał(a): Chora nienawiśc i niecheć do myślacych inaczej.......
gdzie Ty tu nienawisc dostrzegles??????? 
_________________
|
| Cz lut 24, 2005 23:43 |
|
|
|
 |
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
DostrzegłAŚ jeśli łaska......
A dostrzegłAM ja w wiekszości postow - niekoniecznie Twoich......
Jeśli tak strasznie Ci zalezy moge powklejać tylko nie chce mi sie, bo to nie ma sensu - tak jak i ta IDIOTYCZNA dyskusja w temacie.......
_________________ Bo ja kocham koty
|
| Cz lut 24, 2005 23:49 |
|
 |
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
szklany_czlowiek napisał(a): DostrzegłAŚ jeśli łaska...... A dostrzegłAM ja w wiekszości postow - niekoniecznie Twoich...... Jeśli tak strasznie Ci zalezy moge powklejać tylko nie chce mi sie, bo to nie ma sensu - tak jak i ta IDIOTYCZNA dyskusja w temacie.......
To wklej cos o nienawisci tylko bez nadinterpretacji prosze.
_________________
|
| Cz lut 24, 2005 23:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Skoro dyskusja jest IDIOTYCZNA....to nie wiem po co zabierasz głos.
Czy ci sie to podoba czy nie , jest i bedzie tutaj prezentowane stanowisko Koscioła odnosnie homoseksualizmu....a to jest wyrazne.
Czyny sa ZŁE, skłonności nie sa potepiane....tymbardziej nie LUDZIE o takich skłonnościach.
Swoimi pseudohumanistycznymi przemyśleniami, nikt nie zmieni tego stanowiska......bo byłoby to działanie przeciwne Prawu Bozemu.
To nie przejaw nienawisci, ale logicznego i nie ulegajacego modzie stanowisku KK.
pozdrówka
|
| Pt lut 25, 2005 0:03 |
|
 |
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
Z calym szacunkiem, ale prosze nie WYCINAĆ odpowiedzi na pytanie Tyra.......
Mam prawo wyrazić swoje zdanie na ten temat i uwazam ze nienawiścia zieje "belizariusz" i to jest moja odpowiedz....
To co pisze ten ktoś na B mnie nie interesuje [...]
Ale ze Tyr pyta wiec odpowiadam
Bo NIE MAM OCHOTY wiecej grzebac sie w tym badziwenym temacie !
Niech sie cenzor z tendencjami do mani wycinania raczy przyznać.....
[...] - uwagi do moderacji proszę na pw lub w dziale moderacja - jo_tka
_________________ Bo ja kocham koty
|
| Pt lut 25, 2005 0:29 |
|
 |
|
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
Belizariusz napisał(a): Tak samo jak nie zmieni tego faktu zaden elaborat nawiedzonych psychologów, socjologów lub poprawnych "inaczej" polityków.
Gdyby ktos miał w tej kwestii jakieś obiekcje to proponuje wrócić do podręczników z podstawówki omawiajacych budowe ciała człowieka
Prosze bardzo - typowy styl..... "nawiedzony, myslacy inaczej" ......
Dla mnie mnie to wystrczy....
kazdy kto ośmieli sie wychylić z szeregu jest nawiedzony.....
_________________ Bo ja kocham koty
|
| Pt lut 25, 2005 0:59 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
PugCondoin napisał(a): Homoseksualista nikomu nie czyni krzywdy. Tak więc jego prawo do dokonywania wyboru nie może byc ograniczane przez innych. Wasze poglądy na homoseksualizm to wasz problem, to czy uważacie takie skłonności za chorobę, czy rzecz naturalną nie ma znaczenia dla nikogo poza wami. Nie macie jednak prawa ingerować w wolność do dokonywania własnych decyzji przez innych ludzi. W momencie gdy taka granica jest łamana, zawsze zaczyna się piekło ...
Nic tylko pod tym, co wytłuszczone mi sie podpisać, Pugu ...
Zauważ tylko jedną rzecz - homoseksualizm jest w ogromnej mniejszości - i lepiej, by nie próbował narzucać innym metodom pojmowania seksualności, że jest "właściwym" lub "naturalnym" sposobem na życie.
Na pewno nie możemy zgodzić się na przyjęcie homoseksualizmu jako normy - chociaż winniśmy im tolerancję (na skutek przykazania Miłosci).
Jednak - proszę nie mylić:
winniśmy tolerancję - a nie akceptację tego typu zachowań
|
| Pt lut 25, 2005 17:41 |
|
 |
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Cytuj: Co do Twojego filaru to jest on kulawy z tego powodu ze w wyniku relatywizmu nastepuja subiektywizacja prawd(pojec dobra i zla).... Nie, moje "dobro" definiuję ja sam z mojego subiektywnego punktu widzenia i jest ono tylko jedno. Cytuj: Nic tylko pod tym, co wytłuszczone mi sie podpisać, Pugu ... Zauważ tylko jedną rzecz - homoseksualizm jest w ogromnej mniejszości - i lepiej, by nie próbował narzucać innym metodom pojmowania seksualności, że jest "właściwym" lub "naturalnym" sposobem na życie. Na pewno nie możemy zgodzić się na przyjęcie homoseksualizmu jako normy - chociaż winniśmy im tolerancję (na skutek przykazania Miłosci). Jednak - proszę nie mylić: winniśmy tolerancję - a nie akceptację tego typu zachowań
Masz prawo do własnego punktu widzenia, a nawet do oceny, jeżeli nie możesz się przed tym powstrzymać. Sam definiujesz swoje normy, i nikt nie będzi Ci w nie ingerował. Tak więc pozostaw normy innych ich własnej ocenie. To co akceptujesz to twoja sprawa, i twój problem. Nie dziw się jednak gdy innym na twojej akceptacji nie będzie specjalnie zależało. Nie ma żadnych "Nas", Ddv, nie ma "Ich". Niech każdy żyje w taki sposób jaki jego czyni szczęśliwym. Ja osobiście nie akceptuję tych którzy narażają innych na cierpienie lub odrzucenie ze względu na własne fobie lub brak dojrzałości.
|
| Pt lut 25, 2005 20:19 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
PugCondoin napisał(a): Masz prawo do własnego punktu widzenia, a nawet do oceny, jeżeli nie możesz się przed tym powstrzymać. Uchu, zgoda - masz rację. PugCondoin napisał(a): Sam definiujesz swoje normy, i nikt nie będzi Ci w nie ingerował. Tak więc pozostaw normy innych ich własnej ocenie. To co akceptujesz to twoja sprawa, i twój problem. Nie dziw się jednak gdy innym na twojej akceptacji nie będzie specjalnie zależało. Nie ma żadnych "Nas", Ddv, nie ma "Ich". Niech każdy żyje w taki sposób jaki jego czyni szczęśliwym. Ja osobiście nie akceptuję tych którzy narażają innych na cierpienie lub odrzucenie ze względu na własne fobie lub brak dojrzałości.
I tu błąd, Pugu ...
Swoje stanowisko opieram na poglądach innych - na poglądach, które świadomie przejąłem i sam zweryfikowałem ich słuszność .
Zauważ, że mój "światopogląd" jest oparty i zgodny z poglądami przedstawionymi przez Kościól Katolicki...
|
| Pt lut 25, 2005 23:18 |
|
 |
|
Tyrael
Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56 Posty: 573
|
PugCondoin napisał(a): Nie, moje "dobro" definiuję ja sam z mojego subiektywnego punktu widzenia i jest ono tylko jedno.
No i wlasnie to sa te kulawe nogi - subiektwizacja prawdy(dobra/zla) typu co mi sie WYDAJE dobre to jest dobre a co mi sie WYDAJE zle to jest zle....
_________________
|
| Pt lut 25, 2005 23:37 |
|
 |
|
PugCondoin
Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52 Posty: 1364
|
Cytuj: No i wlasnie to sa te kulawe nogi - subiektwizacja prawdy(dobra/zla) typu co mi sie WYDAJE dobre to jest dobre a co mi sie WYDAJE zle to jest zle....
Wydaje? A od czego masz główkę? Nikt za ciebie nie oceni co będzie miało dla ciebie pozytywne a co negatywne skutki poza tobą. Tylko ty posiadasz konieczną do tego wiedzę i motywację.
|
| So lut 26, 2005 0:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|