Autor |
Wiadomość |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
k66 napisał(a): To jest indywidualna sprawa kazdego czlowieka i g***** wam do tego co kto pali.
Wobec takich argumwntów wymiękam... 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn mar 06, 2006 18:08 |
|
|
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Semper - to co, wg Ciebie?
Biorą droższą trawę, bardziej efektywną i mieszają ją np. z oregano, żeby mieć takie samo stężenie? Czy raczej - zgodnie z zapotrzebowaniem - sprzedawane środki są coraz mocniejsze?
I nigdzie nie napisałam, że taka progresja jest obowiązkowa. Ale może do niej dojść i niestety dochodzi. A już nawet w tym temacie słyszałam, że kolejne narkotyki to też są nieważne, dopiero heroina to trzeba unikać... Jak ktoś tak myśli to może mieć pewien problem z zatrzymaniem się...
I jeszcze jedno - nie od papierosów, bo papieros nie odurza. Już prędzej od alkoholu. Tyle tylko, że alkoholu można używać nie powodując odurzenia i utraty/zmiany świadomości. Marihuany się używa właśnie po to.
PS. Wiesz, skąd się bierze to co nazywają czasem "poszerzeniem świadomości"? Mózg zaczyna działać jak mózg małego dziecka - tak samo nie jest w stanie selekcjonować bodźców ważnych i nieistotnych, zauważa wszystko, nic konkretnie (bo niby jak, skoro nie może się skupić na istotnym bo nie umie tego istotnego wybrać?). Taki chwilowy "wsteczny rozwój"...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pn mar 06, 2006 18:11 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
jo_tka napisał(a): Jeśli tak nie jest, jeśli mnie jednak obchodzi, z czym eksperymentują 12-13 latki, jaki mają do tego dostęp i jakie mogą być potencjalne skutki - to kwestia przestaje mi być obojętna.
to spal wszystkie sklepy monopolowe zamknij wszystkie meliny i wysadz w powietrze wszystkie zaklady tytoniowe 
|
Pn mar 06, 2006 18:21 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
jo_tka napisał(a): Semper - to co, wg Ciebie?
Biorą droższą trawę, bardziej efektywną i mieszają ją np. z oregano, żeby mieć takie samo stężenie? Czy raczej - zgodnie z zapotrzebowaniem - sprzedawane środki są coraz mocniejsze?
I nigdzie nie napisałam, że taka progresja jest obowiązkowa. Ale może do niej dojść i niestety dochodzi. A już nawet w tym temacie słyszałam, że kolejne narkotyki to też są nieważne, dopiero heroina to trzeba unikać... Jak ktoś tak myśli to może mieć pewien problem z zatrzymaniem się...
I jeszcze jedno - nie od papierosów, bo papieros nie odurza. Już prędzej od alkoholu. Tyle tylko, że alkoholu można używać nie powodując odurzenia i utraty/zmiany świadomości. Marihuany się używa właśnie po to.
PS. Wiesz, skąd się bierze to co nazywają czasem "poszerzeniem świadomości"? Mózg zaczyna działać jak mózg małego dziecka - tak samo nie jest w stanie selekcjonować bodźców ważnych i nieistotnych, zauważa wszystko, nic konkretnie (bo niby jak, skoro nie może się skupić na istotnym bo nie umie tego istotnego wybrać?). Taki chwilowy "wsteczny rozwój"...
"Może" to bardzo dobre słowo- może warto unikać schodów bo można na nich skręcić kark? samochody tez potrafią w (nie)odpowiednich rękach niszczyć życie.
Na podstawie tego co wiem o herze nie jest to pogląd głupi.
Papieros kopie w łeb nie przystosowanych w młodym wieku.
Wszystko co chcę powiedzieć sprowadza się do jednego to nie narkotyki same w sobie są problemem tylko stosunek jaki mają do nich ludzie.
Uprawiający kokę nie mają z nią problemów, to samo dotyczy uprawiających maku , tam gdzie naturalnie od dawna występoują konopie też nie ma z ni9mi problemów gdyż ludzie nauczyli się z nimi żyć, wiedzą jak się z nimi obchodzić.
|
Pn mar 06, 2006 19:50 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
jo_tka napisał(a): I jeszcze - czy Journal of Psychopharmacology uważasz za wystarczający autorytet?
ale co z tego?
nie wiem czy myslalas ze kogos zaskoczysz. O takich skutkach wie kazdy uzytkownik - nic odkrywczego.
Zrozum ludzie biora uzywki swiadomie  !!
A mam ci wypisac skutki picia alkoholu???
gwarantuje ci, ze sa o wiele gorsze
a przy okazji po raz kolejny odbiegasz od tematu : czyli ziela - nie wiem wiec po co wtracasz do tego MDMA
czyzby z braku argumentow ?
|
Pn mar 06, 2006 21:24 |
|
|
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
jo_tka napisał(a): Kolejne - w badaniach in vitro traktowano spermę THC w stężeniach takich, które stwierdza się u osób rekreacyjnie używających marihuany.
komorki raka mozgu traktowane THC zamieraly.
To tak na marginesie.
Ustalmy moze jedo - co chcesz udowodnic. napisz w kilku zdaniach bo inaczej to dyskusja nie ma sensu.
A wszystkie te skutki o ktorych piszesz, nie wiem czy bylas laskawa doczytac, ustepuja po mniej wiecej miesiacu po odstawieniu trawy
wiec nie demonizuj.
Gdyby tak bylo wszystko jak piszesz to Jamajczycy wymarli by w ciagu kilkudziesieciu lat - podobnie jak wiekszosc ludow Afryki i azji srodkowej, gdzie trawa jest taka sama uzywka jak u nas wóda.
|
Pn mar 06, 2006 21:29 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
jo_tka napisał(a): Ciekawostka
Twoja ciekawostak udowadnia, ze towar na rynku jest coraz lepszej jakosci a nie , ze wzrasta na niego zapotrzebowanie.
Nie umiesz wyciagac logicznych wnioskow - popracuj nad tym.
|
Pn mar 06, 2006 21:32 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
jo_tka napisał(a): Semper - to co, wg Ciebie?
Biorą droższą trawę, bardziej efektywną i mieszają ją np. z oregano, żeby mieć takie samo stężenie? Czy raczej - zgodnie z zapotrzebowaniem - sprzedawane środki są coraz mocniejsze? zastanow sie - masz APAP o zawartosci 400 mg paracetamolu w tabletce w cenie dajmy 1 zl za 6 tabletek. Masz do wyboru tez APAP Forte o zawartosci 600 mg w tabletce w tej samej cenie. Ktory kupisz jak na silny bol musisz wziasc dwie slabsz albo jeda silniejsza - co ci sie bardziej oplaca. Widze ze musz dawac przyklady proste jak cep bo inaczej nie kumacie. jo_tka napisał(a): Tyle tylko, że alkoholu można używać nie powodując odurzenia i utraty/zmiany świadomości. Marihuany się używa właśnie po to. Bluhahahahahahahahahahahahahahahahahahaahahahhahahaahahah  Ty to chyba pisalas po jakims mega zmieniajacym swiadomosc srodku odurzajacym. Bez kitu wiekszej herezji medycznej nie widzialem. jo_tka napisał(a): PS. Wiesz, skąd się bierze to co nazywają czasem "poszerzeniem świadomości"? Mózg zaczyna działać jak mózg małego dziecka - tak samo nie jest w stanie selekcjonować bodźców ważnych i nieistotnych, zauważa wszystko, nic konkretnie (bo niby jak, skoro nie może się skupić na istotnym bo nie umie tego istotnego wybrać?). Taki chwilowy "wsteczny rozwój"...
cofam poprzednie zdanie - to jest jeszcze wieksza.
Nie czesto sie spotyka tyle farmazonow w jedym poscie.
Jutro po pracy przysiade sie i przesmaruje wam z ICD-10 albo DSM IV o alkoholu i thc dla porownania, bo widze, ze zyjecie jakas iluzja.
|
Pn mar 06, 2006 21:40 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: po co wtracasz do tego MDMA Bo taka była treść pracy, którą opisywałam. Cytuj: O takich skutkach wie każdy uzytkownik - nic odkrywczego. Cieszę się. Tylko nie rozumiem, czemu tak Cię irytuje, że piszę "oczywistości". Skoro o wszystkim wiesz, to czemu mam o tym nie pisać? Zwłaszcza że te "oczywistości" to publikacje z 2006 r. - stosunkowo nowe... Cytuj: A wszystkie te skutki o ktorych piszesz, nie wiem czy bylas laskawa doczytac, ustepuja po mniej wiecej miesiacu po odstawieniu trawy Proszę o publikacje dokumentującą to stwierdzenie. Bo o ile mi wiadomo: a) THC rozpuszcza się w tłuszczach, których w tkance nerwowej jest dużo, do tego stopnia, że są prace sugerujące że może działać na mózg nawet przy już zerowym stężeniu w surowicy; b) uszkodzone komórki mózgowe nie regenerują - co najwyżej inne mogą przejmować ich funkcje, nie w nieskończoność... c) cykl rozwojowy plemników trwa 72 dni, nie miesiąc... Te dwa zdania są sprzeczne... Cytuj: Twoja ciekawostak udowadnia, ze towar na rynku jest coraz lepszej jakosci a nie, ze wzrasta na niego zapotrzebowanie. a następnie: Cytuj: zastanow sie - masz APAP o zawartosci 400 mg paracetamolu w tabletce w cenie dajmy 1 zl za 6 tabletek. Masz do wyboru tez APAP Forte o zawartosci 600 mg w tabletce w tej samej cenie. Ktory kupisz jak na silny bol musisz wziasc dwie slabsz albo jeda silniejsza Odnośnie do alkoholu - nie napisałam, że nie odurza czy nie zmienia świadomości tylko że można go używać w sposób kontrolowany, nie powodując takiej zmiany, a przynajmniej zmiany w stopniu zauważalnym. Jeśli wypiję lampkę wina do obiadu to zapewniam Cię, że "efekt odurzenia" będzie znikomy. Nie da się używać w ten sposób marihuany. Semper Co do heroiny też się zgadzam. Natomiast nie zgadzam się, że inne narkotyki są obojętne. Cytuj: może warto unikać schodów bo można na nich skręcić kark? samochody tez potrafią w (nie)odpowiednich rękach niszczyć życie
Jasne. Tylko że po schodach chodzić muszę, samochód bywa konieczny - marihuana palona rekreacyjnie czy nałogowo nie powoduje nic dobrego. Jest ucieczką od życia, która może mieć poważne konsekwencje.
I zobacz jak wygląda sytuacja z morfiną. Opiat - uzależnia. A jednak się stosuje. Dla większych korzyści. Ale nie po to, żeby lepiej się rozluźnić, czy oderwać, bo to można osiągnąć w sposób bardziej konstruktywny, a prz okazji rozwiazać problem zamiast od niego uciekać...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So mar 11, 2006 10:13 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
jo_tka napisał(a): Proszę o publikacje dokumentującą to stwierdzenie. Bo o ile mi wiadomo: a) THC rozpuszcza się w tłuszczach, których w tkance nerwowej jest dużo, do tego stopnia, że są prace sugerujące że może działać na mózg nawet przy już zerowym stężeniu w surowicy; ...i dlatego napisalem, ze trwa to miesiac, w surowicy poziom thc zeruje sie po 48 h bodaj. jo_tka napisał(a): b) uszkodzone komórki mózgowe nie regenerują - co najwyżej inne mogą przejmować ich funkcje, nie w nieskończoność... to dotyczy rowniez alkoholu, z tm ze efekt dzialania alkoholu to efekt zatrucia aldehydem octowym a dzialanie thc do efekt wylapywania thc przez receptory endokanabinolowe. jo_tka napisał(a): c) cykl rozwojowy plemników trwa 72 dni, nie miesiąc... no i .... jo_tka napisał(a): Te dwa zdania są sprzeczne... Cytuj: Twoja ciekawostak udowadnia, ze towar na rynku jest coraz lepszej jakosci a nie, ze wzrasta na niego zapotrzebowanie. a następnie: Cytuj: zastanow sie - masz APAP o zawartosci 400 mg paracetamolu w tabletce w cenie dajmy 1 zl za 6 tabletek. Masz do wyboru tez APAP Forte o zawartosci 600 mg w tabletce w tej samej cenie. Ktory kupisz jak na silny bol musisz wziasc dwie slabsz albo jeda silniejsza Nie sa sprzeczne tylko nie rozumiesz (albo nie chcesz) przykladu. Wytlumacze ci to wprost. Po co mam kupowac w tej samej cenie zielsko slabsze(zeby sie fajnie poczuc potrzeba dajmy na to 3 machow), jezeli moge kupic (za ta sama cene) zielsko mocniejsze (wystarczy jeden maszek i efekt jest ten sam) To ekonomia czy tez wydajnosc a nie wzrost tolerancji. jo_tka napisał(a): Odnośnie do alkoholu - nie napisałam, że nie odurza czy nie zmienia świadomości jo_tka napisał(a): Tyle tylko, że alkoholu można używać nie powodując odurzenia i utraty/zmiany świadomości. hmm ciekawe troche chyba oszukujesz jo_tka napisał(a): tylko że można go używać w sposób kontrolowany, nie powodując takiej zmiany, a przynajmniej zmiany w stopniu zauważalnym. tak sie tlumaczy kazdy alkoholik jo_tka napisał(a): Jeśli wypiję lampkę wina do obiadu to zapewniam Cię, że "efekt odurzenia" będzie znikomy. Nie da się używać w ten sposób marihuany. nie widze powodu dla ktorego nie mozna tak uzywac maryski. Mozna sobie sciagnac jedna chmurke przed obiadem na lepszy apety. Czym sie to rozni od lampki wina?? jo_tka napisał(a): marihuana palona rekreacyjnie czy nałogowo nie powoduje nic dobrego. Jest ucieczką od życia, która może mieć poważne konsekwencje.
czy wypicie piwka czy nawet 3 piwek na imprezie (rekreacyjnie) to tez ucieczka od zycia (ktora ma powazne konsekwencje)??
|
So mar 11, 2006 15:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
narkotyki tak jak nożyczki są niebezpieczne- w rtękach idioty. Jeszcze raz powtarzam, że one same z siebie nie wskakuja do krwiobiegu, same z sienbie sie nie produkują ani nie kupują.
A marycha nie jest problemem tam gdzie znają ją od pokoleń.
|
So mar 11, 2006 16:01 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
semper_malus napisał(a): A marycha nie jest problemem tam gdzie znają ją od pokoleń. gdy jest stosowana przez rosadnych ludzi i z umiarem to i w Polsce nie stanowi zagrozenia.
|
So mar 11, 2006 16:31 |
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
no to teraz was załamie...
odkryto ,ze myslenie o samobójstwie nie znaczy to samo co samobójstwo myslenie stosowane codziennie sprawia, iz człowiek który przestaje myśleć o tym nagle jest bardziej optymistycznie nastawiony do życia poprawia mu się krążenie np bicie serca wraca do normy itp
nie stwierdzono żadnych podkreślam żadnych skutków ubocznych są kraje gdzie samobójstwo jest stosowane w kulturze jesli przeniesiemy je do np Polski mogą wyniknąć komplikacje bynajmniej nie z tego wcale powodu,ze jest szkodliwe lecz dlatego,że Polacy to fajtłapy życiowe lecz fajtułapizm Polaków oznacza właśnie nie mniej ni więcej jak to jak bardzo myślenie samobójcze jest Polakom potrzebne do życia
niedoszli samobójcy maja wieksze poczucie świadomości życia czuja się bardziej dowartościowani emocjonalnie
należy zauważyć również ,że podcinanie sobie zył stosowane rozsądnie i z umiarem nie stanowi zagrożenia
wszelkie podobieństwo do propagowania zażywania narkotyków jest całkowicie przypadkowe  oczywiście jeżeli uważacie ,ze jest to propagowanie samobójstwa to się mylicie... jest to tylko obiektywne spojrzenie na fakty
doktor nauk jegoż tożsamość Mieszkowatość 
jak widać pewne rzeczy maja to do siebie, iż sa uniwersalne czy tu czy tam zawsze są szkodliwe nawet jesli jakiś z ludów postanowił sie wybić do reszty... nigdy nie mozna rozstrzygnąć na 100 % tego czy coś na czasie stosowane jest złe bardzo często trzeba poczekać na owoce historia to piękna nauka
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
So mar 11, 2006 22:14 |
|
 |
k66
Dołączył(a): Cz lut 09, 2006 15:38 Posty: 661
|
Mieszek napisał(a): no to teraz was załamie... no to nas zalamales
nie wiem tylko czy trescia czy sposobem rozumowania
|
So mar 11, 2006 23:18 |
|
 |
Agatka
Dołączył(a): Pn kwi 12, 2004 7:42 Posty: 320
|
Nie, no sposób rozumowania iście oryginalny i nie ma się czego czepić. Ale się nie załamałam, WIWAT MIESZEK, warto poczytac coś surrealistycznego 
_________________ słowa są dla mnie ważne, jestem w połowie drogi:)))
|
So mar 11, 2006 23:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|