Homoseksualizm genetyczny...
Autor |
Wiadomość |
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
elka pytasz ilu znam - prosze bardzo - przypominam sobie o OŚMIU.
Co do męża- niezmiernie mi przykro, mama nadzieje, ze nie ulegl i nie musisz byc o niego zadrosna....
Wiesz elko.....Ty uwazasz sie sie za znawce tematu "bo znasz ksiedza i geja, a jeden nawet podrywal Ci męża"......
No i co
Nie odbywam doglebnych studiow na ich psychika i bilogia - Ty tak robisz ?
Ja z nimi rozmawialam, znam ich zdanie na ten temat i wiem co myśla....
Czasem wiecej znaczy praktyczne spotkanie sie z tematem niz tylko teoretyczne dywagacje...
No chyba, że nieslusznie Cie oceniam i masz DOGŁĘBNĄ wuedze i doświadczenie......
_________________ Bo ja kocham koty
|
So lut 19, 2005 14:22 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
ok szklany... przykjmijmy ze czyjac orientacja seksualna jest jego indywidualna i osobista sprawa. ok nie czepamy sie ich... niech robia co chca. taki/taka homo... zostaje np opiekunem-wychowawca. nie wiem czy pozwolilabys swojemu dziecku wyjechac np. na oboz z takim opiekunem. wiedzac, ze taka osoba ponad to ze posiada taka orientacje i praktykuje to... biorac pod uwaga fakt, ze po takim np. obozie twoje dziecko tez moze stac sie homo... ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
So lut 19, 2005 14:23 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
za praktyczne spotkanie z tematem uwazasz rozmowę az z osmioma homoseksualistami? hmmm to w tym momencie przypomina mi to bronienie np pedofili przed jakimis zarzutami, bo sie ich poznalo osobiscie i sie ich wysłuchalo.... norma postepowania to cos wiecej, niz wysluchanie kogos osobiscie.... wiedza teoretyczna tez sie przydaje...
poza tym - poczytaj to, co napisala bejot....
a co do mojego meża - nie sil sie na złośliwosć ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF)
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
So lut 19, 2005 14:24 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
no elka - teraz to dowaliłaś - na brak sensownej odpowiedzi najlepiej pomaga "mącenie" - Ty robisz to perfekcyjnie.....
Mieszanie do tego pedofili to juz jest zalosny wybieg z tematu.....
Praktyczne spotkanie z tematem.... Hmmmmmmm Czy ja tak uwazam
Pytalaś ilu znam - masz swoją odpowiedz.
Uwazam tylko, ze Ty masz ZEROWE doświadczenie i piszesz jedynie z "jedynie slusznego" katolickiego punkty widzenia.....
A z tym punktem, na tym forum NIKT nie ma sznas, bo osoby pokroju TYRELIERA z gory wala haslami : "zboczenie, zboczenie, zboczenie"
Żalosne........
_________________ Bo ja kocham koty
|
So lut 19, 2005 14:30 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
jesli ja perfekcyjnie mącę, to ty perfekcyjnie jestes złośliwa i wszystkim i wszystkiemu dowalasz.... zwłaszcza jesli ktos pisze nie po twojej myśli....
owszem, znam mniej osob z orientacją homoseksualną niż ty, ale nadal twierdzę, ze iloś poznanych osob niczego nie dowodzi - ani ja przez to nie wiem mniej, ani ty - więcej
poniewaz do poznania istoty problemu nie wystarczy tylko poznanie osob z problemem....
a jesli masz cos przeciwko katolickiemu punktowi widzenia - to moze zamiast pisac w sposob insynuuający - podasz konkretne i rzeczowe argumenty?
i jeszcze jedno - co sądzisz o slowach bejot?
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
Ostatnio edytowano So lut 19, 2005 14:35 przez elka, łącznie edytowano 1 raz
|
So lut 19, 2005 14:34 |
|
|
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
bejot
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27 Posty: 556
|
Julio
przepraszam, ale na to co napisałaś, to mi się nóż w kieszeni otwiera..
bo na tej samej zasadzie nie powinno się wysyłać dziecka na obóz również z heteroseksualnym opiekunem, bo przecież może uwieść dziecko..
To, że czyimś problemem jest orientacja seksualna, nie znaczy, że szuka każdej możliwej okazji do zaspokojenia popędu..
Homoseksualiści różnią się tylko tym, że obiektem swoich zainteresowań czynią osoby tej samej płci.. ale nie znaczy to od razu, że szukają wszędzie gdzie popadnie okazji do kontaktów seksualnych..
moim zdaniem to jest krzywdzący sąd..
_________________ Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran
|
So lut 19, 2005 14:35 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
szklany... ja znam takich przynajmniej 3 (facetow) homo...
jesli zas chodzi o poglady koscola... czy uwazasz ze to o czym mowi biblia jest jakas paranoja i wymyslem kosciola... juz w starym testamencie sa opisane zboczenia seksualne, ktore sa niezgodne z natura czlowieka...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
So lut 19, 2005 14:35 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
A ja tylko powiem, że od psychologów (niekatolickich) usłyszałam rozróżnienie: homoseksualizm pierwotny i reaktywny.
Nie wchodząc już w to, czy rzeczywiście istnieją uwarunkowania biologiczne (genetyczne/ hormonalne, itp) - a nic nie wiem, jak dotąd, żeby takie uwarunkowania udowodniono - z pewnością nie dotyczą one wszystkich homoseksualistów.
Istnieje mnóstwo czynników społecznych, których się zanegować nie da.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
So lut 19, 2005 14:38 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
szklany_czlowiek napisał(a): piszesz jedynie z "jedynie slusznego" katolickiego punkty widzenia..... A z tym punktem, na tym forum NIKT nie ma sznas, bo osoby pokroju TYRELIERA z gory wala haslami : "zboczenie, zboczenie, zboczenie" Żalosne........
Być może, że dla Ciebie nazywanie homoseksualizmu zboczeniem jest żałosne. Ale takie jest wg. nauki katolickiej czy Ci się to podoba czy nie. Więc nie dziw się takiemu stanowisku właśnie na katolickim forum.
I możesz choremu wmawiać że chory nie jest - tylko przez to nie wyzdrowieje.
I może tak mniej kpiny i złośliwości - a więcej merytorycznej dyskusji?
|
So lut 19, 2005 14:39 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
szklany_czlowiek
Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16 Posty: 192
|
elka napisał(a): jesli ja perfekcyjnie mącę, to ty perfekcyjnie jestes złośliwa i wszystkim i wszystkiemu dowalasz.... zwłaszcza jesli ktos pisze nie po twojej myśli....
Osobista wycieczka ?
Czas na samowyciecie.......
A podawac argumenotow nie mam zamiaru - poczytaj wyżej....
Wg. mnie ta dyskusja jest bez sensu - nie wtykajmy nosa w spary homo.....
No chyba, ze ktoś chce - milej zabawy....
Julio - jesli wychowawca na koloniach zaczynal by moje dziecko przekabacać o staloby sie homoseksulane...
To ten wychowaca nie nzaywalby sie gejem, a PEDOFILEM
Może odróżnij te dwa pojecia.....
Życze heteroseksualistom ciekawych dyskusji na temat homoseksualistow.....
_________________ Bo ja kocham koty
|
So lut 19, 2005 14:39 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
no to moze i tak bejot... z tym ze chodzilo mi na. o przypadek kiedy opiekun praktykuje ze swoim partnerem homo i dzieci sa swiadkami takowego zachowania. jak wiadomo mlodsze dzieci widzac takie zachowania moga uznac to za cos normalnego...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
So lut 19, 2005 14:43 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
julio, coz, gdyby para heteroseksualna tez "paktykowala ze sobą" [cóz za okreslenie ![Mruga 2 ;)](./images/smilies/icon_oczko.GIF) ] przy dzieciach - to tez by mi sie to nie podobalo....
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
So lut 19, 2005 14:44 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
Julia
Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24 Posty: 3075
|
no tak, zgadza sie elko... tylko ze w sumie kontakty hereroseksualne sa czyms naturalnym, a homo... no wiadomo, ze to nie jest zgodne z natura czlowieka...
ciekawe jest rowniez to, ze pary homo... staraja sie o to, by kosciol zaakceptowal takie zwiazki... (gdzies to przeczytalam) i by mogli zawierac malzenstwa...
_________________ Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
|
So lut 19, 2005 14:48 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
bejot
Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27 Posty: 556
|
Julio..
to, że się starają o akceptację Kościoła to nie jest takie nielogiczne..
homoseksualiści są ludźmi cholernie samotnymi.. wiedzą, że społeczeństwo ich nie akceptuje.. często rodzina też nie potrafi zaakceptować, że ich dziecko, brat, siostra itd jest "inny"
Ci ludzie decydując się na kontakty homoseksualne mają świadomość, że wybierają albo swojego ukochanego, albo Kościół.. trudno się im dziwić, że chcieliby połączyć te dwie - często dla nich bardzo ważne sprawy..
powyżej miałam na myśli praktykujących katolików.. osoby będące dalej, myślę, że mają świadomość jaką potęgą jest Kościół i jak ważne jest Jego zdanie w opinii publicznej.. i chcą mieć tę "potęgę" po swojej stronie..
_________________ Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran
|
So lut 19, 2005 15:08 |
|
![](./styles/serenitygreen/theme/images/spacer.gif) |
saxon
Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00 Posty: 5103
|
bejot
akceptacji czego?
a może równouprawnienia?
|
So lut 19, 2005 15:10 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|