po pierwsze to na wikipedii informacje publikować może każdy i nie są weryfikowane przez nikogo
a gdyby nawet to do mnie taki argument nie dociera
skoro nawet płód nie odczuwa bólu to jeżeli ktoś dajmy na to ma znieczulicę porażenie nerwu - cokolwiek, co sprawia że nie czuje bólu choćby na części swojego ciała czy usprawiedliwionym jest choćby ranienie go nie mówiąc o zabiciu np. cukrzycy cierpią na polineuropatię i nawet zawału nie czują to co niech sobie umierają bo i tak nie czują - czy to chciałeś powiedzieć przedmówco?

Z tą Wikipedia to nie jest tak do końca prawda, choć rzeczywiście źródło do najpewniejszych nie należy. Poczytaj instrukcje dla autorów, to jednak nie jest blog Tadka Niejadka.

A nie wydaje ci się, że życie dorosłego człowieka, który odebrał jakieś wykształcenie, płaci podatki, wykonuje jakieś zajęcie, wreszcie ma rodzinę: rodziców, dzieci, partnera- jest bardziej wartościowe niż egzystencja niekształtnego zlepka komórek który dopiero ma szansę stać się człowiekiem?
To tak, jakby porównać wyrąbanie kilkusetletniego drzewa i zdeptanie szyszki.

antykomcepcja to nic złego jest potrzebna zwłaszcza i młodych ludzi. Daje im sznase na dobry strat w zycie dorosłe antykomcepcja to nie aborcja czyli sie nie zabija co zlego w gumce nic jest najtasza a dobra. Dla mnie para co sie za bezpiecza jest odpowiedzalna a ta co ryzkuje jest nie odpowedzlana

- Siewki raczej niż szyszki.
- To Ty decydujesz o wartości życia?
- Co ma tu kształt do rzeczy?
- A co z niedorosłym człowiekiem, który nie odebrał żadnego wykształcenia, nie płaci podatków, nie wykonuje żadnego zajęcia, nie ma rodziny: rodziców, dzieci, partnera...

Dziś człowiek zatraca instynkt zachowania gatunku i przekazywania genów. Nie ważne jest to że się żyje - ważne jest to by "start" był jak najbardziej dochodowy.

Dokładnie, dzięki niej przykładowo ja i moja dziewczyna możemy cieszyć się życiem i bez pośpiechu planować to kiedy założymy rodzinę. Gdybyśmy stosowali kalendarzyk albo "watykańską ruletkę" to dawno miałbym z Aga gromadkę dzieci.

Wy chyba zapominacie co to jest rodzina?
Wnioskuję, że żenić chcecie si tylko po to by uprawiać seks i po nic więcej.
A co do skuteczności metod naturalnych widzę że twoja widza jest niewielka.

To chyba masz klapki na oczach jak koń skoro nie widzisz na świecie nic poza seksem.


To oświeć mnie mądralo i podaj jakiś link do raportów naukowych pokazujących ze metody naturalne są lepsze od antykoncepcji.

1. I na mnie jeszcze chcesz zwalić że seks jest taki ważny jak to ja staram sie zachować czystość do ślubu a dla Ciebie seks przez małżeństwem nie jest niczym złym...

2. Nie mówię, że leprze, ale dorównujące - poszukaj trochę.

Chcesz być "czysty" do ślubu- okej- ale nie narzucaj twojego średniowiecza innym.

Np. metoda kalendarzyka jest do bani, poczytaj zresztą krytyczne opinie samych kobiet o metodach naturalnych:
http://www.lekka.pl/forum/Naturalne,met ... 0,892.html

To właśnie to, że utożsamiasz metody naturalne z metodą kalendarzową jest średniowieczem - metody naturalne bazują na wielu objawach: główne trzy to pomiar temperatury ciała, obserwacja śluzu, badanie szyjki macicy - z tzw. kalendarzykiem małżeńskim niewiele mają wspólnego.
I otóż, pragnąc Cię oświecić - www.przeznaczeni.pl zakładka NPR (co oznacza naturalne planowanie rodziny) lub NRP (naturalna regulacja poczęć), kolejna stronka www.szansaspotkania.pl, www.iner.pl, www.lmm.pl.
Jeżeli nie nasycisz swojego umysłu, to pomyślę o kolejnych, ale to chyba powinno Ci na razie wystarczyć - jest tam bardzo dużo informacji...sama jeszcze przez wszystko nie przebrnęłam...
A co do skuteczności metod naturalnych jestem ich żywym dowodem na skuteczność - 1,5 roku stosuję nie planując potomstwa.
Jestem również żywym dowodem na wszelakie skutki uboczne sztucznych metod antykoncepcyjnych od ich negatywnego działania na stan psychiczny, przez agresję, depresję, rozregulowanie cyklu, tycie, krwawienia nawet ponad 80 dni, poważny dyskomfort psychofizyczny długo po ich odstawieniu po kwestie finansowe i wiary, a także kwestię niesamowicie innego podejścia męża do mnie i rozkwitu naszej miłości poprzez powstrzymanie się od współżycia i czas oczekiwania na siebie...
Co do czystości przedmałżeńskiej jestem za, choć niestety mnie się nie udało - nadrabiam to w małżeństwie poprzez czystość małżeńską, o której też być może nie słyszałeś...
Ale już samo to, że trafiłeś na to forum świdczy o tym, że nie jesteś jeszcze do końca zaślepiony przez Szatana, że szukasz...
To super dla Ciebie i dla Twojej dziewczyny...
Polecam linki - nie zniechęć się, gdyby coś wydało Ci się niezrozumiałe...Służę pomocą...
Pozdrawiam!

Metody naturalne są najlepsze- OCZYWIŚCIE

To pewnie dlatego setki milionów młodych ludzi kupują produkty Durex czy Unimilu, nie mówiąc już o tabletkach antykoncepcyjnych. A "Przeznaczeni" to taki fajny bajkowy portal dla ...marzycieli.

Kuba dworzański, nie dostrzegasz chyba różnicy pomiędzy najlepszymi, a najłatwiejszymi metodami.

Dlaczego ludzie młodzi (te setki miloionów, o których piszesz) kupują prezerwatywy? Bo tak jest najprościej. Pojawia się ochota, otwierasz szufladę, czy nawet idziesz do kiosku, bądź na stację benzynową i masz seks (że się tak wyrażę brutalnie).

Jednak nie myl najłatwiejsze z najlepszymi.

Nie kieruj sie w zyciu statystyka.
Wiekszosc Zydow skazala Jezusa na smierc. Czy to oznacza ze mieli racje?