Autor |
Wiadomość |
Mark Zubek
Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36 Posty: 1414
|
metalik;
Samoobrona to nie znaczy obrona konieczna.
P.S. Wiele na ten temat powiedział JPII, a ja zgadzam się z jego nauką
w 100%-tach.
|
N lip 09, 2006 19:46 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie jest.
Stan obrony koniecznej (art. 25 kodeksu karnego) mówi jasno: obrona przed bezpośrednim bezprawnym zamachem. Czyli - nie skazując kogoś np. miesiąc czy rok (po procesie) na karę śmierci, ale jakby ktoś go napadł i wtedy w ramach obrony koniecznej zaatakowany zabił atakującego.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
N lip 09, 2006 21:22 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
Spłycasz ToMu  , Kościół przez cały czas akceptował karę śmierci, czyżbyś negował jego naukę
JPII wyraził tylko własne zdanie i powtarzam NIE WYPOWIEDZIAŁ SIĘ EX CATHEDRA. Na JPII nie zaczyna się, i nie kończy nauczanie koscioła 
|
Pn lip 10, 2006 12:07 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Ja mówię o obowiązującym wszystkich (bez względu na wyznanie) na terenie PR prawie polskim.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pn lip 10, 2006 22:15 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
ToMu napisał(a): Ja mówię o obowiązującym wszystkich (bez względu na wyznanie) na terenie PR prawie polskim.
A co ma piernik do wiatraka
Ja mówię o nauce KK, a nie prawie stanowionym, które nie musi być dobre 
|
Śr lip 12, 2006 9:52 |
|
|
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Skoro mowa o prawie Kościoła - kiedo ystatnio jakiś papież wypowiedział wprost coś, co sugerowałoby jego poparcie dla kary śmierci 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr lip 12, 2006 11:11 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
ToMu napisał(a): Skoro mowa o prawie Kościoła - kiedo ystatnio jakiś papież wypowiedział wprost coś, co sugerowałoby jego poparcie dla kary śmierci 
Przez niemal 2000 lat Kościół i papieże nie sprzeciwiali się karze śmierci i nigdy oficjalnie się jej nie sprzeciwią
Czy to tak trudno zrozumieć  Gdyby było inaczej JPII już dawno by to zrobił (znając jego pogląd w tej kwestii). Nawet katechizm tego nie kwetionuje.
|
Śr lip 12, 2006 14:44 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Ok - twierdzisz, że nikt w Kościele otwarcie tego nie potępił.
A przykłady głosów poparcia dla kary śmierci
Brak sprzeciwu nie oznacza automatycznej akceptacji.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Śr lip 12, 2006 21:47 |
|
 |
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31 Posty: 844
|
ToMu napisał(a): Ok - twierdzisz, że nikt w Kościele otwarcie tego nie potępił. A przykłady głosów poparcia dla kary śmierci Brak sprzeciwu nie oznacza automatycznej akceptacji.
Ks. T. Ślipko, kara śmierci z teologicznego i filozoficznego punktu widzenia.
Tam jest przedstawiona historia nauczania KK o karze śmierci
|
Pt lip 14, 2006 19:13 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
A możesz podać dokładniej namiar  To tytuł książki  Artykuł  Kto to wydał - WAM 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt lip 14, 2006 21:19 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
http://www.nacjonalista.org/artykuly.php?id=13
Okiem tradycjonalisty: Zbawcza kara śmierci
"Przez dwa tysiące lat Kościół katolicki aprobował, a nawet polecał stosowanie kary śmierci. Uważał, że jest to ostatnia i nieoceniona łaska dla złoczyńców, którzy w ostatniej chwili mają szansę, aby w obliczu śmierci nawrócić się i uniknąć wiecznego potępienia. Taka była zawsze nauka Kościoła oraz w tym kierunku szły jego działania, aż do opublikowania drugiej wersji Katechizmu Kościoła Katolickiego, w 1998 roku.
[...]
kara śmierci, jej zasadność, ma również aspekt religijny. Soterologia (nauka o zbawieniu) daje nam wiele argumentów przemawiających za wykonywaniem kary śmierci.
[...]
Po Soborze Watykańskim Drugim Kościół otworzył się na ducha liberalizmu, błędnego humanizmu i źle pojętej godności osoby ludzkiej. Doprowadziło to do dyskusji na temat etycznej zasadności stosowania kary śmierci."
Dużo więcej w artykule źródłowym - link na samej górze.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
Pt sie 04, 2006 8:03 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Sam prezydent Kaczyński - co mi się spodobało - stwierdził ostatnio, że pomimo iż jest zwolennikiem kary śmierci, jest świadomy że przy obecnym stanie prawa międzynarodowego przywrócenie najwyższego wymiaru kary jest w Polsce niemożliwe.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt sie 04, 2006 21:55 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
sas napisał(a): Nie tak dawno , znów rozgorzała w Sejmie dyskusja nad przywróceniem kary śmierci dla morderców . Mimo , że mam już od wielu lat wyrobione zdanie na ten temat , postanowiłem jeszcze raz przeanalizować podnoszone przez obie strony argumenty . W tym celu , udałem się po radę do mojego największego Prawodawcy i wziąłem do ręki Biblię . Całość: http://www.trygon.pl/modules.php?name=N ... icle&sid=3Z analizy Prawa Biożego wynika, że Bóg nakazuje nam stosowania kary śmierci. to Ja  napisał(a): dziwne tylko, że Bóg ocalił Kaina ani nie pozwalając go zabić ani nie zabijając go Aztec napisał(a): Bóg sam daje dobry przykład stosowania kary śmierci, Praktycznie kazywał wymordować wszystkie narody, które stawały na drodze izraelitom. Nie zamykał ich w więzieniach, tylko kazywał mordować. Jak miasto Jerycho, czy Aj (o czym już było). Zresztą, wszystkie rody, z obszaru Kanaan tak traktowano. Lub sam ich mordował (Sodoma, Gomora, Potop, Egipt,). To nic, że mordował dla przykładu, a nie za grzechy. Co mogli być winni pierworodne małe dzieci egipskich rodzin. A to właśnie te niewinne dzieci poszły "pod nóż".(chyba że chodziło o "pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie" Smile ) Mógł ich przecież na dożywocie zamknąć w jakichś lochach. Czyli Biblia popiera karę śmierci jak najbardziej. No napisał(a): Aztek@ No co ty przecież to tylko taka metafora Uśmiech... Jezus nakazuje wręcz kochać swoich wrogów nie mówiąc już o wybaczaniu itd. i tego się chrześcijanie trzymają a przynajmniej powinni zabijanie morderców to prawo Hammurabiego nie Jezusa... Aztec napisał(a): to Ja  napisał(a): ... napisał: dziwne tylko, że Bóg ocalił Kaina ani nie pozwalając go zabić ani nie zabijając go Dokładnie tak. To ciekawa kwestia. Wręcz zapewnił mu bezpieczeństwo. abstrachując od tego, że zapewne jest to bajka, poruszał ten temat sir Laurence Gardner w książce "Gwiezdny Ogień - Złoto Bogów". Dowodził on tam, że ludzie są właśnie potomkami Kaina, a nie Seta, czy innego nieznanego dziecka Adama i Ewy. Twierdził, że Biblia została przerobiona, później przez żydów by ukryć ich prawdziwe pochodzenie. Gardner zauważa też, że w Bibli dwukrotnie powtarzają się rzekomo inne drzewa genealogiczne o podobnie brzmiących imionach: Henoch - Enosz, Irad - Jered, Machujael - Mahalaleel, Metuszael - Metuszelach i Lamek - Lamek. I tak faktycznie jest zaraz w księdze Rodzaju. Mnie też zaskoczyło to podobieństwo. Twierdzi, że podobnie jak Kościół dokonał modyfikacji i segregacji ksiąg nowego testamentu, tak samo żydzi zrobili ze starym testamentem. W ogóle to różne ciekawe rzeczy opisuje tam autor. Bardzo kontrowersyjne. Jest trochę o długowieczności itp.. Smile Ale to taka abstrakcja, nie podparta niczym. Kasiulka=) napisał(a): Skazanie kogoś na śmierć nie jest niczym innym jak "morderstwem za pozwoleniem ogółu"... Odpowiada agresją za agresję...
Po co zniżać sie do poziomu morderców zabijając ich? Trzeba zrobić coś, by nie dopuścić do tego żeby Ci ludzie znowu kogoś skrzywdzili. Ale zabijanie nie jest żadnym rozwiązaniem... tommy napisał(a): Kasiulka=) napisał(a): napisał: Po co zniżać sie do poziomu morderców zabijając ich? Wiesz ja naprawde nie wymagam wiele zeby czlowiek posiadal prawo do zycia. Ot po prostu - nie zabieraj tego prawa innym. Jesli zabierasz zycie innemu, to jak dla mnie nie jestes juz czlowiekiem. Agresywne zwierzeta sie usypia. Nie widze dlaczego nie mozna uspic morderczego zwierzeta gatunku homo sapiens(ktory jak dla mnie - z wlasnej woli odebral sobie prawo zycia). Kasiulka=) napisał: Trzeba zrobić coś, by nie dopuścić do tego żeby Ci ludzie znowu kogoś skrzywdzili. Ale zabijanie nie jest żadnym rozwiązaniem... Kara smierci gwarantuje, ze ci ludzie nikogo juz nie skrzywdza. Powiem tak: idelogicznie jestem stuprocentowo za kara smierci. Jestem przeciw jej wykonaniu - z tego prostego powodu, ze nasz system prawny nie jest doskonaly i zdarzaly sie przypadki gdzie niewinni ludzie zostali skazani na kare smierci.
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
N paź 29, 2006 18:59 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Chciałbym zauważyć, ze nacjonalizm (stawianie się jednego człowieka ponad innym tylko z racji przynależności narodowej) jest sprzeczny z duchem chrześcijańskim.
Na dziwne materiały coś się powołujesz, filippiarzu... 
|
N paź 29, 2006 19:27 |
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
ddv163 napisał(a): Chciałbym zauważyć, ze nacjonalizm (stawianie się jednego człowieka ponad innym tylko z racji przynależności narodowej) jest sprzeczny z duchem chrześcijańskim. Na dziwne materiały coś się powołujesz, filippiarzu...  Ad 1) Wielu ortodox-katolików napisze Ci chętnie (tak jak mi), że jest wręcz odwrotnie.
Ad 2) Nie tylko dziwne materiały, ale błędne i z paskudnego źródła
Nie napisałem, że się z tym zgadzam, po prostu dodałem do dyskusji pewien dodatkowy punkt widzenia 
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N paź 29, 2006 20:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|