Homoseksualizm - zgodnie ze zdaniem fachowców - jest chorobą "zablokowanie psychicznym" wyuczone w dzieciństwie na skutek zaburzonych więzi między rodzicami wynikającą z zaburzonych relacji w dzieciństwie Homoseksualizm to w kontakcie z drugą płcią lub brak dobrych więzi z ojcem.
Klekot popiera się tu zdaniem dwóch fachowców mówiących o tym, że homoseksualizm da się leczyć - ja podam trzecie nazwisko :
Alan Medinger - były homoseksualista który obecnie bardzo skutecznie pomaga zmienić orientację innym homoseksualistom.
Równiez i w Polsce została otwarta bardzo skuteczna przychodnia leczenia homoseksualizmu.
Kolejna sprawa - seks jako taki zgodnie z naturą ma swój okreslony cel - jest nim PROKREACJA.
Przyjemność w seksie ma jedynie zachęcić małżonków do płodzenia potomstwa i nie może być celem samym, w sobie => homoseksualizm jest sprzeczny z naturą.
Kolejna sprawa:

Widzę, że ktoś tu najwyraźniej próbuje promowaać homoseksualizm jako "antidotum" na sierocińce.
Absurd o przewidywalnych bardzo wymiernych negatywnych skutkach.
Proszę się zastanowić nad:
1. niezgodnym z naturą podejściem homoseksualistów do spraw seksu
2. Nietrwłość związków homoseksualnych (z danych które niegdyś widziałem to średnio 3- 5 lat po czym nowy "partner").
3. częste powroty i odniesienia do spraw seksualności wśród homoseksualistów (istnieje propozycja zakazu nauczania w szkołach osób propagujacycch homoseksualizm)
tyle na początek

PS:
Przemo - widze, ze piszesz szalenie agresywne teksty - przykre to ...

PPS Mroczny Pasażer !
Mi wystarczyło raz widzieć jakie skutki na psychice dziecka wywarł widok pary uprawiających seks homoseksualistów - więcej mi już nie trzeba ...

Homoseksualizm nie jest chorobą. Ciężko Ci to pojąć?



To jest główny cel tylko i wyłącznie wtedy, kiedy chcemy żyć niczym zwierzęta. A ponoć człowiek tak się zawsze od tego odcina, że on zwierzęciem jest.



Celibat też jest sprzeczny z naturą. Dlaczego o to się nie wykłócasz tylko o ten nieszczęsny homoseksualizm? Jak już się kłócić to uczciwie, o wszystko.



A seks heteroseksualnych by dziecku nie odbił się na psychice? Dlaczego więc pokazywałeś/ktoś pokazywał stosunek dziecku?

Najbardziej znany w Holandii psychoterapeuta zajmujący się leczeniem homoseksualizmu.


Cytowane są dwa artykuły, w tym jeden bardzo obszerny poruszający wiele wątków leczenia homoseksualizmu.

Słyszałeś co Ted Bundy(seryjny morderca) mówił po zatrzymaniu o wpływie pornografii na jego czyny??
Pierwszy z brzegu film, który był inspiracją dla kilku morderstw- "Scream" o czym było swego czasu głośno w prasie.

Sraty taty.
Radzę zastanowić się na wyrażeniem "jeszcze bardziej" zanim się babola walnie.

Słyszałeś ty kiedykolwiek o Kinseyu?

Klasyczna bzdura - niby że heterycy partnerów nie zmieniają.
A kultura rave to nie istniała nigdy...

BREDNIA.
I bzdura.

A gdzieś ty miał taką okazję???

I wedle twojej chorej optyki dziecko w pełni rozumie o co biega w seksie heteroseksualnym i na jego psychikę nie wywyiera to żadnego wpływu??

Ciekawe - znany tylko z jednej publikacji i to popularyzowanej na katolickich portalach.
Nikt się na niego nie powołuje wśród psychoterapeutów,a jego "metoda" /prawdopodobnie pranie mózgu/ nie jest nigdzie opisana.
Jaką terapię stosuje? Co to jest - behawioralna, zajęciowa? Nic, zero.
Nb. nadal nie odpowiedziałeś mi czy słyszałeś o skali Kinseya więc cię oświecę:
Tylko około 10% populacji jest w pełni heteroseksualne lub homoseksualne.
Pozostałe 90% jest w jakimś stopniu biseksualne.
Więc jeżeli pan holenderski doktor /a nie profesor/ leczy kogoś homoseksualnego w skali Kinseya na poziomie 2 (na 6 stopni) to nic dziwnego że mu się uda.

Powtarzasz bzdurę z wiarą jakoby pan Bundy był alfa i omegą a nie ofiarą owego nieporozumienia.
Zapoznaj się z "Media violence and its effect on aggression: Assessing the scientific evidence" Freedmana
http://www.findarticles.com/p/articles/ ... i_n9238722
a zrozumiesz że ci bardziej agresywni po prostu poszukują takich programów - ergo sytuację należy odwrócić.
No i jeśli masz czas - to raport Amerykańskiego Towarzystawa Socjologicznego (aka ASA) "Do video games kill?" sporo ci objaśni.
http://www.asanet.org/galleries/default ... eature.pdf

A ASA to nie jakiś nieznany nikomu doktor - i Maslov tam działał, i Herzberg, i Alderfer...

No właśnie, jakie ma to znaczenie: hetero czy homoseksualizm?
Ja też, będąc dzieckiem, niezłą traumę przeżyłem, jak swoim rodziców na seksie nakryłem... Poczytaj trochę o psychologii ddv163, bo wszystko mieszasz...

Przytoczyłem też inne dane: http://www.mateusz.pl/okarol/ok_hin.htm
"1. NIE RODZĄ SIĘ TAKIMI
Szereg badaczy próbowało znaleźć biologiczną przyczynę pociągu płciowego do osób tej samej płci. Media promowały sugestię, że „homoseksualny gen” został już odkryty (Burr 1996 3 ), ale mimo szeregu prób żaden z szeroko reklamowanych wyników (Hamer i in. 1993 4 LeVay 1991 5 ) nie został naukowo potwierdzony (Gadd 1998). Szereg autorów poddało te badania szczegółowej recenzji i stwierdziło, że nie tylko nie dostarczają dowodu istnienia genetycznej podstawy pociągu płciowego do osób tej samej płci, ale nawet autorzy tych doniesień tego nie twierdzą (Byne i Parsons 1963 6 Crewdson 1995 7 Goldberg 1992; Horgan 1995 8 McGuire 1995 9 Porter 1996; Rice i in. 1999 10 ).

Gdyby pociąg płciowy do osób tej samej płci był determinowany genetycznie, należałoby się spodziewać, że identyczne bliźnięta będą miały podobne preferencje seksualne. Jest jednak długi szereg raportów o identycznych bliźniakach, które nie posiadają identycznych preferencji seksualnych (Bailey i Pillard 1991 11 Eckert. i in. 1986; Friedman i in.1976; Green 1974; Heston i Shield 1968; McConaghy 1980; Rainer i in. 1960; Zuger1976). Historie określonych przypadków często ukazują rolę czynników środowiskowych, które wpłynęły na rozwinięcie się różnych układów zainteresowań seksualnych u identycznych bliźniaków, co wspiera opinię, że pociąg płciowy do osób tej samej płci jest rezultatem współdziałania szeregu różnych czynników środowiskowych (Parker 1964 12 ).

"2. POCIĄG PŁCIOWY DO OSÓB TEJ SAMEJ PŁCI JAKO OBJAW KLINICZNY

Różni ludzie doświadczają pociągu płciowego do osób tej samej płci z różnych powodów. Choć zachodzą pewne podobieństwa w układzie rozwojowym, każda osoba ma swoją własną historię. W historiach indywidualnych osób doświadczających pociągu płciowego do osób tej samej płci, często występuje jeden, lub kilka z poniżej wyszczególnionych faktów:

* Alienacja w stosunku do ojca we wczesnym dzieciństwie, ponieważ ojciec był odbierany jako ktoś wrogi lub daleki, gwałtowny lub alkoholik (Apperson i McAdoo 1968 17 Bene 1965 18 Bieber i in. 1962 19 Fisher i Greenberg 1996 20 Pillard 1988 21 Sipova i Brzek1983 22 ).
* Matka nadopiekuńcza (wobec chłopców) (Bieber T. 1971 23 Bieber i in. 1962 24 Snortum et al. 1969 25 ).
* Matka potrzebująca i oczekująca wiele (od chłopców), (Fitzgibbons 1999 26 ).
* Matka emocjonalnie niedostępna (dla dziewczyn) (Bradley i Zucker 1997 27 Eisenbud 1982 28 ).
* Rodzice, którzy nie zdołali ukierunkować identyfikacji z własną płcią, (Zucker i Bradley1995 29 ).
* Brak zabaw „z bijatyką” (u chłopców) (Friedman i Stern 1980 30 Hadden 1967a 31 ).
* Brak identyfikacji z rówieśnikami tej samej płci (Hockenberry i Billingham 1987 32 Whitam 1977 33 ).
* Niechęć do sportów zespołowych (chłopcy) (Thompson i in.1973 34 Bailey i in.1993 35 ).
* Brak koordynacji ręki i oka i w konsekwencji dokuczanie przez kolegów (u chłopców) (Fitzgibbons 1999 36 Newman 1976 37 ).
* Wykorzystanie seksualne lub gwałt (Beitchman i in.1991 38 Bradley i Zucker 1997 39 Engel 1982 40 Finkelhor 1984; Gundlach i Riess 1967 41 ).
* Fobia społeczna lub ekstremalna nieśmiałość (Golwyn i Sevlie1993 42 ).
* Utrata rodzica z powodu śmierci lub rozwodu (Zucker i Bradley 1995).
* Oddzielenie od rodzica w krytycznym okresie rozwojowym (Zucker i Bradley 1995).

W niektórych przypadkach, pociąg płciowy do osób tej samej płci lub homoseksualna aktywność towarzyszą pacjentom z innymi zidentyfikowanymi schorzeniami psychologicznymi, takimi jak:
* silna depresja (Fergusson i in.1999 43 ),
* myśli samobójcze (Herrell i in. 1999),
* ogólny niepokój,
* nadużywanie środków chemicznych,
* zakłócenia zachowań u młodzieży,
* „graniczne” (borderline) zakłócenia osobowościowe (Parris i in.1995 44 Zubenko i in. 1987 45 ),
* schizofrenia (Gonsiorek 1982 46 ),
* patologiczny narcyzm (Bychowski 1954 47 Kaplan 1967 48 ).
W niektórych wypadkach zachowanie homoseksualne pojawia się później w życiu jako reakcja na przeżycie traumatyczne takie jak aborcja (Berger 1994 49 de Beauvoir 1953) czy głęboka samotność (Fitzgibbons 1999)."

"5. TERAPIA

Twierdzenie, że „homoseksualista, zawsze będzie homoseksualistą” to destruktywny mit. Uczynił on i uczyni w przyszłości miliony zaangażowanych homoseksualistów. Co więcej, nie tylko ja ale i szereg innych szanowanych psychiatrów (dr Samuel B. Hadden, dr Lionel Ovesey, dr. Charles Socarides, dr Harold Lief, dr Irving Bieber i inni) odnotowali sukcesy w leczeniu uleczalnych homoseksualistów” (Tripp i Hatterer 1971).

Doniesienia poszczególnych terapeutów też są pozytywne (Barnhouse 1977 69 Bergler 1962 70 Bieber i Bieber 1979 71 Cappon 1965 72 Caprio 1954 73 Ellis 1956 74 Hadden 1958 75 Hadden 1967b 76 Hadfield 1958 77 Hatterer 1970 78 Kronemeyer 1980 79 ). Jest to tylko reprezentatywna próbka terapeutów, którzy donoszą o sukcesach w leczeniu pacjentów doświadczających pociągu płciowego do osób tej samej płci."

W zasadzie kupa bicia piany bez jednego konkretu - sorki - jeden - taki że nie stwierdzono na 100% czy leVay miał rację ze swoją teorią genową czy tez jest to jedna z przyczyn.

O leczeniu oczywiście nic.
I jak zwykle - portal mateusz.cośtam gdzie fakty sa przemielone na użytek propagandy.

Nic nie warte.
Zatem oszczędź sobie takich wklejek - link wystarczy.

Dobrze - załóżmy więc (hipotetycznie), że homoseksualizm nie jest wrodzony, ale jest to skłonność którą człowiek nabywa.

Czy daje to prawo lekarzom siłowego leczenia pod presją np. katolików Ok, można leczyć tych, którzy tego chcą - ale gdy ktoś dobrze się czuje, to na jakiej zasadzie Przecież nie można leczyć wbrew woli.

Jak to nic?? Cały ten artykuł dotyczy leczenia i są w nim podane namiary na fachowa literaturę.
Jeszcze więcej o leczeniu: http://www.homoseksualizm.org/index.php ... &Itemid=45
Jest tam też książka wspomnianego wcześniej holenderskiego terapeuty-Gerarda Van Den Aardweg'a , w której opisuje on swoją metodę leczenia.

Nie no Klekot - bez jaj
Dałeś mi odnośnik na stronę homoseksualizm.org gdzie w Kim jesteśmy stoi jak byk :
to sa homoseksualiści???
I wspominając o "terapii" oczywiście przywołujesz jedną pozycję owego pana którego już raz mylnie tytułowałeś "profesorem" która jest książką popularną a nie żadnym opracowaniem!
Ja pytam o konkrety - a nie o pitolenie w stylu "obudź w sobie giganta"
To nie jest fachowa literatura, nie łudź się - tak samo jak von Dittfurth to nie fachowa literatura z fizyki

Więcej - z tej książki nie wynika nawet jaki typ terapii stosuje pan van den Aardweg - i co ciekawe - NIKT więcej na świecie nie stosuje jego (jego???) metody.
Ale nie wysilaj się - powszechnie wiadomo że ten pan to hohsztapler i szarlatan a jego leczenie to bujda - każdy psycholog ci to powie.
Albo inaczej - każdy porządny psycholog.

Choćby dlatego że jeśli nie wiesz jaka jest przyczyna tego co "leczysz" to jak możesz to leczyć?

Inna sprawa że dla jakiegoś zaścianka myślowego taka teoria że homosiów da się leczyć jest super wygodna i użyteczna.
Ale to kłamstwo - a to co czynią tacy ludzie - to klasyczne wyparcie.

Ale żeby uprzedzić rodzące się pomysły - ja wiem że jest grupa wierzących nie akceptujaca rozwoju nauki, a szczegolnie nauki niewygodnej dla ksenofobicznegopostrzegania świata.

Ba - są i tacy chrześcijanie którzy w ogóle nie uznają psychologii za naukę.
Ale sa też tacy - i jest ich sporo - którzy nie widzą sprzeczności pomiędzy rozwojem nauki a wiarą.
Więcej - jest sporo księży którzy potrafią przyjąć niewygodny pogląd że homoseksualiści są.

Podobnie jak jakiś czas temu część wiernych przyjęła dowód o tym że Ziemia jest okrągła a część nie.

Twoje argumenty Klekot /jak i poglądy/ są z grupy tych co wierzyli w płaską Ziemię.

I jeszcze jedno - przywoływanie argumentów przeciw homoseksualistom wziętych ze strony homoseksuaizm.org, której celem jest:
jest śmieszne.

Ktoś się bał nazwać stronę Homo=tyfus?
Albo Pedały stop!?