Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt lis 07, 2025 8:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 507 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 34  Następna strona
 adopcja dzieci przez pary homoseksualne? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Trawy;

Chrześcijanie nie muszą dostosować się do sytuacji która wymusza na nich zaparcia się wiary lub wartości z niej wynikłych.
Przez wieki arogancja (która przejawia sie w postach "przemo") była powodem rozpaczliwej samoobrony chrześcijan, przejawiającej się
walką zbrojną a nawet terrorem.
Dzisiaj jesteśmy bliżej rozumienia Ewangelii, dorastamy do niej.
To nie jest elastyczne dostosowanie do sytuacji lecz bierny opór,
który jest zawsze wtedy, kiedy czynny staje w sprzeczności z prawdą wiary.

Nikt nie zamyka oczu na homoseksualizm, Jezus też nie zamykał oczu.
To raczej homoseksualiści sami chcą zamykać oczy, aby było wygodniej i przyjemniej brnąć głębiej i dalej w beznadziejność swojego położenia.
Aby tworzyć społeczności i kulturę a nawet cywilizację która nie da
odpowiedzi na podstawowe pytanie --- KIM JESTEM ?

Reasumując ponawiam pytania;
Ilu homoseksualistów rozpoznaje i broni człowieka poczętego ?
Ilu homoseksualistów rozpoznaje genezę swojego położenia ?
Ilu jest razem miłości a ilu z powodu " seksualizmu"?

Społeczna zgoda na adopcję ( homoseksualistów) w sytuacji gdy podstawowe pytania pozostaja bez odpowiedzi, byłoby wydaniem siebie na zagładę.
Społeczną samodestrukcją, która tak usilnie lansowana jest przez
krypto-cywilizacyjnych wyznawców.

PS.

"przemo" który "totalnie olewa", nie chce być choć trochę "olewany".

Dla tego warto jest pisać na 20 stronach o tym, aby nie robił innemu
tego, co sam uważa za złe.


Pt kwi 06, 2007 11:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
Bla bla bla
bla bla bla
bla

Tyle wynika z tego coś napisał.

Nic, zero konkretu, zero odpowiedzi.

Nie marnuj miejsca na serwerze na takie wodolejstwo.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pt kwi 06, 2007 12:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lip 25, 2006 7:40
Posty: 997
Post 
O przepraszam - jest jedno - kolejny dowód pychy niejakiego Marka Zubka, który uzurpuje sobie prawo do sądzenia innych.

A pycha to pierwszy z grzechów głównych.

_________________
Polska jest jak twórczość Lucasa: 1980 Gwiezdne Wojny, 1981 Imperium Kontratakuje, 1989 Powrót Jedi, 1993 - 2005 Mroczne Widmo... A teraz mamy Atak Klonów... Strach myśleć o Zemście Sithów...


Pt kwi 06, 2007 13:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Mark Zubek napisał(a):
Ilu homoseksualistów rozpoznaje i broni człowieka poczętego ?
Na pewno więcej niż Marków Zubeków.
Mark Zubek napisał(a):
Ilu homoseksualistów rozpoznaje genezę swojego położenia ?
Na pewno więcej niż Marków Zubeków.
Mark Zubek napisał(a):
Ilu jest razem miłości a ilu z powodu " seksualizmu"?
Na pewno z miłości jest ich razem więcej, niż Marków Zubeków.
Mark Zubek napisał(a):
"przemo" który "totalnie olewa", nie chce być choć trochę "olewany". Dla tego warto jest pisać na 20 stronach o tym, aby nie robił innemu tego, co sam uważa za złe.

To prawda, ale to tylko słaby, upadły człowiek, pozbawiony siły i łaski wiary jaką Ty posiadasz, zgodzisz sie chyba?
Nie możesz więc wymagać od niego tego samego, co powinieneś wymagać od siebie...

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Pt kwi 06, 2007 14:23
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Co mam odpowiedzieć ?
Milczenie wydaje się jedyną odpowiedzią.

Jednak milczenie to zgoda na kłamstwo i arogancję,
milczenie to zgoda na bezprawie i pogardę,
milczenie to dodatkowa potwarz dla policzkowanego,
milczenie to dodatkowy cios dla bitego,
milczenie to nuż w plecy dla mordowanego.

Tak więc zadam sobie to cierpienie i zmilczę w sobie,
odpowiedz na Wasze posty.

PS.

Życząc Wam Radości ze Zmartwychwstania Pańskiego.
:-)


Pt kwi 06, 2007 17:17
Zobacz profil
Post 
może tak wrócimy do głównego wątku tematu zamiast ułatwiać nabijanie postów zubkowi?


Pt kwi 06, 2007 17:44
Post 
Mroczny Pasażer napisał(a):
Homoseksualizm nie jest chorobą. Ciężko Ci to pojąć?

Rozumiem, że to tylko Twoje głębokie przekonanie ?
Bo zdanie fachowców jest odmienne ...

Mroczny Pasażer napisał(a):
To jest główny cel tylko i wyłącznie wtedy, kiedy chcemy żyć niczym zwierzęta. A ponoć człowiek tak się zawsze od tego odcina, że on zwierzęciem jest.

A mi się zawsze wydawało, że człowiek tym różni się od zwierzęcia, że potrafi zrozumieć i zapanować nad tym, co złe - potrafi zapanować nad swoją własną słabością - i starać się leczyć chorobę a nie uznawać choroby i słabości za coś "normalnego" - i próbować wmawiac, że to co chore jest normalne ... :?

Mroczny Pasażer napisał(a):
Celibat też jest sprzeczny z naturą. Dlaczego o to się nie wykłócasz tylko o ten nieszczęsny homoseksualizm? Jak już się kłócić to uczciwie, o wszystko.

Tak się składa, że Kapłan MUSI potrafić zapanować nad sobą - m. innymi nad własną "seksualnością" - oraz nad własnymi słabościami ..
Im lepiej to mu się udaje - tym lepszym jest człowiekiem i Kapłanem...
A TO JEST własneie normalne - ciągła praca nad sobą i poskramianie własnych słabostek ...

Mroczny Pasażer napisał(a):
A seks heteroseksualnych by dziecku nie odbił się na psychice? Dlaczego więc pokazywałeś/ktoś pokazywał stosunek dziecku?

1. Tak się składa, że "heterosekualni" uważają zwykle seks za sprawę zbuyt intymną by się tym przechwalać - szczególnie przed dziećmi ...
2. U osoby "hetero" widok seksu owszem - MOŻE zakłócić psychikę dziecka - jednak zwykle zaciekawia. (choć - tego też nie uważam za w pełni "zdrowe" i dlatego - uważam - że powinno się takie sprawy intymne ukrywać).
Widok (niezaleznie od wieku) współżyjących osób homoseksualnych jest dla nas (dla "hetero" ) po prostu OBRZYDLIWYM


N kwi 08, 2007 21:52
Post 
ddv163 napisał(a):
Bo zdanie fachowców jest odmienne ...

Nie jest:

Fragment rozmowy z Wiesławem Czernikiewiczem, seksuologiem z Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego:

Homoseksualistą się jest czy się zostaje?

Nie można zostać homoseksualistą. Nie nabywamy homoseksualizmu w procesie socjalizacji, nikt nie staje się homoseksualistą, dlatego że został uwiedziony. To nie choroba, nie można się zarazić. Homoseksualizm jest wrodzony i nie do zmiany.

Czy wiadomo skąd się bierze u człowieka taka a nie inna orientacja seksualna?

Wiadomo. Nasza orientacja seksualna formuje się w okresie prenatalnym i zależy od wypływu hormonów na kształtujący się układ nerwowy. Na początku każdy płód czy to męski czy żeński rozwija się w identyczny sposób. Potem, żeby wyróżnicował się mózg i narządy płciowe mężczyzny musi zadziałać testosteron. Jeśli zadziała on na płód męski w innym czasie niż zwykle lub też będzie w niskim stężeniu wykształci się orientacja homoseksualna, bądź też ta orientacja nie będzie zdefiniowana i wtedy mówimy orientacji biseksualnej. Jeśli natomiast testosteron zadziała na płód żeński większym niż zwykle, u kobiety wykształci się orientacja homoseksualna. U kobiet jednak orientacja seksualna jest bardziej płynna niż u mężczyzn. O kobiecym homoseksualizmie wiadomo jednak zdecydowanie mniej niż o męskim.



Przykłądowe specjalistyczne pozycje naukowe, które jasno i wyraźnie wyjaśniają, że homsoeksualizm jest całkowicie normalną orientacją seksualną, nie jest żadną chorobą:

Lipke, H., J., Botkin, A., L., 1992. "Case studies of eye movement desensitization and reprocessing (EMDR) with chronic posttraumatic stress disorder". 'Psychoterapy' 29, s. 251-595.

Kratochvil, S., 2003. "Podstawy psychoterapii". Kons. meryt: prof. dr hab. W. Domachowski, Instytut Psychologii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu.

Hall, C., S., Lindzey, G., Campbell, J., B., 2004. "The Theories of Personality". (praca polecana w wydaniu polskim przez dr hab. Piotra Olesia, profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego).

Ashcraft, D., 2005. "The Theories of Personality. Clinical Studies". Toronto, New York. IPC.

Tomkins, S., S., 1997. "Script theory: The emergence of personality"., [red.]: J., Aronoff, A., I., Rabin, R., A., Zucker. New York, Springer, s. 147-216.

Murray, H., A., 1992. "The making of a psychologist". American Psychologist 47, s. 299-307. [do wglądu w BUG, dz. czasopisma].

ddv163 napisał(a):
A mi się zawsze wydawało, że człowiek tym różni się od zwierzęcia, że potrafi zrozumieć i zapanować nad tym, co złe

Dokładnie i w przypadku homoseksualizmu nie ma nad czym "panować" bo nie tu nic złego.

ddv163 napisał(a):
- potrafi zapanować nad swoją własną słabością - i starać się leczyć chorobę a nie uznawać choroby i słabości za coś "normalnego" - i próbować wmawiac, że to co chore jest normalne ... :?

Zastanawiam się kiedy i czy kiedykolwiek kler, szarlataneria i fanatycy religijni skończą z kłamaniem nt seksualności człowieka, przeinaczaniem naukowych dowodów i faktów odnośnie homoskeusalizmu i innych kwestii?
Kiedy w końcu uznacie, że jesteście jednak głupsi od specjalistów? Może troche pokory wobec nauki by się przydało, hę?

ddv163 napisał(a):
Tak się składa, że Kapłan MUSI potrafić zapanować nad sobą - m. innymi nad własną "seksualnością" - oraz nad własnymi słabościami ..

musi to na rusi.

ddv163 napisał(a):
Im lepiej to mu się udaje - tym lepszym jest człowiekiem i Kapłanem...

I tym bardizej ma spaczoną psychikę spowodawaną frustracjami z powodu braku seksu i rozładowania napięć seksualnych.

ddv163 napisał(a):
A TO JEST własneie normalne - ciągła praca nad sobą i poskramianie własnych słabostek ...

Nie, to jest jak najbardziej NIENORMALNE, działanie wbrew swojej naturze, wpędzanie się we frustracje i depresje z powodu braku seksu.

ddv163 napisał(a):
Widok (niezaleznie od wieku) współżyjących osób homoseksualnych jest dla nas (dla "hetero" ) po prostu OBRZYDLIWYM

doprawdy? znam wielu hetero, których absolutnie to nie brzydzi. W końcu zbliżenia fizyczne między dwojgiem ludzi to coś jak najbardziej potocznego i normalnego.
Dziecko zas nie powinno oglądać seksu ani hetero ani homo, bo jest na to zbyt małe.


N kwi 08, 2007 22:29
Post 
Przemo ..
A jak się to stało, ze ~~ gdzieś do połowy lat 70 (pod. z pam) uważano homoseksualiuzm za chorbę ?
A na dodatek - NADAL daję sie ta chorobę leczyć - nawet pomimo zdania takich "spaecjalistów" jakich zacytowałeś ?

Cytuj:
Dokładnie i w przypadku homoseksualizmu nie ma nad czym "panować" bo nie tu nic złego.

NA PEWNO ??

Cytuj:
Zastanawiam się kiedy i czy kiedykolwiek kler, szarlataneria i fanatycy religijni skończą z kłamaniem nt seksualności człowieka, przeinaczaniem naukowych dowodów i faktów odnośnie homoskeusalizmu i innych kwestii?

Cały "sęk" w tym, że "kler" nigdy w tych sprawach nie kłamał ...
A co do przeinaczania dowodów naukowych" - to chyba pod złym adresem pretensje ?

Cytuj:
Kiedy w końcu uznacie, że jesteście jednak głupsi od specjalistów? Może troche pokory wobec nauki by się przydało, hę?

Tak się słakada, że rzetelne podstawy "nauki" to własnie "kler" stworzył ... a nie homoseksualiści ...
Obawiam się że gdyby homoseksualiści stworzyli podstawy nauki - to do tej pory wiedza by nie istniała - ród ludzki wymarłby po prostu ..
Co do reszty - a tak się skłąda, ze Kapłan nie jest anio osoba "sfrutrowana" ani "chora' bo nie zaspokoił własnych słabostek - lecz wręcz przeciwnie ...
Gdyby każdy zaspokajał swoje własne "słabostki"w imię własnego widzimisię" to świat wymordowałby się nawzajem mój drogi ..
Oj, bzdury Waćpan pleciesz ... :x


N kwi 08, 2007 23:23

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Rozumiem, że to tylko Twoje głębokie przekonanie ?
Bo zdanie fachowców jest odmienne ...


No, katolickich owszem. Ale ja wolę wierzyć niestronniczym źródłom.

Cytuj:
A mi się zawsze wydawało, że człowiek tym różni się od zwierzęcia, że potrafi zrozumieć i zapanować nad tym, co złe - potrafi zapanować nad swoją własną słabością - i starać się leczyć chorobę a nie uznawać choroby i słabości za coś "normalnego" - i próbować wmawiac, że to co chore jest normalne ...


Masz rację, wydawało Ci się.

Seks dla przyjemności jest chorobą? Fajnie masz.

Cytuj:
Tak się składa, że Kapłan MUSI potrafić zapanować nad sobą - m. innymi nad własną "seksualnością" - oraz nad własnymi słabościami ..
Im lepiej to mu się udaje - tym lepszym jest człowiekiem i Kapłanem...
A TO JEST własneie normalne - ciągła praca nad sobą i poskramianie własnych słabostek ...


Człowiek został stworzony po to by się rozmnażać, by znaleźć przeciwną płeć swojego gatunku i mieć z nią dzieci. To jest NATURALNE jak już tak bardzo bronicie tej swojej naturalności. Świadome pozbawianie się przedłużania gatunku jest NIENATRUALNE. Więc i celibat jest nienaturalny.

Cytuj:
1. Tak się składa, że "heterosekualni" uważają zwykle seks za sprawę zbuyt intymną by się tym przechwalać - szczególnie przed dziećmi ...
2. U osoby "hetero" widok seksu owszem - MOŻE zakłócić psychikę dziecka - jednak zwykle zaciekawia. (choć - tego też nie uważam za w pełni "zdrowe" i dlatego - uważam - że powinno się takie sprawy intymne ukrywać).


Tak, a homoseksualiści nie ukrywają go przed dzieckiem i chcą je adoptować tylko po to by się przed nimi seksić. Rotfl. Gdybyś był nieco inteligentny wiedziałbyś, że patologie zdarzają sie i w heteroseksualnych rodzinach, tak więc mogą się zdarzyć i w homoseksualnych związkach. Dziwne to jest?

Cytuj:
Widok (niezaleznie od wieku) współżyjących osób homoseksualnych jest dla nas (dla "hetero" ) po prostu OBRZYDLIWYM


Mów za siebie, dwie lesbijeczki w łóżku to całkiem słodki widok.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn kwi 09, 2007 8:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
A jak się to stało, ze ~~ gdzieś do połowy lat 70 (pod. z pam) uważano homoseksualiuzm za chorbę ?


Kiedyś (niektórzy nawet jeszcze dziś XD) uważano, że masturbacja powoduje impotencję i ślepotę tudzież inne straszne dolegliwości. Dziś już wiadomo, że jeśli nie przeistacza się w nałóg to nie jest niczym złym.

Cytuj:
A na dodatek - NADAL daję sie ta chorobę leczyć - nawet pomimo zdania takich "spaecjalistów" jakich zacytowałeś ?


Jasne, jak się człowiek uprze to i może się wyleczyć z wielu chorób, które mu wmówią, że posiada.

Cytuj:
NA PEWNO


Na pewno. Tak bardzo Ci przeszkadza homoseksualna para żyjąca w szczęściu i radości? Czym Ci ona bardziej przeszkadza od takiej samej tylko heteroseksualnej?

Cytuj:
Cały "sęk" w tym, że "kler" nigdy w tych sprawach nie kłamał ...
A co do przeinaczania dowodów naukowych" - to chyba pod złym adresem pretensje ?


Na siłę można to nazwać kłamstwem. Ale naprawdę to po prostu ich własna interpretacja pisma tak, aby ograniczyć człowiekowi przyjemność. Ot przykłady nie poparte faktami: masturbacja to zło, seks przed ślubem to zło, całowanie się powodujące podniecenie to zło, pieszczoty przed ślubem to zło, seks oralny to zło, doprowadzanie kobiety do orgazmu poprzez pieszczenie piersi to zło. I tak dalej.To typowe ograniczanie przyjemności. Oczywiście nie tylko w sferze seksualnej bo kk wprowadził inne zasady ograniczające przyjemność jak np. zakaz imprezowania w piątki kiedy człowiek po tygodniu pracy chce się rozerwać.

Swoją drogą, ostatnio słyszałem, że seks, nawet w małżeństwie, po spożyciu nieco większej ilości alkoholu... jest uważany za grzech. Śmieszne.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn kwi 09, 2007 8:39
Zobacz profil
Post 
ddv163 napisał(a):
Przemo ..
A jak się to stało, ze ~~ gdzieś do połowy lat 70 (pod. z pam) uważano homoseksualiuzm za chorbę ?

Wiele rzeczy uważano za chorobę kiedyś, a obecnie nie. Nauka nie stoi w miejcu. Coś raz ustalone nie jest ustalone na zawsze, tylko podlega weryfikacji i na podstawie badań i dowodów może się zmienić dane stanowisko. Oczywiście nadal szarlatani i zacofani ludzie uważają to za chorobę, ale tak jest ze wszystkim. Ten co chce słuchać pseudonakowców i szarlatanów niech ich słucha (ich zdanie było zawsze sprzeczne z nauką nie tylko w kwestii homoskeusalizmu). Ja się jednak będę wzorował na naukowcach i prawdziwych specjalistach, uzanwanych w śweicie, a ci dla twojego poglądu są bezwzgledni i dlatego jesteś na to taki ślepy.

ddv163 napisał(a):
A na dodatek - NADAL daję sie ta chorobę leczyć - nawet pomimo zdania takich "spaecjalistów" jakich zacytowałeś ?

Jak już pisałem 99% specjalistów na tym świecie nie uważa homoseksualizmu za chorobę. Homsoeksualizm nie ma żadnych znamion choroby. Nie istenieje na świecie ani jeden udokumentowany przypadek zmainy orientacji seksualnej (obojętnie z jakiej na jaką)

ddv163 napisał(a):
NA PEWNO ??

Na pewno

ddv163 napisał(a):
Cały "sęk" w tym, że "kler" nigdy w tych sprawach nie kłamał ...

Przede wszystkim kler nie posiada żadnych kompetencji do zabierania głosu w sprawach seksu. KK być może ejst specjalistą w teologii, natomiast na seksuologii zna się tak dobrze jak ja na baletmistrzostwie...

ddv163 napisał(a):
A co do przeinaczania dowodów naukowych" - to chyba pod złym adresem pretensje ?

Pod jak najbardziej właściwym. Rozumiem, że prawda w oczy kole i trudno się przyznać do błędu.

ddv163 napisał(a):
Tak się słakada, że rzetelne podstawy "nauki" to własnie "kler" stworzył ...

Buhahaha. Pogrążaj się dalej.

ddv163 napisał(a):
a nie homoseksualiści ...

To nie KK tworzy nauke, natomiast w szeregach KK więskzosć duchownych to geje. Zatem moje gratulacje, bo to z ich nauk o religii się wzorujesz na wszystkim. Geje są twoimi autorytetami i nawet o tym nie wiesz.

ddv163 napisał(a):
Obawiam się że gdyby homoseksualiści stworzyli podstawy nauki - to do tej pory wiedza by nie istniała - ród ludzki wymarłby po prostu ..

Głupoty pleciesz człowieku. To nei homoseksualiści ani nikt tworzą naukę. Tworzą ją wykształceni ludzie, a pośród nich mogą też być geje, tak samo jak każda inna grupa społeczna. Liczy się tutaj potencjał intelektualny, osiągnięcia naukowe i wiedza, a nie to, czy ktos woli chłopców czy dziewczynki.

ddv163 napisał(a):
Co do reszty - a tak się skłąda, ze Kapłan nie jest anio osoba "sfrutrowana" ani "chora' bo nie zaspokoił własnych słabostek - lecz wręcz przeciwnie ...

Bo ty tak powiedziałeś?
Strasznie jesteś wiarygodny....

ddv163 napisał(a):
Gdyby każdy zaspokajał swoje własne "słabostki"w imię własnego widzimisię" to świat wymordowałby się nawzajem mój drogi ..

mitomanisz


Pn kwi 09, 2007 10:10
Post 
Widzę tu dość obrazoburczą jednak strasznie nierealistyczna próbę porównania celibatu i homoseksualizmu połączone z próbą wmawiania, że celibat "jest sprzeczny z naturą".
Różnice tymczasem są przeogromne - począwszy od tego, że homoseksualizm jest bezkrytycznym zaspokajaniem własnej "słabostki" wynikającej z chorobowych zaburzeń - celibat jest tymczasem świadomym odmawianiem sobie doraźnej przyjemności w imię wyższego celu - są to zatem dwie zupełnie skrajne postawy.
Kapłan służy innym - w tym również poprzez celibat - homoseksualista po prostu zaspokaja swoją doraźna przyjemność.
Postawę Kapłana najwyraźniej najwyraźniej nie sposób zrozumieć osobom przekonanym o tym, ze życie czlowieka kończy się tylko "tu i teraz" ale ma swój głębszy wymiar, sens.
Dla nas, dla Chrześcijan sens tak naprawdę ma praca nad sobą i doskonalenie siebie i innych na różne sposoby - w tym poprzez powstrzymywanie się od własnej słabości i poprzez realną pomoc innym ludziom.
Ja rozumiem że niezrozumiałą postawą może być dla homoseksualisty przyzwyczajonego do zaspokajania własnego "ja" poświececenie się dla bliźniego kosztem włsnego cierpienia (aż do śmierci włącznie).
Tyle tylko że gdyby postawa odmawiania sobie przyjemności w imię "wyższego celu" była "niezgodna z naturą" to życie na ziemi praktycznie by NIE ISTNIAŁO.
Doskonale rozumie to np. każda matka czy ojciec dla których nawet nieprzespane noce zrywanie się co chwila do dziecka nie stanowią jakiejś "nienormalności - lecz są osobami bardzo szczęsliwymi w życiu - nawet pomimo własnego cierpienia.
Kolejna sprawa - przejrzałem co prawda dość pobieżnie widzę jednak cytowane coś co śmaiało można nazwać materiałami propagandowymi" homoseksualizmu oraz poisądzanie Koscioła bądź źródeł związanych z Kościołem o ~~"nierzetelności" - nie widze natomiast abosolutnie żadnego komentarza do wypowiedzi prof. Roszkowskiego.
\Czyżby zatem prof. Roszkowski kłamał pisząc io instrukcjach skierowanych do homoseksualistów jak propagować homoseksualizm :co:
Cyżby takie osoby które piszą o tym, że homoseksualizm jest chorobą (skresloną z listy chorób z przyczyn "ideologicznych" - jak twierdzi np. dr. Pulikowski) lub świadectwa osób - np. byłych homoseksualistów jak i innych twierdzących że homoseksualizm daje sie leczyć - jeżeli homoseksualista tylko tego realnie CHCE dokonać - to wszystko "wymysł katolików" i "kłamstwa" ?? :co:


Pn kwi 09, 2007 10:28
Post 
Już wiem na czym polega twój problem. T prawdopodobnie nie uważasz homoseksualizmu za orientację seksualną. Ty postrzegasz homoseksualizm jako "słabość". Nie wyobrażasz sobie, że geje tak samo jak i heteroseksualisci mogą realizować sie w aprtnerstwie, mogą kochać, mogą emocjonalnie przeżywać związek. Postrzegasz homoseksualistów tylko i wyłacznie jako wiecznie niezaspokojonych sekusalnie ludzi, którzy swoją orientację sprowadzają tylko i wyłacznie do seksu. Robisz z homoseksualizmu jakąś parafilię, uzależnienie. Tymczasem nauka jasno i wyraźnie stwierdza, że etymologicznie homsoeksualizm ma identyczne uwarunkowania jak i heteroskeusalizm. A więc ludzie ci moga tak samo kochać, mają takei same emocjonalne potrzeby. Jedyną różnicą jest tylko to, że realizują je z tą samą płcią, a nie z przeciwną.

Do reszty kłamstw jakich się peerfidnie dopuszczasz nie chce mi się nawet odnosić i marnować mojego czasu. Może zrobią to inni.


Pn kwi 09, 2007 11:32

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post 
Cytuj:
Widzę tu dość obrazoburczą jednak strasznie nierealistyczna próbę porównania celibatu i homoseksualizmu połączone z próbą wmawiania, że celibat "jest sprzeczny z naturą".


To nie wmawianie, to fakt.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pn kwi 09, 2007 12:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 507 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24 ... 34  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL