Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 11:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona
 Na jakim etapie można przerwać rozwój człowieka? 
Autor Wiadomość
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Biologiem nie jestem ale przypuszczam, ze jakas czesc zaplodnionych jaj jest odrzucana przez organizm kobiety (z roznych powodow). Kosciol powinien wiec dazyc do ochrzczenia zaplodnionego jaja, tak na wszelki wypadek. Jezeli tego nie robi to znaczy, ze podziela moje zdanie - zygota to jeszcze nie czlowiek. :D


Wt sie 26, 2008 15:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41
Posty: 4103
Post 
Uważasz, że po każdym stosunku - który "ma miejsce" w fazie płodnej (danej kobiety) - powinno się iść do księdza i prosić o chrzest?
Czy masz inny pomysł? :)

_________________
Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.


Wt sie 26, 2008 15:09
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post 
Czesta wizyta u ksiedza zaszkodzic nie moze! Jesli zaplodnienie nie nastapi to wina baby, wiadomo! Dac jej jakas pokute i juz.
Na powaznie: w zasadzie dobra mysl o zmniejszeniu ilosci skrobanek stala sie parodia prawa a i przyczyna wielu tragedii.
Dla przyszlej matki decyzja usuniecia ciazy musi byc baaaardzo zabawna . Nic nie chca robic tylko usuwac!
To ze czesto lamie sie zycie i kobiety i dziecka to sprawa drugorzedna.
Najwazniejsze sa NASZE przekonania, NASZE spojrzenie na swiat bo NAS jest wiecej a gdzie ludzi kupa i Herkules... .
Acha, przez czas pisania moich wypocin z glodu umarlo dziecko. Ale to prawdopodobnie murzyn i nie ochrzczony - kit mu w oko!


Wt sie 26, 2008 18:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
optymista napisał(a):
Kreatywnej powiadasz....
A od kiedy to wg "systematyki klasycznej" ledwo co zapłodniona komórka jajowa jest człowiekiem? :-D


Zgodzisz się, że z chwilą zapłodnienia komórki jajowej mamy nowe życie, nowy organizm w początkowej fazie rozwoju? I jeśli należy on do gatunku ludzkiego, to w systematyce klasycznej podajemy "gatunek: człowiek". Organizm należący do gatunku "człowiek" jest człowiekiem, niezależnie od fazy rowoju.


Wt sie 26, 2008 19:01
Zobacz profil
Post 
A to już tylko Twoje widzimisie, albo jak wolisz "kreatywna systematyka", że sobie tak to postrzegasz :)

Zgodzę się, że mamy nowy życie, ale to życie nie jest człowiekiem, dopóki nie rozwinie się w nim układ nerwowy. Tak sądzi bardzo wielu naukowców (którzy właśnie ten moment postrzegają jako granicę w dopuszczalności aborcji) i ja takie postrzeganie również reprezentuję.


Wt sie 26, 2008 21:25

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
optymista napisał(a):
Proszę mi nie wciskać w usta swoich własnych poglądów. Zadajesz mi pytanie, które przeczy temu co napisałem. Ja się nie zgadzam na zabijanie ludzi w żadnym wieku - ludzi, a nie zygot, plemników i komórek jajowych. Nie przekręcaj więc moich słów i nie wciskaj mi czegoś, czego nie reprezentuję poglądowo.


Zygota jest jednym z pierwszych etapów rozwoju człowieka . Rozumiem że nie masz nic przeciwko przerwaniu rozwoju człowieka w pierwszych etapach . Więc moje pytanie jest aktualne dlaczego na etapie bezbronności, a nie np. w końcowym etapie starości?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt sie 26, 2008 22:25
Zobacz profil
Post 
Seweryn napisał(a):
Zygota jest jednym z pierwszych etapów rozwoju człowieka . Rozumiem że nie masz nic przeciwko przerwaniu rozwoju człowieka w pierwszych etapach .

Dobrze rozumiesz. Dopóki się nie wykształci układ nerwowy.

Seweryn napisał(a):
Więc moje pytanie jest aktualne dlaczego na etapie bezbronności, a nie np. w końcowym etapie starości?

Etapie bezbronności? Zygota jest tak samo "bezbronna" jak 2-letnie dziecko, a różnica między nimi jest kolosalna - zygota nie jest jeszcze człowiekiem. Nie o bezbronność tu chodzi, lecz o moment, od którego możemy mówić, że mamy do czynienia z człowiekiem.

Co do starości to nie wiem o co ci chodzi. Jestem przeciwnikiem zabijania ludzi w każdym wieku. Ludzi, nie zygot. Dokonanie aborcji na bardzo wczesnym etapie rozwoju nie jest zabiciem człowieka, a jedynie zatrzymaniem wykształcenia się człowieka z owej zygoty.


Wt sie 26, 2008 22:50

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
optymista napisał(a):
Seweryn napisał(a):
Zygota jest jednym z pierwszych etapów rozwoju człowieka . Rozumiem że nie masz nic przeciwko przerwaniu rozwoju człowieka w pierwszych etapach .

Dobrze rozumiesz. Dopóki się nie wykształci układ nerwowy.

Seweryn napisał(a):
Więc moje pytanie jest aktualne dlaczego na etapie bezbronności, a nie np. w końcowym etapie starości?

Etapie bezbronności? Zygota jest tak samo "bezbronna" jak 2-letnie dziecko, a różnica między nimi jest kolosalna - zygota nie jest jeszcze człowiekiem. Nie o bezbronność tu chodzi, lecz o moment, od którego możemy mówić, że mamy do czynienia z człowiekiem.

Co do starości to nie wiem o co ci chodzi. Jestem przeciwnikiem zabijania ludzi w każdym wieku. Ludzi, nie zygot. Dokonanie aborcji na bardzo wczesnym etapie rozwoju nie jest zabiciem człowieka, a jedynie zatrzymaniem wykształcenia się człowieka z owej zygoty.


Właśnie , jeszcze . Rozwija się z niej człowiek. Więc czy dopuszczasz jej zniszczenie tylko dlatego, że jest to pierwszy etap rozwoju człowieka ?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt sie 26, 2008 22:56
Zobacz profil
Post 
Tak, dopuszczam, dopóki nie rozwinie się układ nerwowy.


Wt sie 26, 2008 23:06

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
optymista napisał(a):
Tak, dopuszczam, dopóki nie rozwinie się układ nerwowy.


Jeśli zabijesz zygotę to nie rozwinie się układ nerwowy ,nic się nie rozwinie, bo wcześniej ty to przerwałeś . Natomiast jesli nie bedziesz przeszkadzał to rozwinie się wszystko, układ nerwowy i cała reszta twojego dziecka.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Wt sie 26, 2008 23:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
optymista napisał(a):
Tak, dopuszczam, dopóki nie rozwinie się układ nerwowy.


A którzy dokładnie naukowcy tak twierdzą jak ty?

Poniżej opinie twierdzących coś wprost przeciwnego do twoich argumentów:
Cytuj:
Dr Willke twierdzi, że jedynym rozsądnym momentem, na który medyk może wskazać bez posądzenia o zarzut arbitralności w swym osądzie, to moment poczęcia. Od tej bowiem chwili jest to nie potencjalny człowiek, ale człowiek o całkowitym potencjale. Jej rozumowanie wygląda następująco:

„Jak zdefiniować, ocenić, czy coś jest życiem ludzkim? Powinniśmy zapytać: czy istota jest żywa? Tak. Posiada cechy życia. Czyli reprodukuje własne komórki i rozwija je. Czyli, prościej, nie jest martwa. Czy jest to istota ludzka? Tak. Jest wyjątkową istotą, całkowicie odróżnialną od jakiegokolwiek innego żywego organizmu, całkowicie ludzką w swoich cechach, w tym w swoich 46 chromosomach, i może się rozwinąć jedynie w postać w pełni dojrzałego człowieka [a nie w coś innego - przyp. MW]. Czy jest kompletna? Tak. Nic nowego nie zostanie dodane od momentu połączenia plemników i komórki jajowej aż do śmierci oprócz wzrostu i rozwoju tego, co od tego momentu tam się znajduje. Wszystkiego, co potrzeba, to czas, aby się rozwinąć i dojrzałość.

Czy jest to więc tylko jedna komórka? Tak. Ale istotna i wyjątkowa. Ta jednak komórka jest obecnie albo męska, albo żeńska. Ów człowiek jest unikalny, czyli nigdy wcześniej w historii świata taki dokładnie osobnik ludzki się nie pojawił. Nigdy w historii kolejny raz drugi dokładnie taki człowiek nie powstanie. Byt ten jest kompletny, czyli nic więcej - żadna część - nie zostanie dodana. Byt ten jest zarządzany od środka, rozwijając się w samokontrolowanym, ciągłym procesie wzrostu, rozwoju i wymiany własnych obumarłych komórek. Ta żywa istota jest zależna od swej matki w zakresie ochrony i pożywienia, ale we wszystkich innych aspektach jest całkowicie nowym, innym, unikalnym i niezależnym bytem”[2].

Innym naukowcem, o którym warto wspomnieć, jest francuski genetyk prof. Jérôme Lejeune. W sierpniu 1989 r. sąd w Maryville, w stanie Tennessee w USA, miał zająć stanowisko w sprawie o szczególnym znaczeniu dla etyki. Miał rozstrzygnąć, czy siedem ludzkich em- brionów, znajdujących się w stanie zamrożenia, powinno zostać uznanych przez prawo za wspólny majątek małżonków, którym mogą swobodnie dysponować jako rzeczą, czy też za istoty ludzkie. Jérôme Lejeune, profesor katedry Genetyki Fundamentalnej na Wydziale Medycyny w Paryżu i odkrywca trisomii 21 (przyczyny mongolizmu), zeznawał jako biegły na tym procesie. Oto jego słowa:

„To, co definiuje istotę ludzką, to jej przynależność do naszego gatunku. A więc fakt, czy jest ona starsza, czy młodsza nie przyczynia się do zmiany gatunku. Ani żaden młodzieniec, ani żaden staruszek nie przeniósł się z jednego gatunku do innego. Należą do rodzaju ludzkiego. I to jest właśnie definicja”.

Czy zygotę należy traktować z takim samym szacunkiem, co dorosłą jednostkę ludzką?
„Na to pytanie nie odpowiadam, ponieważ wychodzę z punktu widzenia wiedzy. Tłumaczę jedynie, czym jest istota ludzka, a sędzia jest tym, który ma rozstrzygnąć, czy ta istota ludzka ma takie same prawa jak cała reszta. Jeżeli wprowadzi się zróżnicowanie między istotami ludzkimi, należy podać powody, dla których to zróżnicowanie się wprowadza. Ale jeżeli pyta się mnie Pan, jako genetyka, czy ta istota jest istotą ludzką, odpowiedziałbym: tak; wobec tego, że jest istotą i jest ludzką, a więc jest istotą ludzką”.


Śr sie 27, 2008 10:07
Zobacz profil
Post 
monika001, może jakieś źródełko podanego artykułu :) Obawiam się, że jak je nam zdradzisz to wszystko stanie się jasne :) Wybacz, ale mi się nie chce bawić w przerzucanie się artykułami z portali i środowisk ostro potępiających aborcję na jakimkolwiek etapie i środowisk prezentujące odmienne stanowisko. Pogląd, który ja reprezentuję opieram o zdanie bardzo wielu lekarzy i artykułów, jak również moje własne przemyślenia i zapewniam Cię, że wielu naukowców myśli podobnie, a w przerzucanie piłeczki bawić się nie zamierzam, bo szkoda mi czasu na wyszukiwanie konkretnych cytatów. I jakoś nawet w podanych przez Ciebie opiniach nie ma słów stwierdzających, że zygota jest człowiekiem i że o człowieku może być mowa już przed rozwinięciem się układu nerwowego. Osoby te, mimo zdecydowanego nastawienia na NIE w sprawie aborcji, doskonale wiedzą, że nie mogą wyrazić takiej opinii, gdyż byłaby to ich kompromitacja.


Śr sie 27, 2008 10:39
Post 
Seweryn napisał(a):
optymista napisał(a):
Tak, dopuszczam, dopóki nie rozwinie się układ nerwowy.


Jeśli zabijesz zygotę to nie rozwinie się układ nerwowy ,nic się nie rozwinie, bo wcześniej ty to przerwałeś . Natomiast jesli nie bedziesz przeszkadzał to rozwinie się wszystko, układ nerwowy i cała reszta twojego dziecka.

Oczywiście, że tak. Nie jest to jednak insynuowane wcześniej przez Ciebie "zabijanie dziecka", a jedynie prewencja, powstrzymanie powstania nowego człowieka. Podobnie jak się założy prezerwatywę to też nie powstanie nowy człowiek.


Śr sie 27, 2008 10:44
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 02, 2007 10:22
Posty: 1324
Post 
Ale ja nie proszę cię o przerzucanie cytatów z portali tylko o konkretne nazwiska naukowców. Więcej jestem w stanie znaleźć sama. :)

Jeżeli przywołujesz jakieś poglądy bez podania nazwisk i konkretów, to wybacz, ale jesteś niewiarygodny.


Śr sie 27, 2008 10:45
Zobacz profil

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
optymista napisał(a):
Seweryn napisał(a):
optymista napisał(a):
Tak, dopuszczam, dopóki nie rozwinie się układ nerwowy.


Jeśli zabijesz zygotę to nie rozwinie się układ nerwowy ,nic się nie rozwinie, bo wcześniej ty to przerwałeś . Natomiast jesli nie bedziesz przeszkadzał to rozwinie się wszystko, układ nerwowy i cała reszta twojego dziecka.

Oczywiście, że tak. Nie jest to jednak insynuowane wcześniej przez Ciebie "zabijanie dziecka", a jedynie prewencja, powstrzymanie powstania nowego człowieka. Podobnie jak się założy prezerwatywę to też nie powstanie nowy człowiek.


Co ma prezerwatywa do pierwszego etapu rozwoju dziecka?

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Śr sie 27, 2008 11:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 144 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL