Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So wrz 06, 2025 15:45



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona
 Homoseksualizm genetyczny... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So sty 29, 2005 21:19
Posty: 401
Post 

.. jestem osobą z wyboru i bez wątpliwości heterosexualną .. homosexualizm mężczyzn jest dla mnie kategorią estetyczną .. homosexualizmem w znaczeniu aktu - po prostu się brzydzę [b] .. ale z jednakową zacieklością brzydzę się paleniem papierosów , jedzeniem agrestu czy psiego mięsa ..

.. ostentacja homosexualistów wywołuje u mnie najpierw niesmak , później zniecierpliwienie i nerwowość .. gdybym musiał dłużej obcować z homosexualizmem - mogłoby się to skończyć agresją ..

.. homosexualizm nie jest dla mnie kategorią etyczną .. bez względu na to, czy jest on wynikiem wynaturzenia, czy wyboru - nie ma to dla mnie znaczenia ..

.. znałem w życiu tylko jednego geja .. przez dziewięć miesięcy mieszkałem z nim przez pięć dni w tygodniu w jednym pokoju .. wiedziałem o jego preferencjach , on wiedział o moich .. nie bylo między nami jakiegokolwiek udawania i pozorowania - zwłaszcza fałszywej tolerancji i wyuzdanej zmysłowości .. bywały między nami konflikty, ale rozstawaliśmy się patrząc sobie w oczy i szanując w sobie człowieka.. do dziś wspominam go z estymą .. =]

.. uważam, że geje to nie żadne diabły wcielone tylko ludzie, którzy idą inna drogą .. na pewno nie można im popuszczać i odpowiadać na ich prowokacje tocząc z nimi wojny czy grać w ich gierki .. a w ogóle, to proponuję mniej uczuciowo angażować się w ich problem ..
=]

_________________
.. and still we laught / and still we run, and still we throw ourselves upon love's boats ..


So lut 19, 2005 18:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
Szklany smutno mi ze tacy katolicy staneli na Twojej drodze, ale chyba z pewnym uprzedzeniem czytasz te teksty, jesli sie mowi ze mozna z tego wyzdrowiec to chyba nie znaczy ze sie chce osoba chora odrzucic.

W Kosciele jest od zawsze tradycja by potepiac grzech, nie grzesznika, jaki kolwiekby byl ten grzech.

Znam kilka osob obydwojga plci ktorzy sie z tym mecza, jednych Pan Bog juz uleczyl maja normalne rodziny albo czekaja by je zalorzyc. Niestety tez znam takich ktorzy jeswzcze nie widza ze to grzech i pozniej choroba. Tak samo jak znam narkomanow ktorzy twierdza ze to jest dobre co robia.


So lut 19, 2005 23:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post 
szklany_czlowiek napisał(a):


Jaka jest Twoja poprawnośc splodzona w "niebie" (?).....
Może powiedz wprost - PRECZ z homo !
Czytając i sluchając wypowiedzi wielu "katolików" widze w nich jeden wspólny mianownik - precz z parszywym wrzodem na plecach naszego narodu, precz z homo. Leczmy ich, a jak nie będa chcieli wykluczmy, odwróćmy sie, splunmy, bo do obozów nie możemy ich wysłać.....


Co sugerujesz ?

to
Cytuj:
KKK 2357 Homoseksualizm oznacza relacje między mężczyznami lub kobietami odczuwającymi pociąg płciowy, wyłączny lub dominujący, do osób tej samej płci. Przybierał on bardzo zróżnicowane formy na przestrzeni wieków i w różnych kulturach. Jego psychiczna geneza pozostaje w dużej części nie wyjaśniona. Tradycja, opierając się na Piśmie świętym, przedstawiającym homoseksualizm jako poważne zepsucie (Por. Rdz 19,1-29; Rz 1, 24-27; I Kor 6, 9;1 Tm 1, 10). zawsze głosiła, że "akty homoseksualizmu z samej swojej wewnętrznej natury są nieuporządkowane" (Kongregacja Nauki Wiary, dekl. Persona humana, 8). Są one sprzeczne z prawem naturalnym; wykluczają z aktu płciowego dar życia. Nie wynikają z prawdziwej komplementarności uczuciowej i płciowej. W żadnym wypadku nie będą mogły zostać zaaprobowane.

KKK 2358 Pewna liczba mężczyzn i kobiet przejawia głęboko osadzone skłonności homoseksualne. Skłonność taka, obiektywnie nieuporządkowana, dla większości z nich stanowi trudne doświadczenie. Powinno się traktować te osoby z szacunkiem, współczuciem i delikatnością. Powinno się unikać wobec nich jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji. Osoby te są wezwane do wypełniania woli Bożej w swoim życiu i – jeśli są chrześcijanami – do złączenia z ofiarą krzyża Pana trudności, jakie mogą napotykać z powodu swojej kondycji.

KKK 2359 Osoby homoseksualne są wezwane do czystości. Dzięki cnotom panowania nad sobą, które uczą wolności wewnętrznej, niekiedy dzięki wsparciu bezinteresownej przyjaźni, przez modlitwę i łaskę sakramentalną, mogą i powinny przybliżać się one – stopniowo i zdecydowanie – do doskonałości chrześcijańskiej.

_________________
Obrazek


N lut 20, 2005 1:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 03, 2004 11:16
Posty: 192
Post 
Tyr ja pytam o TWOJA poprawność - nie cytuj mi tu KKK........
Swojego zdania nie masz ?

_________________
Bo ja kocham koty


N lut 20, 2005 1:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr gru 08, 2004 23:56
Posty: 573
Post 
szklany_czlowiek napisał(a):
Tyr ja pytam o TWOJA poprawność - nie cytuj mi tu KKK........
Swojego zdania nie masz ?

Moja zdanie na ten temat pokrywa sie z nieomylnnym nauczaniem Magisterium Kosciola Katolickiego. Keidys bylo bardziej "brutalne" i mowiac metaforycznie bylem gotow rzucac w homo przyslowiowym kamieniem, jednak po zglebieniu wiary, musial zweryfikowac swoje poglady:
Cytuj:
Nikomu złem za złe nie odpłacajcie. Starajcie się dobrze czynić wobec wszystkich ludzi!4 18 Jeżeli to jest możliwe, o ile to od was zależy, żyjcie w zgodzie ze wszystkimi ludźmi! 19 Umiłowani, nie wymierzajcie sami sobie sprawiedliwości, lecz pozostawcie to pomście [Bożej]! Napisano bowiem5: Do Mnie należy pomsta. Ja wymierzę zapłatę - mówi Pan - ale: Jeżeli nieprzyjaciel twój cierpi głód - nakarm go. 20 Jeżeli pragnie - napój go! Tak bowiem czyniąc, węgle żarzące zgromadzisz na jego głowę.
21 Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!

_________________
Obrazek


N lut 20, 2005 14:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
szklany_czlowiek napisał(a):
To ja mam takie pytanie - co was HETEROSEKSUALISTOW obchodzą homoseksualiści ?
Po co wiecznie dyskutejecie na ich tamat ?
Niech sobie zyją jak chca......

Wiesz, to że twoi znajomi geje nie chcą tego zmieniać to jeszcze nie znaczy że wszyscy tak do tego podchodzą. Bardzo wielu ludzi cierpi z powodu swojej skłonności homoseksualnej - I ICH CIERPIENIE NIE WYNIKA Z NIEAKCEPTACJI ŚRODOWISKA - wbrew temu co nam niektórzy próbują wmawiać. Homoseksualizm jest tak naprawdę tylko objawem innych problemów w sferze psychicznej człowieka wynikłych ze zranieńj homo- i heteroemocjonalnych

bejot napisał(a):
Julio. przepraszam, ale na to co napisałaś, to mi się nóż w kieszeni otwiera.. bo na tej samej zasadzie nie powinno się wysyłać dziecka na obóz również z heteroseksualnym opiekunem, bo przecież może uwieść dziecko. Homoseksualiści różnią się tylko tym, że obiektem swoich zainteresowań czynią osoby tej samej płci.

No i nie do końca mogę ci przyznać rację - patrz powyżej - homoseksualizm jest objawem pewnych wewnętrznych problemów i niestety badania wykazują, że zdecydowanie częściej wiąże (co nie znaczy zawsze) się z większymi skłonnościami do szukania przypadkowych kontaktów jak i pewnych zachowań najogólniej mówiąc perwersyjnych niż ma to miejsce w przypadku osób heteroseksualnych. Homoseksualizm jest ze swej istoty objawem złożonych problemów z własną emocjonalnością przekładającą się na sferę seksualna.

Tyrael napisał(a):
Taka mala uwaga homoseksualizm zostal zdjety z list chorob przez WHO przez glosowanie.... a trzeba dodac ze lobby homoseksualne wywieralo bardzo duzy wplyw na ta decyzje. Wiec to ze choroba nagle przestal byc jest sprawa watpliwa.

DOKŁADNIE...

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Wt lut 22, 2005 12:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 11:27
Posty: 556
Post 
Agniulka napisał(a):
No i nie do końca mogę ci przyznać rację - patrz powyżej - homoseksualizm jest objawem pewnych wewnętrznych problemów i niestety badania wykazują, że zdecydowanie częściej wiąże (co nie znaczy zawsze) się z większymi skłonnościami do szukania przypadkowych kontaktów jak i pewnych zachowań najogólniej mówiąc perwersyjnych niż ma to miejsce w przypadku osób heteroseksualnych.


Agniulko
Mogę spytać o źródło Twojej wiedzy ?

Bo rzeczywiście mogę się zgodzić, że osoby homoseksualne częściej szukają kontaktów przypadkowych.. powód tego myślę, że dałoby się wskazać.. ale to może nie teraz..
i mogę się zgodzić, że "homoseksualizm jest objawem pewnych wewnętrznych problemów" - choć jest to olbrzymie uproszczenie.. bo tak praktycznie można powiedzieć o wszystkim..
natomiast szczerze ciekawi mnie skąd masz informację, że osoby homoseksualne szukają zachowań perwersyjnych.. ?

Pozdrawiam

_________________
Jeśli chcesz zrozumieć drugiego człowieka..
nie słuchaj tego co mówi..
wsłuchuj się raczej w to, co przemilcza..
Khalil Gibran


Wt lut 22, 2005 15:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
bejot napisał(a):
natomiast szczerze ciekawi mnie skąd masz informację, że osoby homoseksualne szukają zachowań perwersyjnych.. ?

Przyznam szczerze, że źródła nie pamiętam. Natomiast juz wyjasniam dlaczego tak jest:
1. jak już pisałam homoseksualizm jest jedynie objawem pewnych zranień hetero- i homoemocjonalnych z okresu dziecięco-młodzieńczego
2. działanie homoseksualne jest jedynie "leczeniem objawu" i a właściwie to czasowym znieczulaniem objawu.
3. z natury ludzkiej - działanie homoseksualne nie może ani w pełni zaspokoić normalnych potrzeb człowieka
4. ani nie stanowi lekarstwa na rzeczywisty problem siedzący dużo głębiej, co siłą rzeczy prowadzi do mnie lub bardziej nieuświadomionej frustracji
To wszystko stanowi czynnik poważnie zwiększający ryzyko różnych innych niewłaściwych zachowań seksualnych, który to czynnik nie występuje w przypadku osób heteroseksualnych.
Oczywiście ! - nie mówię, że osoby heteroseksualne nie wykazują zachowań dewiacyjnych ! - Osoba heteroseksualna wcale nie musi mieć uporządkowanej sfery seksualnej. Natomiast w przypadku homoseksualizmu jest to niejako vorprogramiert - SAM homoseksualizm jest już objawem zranienia i nieuporządkowania w tej sferze.
Co nie znaczy że osoby homoseksualne nie mogą nie wykazywać innych perwersji albo w ogóle żyć w czystości ! - zauważ że pisałam tylko o zwiększonym ryzyku...

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Wt lut 22, 2005 16:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lis 29, 2003 12:52
Posty: 1364
Post 
No nie wiem, mam wrażenie, że z problemu homoseksualizmu robi się przysłowiowe widły z igły ...

Doskonale rozumiem kobiety które pociągają inne kobiety ... większy problem mam z wczuciem się w rolę geja ;] , ale poważnie mówiąc podejrzewam, że całość sprowadza się do tego jakiego partnera potrzebujemy. Podniecenie seksualne jest sprawą drugorzędną, choć nie bez znaczenia. Aginulka ma rację, że preferencje mogą wynikać z przeżytych wcześniej urazów, ale czy człowieka który się boi wody będziemy na siłę wrzucać do basenu, a człowieka z lękiem wysokości wyrzucać ze spadochronem z samolotu ? Po co ? Seks jest wyrażeniem potrzeby bliskości, czułości, pieszczot. Nie jest sprawą normy. To kogo obdarzamy naszym uczuciem to nasza sprawa. Robimy to zgodnie z naszą naturą i naszymi potrzebami. To, że mogą się one różnić od potrzeb i natury innych nie ma żadnego znaczenia. Jeżeli facet chce być z facetem, niech sobie będzie, jeżeli kobietę kręcą inne kobiety, to co w tym złego? Zabranianie, piętnowanie, opowiadanie o leczeniu, budzi uzasadnioną agresję i chęć walki o własną wolność i prawo do życia tak jak chcemy. Jakie prawo ma heteroseksualista do poczucia wyższości nad homoseksualistą? Żadne. Katolik będzie opowiadał o grzechu, ale gdyby kobiecie katolickiej powiedzieć, że grzeszy nie nosząc chusty na głowie jak przykazał allach, to popukała by się w głowę. Wasze grzechy to wasz problem. Z drugiej strony nie zazdroszczę człowiekowi który jako gej należy do wspólnoty KK ...


Wt lut 22, 2005 20:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Pugu, chciałam zauważyć, że nikt nie wrzuca homoseksualistów "do wody" - mam nadzieję, że rozumiesz własną przenośnię w moim zastosowaniu - wręcz przeciwnie specjaliści z zakresu psychoterapii starają się pomóc uleczyć właśnie te zranienia które spowodowały taki objaw.
Nawiasem mówiąc nie stawiałabym działania homoseksualnego na jednym poziomie z noszeniem chusty :D
Pierwsze jest bądź co bądź składnikiem kultury - nawet jeżeli nacechowanym religijnie
Działanie homoseksualne jest ponad-religijnie sprzeczne z naturą daną człowiekowi przez Boga i o tym mówią nawet biolodzy - poczytaj Desmonda...

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Wt lut 22, 2005 21:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
PugCondoin napisał(a):
No nie wiem, mam wrażenie, że z problemu homoseksualizmu robi się przysłowiowe widły z igły ...

A to spróbuj powiedzieć osobom, które cierpią z powodu swoich skłonności - a właściwie to z powodu zranien, które są przyczyną tych skłonności... :(

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Wt lut 22, 2005 21:33
Zobacz profil
Post 
Hmmm Agniulko, a czytałaś np "Płeć móżgu"? Homaseksualizm MOŻE mieć podłoże neurologiczne. I nie jest to wtedy kwestia zranień tylko fizjologii. Wtedy terapia jest równie bezsensowna i SZKODLIWA jak przestawianie osób leworęcznych na praworęczność


Wt lut 22, 2005 21:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26
Posty: 3027
Post 
Efka napisał(a):
Hmmm Agniulko, a czytałaś np "Płeć móżgu"? Homaseksualizm MOŻE mieć podłoże neurologiczne. I nie jest to wtedy kwestia zranień tylko fizjologii. Wtedy terapia jest równie bezsensowna i SZKODLIWA jak przestawianie osób leworęcznych na praworęczność

"Płeć mózgu" czytałam. Mam wrażenie że mylisz homoseksualizm z transseksualizmem

_________________
TE DEUM LAUDAMUS !


Wt lut 22, 2005 21:46
Zobacz profil
Post 
Z tego co pamiętam odnosiło się to częściowo też do homoseksualizmu... Nie wiem czy wiesz, ale ten twój pogląd o zranieniach bliski jest koncepcji ... Junga :-D Ale mam paru znajomych o orientacji homo i oni stwierdzili że to przymajmniej w ich przypadku bzdura i że ich po prostu nie podniecają kobiety tylko mężczyźni i że to fizjologia właśnie


Wt lut 22, 2005 22:01
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr cze 30, 2004 16:24
Posty: 3075
Post 
no tak... a czym w zasadzie jest stosunek seksualny... ma on wyrazac jednosc osob. chodzi tu o wzajene zawieranie sie w sobie tych osob (kobiety w mezczyznie i mezczyzny w kobiecie) w przypadku par homoseksulanych jest to jedynie wzajemna masturbacja... tylko tyle ;)

_________________
Niebo gwiaździste nade mną, prawo moralne we mnie...
Obrazek
Obrazek


Wt lut 22, 2005 22:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 164 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ... 11  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL