Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 13:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
 Człowieczeństwo kłopotliwe 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lip 12, 2006 19:44
Posty: 331
Post 
Ważnym punktem w życiu płodu jest także wykształcenie się serca,płuc
płci(wszyscy przed tym jesteśmy kobietami :D ) tak więc nie
jest to monotematyczny ciąg bez momentów przełomowych.

_________________
bessa wszystkich wessa :(


Pt sie 11, 2006 19:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So maja 17, 2003 17:34
Posty: 619
Post 
Bozon napisał(a):
Może jakiś fragment jeśli łaska.Byłoby z czym polemizować.W moje bibliotece pozycja niestety niedostępna. :-(


Niestety Krąpca chyba nie uda się "fragmentami"...
Polecam M. A. Krąpiec, Ja - człowiek (wydane na KULu w wielokrotnie)
Lub jeśli "fragmentarycznie" (jeśli tak można powiedzieć) odpowiednie rozdziały z antropologii ze Wstępu do filozofii (praca zbiorowa wydana również na KUL).
Pozdrawiam!

_________________
"Wielki wstyd dla nas, że święci dokonywali wielkich dzieł,
a my chcemy otrzymać chwałę i cześć, opowiadając o nich"
(św. Franciszek z Asyżu)


Pt sie 11, 2006 19:49
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
danbog napisał:
" moja empatia do zlepka komórek zwanego płodem, jest porównywalna
z tą którą obdarzam coś pomiędzy nacią pietruszki, a np. ślimakiem..."

Dla tego właśnie Jezus naucza że:

" Szczeżcie się mieć w pogardzie jedno z tych najmniejszych ! Bo powiadam wam: ANIOŁOWIE ICH W NIEBIESIECH PATRZĄ NIEUSTANNIE NA OBLICZE OJCA MEGO , KTÓRY JEST W NIEBIE" (Mat 18:10)

DANBOG to do Ciebie są te słowa.

Pogarda wynika z braku wiary w duchowość człowieka i jego wybrany charakter.

Jest to jednak objaw samozakłamania, ponieważ NIKT z Was nie chce być
poniżany lub pogardzany.A więc jest w człowieku pewna świadomość
wybrania i duchowości , przed którą często sam się wspiera.
Z mody,z przekory,z niewiedzy, ale także z powodu grzechu w którym
czuje się dobrze.

Nie ma takiej potrzeby ( jaką jest godność) nać pietruszki jak też ślimak.

Reasumując człowiekiem jest ten który widzi człowieka w drugim
człowieku i go akceptuje.
Widzi i akceptuje godność każdego stworzenia w odpowiednich proporcjach do ich naturalnego i duchowego charakteru.


N sie 13, 2006 18:39
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Mark Zubek !

Skąd wzieła ci się pogarda ?
Daleki jestem od stanów emocjonalnych względem pietruszki i ślimaka.
Raczej postrzegam je w aspekcie właściwości jakie posiadają.

Jeśli już to powiedział bym że pietruszkę racej lubie [ zwłaszcza nać ] . Cechą ślimaków jest to że czasem można nadepnąć [ i kapuste zjadają rolnikom ] , więc lubie je mniej.
Ale żeby zaraz pogarda , to chyba przesada.

Cytuj:
Pogarda wynika z braku wiary w duchowość człowieka i jego wybrany charakter.

Rozwiń tę myśl , bo sens jej mi ucieka.

Cytuj:
Jest to jednak objaw samozakłamania, ponieważ NIKT z Was nie chce być
poniżany lub pogardzany.A więc jest w człowieku pewna świadomość
wybrania i duchowości , przed którą często sam się wspiera.
Z mody,z przekory,z niewiedzy, ale także z powodu grzechu w którym
czuje się dobrze.

Zupełnie się zgadzam że nikt niechce [ może poza nielicznymi wyjątkami niekiedy ] poniżany i pogardzany .
W każym znas jest świadomość własnej jaźni [ samoświadomość ] nadająca sens czemukolwiek.

Niewiem o co Ci chodzi z tym wybraniem i duchowością [ bo nie rozumiem co to jest dusza ].
Jeśli mamy dalej sobie dyskutować to musimy zacząć mówić tym samym językiem , więc uzgodnić definicje.

Cytuj:
Reasumując człowiekiem jest ten który widzi człowieka w drugim
człowieku i go akceptuje.
Widzi i akceptuje godność każdego stworzenia w odpowiednich proporcjach do ich naturalnego i duchowego charakteru

Właściwie się zgadzam , tylko nie rozumiem co masz na myśli mówiąc o charakterze duchowym.


N sie 13, 2006 20:24
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
danbog;
Z kąd ta pogarda?
Z Twoich własnych słów;
" ...zlepek komórek zwany płodem..., o właściwościach jakie posiadają nać pietruszki i ślimaki...., które można czasem nadepnąć [i kapustę zjadają rolnikom].....,a pietruszkę raczej lubię zwłaszcza nać....."

Te wybrane fragmenty są właśnie pogardą dla człowieka którego
w kabaretowy sposób wyśmiałeś. Czy sądzisz że jesteśmy częścią łańcucha żywieniowego?
Jeśli tak to czyjego?

Brak wiary w duchowość człowieka i jego wybrany charakter- rozwijam;

Jeśli uwierzysz w naukę Jezusa że ;" ...aniołowie ich w niebiesiech patrzą nieustannie w oblicze Ojca mego...", to stanie się dla Ciebie jasne że świadomość nie jest tworem organów ludzkich w tym mózgu, lecz pochodzi
od BOGA i ma z NIM nieustanny kontakt.
Że ten u którego tej świadomości nie widać, też ją posiada ponieważ
jego "anioł" jest w nieustannym kontakcie z Bogiem.
Dla tego właśnie "zlepek komórek" posiada godność jako człowiek,
jako dziecko Boga, jako ten który ma swego "anioła".
Bo to jest własnie DUSZA człowieka,od samego początku istnienia.

Trudno jest poznać człowieczeństwo bez akceptacji nauki Bożej.
Trudno jest rozmawiać tym samym językiem z kimś kto nie uwierzył.

Nawet jeśli uznasz że dobro w ateistycznym mniemaniu jest etyką i moralnością, nawet jeśli uznasz że dobrym jest zasada - "nie czyń drugiemu co tobie nie miłe", jako klucz do współistnienia. To będzie to tylko instynkt jaki posiada każde stworzenie włącznie z moim psem.

Dopiero oparcie człowieka o jego duchowy (wybrany) charakter,
tłumaczy sens naszego istnienia dla dobra, któremu na imię
Miłość.


N sie 13, 2006 23:07
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Mark Zubek !

Cytuj:
Te wybrane fragmenty są właśnie pogardą dla człowieka którego
w kabaretowy sposób wyśmiałeś


Właśnie to staram się uświadomić że nie jest to żaden człowiek , tylko organizm pietruszko/ślimako-podobny.
Istnieje różnica jakościowa pomiędzy człowiekiem i pietruszką , oraz człowiekiem i płodem.
Różnica ta sprowadza się do wykształcenia cechy zwanej świadomością.

Cytuj:
Czy sądzisz że jesteśmy częścią łańcucha żywieniowego?
Jeśli tak to czyjego?

A to cóż znowu za wniosek ?

Cytuj:
stanie się dla Ciebie jasne że świadomość nie jest tworem organów ludzkich w tym mózgu, lecz pochodzi
od BOGA i ma z NIM nieustanny kontakt.

Zasięgnij trochę wiedzy z zakresu psychiatrii , a związek świadomości z bydową muzgu i obecnością pewnych substancji w procesach chemicznych tegoż przestanie być dla ciebie tajemnicą.
Albo jeszcze prościej wykonaj experyment.
Wypij duszkiem flaszkę wódki siedząc przed kamerą , a potem oglądnij sobie jak to wpłyneło na twoją świadomość.
Jestem gotów się założyć że związek będzie uchwytny gołym okiem.

Cytuj:
Że ten u którego tej świadomości nie widać, też ją posiada ponieważ
jego "anioł" jest w nieustannym kontakcie z Bogiem

Niewidać świadomości.
Niewidać anioła.
Niewidać boga.
Coś mi się zdaje że fantazjujesz.

Cytuj:
jako ten który ma swego "anioła".
Bo to jest własnie DUSZA człowieka,od samego początku istnienia.

Zatem :
Dusza = Anioł
Zatem powstaje pytanie : Co to jest anioł ?

Cytuj:
Trudno jest poznać człowieczeństwo bez akceptacji nauki Bożej.

Ja uważam że trudno jest poznać coklwiek jeśli odwołujemy się do ideii boga.

Cytuj:
Trudno jest rozmawiać tym samym językiem z kimś kto nie uwierzył.

Zgadzam się.

Cytuj:
Nawet jeśli uznasz że dobro .....
.....będzie to tylko instynkt jaki posiada każde stworzenie włącznie z moim psem.


Nie uważam by istniała jakaś jakościowa różnica między człowiekiem a psem. Sądze że różnica ma charakter raczej ilościowy.
Mamy bardziej rozwinięte muzgi i zachodzące w nich procesy są bardziej skomplikowane => świadomość większa.

Cytuj:
...sens naszego istnienia dla dobra, któremu na imię
Miłość.


Świadomość nadaje sens czemukolwiek , więc sens jest "dla świadomości ".
Co to jest miłość/dobro twoim zdaniem ?


N sie 13, 2006 23:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
danbog;
Co poradzę że widzisz człowieczeństwo tylko poprzez pajęczynę powiązań
bio-chemicznych, oraz logiczności języka ich budowy?

W takim mniemaniu człowiek i świnia są sobie bardziej podobne jak człowiek i pietruszka. Ze względu na budowę i ( nieczysty) charakter.
Jednak człowiek i "płód" to jest to samo, z każdego względu.
Tylko kompletny ignorant może powiedzieć że dziecko poczęte w fazie embrionalnej nie posiada świadomości.
Na bazie świadomości z tego właśnie okresu życia istnieje podświadomość
która buduje nasze emocje.

Wypicie flaszki wódki nie wpłynie na Twoją świadomość tylko na
jej odbiór poprzez organy, w tym także mózg, (oraz chwiejne nogi).

Piszesz;
Nie widać świadomości, anioła i Boga. Fantazja.
Matematycy obliczyli (wierzą w) liczbę nieskończoną - fantazja?

I jeszcze - czym jest anioł-dusza?
Postaraj się pomyśleć nad słowami Jezusa, być może "doznasz" odpowiedzi.
Idea Boga nazywa się - wiarą w Boga.
To że Ty i wielu innych nie widzisz różnicy pomiędzy człowiekiem i psem,
"owocuje" ludzką i zwierzęcą tragedią.

To Miłość nadaje sens czemukolwiek a świadomość jest tylko jej zrozumieniem.


Pn sie 14, 2006 1:13
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Mark Zubek !

Cytuj:
Co poradzę że widzisz człowieczeństwo tylko poprzez pajęczynę powiązań
bio-chemicznych, oraz logiczności języka ich budowy?

Ja poprostu widzę to co istnieje i każdy może sobie to zobaczyć.
Ty zaś opowiadasz o czymś dziwnym , czego niesposób zobaczyć i zrozumieć.

Cytuj:
Jednak człowiek i "płód" to jest to samo, z każdego względu.
Tylko kompletny ignorant może powiedzieć że dziecko poczęte w fazie embrionalnej nie posiada świadomości.

Ja zaś uważam że tylko kompletny ignorant może wymyślić że trzy komórki posiadają taką samą świadomość jak ukształtowany muzg.

Cytuj:
Na bazie świadomości z tego właśnie okresu życia istnieje podświadomość
która buduje nasze emocje.

Podświadomość kształtuje się na podstawie wszelkich bodźców utrwalonych w muzgu.
Co nie zmienia faktu że podświadomość to nie świadomość.

Cytuj:
Wypicie flaszki wódki nie wpłynie na Twoją świadomość tylko na
jej odbiór poprzez organy, w tym także mózg, (oraz chwiejne nogi).

Ale żeś wymyślił.
Zatem upojenie alkoholowe nie powinno być traktowane jako stan ograniczonej poczytalności.

Proponuje ci więc innny eksperyment.
Zaproś dobrego znajomego , który "nie odmawia " alkoholu.
Następnie niech on wypije duszkiem połóweczkę i porozmawiaj z nim na jakiś ciekawy temat. Myśle że przebijesz się przez bełkotliwą mowe i niezgrabne zachowania i zdołasz przeanalizować treść jego komunikatów [ będących wyrazem stanu jego świadomości ].
Jeśli byś miał wątpliwości że ma nieco inny ogląd rzeczywistości to mżesz z nim pogadać na ten sam temat na trzeźwo.

Wogóle negując wpływ różnych substancji i konstrukcji muzgu na świadomość zaprzeczasz dziedzinie nauki zwanej psychiatrią.
Porozmawiaj z dowolnym psychiatrą [ może być nawet głęboko wierzący ].
Myśle że poszerzy to znacznie twoje choryzonty.

Cytuj:
Nie widać świadomości, anioła i Boga. Fantazja.
Matematycy obliczyli (wierzą w) liczbę nieskończoną - fantazja?

Raczej abstrakt i to czasem urzyteczny.
Podobnie jak idea boga np.
Tylko czy znajduje sens fizyczny [ poza przybliżeniem pewnych procesów ] ?
Jeśli zaś użyteczny to do czego ?

Cytuj:
To że Ty i wielu innych nie widzisz różnicy pomiędzy człowiekiem i psem,
"owocuje" ludzką i zwierzęcą tragedią.

Moim zdaniem o wiele większą tragedią owocuje kłamstywo o istnieniu wybranych klas organizmów , którym wolno ciemiężyć inne i nazywać to "dobrem "

Cytuj:
To Miłość nadaje sens czemukolwiek a świadomość jest tylko jej zrozumieniem.

Tylko że nie odpowiedziałeś co to jest ta miłość ?
Z mojego doświadczenia wynika że moja świadomosć nadaje mój subiektywny sens wszelkim innym doznaniom.
Podobnie ma się sprawa z innymi świadomościami.

No cyba że świadomość powiązania i wzajemnego wpływy wszystkich elementó świata na siebie to właśnie miłość [ ale to chyba naciągana definicja ].


Pn sie 14, 2006 17:59
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
danbog;
TO COŚ DZIWNEGO, czego nie można zrozumieć i zobaczyć,
TO SIĘ CZUJE, i to nie oraganoleptycznie , ale też nie emocjonalnie.
Istnienie Boga jest przez człowieka tym bardziej wyczuwalne im mocniejsza jest wiara którą posiada.

Połączone komórki które dają życie, posiadają świadomość taką samą
jak dorosły człowiek, gdyby nie to dzisiaj nie wiedziałbyś że jesteś człowiekiem.

To że oddzielamy świadomość od podświadomości w praktyce, nie znaczy że jedno może istnieć bez drugiego.

Ograniczona poczytalność jest tylko określeniem stanu upojenia,
lecz nie określa mechanizmu upojenia którym są zaburzenia
neurologiczne. Gdzie tu znajdujesz moment braku świadomości?
Chodzi raczej o brak możliwości przekazu bio-prądów pomiędzy wybranymi organami człowieka.

Psychiatria nie na wiele się tu przydaje.
Tak jak w przypadkach złej "demonicznej świadomości" która też ma swój początek i zakończenie.
Moje choryzonty są wystarczające aby to pojąć - a jak Twoje?

Urzyteczność abstraktu podobnie jak pełne spotkanie z Bogiem, jest ponad możliwością naszych percepcji, co nie znaczy że nie możemy tego
pojąć i odczuć w sposób szczątkowy ( czyt.bezpieczny dla nas samych)

Masz rację w pisaniu o "dobrym" ciemiężeniu jednych klas przez drugie.
Sam widzisz że podział na klasy istnieje. I człowiek zalicza się do jednej
a pies do drugiej.Z tym że istnieje też ciemiężenie w obrębie własnej klasy.
O "dobrym" ciemiężeniu piszę wiele w temacie o bio-spisku.

Jednak aby tego ciemiężenia nie było, pomaga nam Miłość, która nie jest subiektywną wykładnią Twojej "świadomości" która wynika jak piszesz z Twojego doświadczenia.(Być może wg.Ciebie świadomość jest pamięcią.)

Lecz jest świadomą pełnią radości, wynikającą z pomocy Boga w którego
cały czas ( nieustannie ) wpatruje się nasz anioł.(dusza)(świadomość)


Pn sie 14, 2006 19:05
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Mark Zubek !

Rozumiem że piszesz o wierze.
Cytuj:
TO COŚ DZIWNEGO, czego nie można zrozumieć i zobaczyć,


Zupełnie się zgadzam

Cytuj:
TO SIĘ CZUJE, i to nie oraganoleptycznie


Zgoda

Cytuj:
ale też nie emocjonalnie.


Sądziłem że wiara to coś bardzo emocjonalnego , w tym sensie że pewne emocje zaspokajającego.

Cytuj:
Istnienie Boga jest przez człowieka tym bardziej wyczuwalne im mocniejsza jest wiara którą posiada.


Wierze Ci .

Cytuj:
Połączone komórki które dają życie, posiadają świadomość taką samą
jak dorosły człowiek, gdyby nie to dzisiaj nie wiedziałbyś że jesteś człowiekiem


Czy mówisz o trzech komórkach , czy większej ich liczbie i konfiguracji tworzącej nasz mózg ?

Twierdzenie że dorosły człowiek i np. dziecko , czy płód mają taką samą świadomość przeczy obserwacjom.

Cytuj:
To że oddzielamy świadomość od podświadomości w praktyce, nie znaczy że jedno może istnieć bez drugiego.


Niewiem czy może istnieć jedno bez drugiego , ale to nie zmienia faktu że jedno i drugie dwie różne rzeczy.

Cytuj:
Ograniczona poczytalność jest tylko określeniem stanu upojenia,
lecz nie określa mechanizmu upojenia którym są zaburzenia
neurologiczne. Gdzie tu znajdujesz moment braku świadomości?
Chodzi raczej o brak możliwości przekazu bio-prądów pomiędzy wybranymi organami człowieka.


Ponieważ świadomość człowieka wynika właśnie z przepływu [ jak to nazwałeś ] bioprądów , zakłucenie [ zaburzenie neurologiczne ] tego przepływu powoduje zmiany stanu świadomości.

Zaburzenie może mieć postać substancji modyfikującej sposób przepływu boiprądów , albo fizycznej zmiany [ uszkodzenia ] matrycy muzgu.

Zmiana świadomości zależy od rodzaju substancji , lub charakteru zmiany matrycy.


Cytuj:
Psychiatria nie na wiele się tu przydaje

Problem polega na tym że tobie wogóle się nie przydaje , dlatego udajesz że nieistnieje.

Cytuj:
Tak jak w przypadkach złej "demonicznej świadomości" która też ma swój początek i zakończenie.

Nie rozumiem o czym mówisz.

Cytuj:
Moje choryzonty są wystarczające aby to pojąć - a jak Twoje?

Mam poważne wątpliwości w twoją dolność pojmowania co się wokół Ciebie dzieje.
Każdy patrzy na świat przez pryzmat swojego światopoglądu , tylko że mój jest w miare obiektywny , spójny , urzyteczny i zgodny z doznaniami.

Cytuj:
Urzyteczność abstraktu podobnie jak pełne spotkanie z Bogiem, jest ponad możliwością naszych percepcji, co nie znaczy że nie możemy tego
pojąć i odczuć w sposób szczątkowy ( czyt.bezpieczny dla nas samych)

Abstrakcyjne pojęcie nieskończoności pozwala nam operować wielkościami przekraczającymi naszą zdolność pojmowania.
Co nie znaczy że cokolwiek istniejącego ma wartość nieskończoną.
Zresztą z powodu tej ideii także mamu mase kłopotów :-) .

Abstrakcyjne pojęcie boga [ czyli obiektu posiadającego 3 wewnętrznie sprzeczne cechy nieskończone ] , powoduje rozkład zdolności myślenia w każdej kwestii którą do niego odniesiemy.

Jeśli ktoś zamierza myśleć na dowolny temat , musi tej koncepcji unikać.
Jeśli ktoś usiłuje wierzyć musi zaś unikać myślenia , co tobie udaje się niebywale skutecznie.

Cytuj:
Sam widzisz że podział na klasy istnieje. I człowiek zalicza się do jednej
a pies do drugiej.

Oczywiście. Proces myślenia wymaga umownego podziału na klasy by analizować relacje między nimi.

Cytuj:
Masz rację w pisaniu o "dobrym" ciemiężeniu jednych klas przez drugie.

To chyba wg. twojej definicji dobra. Dla mnie jest to zło [ w odniesieniu do istot samoświadomych ].

Cytuj:
O "dobrym" ciemiężeniu piszę wiele w temacie o bio-spisku

Uważam że ciemiężenie [ przemoc ] jest dobra tylko w jednym przypadku , gdy służy zagwarantowaniu nie krzywdzącej nikogo wolności jednostki.

Cytuj:
Jednak aby tego ciemiężenia nie było, pomaga nam Miłość, która nie jest subiektywną wykładnią Twojej "świadomości" która wynika jak piszesz z Twojego doświadczenia.(Być może wg.Ciebie świadomość jest pamięcią.)

Ktoś użył kiedyś w rozmowie ze mną stwierdzenia że :
"Świadomość to [ aktywna ] pamięć operacyjna naszego muzgu " i po przemyśleniu sprawy przyznaje mu racje.

Tylko ciągle nie wiemy co to jest ta miłość . Więc trudno dyskutować o czymś czego nie rozumiemy .

Cytuj:
Lecz jest świadomą pełnią radości, wynikającą z pomocy Boga w którego
cały czas ( nieustannie ) wpatruje się nasz anioł.(dusza)(świadomość)


Czyli twierdzisz że :
Anioł = dusza = świadomość
Zatem onieważ moja świadomość to JA , więc to ja jestem tym aniołem.
Ja czyli forma organizacji materii adolna do samoświadomości.
Ja nie wpatruje się teraz w nic innego poza monitorem [ a on raczej nie spełnia definicji boga ].


Pn sie 14, 2006 20:46
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
danbog:
Nie gniewaj sie ale pominę całą logiczną przepychankę, oraz nie odpowiem na obrażające mnie treści.
Nie jestem zbyt pamiętliwy.
Cieszy mnie że konkluzja jest dla Ciebie zrozumiała.
TAK TY JESTEŚ ANIOŁEM, choć dopiero po śmierci. A raczej jak uczy nas Pan Jezus, będziemy "jako aniołowie".
Wynika z tego że dusza i świadomość mają ograniczony wpływ na
to co robi ciało.
Co zresztą jest logiczne, inaczej bylibyśmy zdani na niewolę (duszy)

To że nie widzisz Boga też jest zrozumiałe.
Gdybyś GO widział, nie miałbyś wolnej woli, byłbyś niewolnikiem BOGA.
Nie znaczy to jednak że ON Ciebie nie widzi, wprost odwrotnie.
Widzi i jest BEZRADNY na Twoją ignorancję w tym jaki masz stosunek
do "boga" którego wypierasz się zupełnie ŚWIADOMIE.


Pn sie 14, 2006 21:56
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Mark Zubek !

Nigdy moją intencją nie było obrażanie kogokolwiek.
Jeśli mój uczciwie przedstawiony osąd uraził Cię to przepraszam , ale w świetle mojego rozumienia otaczającego mnie świata nie może ulec on zmianie [ chyba że dowiem się o czymś co wszystko zmieni ].

Cytuj:
Wynika z tego że dusza i świadomość mają ograniczony wpływ na
to co robi ciało.
Co zresztą jest logiczne, inaczej bylibyśmy zdani na niewolę (duszy)

Nie rozumiem.

Cytuj:
To że nie widzisz Boga też jest zrozumiałe.
Gdybyś GO widział, nie miałbyś wolnej woli, byłbyś niewolnikiem BOGA.


Jeśli widzenie [ świadomość ] boga pozbawia wolnej woli to rodzą się następujące pytania :
1. Czy skoro bóg widzi [ podobno ] mnie [ jako niezależną i wolną ] świadomość to posiada on wolną wole ?
2. Czy ludzie twierdzący że "widzą " boga mają wolną wole.

Pozatym nauki chrześcijan [ i innych nacji zresztą też ] głoszą że Szatan widział boga , a mimo to miał wolną wole. Pomijając na chwilę sprzeczność między żekomą wszechwiedzą boga a wolną wolą szatana , to coś tu niegra.

Nie rozumiem dlaczego widok boga miałby mnie pozbawić wolnej woli ?
Chyba że chodzi ci o wywołanie strachy przed jego potęgą.
Czy jednak strach znosi wolną wolę , czy jedynie ją ogranicza [ czy jest możliwe pokonanie strachu ].
Albo może chodzi o bezrozumne uwielbienie jakie okazałbym bogu jeśli bym go poznał ?

Wogóle zagmatwana ta teologia , gdzie się człowiek nie ruszy to sprzeczności i niezrozumiałe twierdzenia.


Wt sie 15, 2006 16:35
Zobacz profil

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Danbog; zagmatwana teologia-- sprzeczności i niezrozumiałe twierdzenia.
To po prostu komplikowanie sobie życia swoją egoistyczną zarozumiałością. Działa to także w drugą stronę.
Im człowiek chce być mądrzejszy tym staje się głupszy.

Musimy być jak DZIECI aby uwierzyć - uczy Jezus.
Lecz kto chce być dzieckiem w świecie " bardzo dorosłych" ludzi?

Pewnie że moje odpowiedzi na Twoje objekcje mają podstawy w nauce
w którą uwierzyłem ( jak dziecko), ale interpretacja tej nauki musi
podlegać pewnym ograniczeniom, z tąd Jezus powołał Kościół aby
błędy "złej woli", nie uczyniły jej SPRZECZNYMI I NIEZROZUMIAŁYMI
jak to jest np. w gnostycznych ewangeliach.

To że nie rozumiesz nie oznacza że niezrozumiesz.

WOLNOŚĆ człowieka jest darem wobec którego MOC jest bezsilna.
Ta pozorna sprzeczność wynika z wyboru Stwórcy i z góry zakłada
że człowiek posiada prawo do samostanowienia.
I nie ma nad nim władzy jego "anioł- świadomość- dusza", lecz wybiera
człowiek drogę pomiędzy potrzebą "anioła" a potrzebą ciała.
Choć powiem że jest to wybór świadomy to jednak nie ma on ze świadomością nic wspólnego.
Podobnie jak utrata świadomości, która jest tylko słabością ciała.

Myślę że problem istnieje w określaniu zjawisk i tak, słowo świadomość powinno posiadać rozszerzony zakres jak np. świadomość cielesna
i świadomość duchowa.

Człowiek posiadający świadomość cielesną jest w drodze do odkrycia tej duchowej, co często się nie udaje z powodu grzechu: duma, zarozumiałość, cwaniactwo,egoizm,agresywność, itd,itp.

Pytanie;
Czy Bóg widząc mnie-świadomość to posiada On wolną wolę?
Czy człowiek twierdzący że widzi Boga, ma wolną wolę?

Podobnie jak Miłość która jest mocą-bezsilą, to wola może byś
wolnością - zniewalającą.
Czyli pełne poznanie dobra jakie jest z Boga jest PODDANIEM się
w niewolę miłości, z własnej woli:
CZYLI SAMOZNIWOLENIEM dla MIŁOŚCI, które jest prawdziwą WOLNOŚCIĄ i jak uczy Jezus, PEŁNIĄ RADOŚCI.

Pozatym nie ma człowieka który widzi Boga, tylko jego świadomość
widzi Boga w sposób niemożliwy dla naszych percepcji, jednak odczuwalny. Dla każdego inaczej, o tym powie Tobie każdy wierzący człowiek.

Pytanie:
Dla czego widok Boga miałby mnie pozbawić wolnej woli?

Jeśli ja Tobie z góry pokażę efekty Twojego działania to czy wybór tego działania będzie Twoim wyborem?
A przecież efektem Twojego działania ma być umiejętność rozpoznania dobra.
Tego dobra ( miłości ) człowiek nie poszukuje ze strachu, nie oddaje
MU bezrozumnego uwielbienia.
Nie musi się pozbywać daru wolności (dzieci Bożych) poprzez strach
lecz zdobyć tą wolność poprzez SWÓJ WŁAŚCIWY wybór.

Jeśli jednak nie potrafi sam, jest zobowiązany prosić Boga o pomoc.
A ta prośba ZAWSZE jest wysłuchana.

danbog; piszę tak jak czuję, choć chciałbym prościej.

Najprościej jest uwierzyć JAK DZIECKO.

P.S.
Szatan ( anioł - świadomość- dusza) widział Boga, dla tego nie musiał dokonywać wyboru, wybierać.
W moim przekonaniu Szatan także uczy się Miłości, jednak robi przy tym
wiele szkody.
Czy zostanie zbawiony?
Czy tylko zesłany w "stado świń"?


Wt sie 15, 2006 21:38
Zobacz profil
Post 
Danbog!
Zabijanie jest niemoralne, nieetyczne i nie ma tu znaczenia, czy zabijemy świnkę, żeby zrobić schabowego, czy płód, żeby nie zmieniać pieluch. Niemniej musimy zacząć wartościować, nie możemy wszystkiego stawiać na równi. Co do niższych form życia takich jak bakterie to już moje poczucie moralności jakoś się zaciera, ileż niewinnych organizmów ginie przy sprzątaniu przeze mnie łazienki (na szczęście nie robię tego nazbyt często;) )
Czy mam zamiar postulować zakaz zabijania zwierząt - nie, bo za bardzo lubię schabowe. To jest straszna hipokryzja i obłuda z mojej strony. Potworny jest ten świat! Żyjemy, jemy i zostajemy zjedzeni. Może kiedyś przejdę na wegetarianizm. Tak na prawdę wydaje mi się że ludzie są potwornie znieczulenie co do zabijania zwierząt w celach konsumpcyjnych, nikt sobie nie zdaje sprawy, nie myśli jak to się odbywa i co czuje to zwierzę, ale to już na inny temat.

Myślę, że różnica pomiędzy nami polega na tym, że Ty uważasz, że płód to tylko zlepek komórek, a Ja uważam że aż! Jakoś nie jestem pewna co do tego braku świadomości u płodu, albo tego że pojawia się ona dopiero u dwulatka. Jesteśmy ludźmi, żyjemy, myślimy, czujemy. Jesteśmy takim dziwnym zlepkiem komorek. W naszym wnętrzu zachodzą nieustannie procesy biologiczne, reakcje chemiczne, a My to nazywamy szumną nazwą "człowieczeństwo". Czyż nie jesteśmy śmieszni? Zwykłe reakce nazywamy myśleniem, czuciem, ba!- świadomością! Co więcej- stwierdzamy że to właśnie My mamy największe prawa do życia, bo przecież jesteśmy tacy wspaniali! A jak się jescze burzymy, gdy naukowcy chcą nam powiedzieć, że te nasze uczucia są zależne od związków chemicznych, od hormonów, feromonów i innego świństwa, które podobnie działa u ludzi jak i szczurów! Mówimy- to nieprawda, a jak nie możemy już zaprzeczać mówimy- musi być jeszcze coś, coś co nas odróżnia, coś dzięki czemu jesteśmy lepsi od reszty istnień.
Ja myślę, że właśnie ta chemia, te reakcje chemiczne, te zwyczajne procesy biochemiczne, to całe nasze "człowiekiem bycie" jest właśnie takie cudowne i wspaniałe. Co z tego że chemia skoro czuję, kocham, myślę, jestem?


Wt sie 15, 2006 22:37

Dołączył(a): So cze 17, 2006 0:36
Posty: 1414
Post 
Tak jak myślałem, Rita;
Nie wiesz czym jest godność człowieka.
A warto się nad tym zastanowić.


Wt sie 15, 2006 23:03
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 137 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL