Mark, rządzisz. ;]]]]]]]]]]



"Dlaczego" jak już to po 1.
Po 2 skoro nie jesteś seksuologiem to dlaczego takie śmieszne teorie wysnuwasz? Impotencja jest albo wrodzona, albo pojawia się na stare lata kiedy facetowi nie staje bo już po prostu jest starym człowiekiem. I organizm pewne funkcje zatraca. Taka naturalna kolej rzeczy. Czasem się to pojawia wcześniej, czasem później. Jeśli wcześniej i facet jeszcze ma chęć na seks to Viagra przychodzi mu na ratunek.



Tak. Jakoś jak nie było tej masowej seks kultury to ludzie też się masturbowali. I żyli szczęśliwie.

I jeśli dla Ciebie masturbacja to problem wstydliwy to... współczuję. Ciekawe co powiesz dziecku gdy się dowiesz, że się masturbuje. Pewnie skarcisz po rękach, pogrozisz grzechem i wiecznym potępieniem?

MP;

Dziękuję za poprawkę, mam problemy z ortografią, lecz co to są za problemy, ....przy tych o których piszemy ;-)


A wracając,.. jeśli masz dowody na to że masturbacja była powszechna
i nie wstydliwa to prosze o takie.

Rysunki w jaskiniach, hieroglify, graffity na ulicach starożytnego Rzymu,
rzezby, malowidła .....i inne dzieła historyczne.

Nie ma?

Niestety nie.
Bo jest to specjalność maskultury, wykreowana przez mas media,
dla upodlenia rasy ludzkiej.

PS.

Na wrodzoną impotencję to viagra raczej nie zadziała.
Czytałem że objawia się właśnie....brakiem chęci.

To nie czytaj, ale pytaj tych, którzy stosują.



Była powszechna tak jak teraz. Ale nie mam na myśli tego, że ludzie stali na przystanku i się sami sobą zabawiali. Po prostu robili to. Tak jak robią teraz.
I serio, co w tym wstydliwego?



Sory, tego nie rozumiem. I nie będę się starał póki jakimś przyjaźniejszym jezykiem tego nie napiszesz. ;]

MP;

Czy "upodlenie rasy ludzkiej" zabolało?
Czy raczej brak dowodów na wkład masturbacji w rozwoju cywilizacji
ludzkiej.

Nie miałem też zamiaru obrażać tych którzy to robią.
Miałem raczej zamiar przypomnieć że dzieje się to w świecie zwierząt
( bydlątek) które nie znajdują, ale też nie szukają wytłumaczenia tego zjawiska w swoim życiu.

A wstydliwe jest, nie to, że się ulega słabości, lecz to że nie szuka się
wytłumaczenia tego zjawiska w swoim życiu.

PS.

Mógłbym pisać jeszcze bardziej przyjacielsko, gdyby nie obawa
że........ polemika ze mną, doprowadzi Cię do mojego poziomu,
przez co pobije doświadczeniem ;-)))

Nie miałeś zamiaru obrazić 99% facetów

A jaki jest wkład małżeństw w rozwój cywilizacji ludzkiej?



A człowiek to nie zwierzę? Z tego co mi wiadomo jesteśmy gatunkiem należącym do ssaków.



Ależ wytłumaczenie jest - stworzyła nas takimi natura. Tylko, że nie chcecie tego przyjąć do głowy.

MP;

1) Wkład cywilizacyjny małżeństw ?

Z pewnością zrównanie godności obu płci do jednego poziomu, jakim
jest jeden dwupłciowy organizm ludzki (jedno ciało)

2) Czy jesteśmy zwierzętami ?

Pomimo że ssaki, to jednak jest to gatunek...ludzki.

3) Czy masturbacja jest naturalna? ( z woli natury?)

Wolę natury określa nie czyn lecz jego konsekwencja.
Jeśli więc uważasz że impotencja z masturbacji jest z woli natury, to jej pomyłką było by powstanie życia.
Jeśli twierdzisz że masturbacja zamiast współżycia jest wolą natury,
to mylisz sie bardzo.Sam widzisz że żyjesz, czyli pomyłką jest Twoje twierdzenie.

:-)

Wciąż rzucasz tą impotencją jakby to cokolwiek wnosiło do dyskusji. Raz jeszcze: nie wnosi bo to nie jest prawda. Daj jeden dowód na to, że masturbacja wywołuje impotencję.

Wcinam się -

W naturze występuje - np u szympansów karłowatych, zwanych bonobo (Pan paniscus). Różne zachowania seksualne, m.in. autoerotyczne, w parach, w grupach, bez względu na wiek i płeć. W celu rozładowania napięcia, tworzenia więzi, nabrania energii, sprawiania przyjemności.
Oglądałam na Discovery

mateola: zaraz Ci powiedzą, że Discovery to stacja gdzie manipulują i kłamią.



Muszę Cię zawieść, ale do tego nie jest potrzebne małżeństwo.



No i? A małpy to... małpi! So what?



Bosh, znów ten bełkot.
Po 1 - impotencja nie wynika z masturbacji, zrozum ten fakt raz, a dobrze.
Nigdy nie napisałem czegoś o masturbacji ZAMIAST współżycia więc proszę nie dopisuj mi coś czego nie mówiłem, ok?
Masturbacja w pewnym okresie jest po prostu czymś naturalnym spowodowanym zainteresowaniem człowieka jego własnym ciałem. Tak jak dziecko sprawdza jak działa język tak i doroślejszy człowiek sprawdza jak działa jego penis/pochwa.
Ostatniego zdania nie skomentuje bowiem nie wiem o jakim moim twierdzeniu piszesz.

MP:

Ależ wiesz o jakim stwierdzeniu, napisałeś bowiem;

" Stworzyła nas takimi natura " co ma oznaczać wolę natury do
masturbacji.

A ja odpowiedziałem :

Że życie (które nie wynika wcale z masturbacji) jest wolą natury.
Ponieważ sam jesteś tego dowodem.

:-)

-------------------------------------------------------------------------------------

mateola:

Nie będę orginalny w swoim stwierdzeniu;

Discovery to stacja gdzie manipulują i kłamią.

:-)

-------------------------------------------------------------------------------------

Chaota;

Impotencja jako nieuchronny efekt masturbacji, dzieli się na fizyczną
i psychiczną.
Mężczyzni cierpią na fizyczną z tąd takie zaintereswanie viagrą,
kobiety na psychiczną, co ma pewno swoje ujście w feminizmie,
czyli odszukiwaniu siebie we wszystkim poza rodziną.

Dowody są widoczne, tylko trzeba chcieć je zobaczyć.

:-)

BUAHAHAHHAHAHAHHAHA :DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Człowieku, ale się kompromitujesz, nie mogę. :DDDD Zlituj się nad nami, BŁAGAM, zmądrzyj!



Tego nie twierdziłem kuźwa czytaj ze zrozumieniem człowieku, a nie potem walisz takie gafy, że ja już nie wiem czy mam się śmiać czy płakać. Kompromitujesz się na całej linii, ale co tam, dalej swoje ciągniesz, bosh po co?



Ty chyba sobie z nas wszystkich jaja robisz tam w swoim zaciszu. Człowiek z wiedzą by takich rzeczy nie napisał. Dokształć się, potem porozmawiamy.

Amen.

Pytanie za 100 punktów: ile lat ma Marek Zubek? Obstawiam, że nie więcej jak 10-15. Rozumowo to jest dokładnie ten poziom intelektualny. Przepraszam w tej chwili wszystkich mądrych i inteligentynch nastolatków, jeśli się poczuli obrażani

Mark na tobie jako na rzucającemu stwierdzenie leży obowiązek udowodnienia, że jest prawdziwe. Rzucanie tekstem "dowody są, tylko trzeba je zauważyć" jedynie udowadnia, że żadnych dowodów nie ma, a to wszystko jest twoim i wielu ludzi, którzy chcą w to wierzyć urojeniem. Daj dowód, skoro to takie oczywiste i nie zachowuj sie jak dzieciak.

Mnie za to bawi , jak na wszystkich forach, niezależnie od światopoglądu zwolenników masturbacji pojawia się niezmiennie jeden jedyny argument z natury: biedne, szargane wszędzie bonobo...

Wyjątek potwierdza regułę;)