Przeciez to czy zaczna 'grzeszyc' to nie sprawa pieniedzy tylko hormonow. Ale mozna by jeszcze uscislic temat i dawac tylko absolwentkom studi wyzszych. Przynajmniej byloby wiadomo, ze sa to kobiety rozsadne i wyksztalcone. A takim ludziom nalezy sie duzo od panstwa (tylko od normalnego a nie takiego rozkradzionego i biednego jak Polska). To nie jest propozycja na dzis ale na czas kiedy Polska rzadzic beda inteligenti ludzie a nie tacy idioci, SBecy, UBecy, Zydzi i komuchy, na czasy kiedy Polska bedzie Polská i dla Polakow.

aż się zaczynam bać tych inteligentów którzy maja mieć według ciebie z krwawicy biedoty wygody
wcześniej w Polsce hodowani byli komuniści na czerwone myślenie
dzisiaj hodowani sa przez państwo liberalisci na niebieskie myślenie
a ty chciałbyś by im jeszcze dawać?

do pracy fizycznej ich wysłać na warsztaty dwuletnie a nie pieniadze im dawać i wsparcie jeszcze
skąd mają wiedzieć jaka jest cena chleba?
ile potu trzeba włożyć by zarobić na masło i wedline jakąś na chleb
oni tego nie czują

a powinni to poczuc
dlatego jestem zdania takiego jak ci profesorowie za starej Polski
warsztaty musza być
to ich wyrobi w poczuciu szacunku do czyjeś pracy

bo jak na razie to niektórzy studenci mają mentalność menela po przepiciu
i rozwalaja przystanki...
szukają miejsca i czasu tylko do tego by się fizycznie wyżyć
szczególnie wyśmiewając biedote
zresztą intelektualnie to są tak mocno wykończeni po wykładach, że juz ich można zwolnić z myślenia...
i pozwolic im te przystanki rozwalać bo wkońcu dzieki temu daja pono prace innym
w końcu są jednak intelektualnymi orłami
bo kto by to wykombinował z niskim poziomem inteligencji...

Piszesz, ze niby biedota ma za to placic? Dlaczego? Przeciez ma za to placic panstwo a nie biedota. Tylko powtarzam, ze to nie na dzisiejsze realia taka opcja.
Dzis panstwo jest tak wyprzedane i zadluzone przez oszustow, ze tyko pracowici ludzie (i zlodzieje) jeszcze jakos daja radé w Polsce. Ale tak nie moze byc zawsze!!!
Gdybys mial 3000/m-sc to czy bys zalowal komus prawa do szczescia. Przeciez jak ktos ma lzej czy cos za darmo to nie znaczy, ze to jest czyims kosztem.