Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 3:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Drogie ubrania... 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Drogie ubrania...
W tym fragmencie chodzi o bogactwo i pychę wewnetrzną. Naprawdę myślisz, że Bóg dzieli ludzi na bogatych i biednych?? Ci, którzy zarabiają powiedzmy powyżej 15 tys. miesięcznie są już beee... patrzmy trochę głebiej

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Cz cze 03, 2010 17:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 21, 2009 15:49
Posty: 216
Post Re: Drogie ubrania...
Cytuj:
są źli, ponieważ mają pieniądze??


Są źli w oczach innych, bo ci inni im tych pieniędzy po prostu zazdroszczą. Sytuacja by się odwróciła, gdyby sami mieli kaskę. Wtedy byłoby wszystko OK :lol:
Punkt widzenia zależy dość mocno od punktu siedzenia. 8)

_________________
dawniej monika001 ;)


Cz cze 03, 2010 17:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Drogie ubrania...
Zgadzam się Monique..... Niektórym się wydaje, że posiadanie własnej firmy, bycie maklerem albo kimś takim to dostawanie kaski za darmo...

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Cz cze 03, 2010 17:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Drogie ubrania...
ania808 napisał(a):
no tak nie chcecie zrozumieć mojego toku rozumowania i tyle . a jak bardzo zamożny człowiek wzbogacił się na brutalnym wyzysku swoich podwładnych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, a on sam nie wie którym samochodem ma jechać, to to uważacie za ok ??? gdzie tu moralność ? np. jakiś młody szczyl za pieniądze rodziców kupił sobie nowe bmw i czuje się lepszy od innych tylko dlatego, że ma droższy samochód . i to jest ok ? poza tematem to niektórym trochę chodzenia pieszo by na pewno nie zaszkodziło...


Może odpowiesz na mój post? Przypominam:

Cytuj:
Aha, czyli gdyby mnie było stać na wymarzony samochód to mam go nie kupować bo to szpan i lans? A jeśli już kupię to mam go zbunkrować w garażu?

Droga koleżanko. Zrozum, że jeśli ktoś jeździ samochodem, o którym Ty możesz tylko pomarzyć to nie znaczy od razu, że się dowartościowuje i szpanuje. Po moim mieście jeździ Subaru Impreza, młody kierowca, nie wiem skąd miał kasę i średnio mnie to interesuje, ale auta zazdroszczę. I jakoś nie patrzę na niego z pogardą "oh, wozi się swoją furą, co za szpaner!".

Sam jeżdżę Hondą za ~20tys. PLN, poczciwe auto, ale sprawdza się. Niektórych na to nie stać i jeżdżą Fordami za 7tys. PLN. Więc wg Twojego toku rozumowania jestem pyszny i dowartościowuje się lansując się i szpanując moją Hondą.


Z góry dziękuję za odpowiedź.

Co do reszty Twojego postu: średnio interesuje mnie młodzik jeżdżacy autem za pieniądze rodziców. Ale interesuje mnie jak poznajesz takich ludzi na ulicy? Czy dla Ciebie każda młoda osoba jeżdżąca drogim (też względne pojęcie, ile to jest drogo?) autem jest szczylem, który kupuje stuff za pieniądze rodziców?

Mam znajomego, 25 lat, jeździ Focusem za ~40tys. 2008r, diesel. Szczyl i cwaniak?

Czekam na odpowiedzi.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Cz cze 03, 2010 19:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt sie 11, 2009 12:34
Posty: 837
Lokalizacja: mazowsze
Post Re: Drogie ubrania...
przepych i nieumiarkowanie to wady w moralności katolickiej, są to też choroby duszy

nie ma nic złego w kupowaniu dobrych ubrań, tanie ubrania często rozlatują się po dwóch miesiącach

ubóstwo to nie dziadostwo

urlop każdemu się należy

_________________
1 KOR 13


Cz cze 03, 2010 20:12
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 14, 2010 18:29
Posty: 26
Lokalizacja: Polska
Post Re: Drogie ubrania...
dla waszej wiadomości to znam swoją wartość i wiem co jest moją sprawą a co nie . a co do spacerów to nie znam przypadku zdrowego człowieka któremu by zaszkodziły. wychodzę z założenia że ruchu nigdy za wiele i nigdy żle na tym nie wyszłam .


Śr cze 09, 2010 9:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 14, 2010 18:29
Posty: 26
Lokalizacja: Polska
Post Re: Drogie ubrania...
czy ja mówię że każdy jest zły ? nie!!! niektórzy mają za dużo w tyłku i tyle . myślę że wierzący człowiek powinien mieć w sobie troszkę skromności i zastanowić się czy podzielić się z kimś swoimi pieniędzmi czy trzymać je tylko dla siebie i patrzeć na nie z zachwytem .


Śr cze 09, 2010 9:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Drogie ubrania...
ania808 napisał(a):
czy ja mówię że każdy jest zły ? nie!!!
Oczywiście że nie każdy:
"życie tak napisało . nie mówię że wszyscy bogacze są żli ale większość na pewno"
(ania808, Cz cze 03, 2010 17:34)

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr cze 09, 2010 9:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 14, 2010 18:29
Posty: 26
Lokalizacja: Polska
Post Re: Drogie ubrania...
a co przypadkiem tak się dorobili ? większość z nich ma po prostu wtyki , ten mu pomoże , tamten coś załatwi , a średnio zamóżny , zdolny człowiek zostaje wtedy na lodzie.


Śr cze 09, 2010 10:03
Zobacz profil
Post 
Jak człowiek jest zdolny, to nie zostaje na lodzie. A już na pewno nie uprawia mitologii wtyków... Mnie tam nikt nie załatwia, a pomaga jedynie koleżanka prowadzić księgowość. To co, kwalifikuję się do tych złych na Twojej skali? Bo ciągle się zastanawiam. :)


Śr cze 09, 2010 10:20
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz gru 24, 2009 21:23
Posty: 806
Post Re: Drogie ubrania...
ania808 napisał(a):
a co przypadkiem tak się dorobili ? większość z nich ma po prostu wtyki , ten mu pomoże , tamten coś załatwi , a średnio zamóżny , zdolny człowiek zostaje wtedy na lodzie.

Aniu, wegług Twojej ideologii żadnego znaczenia nie ma wykształcenie, wiedza, umiejętności, jakieś inne predyspozycje, liczą się tylko wtyki....

_________________
Szukaj mnie
Bo sama nie wiem już
Bo nie wiem kiedy sama się odnajdę.


Śr cze 09, 2010 12:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Drogie ubrania...
ania808:

Odpowiesz na moje posty?

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Śr cze 09, 2010 16:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 14, 2010 18:29
Posty: 26
Lokalizacja: Polska
Post Re: Drogie ubrania...
Mroczny Pasażer napisał(a):
ania808 napisał(a):
no tak nie chcecie zrozumieć mojego toku rozumowania i tyle . a jak bardzo zamożny człowiek wzbogacił się na brutalnym wyzysku swoich podwładnych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, a on sam nie wie którym samochodem ma jechać, to to uważacie za ok ??? gdzie tu moralność ? np. jakiś młody szczyl za pieniądze rodziców kupił sobie nowe bmw i czuje się lepszy od innych tylko dlatego, że ma droższy samochód . i to jest ok ? poza tematem to niektórym trochę chodzenia pieszo by na pewno nie zaszkodziło...


Może odpowiesz na mój post? Przypominam:

Cytuj:
Aha, czyli gdyby mnie było stać na wymarzony samochód to mam go nie kupować bo to szpan i lans? A jeśli już kupię to mam go zbunkrować w garażu?

Droga koleżanko. Zrozum, że jeśli ktoś jeździ samochodem, o którym Ty możesz tylko pomarzyć to nie znaczy od razu, że się dowartościowuje i szpanuje. Po moim mieście jeździ Subaru Impreza, młody kierowca, nie wiem skąd miał kasę i średnio mnie to interesuje, ale auta zazdroszczę. I jakoś nie patrzę na niego z pogardą "oh, wozi się swoją furą, co za szpaner!".

Sam jeżdżę Hondą za ~20tys. PLN, poczciwe auto, ale sprawdza się. Niektórych na to nie stać i jeżdżą Fordami za 7tys. PLN. Więc wg Twojego toku rozumowania jestem pyszny i dowartościowuje się lansując się i szpanując moją Hondą.


Z góry dziękuję za odpowiedź.

Co do reszty Twojego postu: średnio interesuje mnie młodzik jeżdżacy autem za pieniądze rodziców. Ale interesuje mnie jak poznajesz takich ludzi na ulicy? Czy dla Ciebie każda młoda osoba jeżdżąca drogim (też względne pojęcie, ile to jest drogo?) autem jest szczylem, który kupuje stuff za pieniądze rodziców?

Mam znajomego, 25 lat, jeździ Focusem za ~40tys. 2008r, diesel. Szczyl i cwaniak?

Czekam na odpowiedzi.


Cz cze 10, 2010 15:09
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 14, 2010 18:29
Posty: 26
Lokalizacja: Polska
Post Re: Drogie ubrania...
czasami zaradność i wiedza jednak mało znaczą gdy przed tobą wepcha się jakiśo graniczony tuman , który ma odpowiednie znajomości a ty sobie całe życie flaki wypruwasz żeby osiągnąć cel. ogólnie rzecz biorąc lubię ludzi , ale bywa że mnie niektórzy wkurzają... nie ma złych ludzi są tylko złe zachowania bo z natury nie jesteśmy tacy żli tylko sami się pakujemy w bagno . a co do twoich próśb mroczny rycerz to wczytaj się dokładnie w moje posty i znajdziesz odp.


Cz cze 10, 2010 15:18
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lip 14, 2007 7:02
Posty: 3507
Post Re: Drogie ubrania...
Tak się próbuję wczytać w te posty i temat...
Żyję kilkadziesiąt lat i nigdy nie dałem się wciągnąć w populistyczno pseudokomunistyczne spory na temat zła w tym, że ktoś ma więcej pieniędzy od nas i że czasem to widać. Po prostu mnie to nigdy nie wciągało. I to niezależnie od tego czy ja miałem dużo pieniędzy, czy przeciwnie, miałem ich mało. Bo bywało tak i tak.

Gdzie Ty Aniu odbierałaś naukę etyki?

Jednym z podstawowych przykazań danych Mojżeszowi kilka tysięcy lat temu przez Boga jest "Nie pożądaj rzeczy bliźniego swego".
Czy Ty weryfikujesz swoje zachowanie względem tego przykazania?

Nie obraź się, nie jestem Twoim spowiednikiem, ani kontrolerem. Obawiam się jednak, ze spór, prowadzony w tym temacie przez Ciebie około 2 lata, jest dowodem na to, że są ludzie którzy widzą źdźbło w oku brata swego a przeoczają belkę w oku swoim.

_________________
Mały kwiatek pod stopami Boga - św. Teresa od Dzieciątka Jezus
Zbrodnia państwowa to i państwowe morderstwo i terror demokracji.
Gdy działa Duch Święty, wzrasta wiara, nadzieja, miłość Boga i bliźniego, ginie kłamstwo, nienawiść, magia.


Cz cze 10, 2010 16:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 68 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL