Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 9:42



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Ksiądz w cywilu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post 
renata155 napisał(a):
a ja myślę.ze swoje upr4zedzenia należy schować sobie do kieszeni...bo nawet ktoś kogo nie lubimy,nie szanujemy(hmm..katolik nieszanujący? )


Otóż to. Dlatego nawet jeśli Cejrowski jest uprzedzony wobec księży "po cywilu", to nie powinien pozwalać sobie na prymitywne uwagi typu "ksiądz który nie chodzi w koloratce i sutannie tez chodzi na dziewki". Za takie insynuacje ten "katolik nieszanujący" mógłby dostać w twarz od proboszcza, to może by oprzytomniał i przeprosił.


Pt paź 16, 2009 12:30
Zobacz profil
Post 
Dla wyjasnienia: ja pana Cejrowskiego moge szanowac jak czlowieka, ale nie jest on dla mnie autorytetem.
Jego teksty, ktore osobiscie slyszalam byly czesto nie dowcipne, ale z gatunku "byle dolozyc". I tu zgadzam sie ze SweetChild, ze p.C. profiliuje sie w ten sposob.
Mozliwe, ze sprawia wrazenie bardzo wierzacego (ale co to znaczy i czy osoba wierzaca, to nie przypadkiem taka, ktora nasladuje Jezusa, a nie glosi rozne hasla?), Niewatpliwie umie glosic teksty chwytliwe, ale czy taki tekst wyglosilby np. Ojciec Swiety? Czy to jest metoda, zeby zmieniac pozytywnie ludzi? Czy chodzi po prostu o pokazanie sie, ze tu ja , taki dobry katolik nie boje sie wypomniec ksiedzu, ze nie byl w sutannie, bo na pewno chce cos ukryc (i to na spotkaniu w klasztoru w Lesniowe!).
Nie, dla mnie p. C. po prostu oplul Bogu ducha winnego czlowieka, nie troszczac sie, czy cos do niego przylgnie, czy nie, bo jego ciety jezyk potrzebowal czegos (kogos), kto by pasowal mu do "pouczania" innych i pokazania swojej wlasnej osoby. Ale kto dal mu prawo do pouczania i to osob duchownych? I w czym p. C jest lepszy/swietszy od tego przykladowego proboszcza, ze czuja sie tak silnym autorytetem moralnym? Bo go stac na jezdzenie po swiecie i w telewizji go pokazuja?


Pt paź 16, 2009 13:59

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Kamala napisał(a):
Kiedys mialam okazje byc na wystepie pana Cejrowskiego i od tego czasu nie jest on dla mnie zadnym autorytetem. Poziom jego "dowcipow" byl juz kilkanascie lat temu ponizej wszelkiej dyskusji. To on postanowil zrezygnowac z polskiego obywatelstwa:
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 42876.html
bo w Ekwadorze ma wiecej wolnosci.
Wyjaśniał, ze rezygnuje z polskiego tylko i dlatego, bo to jedyna możliwość rezygnacji z obywatelstwa europy.
Kamala napisał(a):

Mozliwe, ze on sam uwaza sie za obronce tradycji i dobrych obyczajow, ale nikt mu nie pozwolil krytykowac obcego sobie w koncu czlowieka i do tego proboszcza, tylko za to, ze nie chodzi w sutannie (nie ma takiego obowiazku chodzic wszedzie w sutannie) i to jeszcze w tak niewybredny i chamski sposob.
W sumie po coś ksiądz ma tę sutannę. Ja bym się zapytał inaczej - co obecnym księżom przeszkadza sutanna? Dobrze myśli Cejrowski...

_________________
Dominik Jan Domin


Pt paź 16, 2009 16:29
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Kamala napisał(a):
k-klaudynka napisał(a):
nie ma co...ten tekst Wojciecha Cejrowskiego jest dobry. może to da do myśłenia tym księżom, którzy chodzą po cywilu.


A mozesz mi powiedziec, co jest takiego "szkodliwego" w chodzeniu "po cywilu"? Dlaczego ksiadz (nie zakonnik) wszedzie musi chodzic ubrany w sutanne? Moim zdaniem w wielu okolicznosciach wystarczylby krzyzyk wpiety w marynarke.
A po kiego mu ten krzyżyk? Krzyżyk, który NIC nie oznacza... Sutanna jest świadectwem o oznaką stanu duchownego, krzyżyk... ewentualnie oznacza chrześcijanina. Jeśli się ksiądz wstydzi kapłaństwa, to ... won. A może wstydzi się swego postępowania?

_________________
Dominik Jan Domin


Pt paź 16, 2009 16:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Kamala napisał(a):
Naprawde nie wiem, kto dal mu prawo wyglaszania sadow o obcych sobie ludziach i to jeszcze publicznie.
Pewnie Bóg. I ci wszyscy ludzie, którzy lata walczyli o wolność słowa.

A jak się księdzu nie podoba, to niech sprawę do sądu skieruje. Tak to wygląda w praworządnym państwie...

_________________
Dominik Jan Domin


Pt paź 16, 2009 16:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn lip 11, 2005 11:48
Posty: 821
Post 
Kamala napisał(a):
Mozliwe, ze sprawia wrazenie bardzo wierzacego (ale co to znaczy i czy osoba wierzaca, to nie przypadkiem taka, ktora nasladuje Jezusa, a nie glosi rozne hasla?),
Hm... Ojciec Święty używa dość łagodnego języka, a i tak masowo media krytykują Jego wypowiedzi. Ale jeśli naśladować Jezusa, to ostry język w słusznej sprawie jest jak najbardziej na miejscu... tak przynajmniej podają Ewangelie...

Ale po co się przejmować, wprowadzamy liberalizm do Kościoła... Już sobie każdy ksiądz robi co chce i wielkie jest oburzenie, jeśli się go skrytykuje (a noszenie sutanny niewątpliwie jest lepszą rzeczą niż nie noszenie). Apotem się dziwić, ze coraz mniej ludzi w kościołach, mniej powołań, a młodzi... odchodzą do sekt, gdzie stawiane im są (często dziwaczne lub chore) WYMAGANIA.

_________________
Dominik Jan Domin


Pt paź 16, 2009 16:40
Zobacz profil
Post 
djdomił napisał(a):
A po kiego mu ten krzyżyk? Krzyżyk, który NIC nie oznacza... Sutanna jest świadectwem o oznaką stanu duchownego, krzyżyk... ewentualnie oznacza chrześcijanina. Jeśli się ksiądz wstydzi kapłaństwa, to ... won. A może wstydzi się swego postępowania?


A czy ktos nakazał księżom cały czas chodzić w sutannie..?

W dodatku liczmy się z mentalnościa Polaków
rok temu ks zawoził mnie i jeszcze 3 dziewczyny na rekolekcje do Krakowa
Ludzie przygladali mu sie dziwnie i w ogóle
później zdjał koloratke i juz było ok...

Dlaczego to zrobił?
A co pomysla ludzie jak ksiądz wozi sie z nastoletnimi dziewczynami
Nie udawajmy ze nie wiemy...

Nie zawsze wszystko jest takie piekne i kolorowe...

pierwszy lepszy ktory chce miec coś do ksiezy juz powie ze woza sie z dziewczynami
Liczy sie z tym jak u nas jest...


Pt paź 16, 2009 16:51
Post 
djdomin to wszystko co do mnie miales, mogles zmiescic w jednym poscie :)

Nie szata zdobi czlowieka...
Jestem za noszeniem sutanny przez ksiezy, ale nie uwazam, ze musi to robic zawsze i wszedzie: kiedy idzie po zakupy, jedzie na rowerze, do lekarza, jak Anna1952 pisze, zawozi dziewczyny na rekolekcje, chodzi po gorach wyczynowo, biega itp.

I nie chodzi tu o to, ze ukrywa swoje kaplanstwo, bo chce cos nabroic, jak wielki moralizator W.C. twierdzi, tylko ... po prostu tak jest wygodniej i praktycznie.
Dlaczego na wystep obiezyswiata ma przyjsc w sutannie?

Jezeli W.C. chcial naprawiac polski Kosciol, to mogl wyglaszac takie uwagi ogolnie. Nie, on potrzebowal przypadkowego czlowieka, zeby na nim wylac swoje frustracje, albo pokazac swoja "moralnosc". I dlatego jest to oburzajace. Bo po prostu oplul go dla przykladu, a jak Anna1952 pisze, ludzie teraz na proboszcza dziwnie patrza, bo ... moze to racja? I tak brud przylgnal do czlowieka. I wlasnie to swiadczy dla mnie najlepiej, jak to z chrzescijanstwem pana W.C. jest. Dolozyc, zniszczyc i jeszcze powiedziec, ze to dla jego dobra...

A potem wyglaszac teorie o wierze i moralnosci.


Pt paź 16, 2009 19:02
Post 
Kamala zupelnie się z Tobą zgadzam :)


Śr paź 21, 2009 7:19
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lut 09, 2007 23:54
Posty: 1036
Post 
no cóż Anna..widocznie za młoda jeszcze jesteś by zrozumieć...ksiądz zdejmujący sutannę bo wozi dziewczyny?--hmm..aż tak się przejmuje co ludzie sobie pomyślą,i co powiedzą?...no cóż..w takim racie to zwykły dupek a nie ksiądz,a już na pewno nie ten przez duże K--Chrystus nie zamieniał się w kogoś innego,tylko dlatego że w jego otoczeniu przebywa Maria Magdalena...nie udawał kogoś kim nie jest,tylko dlatego że obrzucano go wyzwiskami,zadawano trudne pytania,czy krzywo patrzono.
Cejrowski mówi ostro..nie dobiera pięknych słówek..ale w wielu wypowiedziach miał rację,nie raz stawał za wiara i kościołem..nie raz występował publicznie,tocząc "spory" z feministkami o aborcji..szkoda tylko jednego,że nigdy obok niego nie stanął żaden duchowny...ksiądz w sutannie na zakupach?..a co to? prezerwatywy chce kupować?,czy się wstydzi że mu ludzie do koszyka zajrzą?---dajcie spokój


Śr paź 21, 2009 8:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr cze 17, 2009 14:46
Posty: 64
Post 
a zakonnicom nie wygodniej by było czasem zdjąć habit? :biggrin:
w góry, na zakupy, gdziekolwiek...
to w sumie podobna sytuacja....


Śr paź 21, 2009 12:54
Zobacz profil
Post 
Zakonnica i zakonnik maja habity. Tradycyjnie ksiadz ma chodzic w sutannie, zeby go ludzie widzieli, ze ksiadz tu jest. Np. na lekcje religii. Jest pytanie, czy w tej sutannie chodzic musi zawsze i dlaczego?

Przypomina mi sie znajoma lekarka, ktora bardzo nie lubila, kiedy na ulicy (byla na urlopie), obcy ludzie ja pytali o krewnych, ktorzy lezeli u niej na oddziale, i ktorych sila rzeczy od dwoch tygodni nie widziala. A wystarczyloby pojsc do szpitala i porozmawiac z lekarzem dyzurnym.
W Polsce jszcze tak tragicznie nie jest, zeby ksiedza trzeba bylo lapac na ulicy na spowiedz z calego zycia, bo inaczej zadnego sie nie znajdzie. Mysle, ze ksiedzu tez "wolno" czasami byc nieco anonimowym. Ale to moje prywatne zdanie.

djdomin napisał(a):
A po kiego mu ten krzyżyk? Krzyżyk, który NIC nie oznacza... Sutanna jest świadectwem o oznaką stanu duchownego, krzyżyk... ewentualnie oznacza chrześcijanina. Jeśli się ksiądz wstydzi kapłaństwa, to ... won. A może wstydzi się swego postępowania?


Powiedzenie, ze krzyzyk nic nie oznacza jest gleboka przesada w ustach osoby wierzacej. Tutaj (w Niemczech) oznacza tyle, ze kazdy wie, ze jest to ksiadz.

A poza tym, gdyby zakonnice mogly uprawiac sporty, to bezsensem byloby, gdyby biegaly w habitach. Tylko po to, zeby kazdy widzial: o zakonnice biegna. Jest pytanie: dlaczego nie wolno im uprawiac sportu? I co sie stanie, kiedy przelozeni zauwaza, ze sport to zdrowie (a nie tylko praca i praca...)

A moje zdanie o Cejrowskim pozostaje, bo swoim zachowaniem na biezaco je potwierdza ("Nie ten kto mowi....")


Śr paź 21, 2009 13:43

Dołączył(a): Śr cze 17, 2009 14:46
Posty: 64
Post 
A kto powiedział, że zakonnice nie mogą uprawiać sportu?
Tzn owszem - wyczynowo może niekoniecznie ;)
Ale niejednokrotnie widziałam siostry zakonne grające w piłkę nożną, siatkówkę... w habitach. Nawet jeżdżące na nartach w habitach ;) (ale to już na zdjęciu) Już nie wspominając o chodzeniu po górach (również w habitach) - co niewątpliwie sportem też jest.

Ale... tak dla kontrastu - widziałam też zdjęcie sióstr wspinających się na ściankę wspinaczkową :D Siostry były bodajże w normalnych ciuchach, tylko miały welony na głowach....

A jeszcze co do zakonnic i zakonników - czy przypadkiem nie jest tak, że zakonnicy nie zawsze chodzą w habitach? Tu nie jestem na 100% pewna, ale wydaje mi się, że zakonnicy też czasem chodzą w cywilnych ciuchach... (ale tak jak mówię - pewna nie jestem, więc w razie czego proszę o naprostowanie ;) )


Śr paź 21, 2009 14:50
Zobacz profil
Post 
tilla napisał(a):
wydaje mi się, że zakonnicy też czasem chodzą w cywilnych ciuchach...


Powiedziałbym raczej: zakonnicy dość często chodzą w cywilnych ciuchach ;)


Śr paź 21, 2009 14:54
Post 
I tu wchodzimy na niebezpieczny teren. bo jezeli zakonnicy i zakonnice slubowali ubostwo, to dlaczego zakony meskie stac na ubrania cywilne, a zakony zenskie nie? Sama wiem, ze wiele zgromadzen zenskich "cienko przedzie" i np na stroje sportowe adidasa ich na pewno nie stac, ale granie w pilke w dlugim habicie moze sie zle skonczyc :)

Mam wrazenie, ze i obecny papiez chodzil w garniturze z koloratka jako kardynal (przynajmniej taki jego opis jest w ksiazce "Sol ziemi" (wywiad z Peterem Seewald).
Takze i sekretarz Ojca Swietego nie zawsze chadza w sutannie...
http://www.suedkurier.de/_/tools/diavie ... &_CMELEM=8


Śr paź 21, 2009 16:38
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL