Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt mar 19, 2024 9:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
 Czy zabijanie w grach jest złe? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
A tutaj możemy chyba trochę polemizować...

Załóżmy że powstaniowe inteligentny komputer, wyposażony w samoświadomość - w całą pełnie uczuć, emocji, pragnień, myśli, itp. Komputer, który poznając kolejne informacje o otaczającym nas świecie zainteresuje się ideą Boga, zacznie się do Niego modlić, rozmyślać o Nim, tęsknić do Niego, itp. Załóżmy, że taki komputer będzie posiadał całą gamę odczuć - od tych pozytywnych, po ból. Nie ważne, czy zero-jedynkowe, ważne że taki, przez który będzie cierpiał.

1) czy jeśli MY zaczniemy postrzegać TO jako człowieka, równego nam w intelekcie, emocjach, itp., czy taki "robot" zostanie obdarzony duszą? A jeśli tak, to kiedy?

2) czy jeśli taka maszyna będzie odczuwała strach i cierpienie (np. przed wyłączeniem), czy jako katolicy będziemy grzeszyć "znęcając" się nad nią?

W końcu człowiek też jest pewnego rodzaju maszyną - działającą poprzez mechanizmy bio-chemiczne.

Załóżmy, że materiały, z których zostanie zbudowany taki "kalkulator" - zostaną zastąpione przez żywe komórki, wyhodowane z pojedynczych cząstek chemicznych, na gruncie zwykłych procesów chemicznych. Bez klonowania, czy zabijania jakiegokolwiek żywego organizmu.

Powiedzmy, że ta maszyna zostanie zbudowana z takich samych materiałów, jak my (choć inaczej) - czy będzie posiadała duszę? Czy posiadając świadomość, wolną wolę i duchowość, będzie mogła przyjąć chrzest?


Pn lut 28, 2011 23:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 27, 2011 12:55
Posty: 32
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
Moim zdaniem do odpowiedzenia na te pytania, przydały by się czas, w którym takie maszyny będą już istniały i przeprowadzone badania, bo w takich czasach mogło by się przypadkiem okazać, że sami jesteśmy maszynami, a cała religia mogła by już przez naukę zostać dawno wytłumaczona oraz mogła by od dawna nie istnieć. Za dużo jest niewiadomych.

Póki co nie ma się nad czym zastanawiać, co by było gdyby było, można filozofować bez skończoności.


Wt mar 01, 2011 0:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
trb napisał(a):
@No: nawet najbardziej rozwinięta sztuczna inteligencja to tylko nieczuły zbiór algorytmów i danych, więc o jego "śmierci" i "bólu" nie może być mowy ;) Nawet taki HAL z "Odysei Kosmicznej" to tylko bardziej rozbudowany kalkulator ;P Więc nie rozpatrywałbym problemu pod względem "zabójstwa", tylko pod kątem wpływu tematyki i klimatu gry na psychikę grającego.


Dziwny przykład wybrałeś bo akurat HAL przejawiał emocje, nawet wyraźniej niż człowiek z którym walczył. Oczywiście współczesne komputery są wciąż daleko od poziomu HALa ale gdyby go kiedyś osiągnęły a myślę, że jest to możliwe to trzeba by je traktować na równi z ludźmi. Rozwój technologii tworzy różne dziwne problemy moralne o których nie śniło się ojcom kościoła można sobie np. wyobrazić grę która nie tyle sama jest świadoma co generuje różne postacie NPCty które są samoświadome i żyją w jej świecie, oczywiście to może być jakieś mocno uproszczone życie z zaprogramowanymi wspomnieniami, może jakąś blokadą chroniącą przed kwestionowaniem rzeczywistości itd. ale takie manipulowanie świadomością samo w sobie może być uznane za wysoce niemoralne.

Wracając do teraźniejszości to o ile wiem katolicy poważnie traktują także te grzechy, których dokonujemy tylko w myślach, więc na pewno wyobrażanie sobie, że ten policjant którego zaraz zatłuczemy młotkiem to nasz nie lubiany kolega może być uznane za grzech. A co jeśli nie wyobrażamy sobie nikogo rzeczywistego tylko zabijamy go po prostu dlatego, że jest policjantem a my akurat mamy młotek? Przecież grając zaczynamy się wczuwać, tego oczekują od nas twórczy dbając o realizm. Nie chodzi o to, że przestajemy nagle odróżniać grę od rzeczywistości bo ludzie którzy tego nie potrafią są po prostu nienormalni ale ciekawi mnie czy dla katolika sama myśl o zabijaniu i jeszcze czerpaniu z tego przyjemności nie jest grzechem nawet jeśli nie odnosi się do nikogo konkretnego. W końcu fantazje erotyczne też nie muszą dotyczyć konkretnych ludzi. Oglądanie Hentaja w którym wszystkie postacie są przecież narysowane albo czytanie erotycznej książki jest o ile mi wiadomo uznawane za grzech więc w sumie czemu podobnie miało by nie być z grami czy filmami pełnymi przemocy?


Wt mar 01, 2011 1:46
Zobacz profil

Dołączył(a): So sty 30, 2010 21:11
Posty: 67
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
Sztuczna inteligencja może tylko symulować ludzkie zachowania, nie posiada ich sama z siebie. Wszystkie "emocje", w tym "lęk" HALa, to wynik wykonania bezpośrednich lub pośrednich algorytmów. Jeśli taka maszyna by płakała, to znaczy to że miała taką reakcję zaprogramowaną lub skopiowała ją podczas procesu "uczenia się", a nie dlatego że odczuwa smutek w naszym ludzkim sensie. Wszystko co robi, to suche, matematyczne wykonywanie zadanego jej wcześniej programu. Program taki może będzie kiedyś tak szalenie rozwinięty, że będzie naśladował wszystkie zachowania człowieka i będzie umożliwiał proces uczenia się, ale nadal pozostanie programem, a maszyna nie wyjdzie poza jego ramy. Nigdy nie będzie posiadała wolnej woli i prawdziwych, ludzkich uczuć, jeśli się zbuntuje czy zrobi coś złego, będzie to wynikało z błędu programu, a nie dlatego że jest "dobra" lub "zła". Z tego też powodu nie będzie posiadała duszy ;) Nawet jeśli będzie zbudowana z komórek biologicznych i posiadała niezwykłą inteligencję - nie to decyduje o tym, że jest się człowiekiem. Od razu zaznaczam że to tylko takie moje przemyślenia, jeśli się w czymś pomyliłem to proszę mnie poprawić ;)

A co do dalszej wypowiedzi No, bardzo słusznie zauważyłeś że zło pojawia się najpierw w sercu/myślach - mówił o tym sam Jezus. Tak więc znęcanie się nad czymkolwiek, bez względu na to czy obiekt to fizycznie odczuwa czy nie, będzie źle świadczyło o stanie naszego ducha.


Wt mar 01, 2011 19:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
trb napisał(a):
Sztuczna inteligencja może tylko symulować ludzkie zachowania, nie posiada ich sama z siebie. Wszystkie "emocje", w tym "lęk" HALa, to wynik wykonania bezpośrednich lub pośrednich algorytmów. Jeśli taka maszyna by płakała, to znaczy to że miała taką reakcję zaprogramowaną lub skopiowała ją podczas procesu "uczenia się", a nie dlatego że odczuwa smutek w naszym ludzkim sensie. Wszystko co robi, to suche, matematyczne wykonywanie zadanego jej wcześniej programu. Program taki może będzie kiedyś tak szalenie rozwinięty, że będzie naśladował wszystkie zachowania człowieka i będzie umożliwiał proces uczenia się, ale nadal pozostanie programem, a maszyna nie wyjdzie poza jego ramy. Nigdy nie będzie posiadała wolnej woli i prawdziwych, ludzkich uczuć, jeśli się zbuntuje czy zrobi coś złego, będzie to wynikało z błędu programu, a nie dlatego że jest "dobra" lub "zła". Z tego też powodu nie będzie posiadała duszy ;) Nawet jeśli będzie zbudowana z komórek biologicznych i posiadała niezwykłą inteligencję - nie to decyduje o tym, że jest się człowiekiem. Od razu zaznaczam że to tylko takie moje przemyślenia, jeśli się w czymś pomyliłem to proszę mnie poprawić ;)


Ponieważ sztuczna inteligencja jeszcze nie istnieje to trudno tu mówić o błędzie bo to wszystko spekulacje. Nie rozumiem natomiast dlaczego tak stanowczo zakładasz, że SI nie może mieć uczuć. Przecież my też działamy pod wpływem pewnych wypracowanych w toku ewolucji algorytmów a reszta to zachowania i reakcje wyuczone z otoczenia. Prawdę mówiąc myślę, że znacznie łatwiej będzie stworzyć SI posiadające wolną wolę niż takie które miałoby ją mocno ograniczoną.

Cytuj:
Nawet jeśli będzie zbudowana z komórek biologicznych i posiadała niezwykłą inteligencję - nie to decyduje o tym, że jest się człowiekiem

Człowiekiem może nie ale istotą rozumną- jak najbardziej, z resztą podobnie jak np. przedstawiciele jakiejś pozaziemskiej cywilizacji którzy w prawdzie nie są ludźmi ale to nie czyni z nich przecież zwierząt.


Wt mar 01, 2011 23:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
wszystko fajnie, tylko co to ma wspolnego z zabijaniem w grach?
nie sadze, aby ktokolwiek zbudowal takiego robota tylko po to, zeby go zastrzelic w lesie. juz tam nie wybiegajcie za bardzo w sci-fi, bo to nie ma sensu.

tak sobie mysle, ze ten rosjanin, ktory pokonal komputer w szachy, to straszny rzeznik. nie dosc, ze zabijal jego figury, to jeszcze poswiecal na to swoje pionki! on jest jeszcze na wolnosci?

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


Śr mar 02, 2011 0:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8227
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
vahoo napisał(a):
on jest jeszcze na wolnosci?
Jeszcze - premier Putin ma go na oku.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr mar 02, 2011 0:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13
Posty: 1790
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
No napisał(a):
Człowiekiem może nie ale istotą rozumną- jak najbardziej, z resztą podobnie jak np. przedstawiciele jakiejś pozaziemskiej cywilizacji którzy w prawdzie nie są ludźmi ale to nie czyni z nich przecież zwierząt.

Tylko, że te bezrozumne zwierzęta są o wiele lepszej sytuacji niż ten inteligentny cyborg, ale bez duszy. W świecie duchowym jest mnóstwo takich bytów, nawet bardziej inteligentnych od człowieka, ale nie posiadających duszy (nazywa się je fantomami). Mieć duszę to, to samo co być połączonym z Bogiem, fantomy tego połączenia nie posiadają.
Jest wielka różnica między życiem a inteligencją choćby największą. Życia nie można stworzyć, ono może być tylko zrodzone nie stworzone, fantomy są tylko stworzone czyli inaczej zrobione, skonstruowane

_________________
Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść


Śr mar 02, 2011 1:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
buscador napisał(a):
Tylko, że te bezrozumne zwierzęta są o wiele lepszej sytuacji niż ten inteligentny cyborg, ale bez duszy.

Skąd ta pewność, że cyborg czy nawet zupełnie nie biologiczny komputer nie może mieć duszy?
Co do zwierząt to na swój sposób skała czy ogień tez mogą być w lepszej sytuacji niż cyborg czy człowiek ale co im z tego skoro nie potrafią tego docenić.

Cytuj:
Jest wielka różnica między życiem a inteligencją choćby największą. Życia nie można stworzyć, ono może być tylko zrodzone nie stworzone, fantomy są tylko stworzone czyli inaczej zrobione, skonstruowane

Życie niema jasno zdefiniowanej definicji, nie widzę powodu dla którego nie mogłoby być stworzone. Z resztą można sobie wyobrazić biologiczne SI które rozwija się z zarodka i jest zdolne do replikacji w podobny sposób co człowiek.


Śr mar 02, 2011 3:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
Cytuj:
Skąd ta pewność, że cyborg czy nawet zupełnie nie biologiczny komputer nie może mieć duszy?
Co do zwierząt to na swój sposób skała czy ogień tez mogą być w lepszej sytuacji niż cyborg czy człowiek ale co im z tego skoro nie potrafią tego docenić.



Pewnosc ze zaden robot nie bedzie mial duszy pochodzi z wiary w Boga to chyba jest oczywiste :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


Śr mar 02, 2011 9:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
Cytuj:
Życie niema jasno zdefiniowanej definicji, nie widzę powodu dla którego nie mogłoby być stworzone. Z resztą można sobie wyobrazić biologiczne SI które rozwija się z zarodka i jest zdolne do replikacji w podobny sposób co człowiek.


wyobrazic mozna sobie wszystko tylko co z tego jak jest to niemozliwe :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


Śr mar 02, 2011 9:18
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
amadeus35 napisał(a):
Pewnosc ze zaden robot nie bedzie mial duszy pochodzi z wiary w Boga to chyba jest oczywiste :)


Prawdę mówiąc nie przypominam sobie by Bóg wypowiadał się na temat robotów czy rozwoju sztucznej inteligencji.


Śr mar 02, 2011 15:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lis 15, 2010 17:31
Posty: 190
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
dodatkowo to przekonanie wcale nie bierze sie z wiary w Boga, tylko wiary w bestseller zwany biblia.

_________________
nie jestem swiadkiem jehowy i nie sypie cytatami z rekawa...


Pt mar 04, 2011 14:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lut 27, 2011 12:55
Posty: 32
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
Co jeśli ktoś nie wierzy w boga? Dla takiej osoby twierdzenie, że taki robot nie mógłby mieć duszy jest wykluczeniem takiej możliwości, tak nie może być i koniec. Istnieje wiele niezbadanych albo niewytłumaczalnych jeszcze zjawisk, nad którymi obecnie trwają badania.

Kiedyś ludzie twierdzili, że ziemia jest płaska i jest centrum wszechświata, tak musiało być i koniec, a jak ktoś twierdził inaczej, to ludzie uważali go za heretyka albo otępiałego i palili na stosach.

A co jeśli za kilkadziesiąt czy kilkaset lat okaże się, że ludzie to cud techniki? W takim wypadku nic by nie miało już sensu, nie zastanawiajmy się jednak nad bezpodstawnymi bzdurami, jak to co napisałam w tym zdaniu.

A jak już pisałam kilka postów wstecz, gdybanie nie ma sensu, trzeba najpierw dożyć takich czasów, później można gdybać.


Pt mar 04, 2011 15:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54
Posty: 1993
Post Re: Czy zabijanie w grach jest złe?
Grałem z córką w okręty i wybaczcie, nie pomyślałem że mój wybór A-5, B-5, niósł ze sobą zniszczenie połowy czteromasztowca, śmierć w płomieniach setki marynarzy i tragedię tonącego statku. Wytłumaczyłem to już dziecku i odrzuciliśmy tę grę jako zbyt bestialską. Teraz gramy w kółko i krzyżyk. Hmmm... krzyżyk... Muszę się zastanowić czy to nie aby jakieś bluźnierstwo...


Śr mar 16, 2011 1:41
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL