Badania na zamrożonych embrionach
Autor |
Wiadomość |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Badania na zamrożonych embrionach
.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
Ostatnio edytowano Pt kwi 15, 2011 16:04 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz
|
Pt kwi 15, 2011 15:41 |
|
|
|
|
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8670
|
Re: Badania na zamrożonych embrionach
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Pt kwi 15, 2011 16:04 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Badania na zamrożonych embrionach
ZiarnoPiasku napisał(a): Jest jeszcze jeden fakt.. dlaczego kobieta w ciąży nie mówi że już jest matką albo że już ma dziecko? Mówi że o niej PRZYSZŁA MATKA oraz że BĘDZIE MIEĆ DZIECKO, prawda? to o czymś świadczy] Znakomity lekarz, prof. W. Fijałkowski powtarzał swoim studentom i rodzicom: to nienarodzone dziecko, jesteście rodzicami...a nie, będziecie rodzicami. Cóż, jeśli chcemy zabić to nie można powiedzieć, że zabija się dziecko, należy zmienić nazewnictwo i zamienić dziecko na płód...wtedy jest bezosobowe. ZiarnoPiasku napisał(a): Dlaczego też nie ma praw i obowiązków płodu?( które posada każdy człowiek od momentu urodzenia). Wg. mnie to co nie przypomina człowieka po prostu nim nie jest. Prawo ustalają ludzie, jeśli uznają, że starcy są niepotrzebni to też nie będą mieli prawa do życia. KK chroni życie od poczęcia do naturalnej śmierci, więc to prawo do życia ma każdy człowiek. Życie ma charakter ciągły, nie skokowy i wszelkie inne definiowania mają charakter umowny. Nie wynikają nawet z nauk biologicznych, które precyzyjnie podają nawet godziny pierwszych podziałów komórkowych po połączeniu się komórek rozrodczych i powstaniu zygoty.
|
Pn kwi 25, 2011 11:11 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Badania na zamrożonych embrionach
Gdyby in vitro było uznawane za metodę etyczną, z pewnością by nie przechowywano zamrożonych embrionów (wiele z nich ginie podaczas zamrażania). Często to działanie samouspokajakące sumienie. Karły- rodzice zamawiają sobie dziecko z karłowatością, chociaż mogliby mieć zdrowe dziecko. W innym przypadku rodzice decydują się na dziecko, ponieważ ma dostarczyć krwi pępowinowej dla żyjącego już dziecka i nie jest ważne czy będzie zdrowe, ma mieć tylko odpowiedni genotyp...różne są te 'badania'. Uważam, że jedno życie nie może służyć do badań nad innym życiem, bo każde jest tak samo cenne. Gdyby powiedziano Ziarnupiasku, że została odrzucona do leczenia nowotworowego nowymi lekami, bo wczoraj skończyła 40 lat i nie jest opłacalne dla państwa inwestowanie w jej zdrowie to co pomyślałaby? O innym życiu decyduje się łatwiej?
|
Pn kwi 25, 2011 11:31 |
|
|
kropeczka_ns
Dołączył(a): Wt mar 17, 2009 18:36 Posty: 2041
|
Re: Badania na zamrożonych embrionach
wszystko to sprowadza się do jednego- nikt z nas nie jest w stanie podać momentu że od dziś to już człowiek, a wczoraj- jeszcze nie. Ziarno piasku pisząc że "przypomina człowieka" lub "nie przypomina" wie mam nadzieje jak wygląda 3 miesięczny płod który jest legalnie zabijany w większości krajów. W pełni i jak najbardziej przypomina człowieka. Co do kobiet które "będa matkami"... jestem matką dwójki żyjących dzieci i jednego zmarłego. Byłam trzy razy w ciąży (więc w odróżnieniu od osób które nie były wiem co myśli i czuje kobieta w ciąży). Moje drugie dziecko straciłam wcześnie bo około 8 tygodnia ciąży. Wiedziałam wtedy i wiem teraz że straciłam wtedy dziecko, nie coś, ale dziecko, które byłoby naszym synkiem lub córką gdyby żyło. W pierwszej i trzeciej ciązy mówiłam do moich dzieci, puszczałam im muzykę, wiedziałam co ich uspokaja a co niepokoi. Nie mówiłam że "będę" miała dziecko, ale że "mam" dziecko..
_________________ Ania
|
So maja 07, 2011 15:53 |
|
|
|
|
conbrio
Dołączył(a): Pn paź 08, 2012 17:53 Posty: 14
|
Re: Badania na zamrożonych embrionach
ZiarnoPiasku napisał(a): http://info.wiara.pl/doc/834804.Francja-ludzki-embrion-material-laboratoryjny --> wg. KrK to karygodne ale nie uważacie że czasem warto poświęcić życie w stadium embrionalnym by ratować inne życie te już rozwinięte? Nie pamiętam gdzie dokładnie, ale czytałam na jakiejś stronie www że badanie embrionów pomogłoby wynaleźć lek na raka i inne schorzenia.
To taka moja refleksja, po tym co przeczytałam.. A jakie są Wasze? Niedługo dylematu etycznego już nie będzie. Patrzcie, co znalazłam http://www.portalmaturzysty.pl/aktualnosci/nobel-za-biologiczna-quotpodroz-w-czasiequot,1031,1.html Fantastyczna wiadomość dla nieuleczalnie chorych. Ale z drugiej strony nurtuje mnie czy ludzie dzięki temu mogliby stać się nieśmiertelni, albo chociaż tak długowieczni jak elfy u Tolkiena...
|
Pn paź 08, 2012 18:02 |
|
|
Drapke
Dołączył(a): Cz sty 17, 2013 11:36 Posty: 361
|
Re: Badania na zamrożonych embrionach
Wg ortodoksyjnych chrześcijan każda zygota ma duszę od chwili poczęcia. Dzisiejsza medycyna pozwala na lepienie i dzielenie ludzkich embrionów poza organizmem matki, więc trudno katolikowi wyobrazić sobie uduchowianie zygot w laboratorium za pomocą mikroskopu i skalpela. Co roku w Polsce rodzi się 5 tys. dzieci zapłodnionych metodą in vitro. Kolejne tysiące trafiają do zamrażarki lub są odpadem laboratoryjnym. Nie tak chyba, Bóg sobie to zaplanował? Oczywiście o ile w ogóle istnieje...
_________________ „Najniżej upadło społeczeństwo, które w milczeniu wysłuchuje, jak jawni dranie prawią mu kazania o moralności" (Marie von Ebner-Eschenbach)
|
Wt kwi 23, 2013 16:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|