Autor |
Wiadomość |
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dwa przykazania miłości
Czyli pomagając bliźniemu, miłując go, doznajesz pewnej straty. Czy po udzieleniu pomocy masz czegoś mniej, niż miałeś na początku, zanim pomogłeś?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
So cze 16, 2018 20:33 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dwa przykazania miłości
Mam mniej. To nie zaprzecza miłości do samego siebie.
_________________ MODERATOR
|
So cze 16, 2018 20:47 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dwa przykazania miłości
Masz mniej. Pomagając samemu sobie, miłując się doznajesz pewnej straty.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
So cze 16, 2018 20:57 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dwa przykazania miłości
chwat napisał(a): Masz mniej. Pomagając samemu sobie, miłując się doznajesz pewnej straty. Jakiej?
_________________ MODERATOR
|
So cze 16, 2018 20:59 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dwa przykazania miłości
A jaką stratę miałeś na myśli mówiąc: "Mam mniej. To nie zaprzecza miłości do samego siebie."
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
So cze 16, 2018 21:08 |
|
|
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dwa przykazania miłości
Mam mniej, to nie znaczy: nie mam wcale. Coś mi zostaje. Nawet jeśli dzielę się z tego, co mi potrzebne, zostaje mi jeszcze wiele rzeczy, choćby byłyby to zdolności i dwie ręce.
_________________ MODERATOR
|
So cze 16, 2018 21:20 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dwa przykazania miłości
Więc masz mniej. Czyli kochając siebie, masz mniej, bo doznajesz straty.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
So cze 16, 2018 21:28 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dwa przykazania miłości
Tak, Chwat. Kochając bliźniego mam mniej i tracę. Kochając siebie także mam mniej i tracę. Wychodzi na to samo.
_________________ MODERATOR
|
So cze 16, 2018 21:56 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Dwa przykazania miłości
Jeśli kogoś kocham nie mam mniej, bo niby czego mam mieć mniej? Miłości? Jej zasoby są nieskończone... A moich zasobów zawsze mam 24h/dobę i jakkolwiek je wykorzystam i tak przeminą i przyjdą nowe i tak aż do śmierci... To ja decyduję jak te zasoby wykorzystam i zawsze zrobię to co uważam za słuszne ( korzystne zarówno dla mnie jak i dla otoczenia) - jeśli kogoś kocham i dla niego działam to nie czuję straty, ale zysk, gdybym czuła z tego powodu stratę to miałabym wątpliwości czy tą osobę szczerze kocham, czy jej interes jest moim interesem ? Radość mojego dziecka jest moją radością, jego smutek mnie także smuci, gdy robię coś dla osoby którą kocham robię to dla siebie, gdy robię coś dla siebie, powiększam moje szczęście i zadowolenie to osoby które mnie kochają także są z tego powodu szczęśliwsze... Bóg który kocha bezgranicznie i bezinteresownie miałby się smucić lub gniewać gdy obiekty jego miłości dbają o siebie i kochają siebie? Że są samodzielne i samowystarczalne, czy matka która obdarza swoje dziecko kanapkami będzie się gniewać gdy dziecko samo sobie zrobi kanapki? Będzie z niego dumna i szczęśliwa... Czy Bóg miałby się gniewać gdy sami dbamy o własne szczęście?
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
So cze 16, 2018 22:49 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dwa przykazania miłości
Jeśli mam pomagać innym, wspierać innych - najpierw muszę być w miarę samodzielny (nie można być całkowicie samodzielnym, bo zawsze w jakimś zakresie będziemy zależni od innych). Jeśli mam kochać bliźnich, a miłość jest aktem woli, nie tylko emocją, muszę być wolny.
Jeśli mam być wolny i samodzielny, powinienem dbać o siebie. To dbanie o siebie nie wyklucza dbania o innych, ale umożliwia dbanie o innych.
_________________ MODERATOR
|
N cze 17, 2018 9:53 |
|
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
Re: Dwa przykazania miłości
Też uważam że człowiek powinien być samodzielny i samowystarczalny na tyle na ile jest to możliwe, bo oczywiście jesteśmy częścią większej całości i o pełnej samowystarczalności nie ma mowy. Suwerenność to wolność. Potrzebuję bo kocham, a nie kocham bo potrzebuję...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
N cze 17, 2018 13:07 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dwa przykazania miłości
Zbigniew3991 napisał(a): Tak, Chwat. Kochając bliźniego mam mniej i tracę. A ten kochany ma więcej, bo otrzymuje Twoje kochanie. Tobie ubywa, a jemu przybywa z tego, co mu Twoja miłość ofiaruje. Prawda?
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N cze 17, 2018 14:26 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dwa przykazania miłości
Andy72 napisał(a): Tak, najpierw zadbać o swoje Zbawienie Najpierw zadbać o swoje zbawienie, czyli o siebie? A przykazanie nakazuje dbać o bliźniego. Niech nikt nie szuka własnego dobra, lecz dobra bliźniego! (1Kor10,24)
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N cze 17, 2018 14:59 |
|
|
Zbigniew3991
Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46 Posty: 2611
|
Re: Dwa przykazania miłości
Z tego przykazania wynika, że mam nie dbać o swoje zbawienie? To na darmo chodzę codziennie na Mszę Świętą? Chodzę do kościoła, bo dba o swoje zbawienie? Modlę się także za swoją rodzinę, przyjaciół... Naprawdę - traktuję to serio. To nie powinienem się modlić za siebie? Nie rozumiem.
_________________ MODERATOR
|
N cze 17, 2018 21:30 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dwa przykazania miłości
Oczywiście, że dba się o swoje zbawienie, kwestia tylko w jaki sposób. To troska o bliźniego jest kluczem do Twojego zbawienia, natomiast troska o siebie samego z pominięciem bliźniego, była by kompletnym pomyleniem kierunku. Nie ma czegoś takiego w chrześcijaństwie jak "najpierw zadbać o swoje". Człowiek zbawiony żyje w jedności z Bogiem, bo Boga szukał i znalazł, jeśli ktoś szukał siebie i swojego, to wykluczył możliwość dotarcia do Boga. Starajcie sie naprzód o królestwo ”Boga” i o Jego Sprawiedliwosc, a to wszystko bedzie wam dodane. (Mt6.33)
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
N cze 17, 2018 21:36 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|