Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr kwi 24, 2024 19:04



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 229 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 16  Następna strona
 Dwa przykazania miłości 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Dwa przykazania miłości
"Masz na myśli to, że miłość to nie radykalna ofiara, ale taki układ równowagi, polegający na miłowaniu tych, którzy nas miłują?" - tak. Układ równowagi także jest miłością. Jeśli kocham tych, którzy mnie kochają, to... ich kocham.

Kocham również tych, którzy mnie nie kochają. W ten sposób rzeczywiście daję z siebie jakąś ofiarę, kiedy z trudem powstrzymuję się przed "wybluzganiem" swojego wroga.

Źle to ująłem: Miłość nie zawsze jest ofiarą. W rodzinie, kiedy moja Mama mnie kocha, a ja kocham moją Mamę, nie ma jakiś szczególnych ofiar. Ja pomagam jej, Ona pomaga mnie. To także jest miłość i to duża, święta.

_________________
MODERATOR


Śr cze 20, 2018 21:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Dwa przykazania miłości
Zbigniew3991 napisał(a):
"Masz na myśli to, że miłość to nie radykalna ofiara, ale taki układ równowagi, polegający na miłowaniu tych, którzy nas miłują?" - tak. Układ równowagi także jest miłością. Jeśli kocham tych, którzy mnie kochają, to... ich kocham.

Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie?
Czyż i celnicy tego nie czynią?
(Mt 5,46)

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz cze 21, 2018 4:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Dwa przykazania miłości
chwat napisał(a):
Zbigniew3991 napisał(a):
"Masz na myśli to, że miłość to nie radykalna ofiara, ale taki układ równowagi, polegający na miłowaniu tych, którzy nas miłują?" - tak. Układ równowagi także jest miłością. Jeśli kocham tych, którzy mnie kochają, to... ich kocham.

Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie?
Czyż i celnicy tego nie czynią?
(Mt 5,46)

Cytat trochę nie adekwatny do sytuacji, bo przecież tych którzy nas miłują również mamy miłować.
Wklejenie go tutaj sugeruje, że twoim zdaniem nie powinniśmy miłować tych, którzy nas miłują.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Cz cze 21, 2018 7:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Dwa przykazania miłości
Do jakiej sytuacji ten cytat jest Twoim zdaniem odpowiedni?

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz cze 21, 2018 9:16
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Dwa przykazania miłości
Chyba trochę nie tak z kolejnością. Była przytoczona konkretna sytuacja - kocham tych którzy mnie kochają.
Nie chodzi o to, żeby teraz wymyślać sytuację do twojego cytatu, tylko raczej chodzi o to, żeby twój cytat, pasował do wcześniej przytoczonej sytuacji.
Żeby była jasność moim zdaniem miłość to bardzo często jest bezinteresowną ofiarą z samego siebie i taka też być powinna, ale to nie znaczy, że nie mamy kochać również tych, którzy nas kochają.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Cz cze 21, 2018 9:53
Zobacz profil

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Dwa przykazania miłości
No tak sugeruje cytat Chwata - mam kochać tylko tych, którzy mnie nie kochają.

Mam nie kochać swojej rodziny, która mnie kocha?


No... to byłoby z dosłownym rozumieniem słów Jezusa: "Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem" (Łk 14,26)
To byłoby straszne, gdyby odczytać ten cytat dosłownie...

_________________
MODERATOR


Cz cze 21, 2018 10:01
Zobacz profil
Post Re: Dwa przykazania miłości
Padre77 napisał(a):
Żeby była jasność moim zdaniem miłość to bardzo często jest bezinteresowną ofiarą z samego siebie

Nie bardzo często, a wyłącznie.


Cz cze 21, 2018 10:28

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Dwa przykazania miłości
feelek napisał(a):
Padre77 napisał(a):
Żeby była jasność moim zdaniem miłość to bardzo często jest bezinteresowną ofiarą z samego siebie

Nie bardzo często, a wyłącznie.


Znajdą się wyjątki. Podałem je wyżej. Co do wyłączności będę miał więc zastrzeżenia.

_________________
MODERATOR


Cz cze 21, 2018 12:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt maja 18, 2018 14:22
Posty: 759
Post Re: Dwa przykazania miłości
feelek napisał(a):
Nie bardzo często, a wyłącznie.

A ja nawet popieram takie stanowisko. To co napisałeś:
Zbigniew3991 napisał(a):
Ja pomagam jej, Ona pomaga mnie.

oczywiście jest miłością.Tyle że ta zależność nie jest zasadą ale konsekwencją tego, że oboje się kochacie. Wtedy kiedy pomagasz mamie ofiarujesz jej swój czas i energię nie dlatego, że liczysz na jej pomoc w przyszłości, ale dlatego, że ją kochasz i chcesz to zrobić dla niej. Jeżeli kogoś faktycznie się kocha to nie kalkuluje się, że dziś ja tobie coś bo kiedyś ty mi coś. Jeśli kochasz to idziesz i pomagasz, nie kalkulując na przyszłość, ofiarujesz tej osobie wszystko co potrzeba.

_________________
"Jeśli Mojżesza i Proroków nie słuchają, to choćby kto z umarłych powstał, nie uwierzą" (Lk 16,31)


Cz cze 21, 2018 13:08
Zobacz profil
Post Re: Dwa przykazania miłości
Zbigniew3991 napisał(a):
Znajdą się wyjątki. Podałem je wyżej. Co do wyłączności będę miał więc zastrzeżenia.

Gdzie widzisz wyjątki od definicji, że miłość to wyłącznie bezinteresowna ofiara z samego siebie?


Cz cze 21, 2018 13:44

Dołączył(a): So maja 14, 2011 18:46
Posty: 2611
Post Re: Dwa przykazania miłości
Małżeństwo, gdzie miłość jest kompromisem i nieustannym negocjowaniem.

_________________
MODERATOR


Cz cze 21, 2018 15:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Dwa przykazania miłości
Zbigniew3991 napisał(a):
Małżeństwo, gdzie miłość jest kompromisem i nieustannym negocjowaniem.

O Boże.
Kompromis w związku, to pojście na ustępstwo ze swojej strony, czyli zrezygnowanie z własnej korzyści, czyli ofiara.





___________________________



Padre77 napisał(a):
Chyba trochę nie tak z kolejnością. Była przytoczona konkretna sytuacja - kocham tych którzy mnie kochają.
Nie chodzi o to, żeby teraz wymyślać sytuację do twojego cytatu, tylko raczej chodzi o to, żeby twój cytat, pasował do wcześniej przytoczonej sytuacji
Cytat pasuje. Wydaje się, że źle go rozumiesz i dlatego nie pasuje.
Cytat mówi, że kochanie tych, którzy nas kochają to nic nadzwyczajnego. W ten sposób postępują ludzie wyrachowani, jak celnicy, bo liczą na zwrot własnej 'ofiary'. Natomiast prawdziwa ofiara to taka, której zwrotu nie oczekujemy, bo widzimy jej korzyść dla bliźniego, a tym właśnie jest miłość

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz cze 21, 2018 16:55
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Dwa przykazania miłości
chwat napisał(a):

Cytat mówi, że kochanie tych, którzy nas kochają to nic nadzwyczajnego. W ten sposób postępują ludzie wyrachowani, jak celnicy, bo liczą na zwrot własnej 'ofiary'.


Trochę dziwnie brzmi, to co napisałeś, bo tak to brzmi, jakby samo w sobie kochanie tych, którzy miłosc odzajemniają było objawem wyrachowania. Nie chodzi raczej o ograniczanie się tylko do kochania takich osób?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Cz cze 21, 2018 17:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10
Posty: 4921
Post Re: Dwa przykazania miłości
Kocham bo potrzebuję, potrzebuję bo kocham... Gdy kocham to potrzebuję szczęścia osoby kochanej, więc już nie ma poświęcenia ani ofiary jest tylko dbanie o własne potrzeby, bo potrzeby kochanej osoby są już moimi potrzebami... Nie ma znaczenia czy ta osoba kocha czy też nie - liczy się to że ja ją kocham i że tym samym chcę dla niej jak najlepiej, jeśli tym najlepiej według niej będzie żyć beze mnie to to zaakceptuję, będę cierpieć, ale zaakceptuję i nie będę robić wyrzutów , właśnie dlatego że kocham... Jeśli kocham to nie ograniczam, szanuję wolność drugiej osoby, nie wymagam aby mnie kochała lub nie, choć oczywiście jej brak wzajemności być może zmieni rodzaj miłości jaki do niej czuję, ale ten rodzaj miłości jaki mam do siebie pozostanie.

_________________
'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)

Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...


Cz cze 21, 2018 17:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27
Posty: 4393
Post Re: Dwa przykazania miłości
IrciaLilith napisał(a):
Kocham bo potrzebuję
A co to jest kochanie?



____________________


JedenPost napisał(a):
Nie chodzi raczej o ograniczanie się tylko do kochania takich osób?
W rzeczy samej o to chodzi, to dokładniejsze sformułowanie.

_________________
Jeżeli Boga nie ma, to co jest?


Cz cze 21, 2018 18:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 229 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 16  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL