Autor |
Wiadomość |
Andr2ej
Dołączył(a): N lip 10, 2005 15:26 Posty: 381
|
Mii intuicja podpowiada że tatuowanie się nie jest niczym dobrym. Jeden z forumowiczów chce sobie zrobić tzw. chrześcijański tatuaż. Oto fragment jego postu :
Cytuj: mysle nad krzyżem ( chrześcijański ) z wpisanym weń aniołem ( którym , jeszcze nie wiem ale raczej jednym z "wojowniczych" aniołów np Urielem ) nad krzyęm na karku i wersety z biblii, które również jeszze nie wiem , ale takie które najbardziej by " do mnie pasowały, pod krzyżem "ad maiorem dei gloriam".
On myśli na serio, więco co byście mu poradzili ?
_________________ Bóg - jest miłością
Jeżeli zło nie jest napiętnowane rozzuchwala się.
|
Cz lis 10, 2005 1:48 |
|
|
|
|
Incognito
Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21 Posty: 2617
|
Żeby nie robił, bo ludzie się zmieniają i naprawdę za parę lat będzie myślał o tym pomyśle jak o głupim pomyśle. Jest taki czas, gdy człowiek chce manifestować swoje wnętrze poprzez wygląd, aby podkreślić swoją indywidualność, ale ten okres przemija wraz ze zmianą podejścia do własnej wartości - a tatuaż pozostanie. Werset z Biblii, który pasuje dziś, za rok może być zupełnym reliktem, a ducha bojowego może zastąpić atmosfera kontemplacji i spokoju - co wtedy? Tatuaż pozostanie tylko niechcianym znakiem, który stracił znaczenie.
_________________ Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj
|
Cz lis 10, 2005 2:01 |
|
|
cort9r
Dołączył(a): Wt lut 14, 2006 19:00 Posty: 1
|
mój kumpel chciał sobie wytatułować na ramieniu rybkę z napisem Jezus wewnątrz..
już mi się udało wybić mu z głowy napis... : )
_________________ Alleluja!
|
Wt lut 14, 2006 20:23 |
|
|
|
|
losamos
Dołączył(a): Pn lip 09, 2007 5:21 Posty: 1
|
dla mnie tato to nie jest grzech ... ja mam dwa tato ( www.losamos.fotka.pl tu je mozna zobaczyc ) chce kolejne a wiec jesli jest jakas osoba w szczecinie ktora umie robic i nie chce za to majątku to z checia dam sie jej wymalowac ... a po za tym tato wbrew pozorom nie bola ... bola tylko w miejscach najbardziej unerwionych czyli na kosciach szyji i takich tam ....
a dla mnie sa trzy grupy ludzi robiacych tato
1. zeby zakozaczyc ... takie dowartosciowanie
2. dla przyjenosci
3 . grupa ta do ktorej naleze to ci co robia tato bo kazdy z nich cos znaczy ....
na tej stronie co podalem mam pokazane dwa tato ... na ramieniu tribal mojego wykonania robilem z mysla o moim zmarlym ojcu ....
napis AMOS oznacza ceche mojego charakteru czyli USMIECHNIETY ... a chce miec kolejne ...
a wiec jesli jest ktos kto mogl by mnie wymalowac to zapraszam na gg 6672659 pozdrawiam
_________________ szukam osób ze szczecina umiacych i chętnych do "wymalowania" mnie ...
|
Pn lip 09, 2007 7:51 |
|
|
paweł28
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 15:28 Posty: 174
|
Andr2ej napisał(a): A czy niema jakiegos stosownego dokument, który tłumaczy tak i tak i dlatego bo dlatego ?
Z tego co wiem nie ma takiego dokumentu kościoła w tej sprawie.
Ale uważaj żeby taki czy inny tatuaż nie stał się twoim bożkiem.
Bo wtedy np...łamiesz pierwsze przykazanie które mówi: Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną.
Powiem ci jeszcze w tej sprawie tyle, że mój młodszy brat zrobił sobie tatuaż w wieku 18 lat i dzisiaj bardzo tej decyzji żałuje.
_________________ Pozdrawiam:)
Paweł
|
Pn lut 04, 2008 17:25 |
|
|
|
|
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
paweł28 napisał(a): Ale uważaj żeby taki czy inny tatuaż nie stał się twoim bożkiem.
A jak niby tatuaż miałby się stać bożkiem?
Czemu w ogóle użyłeś takiego tekstu akurat w stosunku do tatuażu? Równie dobrze mógłbyś powiedzieć "ok, kup sobie ten sweter, ale uważaj żeby się nie stał twoim bożkiem"
Ja naprawdę nie wiem co niektórzy ludzie mają z tym robieniem sobie bożków, to chyba jakaś obsesja.
|
Pn lut 04, 2008 17:29 |
|
|
paweł28
Dołączył(a): Śr sty 23, 2008 15:28 Posty: 174
|
Zencognito napisał(a): A jak niby tatuaż miałby się stać bożkiem?
A np..tak że można sobie wytatuować jakiegoś obcego bożka np...na ręce, wydać wszystkie pieniądze na taki tatuaż i całą uwagę skupiać na nim, czyli jakby oddawać mu pokłon i np...jeszcze innym mówić to jest bóg.
A już nie wspomne o sytuacji jakby komuś mój przykładowy tatuaż by się nie podobał, to jestem w stanie np kogoś pobić bo się mu nie podoba mój tatuaż, mój bożek.
Wszystko może stać się bożkiem, internet, komputer, - kiedy jest on wazniejszy niż spotykanie się z Bogiem w modlitwie, niż spotykanie się z ludzmi, alkohol- tu chyba nie muszę wyjaśniać, narkotyki, papierosy, nawet wspomniany sweter- kiedy jest on dla mnie najważniejszy.
Bożkiem jest to wszystko co jest dla mnie ważniejsze niż Bóg, czemu jakby oddaje pokłon, czemu służe, czemu się oddaje, czemu się poświęcam i wydaje wszystkie pieniądze, bożkiem jest to wszystko dla którego za cenę mogę nawet kogoś np...pobić, zabić i jeżeli tak jest to jest to wtedy napewno bożek.
Nie mówie że każdy tatuaż jest bożkiem i może stać się bożkiem, ale ejst takie niebezpieczeństwo.
Jeden z nawróconych muzyków chrześcijańskich wytatuował sobie na ręce napis JEZUS, wcześniej się masturbował i ten tatuaż przypomina mu o Bogu, o tym że do niego należy. To jest tatuaż pozytywny.
_________________ Pozdrawiam:)
Paweł
|
Pt lut 15, 2008 9:56 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A czy katolicy powinni zdobić swe ciało tatuażami ?
Czy tatuaż ukazujący np. ukrzyżowanego diabła w koronie cierniowej na głowie jest do przyjęcia dla wierzącego ?
|
Wt sie 19, 2008 8:42 |
|
|
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
M-em napisał(a): Czy tatuaż ukazujący np. ukrzyżowanego diabła w koronie cierniowej na głowie jest do przyjęcia dla wierzącego ?
Zależy w co.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Wt sie 19, 2008 16:29 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Tatuaż jest grzechem,jeśli stanowi wyraz kultu.Tzn.jeżeli tatuujesz sobie symbole pochodzące z kultów pogańskich,jak np.wzór"om" czy egipskie hieroglify,to prawdopodobie tauujesz je,bo wierzysz,że mają jakąś"moc".Wszystko na świecie jest względne.Jeżeli przekraczasz granice w jakiejkolwiek dziedzinie,to jest to złe.Jeśli traktujesz tatuaże w sposób umiarkowany, a nie stanowią one wyrazu twojego zaangażowania w jakieś formy czci,to w porządku.
To tyczy sie też takich kwestii,jak np.tatuowanie twarzy idoli czy osobistych bohaterów;podobna sytuacja stwarza zagrożenie traktowania ich jak osobistej "wyroczni".Wszystko sprowadza sie do umiarkowania..
Ja mam ...8 tatuaży,a są to de facto moje pamiątki,wspomnienie istotnych dla mnie rzeczy na pewnym etapie mojego życia.Tak to traktując,nie uważam,bym wkraczała na zakazane terytoria.
|
Śr gru 31, 2008 22:46 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
Kolega widze nie wie co to są hieroglify. XD
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Cz sty 01, 2009 15:55 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
A kolega widzę,nie odróżnia płci...A do tego nie wie co to są hieroglify i czemu czasami służą...Ale przecież to znany egiptolog,to co ja sie tu będę spierać
|
Cz sty 01, 2009 23:24 |
|
|
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
Andr2ej napisał(a): Mii intuicja podpowiada że tatuowanie się nie jest niczym dobrym. Jeden z forumowiczów chce sobie zrobić tzw. chrześcijański tatuaż. Oto fragment jego postu : Cytuj: mysle nad krzyżem ( chrześcijański ) z wpisanym weń aniołem ( którym , jeszcze nie wiem ale raczej jednym z "wojowniczych" aniołów np Urielem ) nad krzyęm na karku i wersety z biblii, które również jeszze nie wiem , ale takie które najbardziej by " do mnie pasowały, pod krzyżem "ad maiorem dei gloriam". On myśli na serio, więco co byście mu poradzili ?
Ja bym mu powiedział: To co chcesz zrobić jest łakomstwem duchowym! Nie służy to Bogu. Jeśli robisz to dla niego to on wolałby abyś miał go wytatuowanego w duszy, jeśli dla siebie to jest to zwykła próżność.
|
Pt sty 02, 2009 2:16 |
|
|
Mroczny Pasażer
Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54 Posty: 3956
|
mariamne z magdali napisał(a): A kolega widzę,nie odróżnia płci...A do tego nie wie co to są hieroglify i czemu czasami służą...Ale przecież to znany egiptolog,to co ja sie tu będę spierać :lol: Pardon za zmianę płci. Anyway, nie trzeba być egiptologiem by wiedzieć co to są hieroglify. Cytuj: Hieroglify (z gr. ἱερογλυφικά hieroglyphika, dosł. "święte znaki") – najwcześniejszy rodzaj pisma starożytnego Egiptu, obok pisma hieratycznego i demotycznego. Nazwa wywodzi się (podobnie jak nazwa władcy - faraona) z greki i oznacza święte znaki.
I dopisywanie do nich symboliki kultów jest co najmniej śmieszne.
_________________ "Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln
|
Pt sty 02, 2009 11:32 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
"Cytat:
Hieroglify (z gr. ἱερογλυφικά hieroglyphika, dosł. "święte znaki") – najwcześniejszy rodzaj pisma starożytnego Egiptu, obok pisma hieratycznego i demotycznego. Nazwa wywodzi się (podobnie jak nazwa władcy - faraona) z greki i oznacza święte znaki. "
1.No to już chyba ja ci odpowiadać nie muszę,bo sam to zrobiłeś.
Pomyśl..."święte znaki...święte znaki...świete znaki..."
2.Byłeś kiedyś w salonie tatuażu?Przypuszczalnie to naiwne pytanie,bo prawdopodobnie byś wiedział,że z hieroglifów można uczynić niezłe "magiczne wzory i formuły".Przykład?Księga zmarłych.Muszę dalej dopowiadać,że ludzie tatuują sobie nie tylko motylki?
A bywa,że ludzie mają niezłego świra.Polecam ci socjologiczną wizyte w salonie
|
Pt sty 02, 2009 13:07 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|