Nacjonalizm Chrześcijański
| Autor |
Wiadomość |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
|
 Metalik napisał(a): Autorytarne rządy elity oparte o zasady cywilizacji łacinskiej to ideał władzy  Dziękuję, nie skorzystam. Cytuj: Aborcję w 1992 roku zalegalizowano właśnie dzięki demokratycznemu wyborowi SLD. Jak w dowcipie... Nie zalegalizowano, tylko zakazano i nie SLD tylko ZChN, no i w1993  Cytuj: Cytuj: Parlament ma tworzyć prawo korzystne dla społeczeństwa, nawet wbrew opinii większości Bzdura Skoro SLD miało większość w parlamencie to uchwaliło sobie aborcję, no ico powiesz, że to wbrew większości? Przecież dzięki tej większości mogli to uchwalić.  O co chodzi Aborcja była legalna do 1993... Cytuj: Cytuj: Podstawową wartością w demokracji jest wolność jednostki Raczej swawola, bo demokracja to zakamuflowany totalitaryzm. Swawola jest kosztem jakim trzeba zapłacić za wolność. Ale swawolenie nie niszczy ludzkich żyć i nie zniewala narodów. Z dwojga złego chyba jest lepsze swawolenie niż zniewolenie, prawda? No chyba, że chcesz zaryzykować pobódkę w świecie w którym Twoje życie stanie się nielegalne. Cytuj: Żadne Twoje teorie o wolności jednostki, itp. nie zmienią faktu, że to demokracja doprowadziła do uchwalenia aborcji w Polsce a na Zachodzie małżeństw homoseksualnych i innych patologii. No bo tam demokracja działa Już widzę czemu psioczysz na demokrację - nie pasuje Ci i tyle.
_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Pn lip 10, 2006 16:11 |
|
|
|
|
|
Metalik
Dołączył(a): N sty 16, 2005 17:31
Posty: 844
|
Kolego Fillippiarzu
kwestia aborcji - rzeczywiście pomyliłem daty (co zresztą podkresliłem wczesniej) jednak SLD od samego początku próbowało przeforsować swój projekt - tak zwanej aborcji na życzenie - co się udało dzięki większości uzyskanej w wyborach. Co prawda wałesa zawetował uchwałę, ale propaganda trwała nadal a aborcja była pod pewnymi względami dopuszczalana.
kwestia ustroju - no cóż, dla mnie demokracja zawsze będzie zakamuflowanym totalitaryzmem, symbolem nieładu, chaosu i fałszywie pojmowanej wolności.
Myślę, ze na tym zakończymy, bo ja na pewno nie zmienie zdania, a Ty jesteś zbyt uparty by obiektywnie ocenić moje wypowiedzi 
|
| Śr lip 12, 2006 9:51 |
|
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
|
Metalik napisał(a): Myślę, ze na tym zakończymy, bo ja na pewno nie zmienie zdania, a Ty jesteś zbyt uparty by obiektywnie ocenić moje wypowiedzi Zgadzam się Również nie widzę sensu dalszej dyskusji.
Co do obiektywności... Cóż, moje zdanie jest zawsze subiektywne
_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Śr lip 12, 2006 10:12 |
|
|
|
|
|
marcin_jarzębski
Dołączył(a): Wt gru 27, 2005 23:32
Posty: 988
|
Cytuj:
Obok antysemityzmu drugim słowem kluczem, który pojawia się przy okazji dyskusji o narodowej demokracji jest nacjonalizm.
Dość często oskarżenia wysuwane wobec narodów dotyczą ich nacjonalistycznej ideologii, szowinizmu czy też ksenofobii , przy czym terminy te pojawiają się jako synonimy. Nie da się ukryć, iż nacjonalizm jako ideologia narodowej demokracji jest nacechowany pejoratywne. Jak więc termin „nacjonalizm” interpretują sami narodowcy?
Zanim przejdę to omówienia roli narodu w myśli neoendeków krótka definicja nacjonalizmu z „Encyklopedii politologii”:
„Nacjonalizm – forma świadomości politycznej, której nosicielem jest naród. Na poziomie świadomości potocznej oznaczać może identyfikację narodową z przejawami silnej więzi emocjonalnej i poczucia dumy. Poziom świadomości ideologicznej pozwala przekształcić poczucie tożsamości narodowej w związek z państwem i uformować w postać patriotyzmu. Jest to nacjonalizm pozytywny. Jako ideologia pojawia się także nacjonalizm negatywny. Przejawia się on w postać etnocentryzmu, zawierającego hasła o charakterze <<wielonarodowym>> głoszącego wyższość danego narodu nad innym” .
Znamienne jest, że termin „nacjonalizm” jest bardzo niechętnie używany przez narodowców jako określenie relacji do narodu .
Roman Giertych w swoim programie działania dla „Młodzieży Wszechpolskie” nacjonalizm opisuje tak: „Katolicyzm i wiara w prawdziwego Boga jest źródłem umiłowania Ojczyzny. Patriotyzm bez Boga czasami przeradza się w nacjonalizm, a potem w szowinizm. Jak już wspominałem, patriotyzm do nacjonalizmu ma się tak, jak miłość do szału miłosnego” .
W wywiadzie dla „Gazety” Wyborczej” jakiego udzielił po referendum „unijnym” dość jednoznacznie odciął się od nacjonalizmu .
W podobnym duchy wypowiada się Maciej Giertych. „oskarżani jesteśmy o nacjonalizm. Myśl narodowa została sformułowana wcześniej nim pojawił się termin nacjonalizm, rozumiany jako dążność do wzbogacania się kosztem innych narodów. W myśleniu narodowym nic takiego nie występuje i nigdy nie występowało” .
W odróżnieniu od skrajnych organizacji jak NOP czy ONR, giertychowcy, nie uważają narodu za wartość najwyższą, rangę wartości najwyższej przyznają Bogu .
Problem w zdefiniowaniu myśli narodowej wynika z chrystianizacji nacjonalizmu. Pojawia się nacjonalizm „katolicki”, który nie wartościuje narodów, a co istotniejsze zrównuje w prawach inne narody z narodem którego jest reprezentantem .
Bardzo ważną rolę w myśli neoendeków odgrywa historiozofia Feliksa Konecznego. Także w przypadku narodu, piętno Konecznego jest bardzo wyraźne. Narodowcy za Konecznym głoszą tezę, o niebezpieczeństwie próby mieszania cywilizacji. Zjawisko gdzie państwo wyznacza sobie różne kierunki cywilizacyjne , dąży do synkretyzmu musi zakończyć się upadkiem .
Naród w koncepcji epigonów narodowej demokracji jest rodziną , wielką rodzina rodzin. Rodzina to naczelne spoiwo narodu, zdrowa i pełnosprawna rodzina decyduje o sile narodu , (dlatego tak wielka wagę w III Rzeczypospolitej partie o rodowodzie neoendeckiej przywiązują do polityki „prorodzinnej”). Naród, ”to ci wszyscy, których łączy wspólna historia, wspólny język, wspólne miejsce na ziemi, (…), wspólna kultura, a w szczególności wspólna literatura piękna” .
Maciej Giertych udawania, że naród to nie wspólnota religijna czy języka, bycie częścią narodu nie ma związku z wyznawaną religią, jak i mówionym językiem.
Naród w myśli narodowej określa zachowanie człowieka, po części wpływa na jego osobowość, tworzy kulturę, co w konsekwencji stwarza ciągłość minionych i przyszłych pokoleń .
Część narodowców widzi naród w wymiarze eschatologicznym, naród staje się społecznością wybraną przez Boga, tyło w nim człowiek może w pełni odkryć swoje posłannictwo .
Religia
Myśl narodową cechuje ogromne przywiązanie do religii. Zdaniem badaczy myśli narodowej, B. Grotta i K. Kawalca katolicyzm w dużym stopniu łagodził (łagodzi) nacjonalizm .
Najwyższa rola jaką odgrywają wartości absolutne jest zdaniem giertychowców czymś naturalnym dla prawicy, katolicyzm natomiast jest tym co wyróżnia polską myśl narodową od obcych nacjonalizmów .
Artur Zawisza uważa, że to chrześcijański charakter polskiego nacjonalizmu sprawił, że był nakierowany na wartość osoby ludzkiej. Był to nacjonalizm teologicznie chrystocentryczny, natomiast antropologicznie personalistyczny .
Maciej Giertych, który kojarzony jest z polskim kościołem katolickim , wysuwa najbardziej radykalne hasła, między innymi „politykę należy podporządkować nauce Kościoła Katolickiego” . Słowa te pociągnęły za sobą także czyny, kiedy to „w 1995 roku przywódcy Stronnictwa Narodowego dokonują na Jasnej Górze Aktu zawierzenia, w którym obiecują m.in. >>synowską uległość dla Stolicy Apostolskiej<< .
Narodowcy są w stanie zaakceptować uniwersalizm, ale musi to być prawdziwa idea, oparta na prawdzie: „Kościół Katolicki dąży do zdobycia całego świata dla Chrystusa. Niesie Dobrą Nowinę po wszystkie krańce ziemi i pragnie by była jedna owczarnia i jeden Pasterz” .
Taki stosunek do chrześcijaństwa sprawia, że neoendecy nie deifikują narodu, sprzeciwiają się nacjonalistycznej idolatrii, gdzie naród staje się wartością nadrzędną także wobec Boga.
Narodowcy uważają chrześcijaństwo za religię intelektualną par excellence, wynika to że korzenie chrześcijaństwa oprócz Pisma Świętego sięgają filozofii grecko-rzymskiej. Sprawia to że bycie chrześcijaninem nie ogranicza się do praktyki religijnej ale wypływa na całe życie, tak na jego osobisty wymiar jak i społeczny. Proces ten sprawia, że tworzy się wspólnota oparta na uniwersalnym systemie etycznym, co w konsekwencji prowadzi do powstania cywilizacji .
Przywiązanie do katolicyzm dla narodowców ma bardzo praktyczą cechę, mianowicie, kościół staje się wychowawcą, etyka katolicka jest podwaliną dla „organizacji życia zbiorowego” – cywilizacji. Cywilizacja oparta na chrześcijaństwie (katolicyzmie) prowadzi do desakralizacji nauki, nauka staje się wartością uniwersalną .
Mimo tak silnego przywiązania do katolicyzmu, narodowcy widzą w narodzie miejsce także dla innowierców .
Neoendecy są silnie przywiązani do wizji kościoła „przedsoborowego” , przejawia się to w niechęci a nawet wrogości do dominacji niechrzescijanskich, ale także protestantyzmu. Jedynie prawosławie traktowane jest naturalnie .
Przekonanie iż tylko Kościół katolicki posiadła pełnię prawdy determinuje krytyczny stosunek do ekumenizmu, Maciej Giertych w swoim kwartalniku „Opoka w kraju” na przykładzie anglikanizmu pisze tak: W Anglii przyszła nowa fala konwersji z anglikanizmu na katolicyzm (…)200 pastorów anglikańskich już przeszło lub przygotowuje się do przejścia do Kościoła Powszechnego. Ponoć utrudnia to dialog ekumeniczny z anglikanami(…) Konwertyci to nie uczestnicy dialogu(…) - ale jego przeciwnicy. Ci którzy szukają źródła prawdy bezkompromisowej nawracają się.”
Dbałość o ortodoksję swoich poglądów sprawia, że nawet krytyka ekumenizmu jest argumentowana dokumentami II Soboru Watykańskiego .
W ubiegłym roku, brak Macieja Giertycha, ojciec Wojciech Giertych został wybrany na Teologa Domu Papieskiego, jest to wydarzenie o tyle istotne, że jest to pierwszy Polak na tym stanowisku w przeszło ośmiowiekowej tradycji tego urzędu. Fakt ten podkreśla ogromne znaczenie jakie wywarła wiara katolicka na poglądu nie tylko teologiczne ale i polityczne rodziny Giertychów.
To fragment mojego textu cały text z przypisami tu
_________________
zapraszam na blog Χριστιανος
|
| Śr lip 12, 2006 18:22 |
|
|
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
|
"Synkretyzm rasowo-kulturowy jest wetem wobec boskiej wizji społeczeństwa. Dziedziczona przez nas kultura jest spadkiem naszych ojców. Kto odrzuca kulturę, wypiera się jej lub łączy ją z inną odległą, jest ojcobójcą i dokonuje gwałtu na IV przykazaniu  ! Kto odrzuca zapisaną Tradycję odrzuca zawartą w niej boską wizję a przez to odrzuca samego Boga."
Marek Ostapko
_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
"Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Śr lip 12, 2006 21:35 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników
|
|
