Na kanwie wypowiedzi Sinusa: przypomnial mi sie dowcip. "Mojzesz wraca z 10 przykazaniami i mowi do zydow: Mam 2 wiadomosci; dobra i zla. Dobra jest taka, ze ostro negocjowalem i udalo mi sie zjechac do 10. - A ta zla? - pytaja zydzi. - 6 zostaje"

Rzeczywiscie cos w tym jest co mowi Sinus. W sprawach ludzkiej seksualnosci Kosciol moze wypowiadac sie szczegolowo. A w innych tematach np. gospodarczych, nabiera wody w usta. Przynajmniej ja mam takie doswiadczenia.

Sinus, przystań do mormonów. Oni rzekomo mają kilka żon.

Cóż Teofilu nawet dzisiejsi Mormoni są monogamistami

No a poza tym, człowiek ledwie utrzyma rodzinę w dotychczasowym składzie

Niech już lepiej jest jak jest

Serdecznie pozdrawiam!

Witam

Owszem mormoni sa w dzisiejszych czasach monogamistami. Wydaje mi sie jednak, ze tylko ze wzgledow polityczno-prawnych.....nie ma to nic wspolnego z religia.
Po prostu w cywilizowanych krajach poligamia jest karana.

....ale gdyby ktos sie uparl to zawsze pozostaje Islam

"Zencie sie zatem z kobietami, które sa dla was przyjemne - z dwoma, trzema lub czterema."

Sura 4,3

Tylko gorzej z tym utrzymaniem

pozdrowka

Otoz to, utrzymaj taka zgraje. Ci, ktorzy maja rope, dopoki ja maja, moga sie popisywac i zenic ile wlezie. Skonczy sie ropa wroca do monogamii

Poza tym, popatrzmy na ten problem z innej strony:

"Pewien Arab opowiedział mi następującą historyjkę, posłuchajcie...

Pierwszą żonę wziąłem sobie żeby mi rodziła dzieci i prowadziła dom. Jest dobra, cicha, robotna, zaradna, gospodarna, smacznie gotuje... Drugą żonę wziąłem sobie inteligentną, bo z pierwszą nie bardzo miałem o czym gadać. Ta dużo umie, doradzi, wypełni PIT, no i mam z kim pogadać. Trzecią wziąłem rozrywkową - kumpelka, na piwko można wyskoczyć, na mecz... A czwartą wybrałem na noce - młoda, głupia, że nie pogadasz, do tego leniwa, ale za to laska taka, że głowa puchnie.

I myślisz, gringo, że żyję z nimi szczęśliwie, co? Też byś tak chciał mieć cztery - każdą do czego innego? To posłuchaj:

Wracam z roboty, zmęczony, a one po kolei:
- Co tak póżno?
- Co tak póżno?
- Co tak póżno?
- Co tak póżno?

Idziemy na zakupy, a one po kolei:
- Kup mi!
- Kup mi!
- Kup mi!
- Kup mi!

A potem w domu:
- Wyrzuć śmieci.
- Wyrzuć śmieci.
- Wyrzuć śmieci.
- Wyrzuć śmieci..."

re Marku Antoniuszu

Dowcipna odpowiedz.......niezle sie usmialem, ale....
Znajduje sie tutaj pewien blad:




...otoz...prawdziwy muzulmanin nie moze pic alkoholu, to zakaz koraniczny.....ale...
No tak drugie ale .....muzulmanin nie moze pic alkoholu w zyciu doczesnym, ta "rozkosz"jest dla niego zastrzezona dopiero w zyciu pozagorobowym. Tam bowiem bedzie mogl korzystac z alkoholu:



(sura 47, werset 15)

To jednak male "piwo" , jezeli spojrzy sie na inne teksty:



Sraszne polaczenie jak na Raj......malzonka plus alkohol rowna sie TRAGEDIA

Dzieki Bogu....nie jestem muzulmaninem......

Belizariuszu, tekst nie jest mojego autorstwa i mam wrazenie, ze opowiadajacy cos dodal od siebie do tego dowcipu, ale... jezeli nie, to moze jest to muzulmanin wierzacy niepraktykujacy?

Osobiscie znam dobrze jedna osobe, ktora okresla sie mianem muzulmanina. Pije piwo i to duzo... zreszta nie tylko Pewnie z nimi jest roznie. On sam twierdzi, ze im dalej od domu tym mniej o tym mysli...

Tia... może to nawet byłoby zabawne mieć kilka żon, każdą do czego innego. Ale... równouprawnienie, to równouprawnienie. Wypadałoby również zgodzić się wtedy, żeby i te żony miały po kilku mężów. A to już nie byłoby mi w smak. Zresztą instytucja małżeństwa nie miałaby już wtedy żadnego sensu.

No tak... ale ponoc w grupie sila ;P

do Marka Antoniusza

Kościół zawsze naucza o etyce o tym co dobre a co złe i tu żąda posłuszeństwa , a nie gdzie indziej
a co do tego w jaki sposób będzie uregulowane życie to KK nie obchodzi
byle by wiedzione było moralnie zgodnie z nauczaniem

Ciało ma podlegać duchowej zwierzchności ,a nie ciało żądzić duchem bo dojdzie do zboczenia.

dalej piszecie:

Co do piwa i wina w islamskim raju to jest to niekonsekwentne moralnie
Jak ma zwykły śmiertelnik niewiedząc jak smakuje wino pragnąć z powodu niego raju.Przecież niewolno wina spożywać...
To czym zostanie przekupiony" by sie starać , no chyba ,że gdzieś tam po kryjomu sobie golnie i zgrzeszy" to wtedy będzie wiedział dlaczego ma paragnąć rozkoszy raju

Nam kiedyś ksiądz na katechezie tłumaczył to w taki sposób: kobieta z mężczyzną stanowią jedność, a jedność to znaczy JEDEN MĘŻCZYZNA Z JEDNĄ KOBIETĄ.

Wiem jak to wyglada z katolickiego punktu widzenia, ale rozmawialem z muzulmanami i muzulmankami i generlanie... bylem w szoku! Oni patrza na to zupelnie inaczej, mlode kobiety z ktorymi rozmawialem mowia, ze moglyby byc drugimi lub trzecimi zonami, jesli kochalyby mezczyzne.

Zatem my, wychowani w spoleczenstwie monogamicznym po prostu tego .... nie rozumiemy

Crosis