Policja wie, kim jesteś
15.05.2006 06:01

W sieci nikt nie jest anonimowy / AFP

Internauci są często przekonani, że w sieci bezkarnie mogą obrzucać innych wyzwiskami i oszczerstwami. Nic bardziej mylnego. Internet wcale nie jest tak anonimowy, jak to się niektórym wydaje.

Przekonali się o tym ostatnio uczestnicy jednego z lokalnych forów w woj. kujawsko - pomorskim. Na początku lutego na komendę policji w Radziejowie zgłosił się młody nauczyciel z jednej z miejscowości nie opodal tego miasta. Skarżył się, że na poczytnym i często odwiedzanym lokalnym forum anonimowi internauci naruszają jego dobra osobiste, wymieniając go z imienia i nazwiska i podważając jego autorytet jako nauczyciela, a nawet posuwając się do gróźb pobicia czy zabicia go.

Policja szybko ustaliła dane osób, których wpisy stanowiły podstawę do wszczęcia dochodzenia, mimo że opinie były dodawane pod nickami. Co jednak najdziwniejsze, wśród rzucających obelgami były nie tylko osoby z miejscowości, w której uczył nauczyciel, ale także internauci z Piaseczna czy Grudziądza, którzy nie znali nauczyciela, ale postanowili przyłączyć się do litanii wyzwisk.

Ta sprawa skończyła się polubownie. Osoba, która jako pierwsza groziła nauczycielowi, przyznała się bowiem do tego w rozmowie z nim samym i przeprosiła go, w związku z czym ten wycofał zgłoszenie z policji.

Policja ostrzega jednak, że w internecie nikt nie jest tak naprawdę anonimowy i wszyscy ponoszą pełną odpowiedzialność za swoje wpisy, zaś każda osoba, która stwierdzi, że jej dobra zostały naruszone w internecie, może dochodzić swoich praw w ramach postępowania karnego lub z oskarżenia prywatnego, gdy nie ma podstaw do ścigania sprawcy z urzędu.

W Polsce działa też już Dyżurnet - infolinia do walki z internetową przestępczością. To ogólnoświatowy system funkcjonujący w trzydziestu krajach. W Polsce działa pod auspicjami Naukowej i Akademickiej Sieci Komputerowej.
Dyżurnet pośredniczy między internautami a organami ścigania. Każdy, kto wykryje w sieci nielegalne treści, może poinformować o tym centrum. Pracownicy Dyżurnetu dotrą do serwerów, gdzie są one przechowywane i - jeśli będzie trzeba - skierują sprawę do organów ścigania. Oto numer infolinii: 0-801-615-005 i adres mailowy Dyżurnemu: dyzurnet@hotline.org.pl .

Tekst opracowany na podstawie materiałów policyjnych
INTERIA.PL

Problmey też może mieć admin, który zajmuje się forum, na którym pojawią się (i nie zostaną usunięte) obraźliwe sformułowania pod adresem jakieś osoby. Wobec apelu tej osoby o usunięcie obraźliwych tekstów jej dotyczących - o ile admin forum tego nie zrobi - sam może mieć problemy z wymiarem sprawiedliwości.

Adresu IP nie możesz pozwać