Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Małgosiaa napisał(a): Nawet na wsiach spotkania są w niedziele, bo w tygodniu ludzie pracują. A wykładowcy akademiccy często niestety pracują w niedzielę wykładając dla zaocznych. medieval_man napisał(a): A Ty twierdzisz, że jest wymóg spotkań przekraczających zdrowy rozsądek? Wymóg nie przekracza zdrowego rozsądku. Pytanie, w jaki sposób jest to „podane”. Cytuj: Bo, moim zdaniem, w sytuacji braku możliwości brania przez rodziców udziału w spotkaniach przedkomunijnych (stały lub długotrwały pobyt jednego z nich za granicą, intensywna praca drugiego), wystarczyłoby jedno spotkanie rodzica z księdzem przygotowującym do I Komunii i szczere postawienie sprawy: - nie ma możliwości takich spotkań - zależy nam na dopuszczeniu dziecka do I Komunii No i pod tym względem rodzice zawalili. Zabrakło może im odwagi. Może poczucia osobistej relacji z parafią i księdzem. Ale to nie jest powód, żeby od razu wyrokować, że na pewno ksiądz miał rację i że „mamy ślad” tego, że dziecko nie jest wychowywane po katolicku.
|
Pn maja 21, 2018 14:22 |
|
|
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Alus napisał(a): niemniej nie rozumiem np przypadku gdy ksiądz domaga sie aby dziecko przystąpiło do I Komunii w parafii swego zamieszkania, gdy tymczasem uczęszcza do szkoły, a wiec katechizowane jest w innej. Tak akurat było w przypadku mojego wnuka - mieszkają w podmiejskiej wsi, a do szkoły uczęszczają w mieście. To jest zupełnie inny przypadek, innego kalibru. Tu akurat można wytłumaczyć tym, że w parafii (być może) jest mało dzieci, a wszystkie chodzą do szkoły w mieście. Gdyby wszystkie (jak jednemu wyraziłby zgodę, to dlaczego nie innym) poszły do I Komunii poza parafią, to w parafii nie byłoby wcale tej uroczystości. zefciu napisał(a): A wykładowcy akademiccy często niestety pracują w niedzielę wykładając dla zaocznych. Ponoć dziadkowie zastępowali, więc nie widzę problemu, jeśli matka jest praktykująca i idzie wówczas np. w sobotę wieczorem na Mszę św. Ale letniość rodziców nie jest przeszkodą do tego, aby dziecko przystąpiło do I Komunii św.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Pn maja 21, 2018 14:26 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Cytuj: niemniej nie rozumiem np przypadku gdy ksiądz domaga sie aby dziecko przystąpiło do I Komunii w parafii swego zamieszkania, gdy tymczasem uczęszcza do szkoły, a wiec katechizowane jest w innej. Tak akurat było w przypadku mojego wnuka - mieszkają w podmiejskiej wsi, a do szkoły uczęszczają w mieście. Cytuj: To jest zupełnie inny przypadek, innego kalibru. Tu akurat można wytłumaczyć tym, że w parafii (być może) jest mało dzieci, a wszystkie chodzą do szkoły w mieście. Gdyby wszystkie (jak jednemu wyraziłby zgodę, to dlaczego nie innym) poszły do I Komunii poza parafią, to w parafii nie byłoby wcale tej uroczystości. Raczej tak nie bywa aby wszyscy rodzice wozili swoje dzieci do miejskiej szkoły W konkretnej parafii, do której należy wnuk, funkcjonuje od lat duża szkoła podstawowa.
|
Pn maja 21, 2018 14:43 |
|
|
|
|
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Jak widać temat nośny... Faktycznie jednostronność relacji nie pozwala odnieść się całościowo, ale sprowadzić rozmowę można do kwestii ukazanej przez @ medieval_man'a. medieval_man napisał(a): Są ogólnie dwie szkoły: - pierwsza, żeby dopuszczać wszystkie dzieci, jak leci (dotyczy zarówno Pierwszej Komunii świętej, jak i wcześniej Chrztu, a potem Bierzmowania i Małżeństwa) - druga, żeby jednak wymuszać na przystępujących do sakramentów jakiegoś dowodu zaangażowania - że nie chodzi tylko o odbębnienie uroczystości (bo skoro wszyscy rówieśnicy idą to i moje dziecko ma iść)
Ta pierwsza zakłada, że nawet jak nie ma zaangażowania to jest to droga nie zamykania przed ludźmi dostępu do łaski, nawet kosztem jakiegoś niegodnego przyjmowania sakramentów. Ta druga ma na celu uświadamianie ludziom, że sakramenty jako znaki Bożej łaski to nie żadne obrzędy, mniej lub bardziej świeckie, do odbębnienia.
Która lepsza? Która doprowadzi do mniejszych szkód duchowych w przyszłości? Nie będę rozstrzygał, która jest lepsza tylko dorzucę fragment tekstu J. Ratzingera (późniejszego pap. Benedykta XVI), bo moje myśli są z jego wizją zbieżne: Cytuj: Jeśli […] sakramentów się nie tylko udziela, ale żebrze o ich przyjmowanie, to pozbawia się ich wszelkiej wartości. […] W sakramentach Bóg chce z pewnością dawać zbawienie całej ludzkości, z pewnością też wszystkich serdecznie zaprasza do przyjścia na swą ucztę i Kościół ma za zadanie przekazywać to zaproszenie; w tym jednak wypadku sprawa przedstawia się tak, że to nie Bóg potrzebuje człowieka, lecz człowiek Boga. To nie ludzie wyświadczają przysługę Kościołowi czy proboszczowi przez przyjmowanie sakramentów, lecz Bóg ludziom. Kwestia nie sprowadza się więc do łatwego czy utrudnianego udzielania sakramentów; istotne znaczenie ma doprowadzenie do przekonania, że łaskę sakramentów człowiek uzna za łaskę i przyjmie ją*. * J. Ratzinger, Neopoganie a Kościół, w: tegoż, Opera omnia, t. VIII/I1, s. 1065-1066. Pytanie czy w tym przypadku 'karanie' dziecka jest słuszną drogą pozostaje otwartym. Wydaje się, że można było jednak pozwolić (jeśli samo dziecko wypełniało praktyki religijne). @Alus - co do przyjmowania sakramentów, to musisz pamiętać, że sakramenty należy przyjmować w swojej parafii. Dlatego proboszcz ma prawo tego oczekiwać. W diecezji szczecińsko-kamieńskiej jest klarownie rozdzielone przygotowanie do I Komunii Świętej od katechizacji szkolnej. Szkolna katecheza nie jest przygotowaniem do I Komunii Świętej. Tym zajmuje się katecheza parafialna i dlatego nie ma problemu chodzenia do Komunii 'z klasą'. Idzie się z parafią. Szkolna katecheza oczywiście wspomaga tę parafialną, ale nie zastępuje jej. Przygotowanie do sakramentów odbywa się w parafii (to samo tyczy bierzmowania). Moim zdaniem jest to słuszna koncepcja. Proboszczowie lubią przerzucić wszystkie obowiązki na katechetów (czy raczej katechetki) i dlatego de facto katecheza szkolna jest przygotowaniem do I Komunii Świętej.
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
Pn maja 21, 2018 14:52 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
[quote="sumi Cytuj: @Alus - co do przyjmowania sakramentów, to musisz pamiętać, że sakramenty należy przyjmować w swojej parafii. Dlatego proboszcz ma prawo tego oczekiwać. W diecezji szczecińsko-kamieńskiej jest klarownie rozdzielone przygotowanie do I Komunii Świętej od katechizacji szkolnej. Szkolna katecheza nie jest przygotowaniem do I Komunii Świętej. Tym zajmuje się katecheza parafialna i dlatego nie ma problemu chodzenia do Komunii 'z klasą'. Idzie się z parafią. Szkolna katecheza oczywiście wspomaga tę parafialną, ale nie zastępuje jej. Przygotowanie do sakramentów odbywa się w parafii (to samo tyczy bierzmowania). Moim zdaniem jest to słuszna koncepcja. Proboszczowie lubią przerzucić wszystkie obowiązki na katechetów (czy raczej katechetki) i dlatego de facto katecheza szkolna jest przygotowaniem do I Komunii Świętej. Pamiętać owszem i można, ale to życie dyktuje konkretne zachowania. Córka z zięciem pracujący oboje w Kielcach w większości opiekę na dziećmi cedują na dziadków. Pracują oboje do godz 17,00 zatem dopiero w granicach 17,30 zabierają dzieciaki do domu. W domu na ogół - bo często trzeba zrobić zakupy - zjawiają się między 18,00-19,00.....praktycznie brak czasy aby wozić dzieciaka do kościoła parafialnego, w którym zbiórki odbywają się o 16,00-16,30. Samo życie..... A I Komunię dziecka można potraktować i tak: http://mamadu.pl/136795,pierwsza-komuni ... roczystoscPS. przy okazji zachęcam do dołożenia własnej cegiełki na rzecz ratowania życia malucha, choć odzew jest duży - gdy pierwszy raz czytałam około godz 10,00 zebranych pieniędzy było ok 630 tys zł, przez kilka godzin zebrana kwota stanowi ponad 830 tys zł.....SMS tylko, 2,46 zł
|
Pn maja 21, 2018 15:39 |
|
|
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Zaraz, kochani. To nie jest chrzest. W tym wypadku dziecko ma być przygotowane, nie rodzice. Dziecko w tym wieku może być przygotowane nawet bez wsparcia rodziców. Jedyny problem widzę taki, że od chwili Pierwszej Komunii Świętej jest zobowiązane na normalnych warunkach do uczestnictwa w niedzielnej Mszy świętej. Bez wsparcia rodziców w pierwszych latach tego nie zrobi.
Czym innym jest, jeśli rodzice nie mają czasu na nabożeństwa, na dodatkowe spotkania, czym innym jeśli chodzi o Msze święte.
Niemniej: ja bym dziecku, jeśli jest przygotowane, warunków nie stawiała.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Wt maja 22, 2018 9:13 |
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
jo_tka napisał(a): Zaraz, kochani. To nie jest chrzest. W tym wypadku dziecko ma być przygotowane, nie rodzice. Dziecko w tym wieku może być przygotowane nawet bez wsparcia rodziców. Jedyny problem widzę taki, że od chwili Pierwszej Komunii Świętej jest zobowiązane na normalnych warunkach do uczestnictwa w niedzielnej Mszy świętej. Bez wsparcia rodziców w pierwszych latach tego nie zrobi.
Czym innym jest, jeśli rodzice nie mają czasu na nabożeństwa, na dodatkowe spotkania, czym innym jeśli chodzi o Msze święte.
Niemniej: ja bym dziecku, jeśli jest przygotowane, warunków nie stawiała. Zgadzam się w zupełności z tym, co Pani napisała. Widzę też, że nie tylko katecheci, ale i nauczyciele chcieliby, by dziecko uczestniczyło jak najwięcej w zajęciach pozaszkolnych, bo to kasa, ale nauczyć i odpowiadać za całość i tak mają rodzice. Nie wszyscy pracują od 7 do 15 i w miejscu zamieszkania. Dziecko w wolnym czasie ma się wybiegać i uczestniczyć w życiu rodzinnym.
|
Wt maja 22, 2018 20:07 |
|
|
Małgosiaa
Moderator
Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40 Posty: 9097
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
agust napisał(a): Widzę też, że nie tylko katecheci, ale i nauczyciele chcieliby, by dziecko uczestniczyło jak najwięcej w zajęciach pozaszkolnych, bo to kasa Jaka kasa? Za co? Poza tym coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że założyciel wątku miał za cel jedynie rozkręcić machnę antyklerykalizmu. Tak się składa, że mam kontakt z wieloma parafiami i nigdzie, ale to nigdzie nie ma takich praktyk, jakie opisał autor wątku.
_________________ Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter
|
Wt maja 22, 2018 20:15 |
|
|
chwat
Dołączył(a): N lis 08, 2015 16:27 Posty: 4393
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
agust napisał(a): jo_tka napisał(a): Zaraz, kochani. To nie jest chrzest. W tym wypadku dziecko ma być przygotowane, nie rodzice. Dziecko w tym wieku może być przygotowane nawet bez wsparcia rodziców. Jedyny problem widzę taki, że od chwili Pierwszej Komunii Świętej jest zobowiązane na normalnych warunkach do uczestnictwa w niedzielnej Mszy świętej. Bez wsparcia rodziców w pierwszych latach tego nie zrobi.
Czym innym jest, jeśli rodzice nie mają czasu na nabożeństwa, na dodatkowe spotkania, czym innym jeśli chodzi o Msze święte.
Niemniej: ja bym dziecku, jeśli jest przygotowane, warunków nie stawiała. Zgadzam się w zupełności z tym, co Pani napisała (…) Dziecko w wolnym czasie ma się wybiegać i uczestniczyć w życiu rodzinnym. Będzie agustowi raczej trudno zgadzać się z tym co Pani napisała, że dziecko w wolnym czasie ma się wybiegać i uczestniczyć w życiu rodzinnym, bo Pani wcale tego nie napisała.
_________________ Jeżeli Boga nie ma, to co jest?
|
Wt maja 22, 2018 20:46 |
|
|
george45
Dołączył(a): Śr kwi 18, 2018 8:59 Posty: 1471
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Małgosiaa napisał(a):
Poza tym coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, że założyciel wątku miał za cel jedynie rozkręcić machnę antyklerykalizmu. Tak się składa, że mam kontakt z wieloma parafiami i nigdzie, ale to nigdzie nie ma takich praktyk, jakie opisał autor wątku. Polsce ponad 11 tysięcy parafii. Twierdzisz że masz kontakt z wieloma, powiedzmy 110 parafii, to jednak tylko 1% wszystkich parafii. Na podstawie, zakładam rzetelnej wiedzy uzyskanej w tych parafiach, twierdzisz: „nigdzie, ale to nigdzie nie ma takich praktyk, jakie opisał autor wątku”. Miałaś na myśli tylko ten 1% czy również pozostałe 99%? A swe przekonanie na temat celu założenia powyższego wątku na czym opierasz?
|
Śr maja 23, 2018 8:41 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
zefciu napisał(a): No i pod tym względem rodzice zawalili. Zabrakło może im odwagi. Może poczucia osobistej relacji z parafią i księdzem. Ale to nie jest powód, żeby od razu wyrokować, że na pewno ksiądz miał rację i że „mamy ślad” tego, że dziecko nie jest wychowywane po katolicku. Jasne. Za to wyrokować, że postępowanie księdza jest skandaliczne, że odsuwa dzieci od Jezusa i daje wymagania z kosmosu rodzicom można od razu i bez dodatkowych warunków.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr maja 23, 2018 9:51 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Marek_Piotrowski napisał(a): Jasne. Za to wyrokować, że postępowanie księdza jest skandaliczne, że odsuwa dzieci od Jezusa i daje wymagania z kosmosu rodzicom można od razu i bez dodatkowych warunków. Wskaż mi, gdzie coś takiego robiłem, o mistrzu łotabałtyzmu!
|
Śr maja 23, 2018 10:12 |
|
|
agust
Dołączył(a): Wt maja 08, 2018 19:35 Posty: 235
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
Jeszcze może mi się zdarzyć, że zostanę okrzyknięty antyklerykałem, gdybym opisał postępowanie katechety z moim niepełnosprawnym dzieckiem. Ksiądz proboszcz wspomagał nas bardzo, a na Dzień Chorego był u nas ks. biskup ordynariusz. W programie o Polakach za granicą, młoda mama wypowiada się, że nie pracuje, bo na wychowanie dzieci ma takie zasiłki, że pracować się nie opłaca. U nas niektórzy ubolewają, że 500+ wytrąciło z rynku pracy wiele kobiet i nie ma kto pracować, bo zamiast do żłobka, przedszkola, mama sama chce wychowywać dziecko - daj Boże dzieci. Niby traci gospodarka,pracodawca, tabuny opiekunów przedszkolnych i pozaszkolnych, korepetytorzy, psycholodzy, pedagodzy, policja, ośrodki wychowawcze. Tu jest ta "kasa", a może tylko "kwiaty" i dowody wdzięczności. Dziecko traktowane jest jak - przepraszam - obiekt na którym można zarobić.A może by tak odwrócić myślenie i mama powinna mieć czas na wychowanie małych dzieci, wspomóc księdza w przygotowaniu ich do sakramentów świętych, a szkoła nauczyć matematyki - a nie korepetytorzy. Szkoły zawodowe, średnie i wyższe powinny nauczyć pewnych umiejętności, które dają możliwość zarabiania na życie, a nie tylko dyplom, bo po dyplomie trzeba zrobić kurs spawacza, albo prawo jazdy na wózek widłowy. Tu też jest ta kasa, ale odbiegamy od tematu wątku. A tematem, w moim rozumieniu jest brak czasu u rodziców, którym nie zawsze można dowolnie się posługiwać. Wiarę przekazuje się w pełnej i najlepiej wielopokoleniowej Rodzinie.
|
Śr maja 23, 2018 11:16 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
agust napisał(a): Jeszcze może mi się zdarzyć, że zostanę okrzyknięty antyklerykałem, gdybym opisał postępowanie katechety z moim niepełnosprawnym dzieckiem. Ksiądz proboszcz wspomagał nas bardzo, a na Dzień Chorego był u nas ks. biskup ordynariusz. W programie o Polakach za granicą, młoda mama wypowiada się, że nie pracuje, bo na wychowanie dzieci ma takie zasiłki, że pracować się nie opłaca. U nas niektórzy ubolewają, że 500+ wytrąciło z rynku pracy wiele kobiet i nie ma kto pracować, bo zamiast do żłobka, przedszkola, mama sama chce wychowywać dziecko - daj Boże dzieci. Niby traci gospodarka,pracodawca, tabuny opiekunów przedszkolnych i pozaszkolnych, korepetytorzy, psycholodzy, pedagodzy, policja, ośrodki wychowawcze. Tu jest ta "kasa", a może tylko "kwiaty" i dowody wdzięczności. Dziecko traktowane jest jak - przepraszam - obiekt na którym można zarobić.A może by tak odwrócić myślenie i mama powinna mieć czas na wychowanie małych dzieci, wspomóc księdza w przygotowaniu ich do sakramentów świętych, a szkoła nauczyć matematyki - a nie korepetytorzy. Szkoły zawodowe, średnie i wyższe powinny nauczyć pewnych umiejętności, które dają możliwość zarabiania na życie, a nie tylko dyplom, bo po dyplomie trzeba zrobić kurs spawacza, albo prawo jazdy na wózek widłowy. Tu też jest ta kasa, ale odbiegamy od tematu wątku. A tematem, w moim rozumieniu jest brak czasu u rodziców, którym nie zawsze można dowolnie się posługiwać. Wiarę przekazuje się w pełnej i najlepiej wielopokoleniowej Rodzinie. Gdyby każdy tatuś miał możliwość tak zarabiać, aby mamusia nie musiała pracować, a rodzina nie patrzeć z utęsknieniem na 500+ nawet przy pierwszym dziecku, mielibyśmy raj na ziemi....
|
Śr maja 23, 2018 11:25 |
|
|
Marek_Piotrowski
Dołączył(a): N maja 29, 2016 14:48 Posty: 3265
|
Re: Dziecko katolickie bez Pierwszej Komunii Swiętej !
zefciu napisał(a): Marek_Piotrowski napisał(a): Jasne. Za to wyrokować, że postępowanie księdza jest skandaliczne, że odsuwa dzieci od Jezusa i daje wymagania z kosmosu rodzicom można od razu i bez dodatkowych warunków. Wskaż mi, gdzie coś takiego robiłem, o mistrzu łotabałtyzmu! Przyjmij do wiadomości, że pisuję nie tylko o Tobie, drogi Narcyzie.
_________________ pozdrawiam serdecznie Marek
|
Śr maja 23, 2018 11:33 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|