Witam,
chciałbym z Wami omówić istotny (przynajmniej dla mnie) problem. Oto moje spostrzeżenie:
Czymże jest spowiedź? Większość ludzi odpowie, że jest to miejsce, w którym można się oczyścić. Ja twierdzę inaczej.
2000 lat temu żył Jezus Chrystus. Nadał on apostołom moc odpuszczania grzechów (Nie przytoczę stosownego cytatu, ale tak w istocie jest napisane)... Jednak apostołowie nie żyli wiecznie - nadszedł czas, w którym wszyscy apostołowie nie chodzili już po tym świecie. Księżom nikt nie pozwolił spowiadać - nie był to ani Bóg, ani Jezus, ani apostołowie. Więc czemu księża spowiadają?
Podczas rozmowy na pewnym forum wygarnięto argument: "A Sukcesja Apostolska?". Owszem, jest coś takiego, ale ta tradycja została ustanowiona przez uzurpatorów.
Proszę o wypowiedź szczególnie osoby duchowne, być może ktoś pozbawi mnie moich wątpliwości.
Pozdrawiam.

O sujkcesji apostolskiej już na Forum rozmawialiśmy
viewtopic.php?t=7498&postdays=0&postorder=asc&highlight=sukcesja+apostolska&start=0

Warto poczytać ten temat, zanim napiszesz coś takiego:


gdyż tym samym uzurpatorem określasz Jezusa .... który ustanowił sukcesję apostolską.

Polecam Ci zwłaszcza post Leszka Jana stąd:
viewtopic.php?p=154059#154059

Jedyne, co się zmieniło, to nazwa ... dawniej apostoł, teraz ksiądz ( zresztą synonim wyrazu kapłan) . Co więcej, w biblijnych tekstach jest też mowa o prezbiterach- a ksiądz jest prezbiterem

Jakoś nie znalazłem tam żadnego dowodu na to, że to Jezus pozwolił księżom spowiadać.

Nikt mi nie odpowie?
Chyba mogę zatem przyjąć, że spowiedź to wymysł duchownych i, co gorsza, Wam to "nie robi", tak?

Ech... po prostu szkoda się produkować... ty uparłeś się na swoim, nie chcesz argumentow tylko sporu.. wiec ...

Być może z twojej ograniczonej perspektywy tak to wygląda, a ja mam poważne wątpliwości. Nie chodzi tu o byle co, tylko o moją wiarę.

I jakich argumentów? Nikt jeszcze żadnych argumentów (prócz mnie) nie przedstawił. Baranek dał linka do dyskusji, która nie odpowiada na postawione pytania.