Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt wrz 02, 2025 15:46



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
 Spowiedź........przedślubna 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Ślub jest sakramentem, a przyjmowanie go w grzechu ciężkim zawsze jest niegodziwe. Jeśli się planuje taki zabieg... no cóż należałoby się poważnie zastanowić nad własną wiarą. Myślę, że żaden ksiądz by na takie coś nie "poszedł"...

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


N mar 09, 2008 20:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 28, 2008 19:25
Posty: 731
Post 
A ja życzę Wam powodzenia w realizachi swoich planów małżeńskich, niezaleznie od tego czy będzie to ślub cywilny czy kościelny.
Jesli chodzi o spowiedź, czyli rozdźwięk między Twoim postrzeganiem seksu przedmałżeńskiego (z jedną kochaną przez Ciebie osobą, w wiernym związku partnerskim) a kościelnym zakazem takiegoż seksu... Cóż mogę Ci powiedzieć, mam podobną sytuacje do Ciebie (też mieszkam z partnerem dobrych kilka lat, ślub cywilny za 2,5 miesiąca)... i jestem pewna że nie wyznałabym tego nigdy w życiu jako grzech, a wręcz uznaję za obrazę każdą sugestię, jakoby to grzechem było. Wiem, że niektórzy mogą tak sądzić i niech się stosują do nauki w którą wierzą, ale nie musi to być zaraz wpajane otoczeniu. Dla mnie uważanie seksu z obustronną zgodą, w długim związku, z osobą którą kochamy, za grzech jest więcej niż głupie. Ale to też moje zdanie. Co do tradycji ślubu kościelnego, myślę, że jeśli Wam sumienie na to pozwala (mi/nam by raczej pozwoliło, ale przestałam odczuwać potrzebe w ogóle pojawiania się w kościele, więc zrezygnowaliśmy także z kościelnej formy ślubu), możecie jak najbardziej potraktować ślub kościelny tylko jako "ładną tradycję" a ze spowiedzią postąpić też tak jak uważacie za słuszne. Ale to jak powiedziałam - pozostawiam Waszemu indywidualnemu podejściu (sumieniu? rozsądkowi?) do tej sprawy. Równie dobrze można po cywilnemu i wtedy naprawdę żadnych spowiedzi nie trzeba :)

_________________
Prof. dr hab. Joanna Senyszyn:
"Gdyby głupota miała skrzydła, minister Kopacz fruwałaby niczym gołębica."
http://powiedz-nie.c0.pl/


Śr mar 12, 2008 15:58
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL